Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote=]Btw, te gabinety na Cechowej i na Stryjskiej to te przy lecznicy, prawda? Nie wiem jak tam strzygą, bo nigdy nie byłam, ale lecznica jest naprawdę doskonała. Zwłaszcza nasz ukochany doktor Debis :).[/quote]

Tak, tak...to te. U nas to było prawie golenie... Bo pozbywaliśmy sie kołtunków na łapkach :oops: To zwykle trwa pół godziny, no i przez to nie wiem czy jest dokładne? Pierwsze wrażenie było super. Łapki jednak wolałabym mieć dokładniej obstrzyżone (tzn. Shaggy by wolał ;) ), nie wiem czy się jednak da? Ja jestem laikiem i nie potrafię tego ocenić profesjonalnie... Może druga wizyta będzię dawała lepszy obraz możliwości :lol:

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[B]Neva[/B]
Bardzo chciałabym zrozumieć o co Ci tak naprawdę chodzi, ale chyba nie daję rady. Twierdzisz, że wszystkie ciemniejsze yorki mają wełnisty włos :crazyeye:? Czy może że w ogóle nie ma czegoś takiego jak "ciemniejszy' york, tylko od razu czarny jak smoła po wsze czasy i w dodatku z wełną :crazyeye:?...

Sorry, ale to jakaś totalna bzdura.

I ja nigdzie nie napisałam że Twój piesek jest "za jasny'. Stwierdziłam tylko, że ma włos gatunku tych rzadszych i delikatniejszych. To [B]nie[/B] jest bynajmniej równoznaczne z "gorszych".

Jeśli chodzi o rodzaje włosa, to korespondowałam kiedyś - bo kiedyś mnie to jeszcze bawiło na tyle, żeby to robić - na ten temat z panią Anną Zwolińską z Warszawy, właścicielką hodowli "Bakarat". Trudno chyba o większy autorytet w Polsce, jeśli chodzi o eksterier, włos, i cały ten yorczy jazz. I wiadomości na temat rodzaju włosa, zależności kolor - gęstość itd., mam właśnie od niej. Wysyłałam jej nawet zdjęcia mojego psa, bo wtedy jeszcze się martwiłam czy nie jest za ciemny, czy prawidłowo się wybarwi. I nie, niekoniecznie york musi być od razu srebrny, żeby nie był włenisty. Jak bozie dydy :lol:.


[B]Myniu[/B]
Hm, u nas to wygląda tak: grzbiecik i brzuszek golonko (bo tak chcemy), a później staranne strzyżenie łapek, łepka i uszek (uszka częściowo też golonko). Jak już mówiłam, półtorej godziny to trwa, nie ma bata.

Posted

[quote name='owczarnia'] Jak już mówiłam, półtorej godziny to trwa, nie ma bata.[/quote]

No właśnie, to trwa dłużej niż pół godziny :razz:. Czy aby szybkość idzie u nas w parze z jakością?? :mad: No cóż, zobaczymy efekty przy kolejnej wizycie... Fakt, że Shaggy wyglądał lepiej po niż przed wizytą :evil_lol:

Posted

[quote name='owczarnia'][B]Neva[/B]
Bardzo chciałabym zrozumieć o co Ci tak naprawdę chodzi, ale chyba nie daję rady. Twierdzisz, że wszystkie ciemniejsze yorki mają wełnisty włos :crazyeye:? Czy może że w ogóle nie ma czegoś takiego jak "ciemniejszy' york, tylko od razu czarny jak smoła po wsze czasy i w dodatku z wełną :crazyeye:?...[/quote]
Zgadzam się z Owczarnią. Ja mam tego ciemnego yorka, ma prawie 2 lata i jeszcze się nie przebarwil, ale nie ma wełnistego włosa :shake:
A u yorków lepiej, kiedy mają ten ciemniejszy kolor, stalowy, stalowo-niebieski, tylko niektóre przebarwiają się bardzo długo. Ale efekty potrafią zaskoczyć.

