orpha Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 no chlopie to szykuj sie na porzadny spacer i nie licz na to ze mnie zmeczysz heheh :evil_lol:
obraczus87 Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 [quote name='orpha']no chlopie to szykuj sie na porzadny spacer i nie licz na to ze mnie zmeczysz heheh :evil_lol:[/quote] ciocia orpha Nortonku Cię zmęczy :eviltong: ciekawa jestem ile okrążen wokół polany zrobicie :p a jakie jest zadłużenie w hoteliku??
ANANA AMAROK Posted October 6, 2009 Posted October 6, 2009 Fajnie, że się tutaj coś dzieje na wątku Nortona, bo tak ogólnie to straszna cisza :( Pozmieniałam mu dzisiaj trochę stronę [url=http://www.huskyadopcje.hekko.pl/index.php?p=2_1]Norton ť HuskyAdopcje.hekko.pl -[/url] i czekamy na jakiś konkretnych chętnych... Fajnie by było jakby chociaż dt mu się trafił bo już masę czasu w tym schronie siedzi :(
orpha Posted October 7, 2009 Author Posted October 7, 2009 no kurcze wlasnie ile on tam juz jest ?? zreszta ile by nie byl , jego energia tam rozsadza bo niestety w tym hoteliku nikt za bardzo z psami nie pracuje , nie wyprowadza na jakies regularne spacery :shake:
esperanza Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 Wydaje mi się, że siedzi tam od maja, ale jayo pewnie lepiej pamięta, bo to do niej zgłosili się ludzie, którzy go znaleźli. Poprosili o pomoc w znalezieniu mu tymczasowego lokum i domu, po czym o nim zapomnieli :angryy: My właściwie cały czas spłacamy długi za inne psy, więc pobyt Nortona jest na razie na wielkim minusie.
jolek68 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 ja o nim wiem gdzieś od końca lipca :hmmmm: chyba... zła jestem, że jak były takie kłopoty z adopcją, nikt mi o tym nie powiedział :angryy: idę robić wątki na S-O i mamutach ;) jak zrobię to wkleję
orpha Posted October 7, 2009 Author Posted October 7, 2009 łokej , mam nadzieje ze uda nam sie chlopa wyciagnac i dac mu szanse w nowym domku
jolek68 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 jak pisałam już wiem o nim od jakiegoś czasu i chociaż na 100% nie jest moim psem, to postaram się jak mogę by mu pomóc znaleźć dom :p wątek na S-O: [url=http://forum.stake-out.org/viewtopic.php?p=165294#165294]Psy zaprzęgowe :: Zaloguj[/url] Renatko, tu wiesz że musisz coś od czasu do czasu napisać bo inaczej spada na dół :shake: na malamutach: [url=http://forum.alaskan.malamut.org/viewtopic.php?p=117963#117963]Forum Rasy Alaskan Malamute :: Zobacz temat - SH Norton pilnie szuka domku!!! Potrzebna pomoc finansowa!!![/url] pozwoliłam sobie skorzystać z Twoich tekstów :eviltong: są super ;)
jolek68 Posted October 7, 2009 Posted October 7, 2009 udało mi się znaleźć chwilkę w ciągu dnia ;) więc Ci wybaczam że nie muszę siedzieć przez Ciebie po nocach :evil_lol:
orpha Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 heheh no prosze jaka wspaniałomyslna :diabloti:
orpha Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 aaa słuchajcie , zadzwonila do mnie pani zainteresowana Nortonem....prawdopodobnie pojedzie ze jutro do hoteliku ,prztrzepie ja w te i nazad , zobaczymy jaka ma wiedze i czy sie nadaje , jak przejdzie wstepna weryfikacje i dalej bedzie zaintersowana Nortonem nawiedze ja w domu i obejrze katy :evil_lol:
obraczus87 Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 [quote name='orpha']aaa słuchajcie , zadzwonila do mnie pani zainteresowana Nortonem....prawdopodobnie pojedzie ze jutro do hoteliku ,prztrzepie ja w te i nazad , zobaczymy jaka ma wiedze i czy sie nadaje , jak przejdzie wstepna weryfikacje i dalej bedzie zaintersowana Nortonem nawiedze ja w domu i obejrze katy :evil_lol:[/quote] trzymam kciuki :loveu:
orpha Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 no no trzymajcie , trzymajcie mocno - mam nadzieje , ze cos z tego wyjdzie , zreszta tak czy siak grunt ze sie jakis ruch zaczyna robic
ANANA AMAROK Posted October 8, 2009 Posted October 8, 2009 Ja najbardziej trzymam! Bo w końcu to mój podopieczny ze strony i mam z nim wirtualną więź:razz:! Koniecznie musi mu się udać!
orpha Posted October 8, 2009 Author Posted October 8, 2009 tfu tfu tfu odpluc poki co mam wiare w swoj fart do adopcji , zaden mój tymczas przesadnie dlugo u mnie miejsca nie zagrzal i wiele tych watkowych szybko domy znajdowalo , wszytski domki poki co sa przewspaniale i oby tak szlo dalej z korzyscia dla psiakow. Tfu tfu tfu :evil_lol:
orpha Posted October 10, 2009 Author Posted October 10, 2009 jakies fatum wisi nad moim dojazdem do hoteliku , umowiona bylam z panstwem na 10 dzisiaj , pani zadzwonila ze juz jedzie , za 15 minut telefon , ze stluczke mieli :shake: , ale byc moze uda sie jeszcze dzisiaj albo jutro ,bo pani ma sie stara o samochod zastepczy , jest ze mna caly czas w kontakcie ,bardzo jej zalezy na poznaniu Nortona.
orpha Posted October 12, 2009 Author Posted October 12, 2009 nie :shake: , pani dzwonial do mnie wczoraj z rana , ze samochod dadza jej dopiero w tygodniu. Wiec jesli juz to trzeba czekac na week , bo ja w tygodniu nie mam kiedy sie ruszyc :cool1:
Dora Posted October 12, 2009 Posted October 12, 2009 uuu to szkoda ze tak wyszlo, no coz jezeli nic innego nie bedzie to pozostaje nam czekac tylko do weekendu
orpha Posted October 12, 2009 Author Posted October 12, 2009 no niestety do weeku , bo naprawde w tygodniu nie dam fizucznie rady :shake: a tutaj jako ciekawostka , jak to kot sobie haski urobił :evil_lol: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f80/dwie-dumne-hasiorki-niya-jadzia-rownie-dostojna-kundelka-setka-kocia-banda-116809/index146.html[/URL]
Recommended Posts