Posted

Ja nie wiem jaki jest Twoj york, bo nie widzialam go nigdzie i nigdy. Moze i Twoj nie jest welnisty, ale welna jest zawsze czarna i bardzo trudno sie wybarwia, najczesciej wcale. Pisalismmy o pielegnacji yorka i o czesaniu co dziennie. Wiec nie wiem po co to Twoje tłumaczenie, Pisalam wczesniej ze nic nie mam przeciw czarnym welnistym yorkom, dla mnie sa sliczne i taki wlos mazna szczotkowac co dziennie. Wlos jedwabisty musi byc czesany na wilgotno i nie ma potrzeby czesac go co dziennie bo sie po prostu nie kołtuni przez 7 dni bez czesania. Trzeba go tylko właściwie pielęgnowac, nawilżać i w razie potrzeby natłuszczać I to wszystko.
Yorki z Bakaratu zanam i to dobrze , mam suczke z tej hodowli. Jestem z niej zadowolona , ale ona nie ma wełny. Widzialam na wystawach yorki z tej hodowli i tez z wełna. Wełna może sie zdarzyc nawet w najlepszej hodowli, bo yorki sa bardzo pomieszane , ponakladane sa rożne linie , dla poprawy wlosa czy koloru. Zdazaja sie i SZCZOTKI i WELNY.

Posted

Ciemniejszy york nie znaczy ze jest czarny i welnisty , ja nic takiego nie napislam, Ciemny stalowy jest tez piekny i bardzo porządany
nie ma wełnistego włosa :shake:
A u yorków lepiej, kiedy mają ten ciemniejszy kolor, stalowy, stalowo-niebieski, tylko niektóre przebarwiają się bardzo długo. Ale efekty potrafią zaskoczyć.[/quote]

Posted

OWCZARNIA
Czytąjąc wiele postów i Twoich dyskusji z ludżmi dochodze do wniosku że ty tak kierujesz dyskusja Żeby twoje bylo na wierzchu.
Każdy tu może mieć swoje zdanie bo po to jest forum , żeby w spokoju porozmawiać. Nikt nikomu nie chce robić żadnych przykrości , bo nie o to tu chodzi.Yoreczki wszystkie sa sliczne i kochane , nie ma o co się sprzeczać.O pielęgnacji pisaliśmy, ktoś pytał co zrobic bo jego piesek się kołtuni, poradziłam a co ktoś z tym zrobi , to juz jego sprawa.
Na koniec powiem :;

Ja zauważyłam , że Ty uznajesz dwa zdania-SWOJE i MYLNE

Posted

ja sie zgadzam z Neva sama mam male doswiadczenie duzo eksperymentuje z moimi yorkami-kazdy z nich ma inna siersc jeden jest ciemny inny jasny,ale z Tym ze czesac codziennie to sie zgodzic nie moge,bedzie sie czesac codziennie to psu ktory niema welny po takim szcotkowaniu w niedlugim czasie malo co pozostanie w tych pieknych jedwabnych wlosów...
najwaznijesze to natłuszczac ..

Posted

[quote name='Neva']OWCZARNIA
Czytąjąc wiele postów i Twoich dyskusji z ludżmi dochodze do wniosku że ty tak kierujesz dyskusja Żeby twoje bylo na wierzchu.
Każdy tu może mieć swoje zdanie bo po to jest forum , żeby w spokoju porozmawiać. Nikt nikomu nie chce robić żadnych przykrości , bo nie o to tu chodzi.Yoreczki wszystkie sa sliczne i kochane , nie ma o co się sprzeczać.O pielęgnacji pisaliśmy, ktoś pytał co zrobic bo jego piesek się kołtuni, poradziłam a co ktoś z tym zrobi , to juz jego sprawa.
Na koniec powiem :;

Ja zauważyłam , że Ty uznajesz dwa zdania-SWOJE i MYLNE[/quote]
:D :D :D

Jak już zabraknie argumentów... To się pisze coś takiego.

Posłuchaj: ja nie odpowiadam za Twoje wyobrażenia o dyskusji. I jeśli już chodzi o ścisłość, to Ty zaczęłaś swój występ na tym forum od napadania na ludzi, w dodatku ni z gruchy ni z pietruchy, i bez powodu, wrzeszcząc że jak ktoś ma yorka, to trzeba o niego dbać.

I to doprawdy nie moja wina, że nie potrafisz jasno odpowiedzieć na argumenty, tylko plączesz się i plączesz wymijająco. Z miejsca uważasz, że pozjadałaś wszelkie rozumy, wmawiasz mi że skoro czeszę mojego psa codziennie, to z pewnością ma wełnisty włos, mieszasz i wypisujesz jakieś cuda.

Na jakikolwiek portal w temacie pielęgnacji yorków nie wejdziesz, wszędzie piszą, że należy czesać codziennie. W obu książkach o yorkach, które posiadam, piszą że należy czesać codziennie, [B]chyba że[/B] pies chodzi w papilotach. Moja fryzjerka mówi, żeby czesać codziennie. Na stronie hodowli Bakarat, kiedy jeszcze był dział o pielęgnacji, pisano aby czesać codziennie.

Ale czy ja Ci każę czesać codziennie? Nie. Czy ja kogokolwiek zmuszam, żeby czesał codziennie? Nie. Ale czy ja mogę w odpowiedzi na to, co piszesz, wyrazić swoje zdanie? No mogę?

Dziękuję bardzo.

Posted

witam! mam pytanie o wełniaste włoski, otóż moja yorczyca ( 10 miesięcy), niestety taki posiada ale tylko na grzbiecie, czyli na czarnej okolicy, włoski na łapkach i pyszczku te wybarwione są normalne, błyszczą się i są delikatne w dotyku czy to oznacza, że jak piesek wybarwi sie cały to wełniastosc zniknie?

Posted

[quote name='owczarnia']Ale czy ja Ci każę czesać codziennie? Nie. Czy ja kogokolwiek zmuszam, żeby czesał codziennie? Nie. Ale czy ja mogę w odpowiedzi na to, co piszesz, wyrazić swoje zdanie? No mogę?[/quote]
Owczarnia ma rację, każdy czesze swojego psa jak chce i z potrzeby. Ja wolę mojego czesać codzennie, niż żeby się kołtunił, ale to nie znaczy zaraz, że jest czarny i czesany codziennie to ma wełnisty włos. OK, ty czesz swoje yorki raz w tygodniu, ja zostanę przy tym, jak zawsze. Czeszę go tak ponad półtora roku i jakoś nie widzę, żeby na tym ucierpiał :shake:

Posted

Swoje zdanie moęe wyrażac każdy , zarówno ja jak i Ty. Czesac moze każdy , wiec nie moja sprawa co kto robi ze swoim pieskiem. Pielegnowac i dbac trzeba o swoje yorki, bo to nie kukiełki z obrazka bez pielegnacji nie bedzie taki sliczny a wręcz będzie pieskiem nieszczęśliwym.
[B]Nigdy na nikogo nie krzycze , bo to nie w moim stylu, nie wiem jak ty słyszysz mój krzyk!!!!!!!
[/B]A czy twoj york ma welnę , może i ma , mnie to nie interesuje
Pisalam tylko że wlos jedwabisty łamie sie i kruszy a w efekcie plącze i kołtuni od codziennego czesania i to wszystko.Skoro Twojemu pieskowi nic sie nie dzieje z wlosem a czeszesz go co dziennie, myślę że jednak jest to wełna. Co Ty z tym zrobisz nie wiem. Twoja sprawa.
[B]Forum to nie jest miejsce do kłutni , tylko do spokojnych dyskusji i do czasu miło spędzonego w miłym gronie. Ludzie co kochają psy , sa zazwyczaj dobrymi ludzmi:roll::roll::roll:


[/B][quote name='owczarnia']:D :D :D

Jak już zabraknie argumentów... To się pisze coś takiego.

Posłuchaj: ja nie odpowiadam za Twoje wyobrażenia o dyskusji. I jeśli już chodzi o ścisłość, to Ty zaczęłaś swój występ na tym forum od napadania na ludzi, w dodatku ni z gruchy ni z pietruchy, i bez powodu, wrzeszcząc że jak ktoś ma yorka, to trzeba o niego dbać.

I to doprawdy nie moja wina, że nie potrafisz jasno odpowiedzieć na argumenty, tylko plączesz się i plączesz wymijająco. Z miejsca uważasz, że pozjadałaś wszelkie rozumy, wmawiasz mi że skoro czeszę mojego psa codziennie, to z pewnością ma wełnisty włos, mieszasz i wypisujesz jakieś cuda.

Na jakikolwiek portal w temacie pielęgnacji yorków nie wejdziesz, wszędzie piszą, że należy czesać codziennie. W obu książkach o yorkach, które posiadam, piszą że należy czesać codziennie, [B]chyba że[/B] pies chodzi w papilotach. Moja fryzjerka mówi, żeby czesać codziennie. Na stronie hodowli Bakarat, kiedy jeszcze był dział o pielęgnacji, pisano aby czesać codziennie.

Ale czy ja Ci każę czesać codziennie? Nie. Czy ja kogokolwiek zmuszam, żeby czesał codziennie? Nie. Ale czy ja mogę w odpowiedzi na to, co piszesz, wyrazić swoje zdanie? No mogę?

Dziękuję bardzo.[/quote]

Posted

Wszystko możliwe, on jest jeszcze młody i to że jest czarny w tym wieku nie oznacza ze jest to wlos welnisty. Nie każdy czarny piesek , tak mlody jest welnisty. . Moze to jest szczeniecy włos i po podcieciu od skory bedzie miał juz wlos właściwy

[quote name='lusia22']witam! mam pytanie o wełniaste włoski, otóż moja yorczyca ( 10 miesięcy), niestety taki posiada ale tylko na grzbiecie, czyli na czarnej okolicy, włoski na łapkach i pyszczku te wybarwione są normalne, błyszczą się i są delikatne w dotyku czy to oznacza, że jak piesek wybarwi sie cały to wełniastosc zniknie?[/quote]

Posted

[quote name='Yorkie']Owczarnia ma rację, każdy czesze swojego psa jak chce i z potrzeby. Ja wolę mojego czesać codzennie, niż żeby się kołtunił, ale to nie znaczy zaraz, że jest czarny i czesany codziennie to ma wełnisty włos. OK, ty czesz swoje yorki raz w tygodniu, ja zostanę przy tym, jak zawsze. Czeszę go tak ponad półtora roku i jakoś nie widzę, żeby na tym ucierpiał :shake:[/quote]
Oglądałam Twojego yoreczka. Sliczny chlopczyk z niego. Jest podciety, wiec nie masz duzo pracy i na pewno nie meczy sie ze woim wlosem i z czesaniem. Rozumiem ze lubisz czesac swojego pieska , ale mysle ze taki fajny wlos nie splacze sie przez tydzien.

Posted

[quote name='Neva']Pisalam tylko że wlos jedwabisty łamie sie i kruszy a w efekcie plącze i kołtuni od codziennego czesania i to wszystko.Skoro Twojemu pieskowi nic sie nie dzieje z wlosem a czeszesz go co dziennie, myślę że jednak jest to wełna. Co Ty z tym zrobisz nie wiem. Twoja sprawa.[/quote]
No wiesz, ja swojego psa widzę na codzień, a umiem odróżnić wełnę od jedwabistego włosa. Nasi znajomi też mają yorka i go czeszą codziennie, to w takim razie on też ma wełnę? Gorszej głupoty nie słyszałam. Może ty masz inne yorki, my mamy inne i i do tego wszędzie się spotykaliśmy z stwierdzeniem, że yorka się czesze codziennie, a wystaowym zakłada się papiloty. I ty nagle przychodzisz i stwierdzasz, że mam czesać go raz w tyogdniu, a jak nie, to znaczy, że ma wełnę. O co co chodzi? Proszę bardzo, może się kiedyś spotkamy, nie wiem, to sama stwierdzisz jak wygląda jak mój york i czy czesanie mu szkodzi :shake:
Zresztą teraz jest ostrzyżony, czeszę go 2-3 razy w tygodniu, ale jak miał dlugi inaczej nie dało rady...

Posted

[quote name='Yorkie']No wiesz, ja swojego psa widzę na codzień, a umiem odróżnić wełnę od jedwabistego włosa. Nasi znajomi też mają yorka i go czeszą codziennie, to w takim razie on też ma wełnę? Gorszej głupoty nie słyszałam. Może ty masz inne yorki, my mamy inne i i do tego wszędzie się spotykaliśmy z stwierdzeniem, że yorka się czesze codziennie, a wystaowym zakłada się papiloty. I ty nagle przychodzisz i stwierdzasz, że mam czesać go raz w tyogdniu, a jak nie, to znaczy, że ma wełnę. O co co chodzi? Proszę bardzo, może się kiedyś spotkamy, nie wiem, to sama stwierdzisz jak wygląda jak mój york i czy czesanie mu szkodzi :shake:
Zresztą teraz jest ostrzyżony, czeszę go 2-3 razy w tygodniu, ale jak miał dlugi inaczej nie dało rady...[/quote]
Widzisz nie czytasz dokladnie tego co pisze.
Ja caly czas powtarzam , ze wlos jedwabisty czesany co dziennie łamie sie i kruszy a w efekcie placze i koltuni i tak sie kolko zamyka i piesak trzeba czesac za 1-2 dni , bo inaczej za tydzien juz beda koltuny. Wlos jedwabisty czesze sie raz w tygodniu na wilgotno , zaraz po kapieli, susząc suszarka i czeszac, To tak jak kobieta jak ma wymodelowany wlos na mokro bedzie ladna dluzej niz wlos rozczesany na sucho po umyciu. Efekt sam wiesz jaki jest. tak jest i z yorkami.
Ja nie twierdze ze kazdy co czesze co dzieniie ma pieska z welną. Tylko psu z welna ten zabieg nie zaszkodzi a pieskowi z prawidlowym wlosem TAK.
Twoj piesej jest obcinany , wiec jemu juz nic nie zaszkodzi, wlos od obcinania wzmacnia sie i nie ma suchych koncówek , wiec czesanie nie zaszkodzi.

Posted

[quote name='Neva']Widzisz nie czytasz dokladnie tego co pisze.
Ja caly czas powtarzam , ze wlos jedwabisty czesany co dziennie łamie sie i kruszy a w efekcie placze i koltuni i tak sie kolko zamyka i piesak trzeba czesac za 1-2 dni , bo inaczej za tydzien juz beda koltuny.[/quote]
Ah, czyli on się kołtuni cały czas, bo czeszę go codziennie. Spróbuję inaczej: jak będzie miał dłuższy włos, to zobaczę, jak to będzie. Bo teraz to i tak nie jest czesany codziennie.

Posted

Tak czesanie pieska ma znaczenie jezeli chcemy mieć psa dlugowlosego. Jezeli york jest obcinany , to wszelkie zabiegi czy czeszemy co dziennie czy raz w tygodniu nie maja znaczenia. Wlos obcinany jest wzmocniony i nie ma tych problemow jak z pieskiem nie obcinanym. Takiego nie obcinanego jak chcemy żeby wlos rosl nie warto czesac zbyt czesto. Dobrze jest go kapac w dobrych kosmetykach i natluszczac, zeby wlos sie nie kruszyl i nie lamal.
Na pewno wygodniej jest pieskowi obcietemu i ja jestem za tym , zeby pieski obcinac,
[quote name='Yorkie']Ah, czyli on się kołtuni cały czas, bo czeszę go codziennie. Spróbuję inaczej: jak będzie miał dłuższy włos, to zobaczę, jak to będzie. Bo teraz to i tak nie jest czesany codziennie.[/quote]

Posted

[quote name='Neva']Swoje zdanie moęe wyrażac każdy , zarówno ja jak i Ty. Czesac moze każdy , wiec nie moja sprawa co kto robi ze swoim pieskiem. Pielegnowac i dbac trzeba o swoje yorki, bo to nie kukiełki z obrazka bez pielegnacji nie bedzie taki sliczny a wręcz będzie pieskiem nieszczęśliwym.
[B]Nigdy na nikogo nie krzycze , bo to nie w moim stylu, nie wiem jak ty słyszysz mój krzyk!!!!!!!
[/B]A czy twoj york ma welnę , może i ma , mnie to nie interesuje
Pisalam tylko że wlos jedwabisty łamie sie i kruszy a w efekcie plącze i kołtuni od codziennego czesania i to wszystko.Skoro Twojemu pieskowi nic sie nie dzieje z wlosem a czeszesz go co dziennie, myślę że jednak jest to wełna. Co Ty z tym zrobisz nie wiem. Twoja sprawa.
[B]Forum to nie jest miejsce do kłutni , tylko do spokojnych dyskusji i do czasu miło spędzonego w miłym gronie. Ludzie co kochają psy , sa zazwyczaj dobrymi ludzmi:roll::roll::roll:


[/B][/quote]
Hm. Widzę, że koleżanka nie słyszała o netykiecie, więc spieszę wyjaśnić: krzyk to PISANIE WIELKIMI LITERAMI albo !!!!!!!!!! milion wykrzykników po zdaniu. Teraz jasne?

Kłótni. Nie kłutni. A czas może i byłby miło spędzony, gdyby nie takie osoby jak Ty, na przykład, które rzucają się z pazurami na ludzi, którzy odważą się z nimi nie zgodzić.

To tyle. Żegnam :hand:.


PS
I nie pisze się kilku postów jednego pod drugim. Jak czegoś zapomniałaś dodać, to używa się w takim wypadku opcji edytowania.

Posted

Owczarnia
Jezeli chodzi o kłutnie to ja Tobie w tym przypadku do pięt nie dorastam.
:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Czepiasz sie słowek i przekrecasz wszystko , czytasz co jest tobie wygodne i interpretujesz jak chcesz. Ale masz do tego prawo, bo przeciez to Ty tutaj masz wyłącznośc na wszelkie racje.

Posted

Zbędna złośliwość. I zupełnie zbędne wycieczki osobiste. Zwłaszcza od osoby, która poczuwa się mówić innym, jak mają dbać o swoje psy, a nie umie nawet prawidłowo napisać nazwy polecanych przez siebie kosmetyków :roll:.


PS
Póki co, na tym forum kłóciłam się tylko z Vici. Stawiasz się obok niej? To nie wróży najlepiej :lol:.

PS2
A, jednak stawiasz się w jednym rzędzie z Vici :lol:. Dokładnie te same "argumenty" :D.

Posted

Oj, kobitki, kobitki. Czytanie tego wątka zrobiło się przykre. Czy nie można inaczej. Każda z Was ma rację. Każdy ma prawo postępować tak jak uważa to za słuszne. Możemy sobie radzić, i od nas tylko zależy czy z tych rad skorzystamy i w jaki sposób. Proszę przestańcie już. Myślę, że wszytko już sobie powiedziałyście / napisałyście /. Uśmiechnijcie się, proszę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...