Jump to content
Dogomania

Spaniel bretonski juz w nowym domu. Dziekujemy.


monika55

Recommended Posts

  • Replies 440
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

I znowu problem:shake:.
Goldi ma szmery w sercu.Na spacerach czasami przywiera do ziemi i nie idzie dalej i to skłoniło p.Joannę do porady weterynaryjnej.Ja tylko zauważyłam,że nie jest bardzo energiczny.Sądziłam,że to osłabienie po niedożywieniu.Na spacery ze mną nie chodził poza mój teren ,gdyż był nieszczepiony.I teraz coś wylazło:-(
Dobrze, że jest we Wrocławiu i będzie diagnozowany.
Zobaczymy co mu dolega.

Link to comment
Share on other sites

Faktycznie przykra wiadomosc. Moze powinnysmy pomoc na poczatek Pani w leczeniu Goldiego? Wypowiedzcie sie cioteczki? Wlynelo 305zl + 129,20 za bazarek. Wydatki to: 100zl podroz
33zl wizyta w lecznicy w Katowicach
40zl na szczepienia
i nie rozliczony pobyt u marsi. Czyli jeszcze zostalo. Jak sadzicie?

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie wszystkich pomagających Goldiemu. Mam chwilkę dosłownie na napisanie kilku zdań o psiaczku.
Rzeczywiście te szmery to trochę niepokojące, ale póki się nie zdiagnozuje to nie ma co panikować. Weterynarz uczulił mnie na co mam zwracać uwagę w tym przypadku i jak na razie nie widzę nic bardzo niepokojącego, chociaż psiak wykazuje ( jak pisała marsi ) objawy jakiejś niewydolności. Póki co nie mogę się dodzwonić do pani kardiolog,po wizycie z Goldim na pewno wszystko opiszę.
Ciągle utrzymuje się obrzęk wokół odbytu i jąder.Weterynarz stwierdził nieprawidłowość ścian wewnątrz odbytu, być może jest to problem z jakimś stanem zapalnym zatok odbytowych.Stwierdził ,że to dobrze iż jest wykastrowany( co by to nie miało znaczyć ) i,że nie jest to powikłanie po kastracji, jeżeli była ona przeprowadzana w lipcu. Wczoraj dostał kolejną serię zastrzyków przeciwzapalnych i ponownie antybiotyk oraz wyznaczono następną datę zastrzyków na piątek. Na szczęście biegunka ustąpiła, wet stwierdził ,że nie należy tego łączyć z problemem obrzęku, a ponieważ przestał wygryzać sobie pupcię to zostało cofnięte skazanie go na kołnierz.
Stosunki kocio psie zostały w miarę opanowane. Dziunia czuje się troszkę pewniej, ale ciągle ma wobec niego obawy- nie daje się mu zbytnio zbliżyć, miałczy,wołając mnie na ratunek, albo syczy i pazurkuje ,w związku z czym on też się miarkuje, albo niestety zaczyna ją obszczekiwać co pogarsza sytuację. Jest to do opanowania i zdarza się sporadycznie. Niemniej jeszcze ciągle na okres dłuższej naszej nieobecności są izolowani.
Goldek cierpliwie dzisiaj czekał na swoją poranną porcję jedzenia, cichutko popiskując i patrząc jak Dziuńka dostaje swoją porcję. Zdaje się ,że ta hierarchia jest dobrym posunięciem i dla niej i dla niego.
Przeczytałam, że rozważacie pomóc mu w tym początkowym leczeniu finansowo. W tej chwili zastrzyki i wizyta kosztowały 110zł, dojdą jeszcze być może zastrzyki w piątek, ale kompletnie nie mam wyobrażenia ile może kosztować usg i echo ,jeżeli potwierdzi się taka konieczność ,no i późniejsze leczenie. Mam nadzieję ,że to nie będzie jakiś kosmos. Na razie poczekajmy na tę diagnozę .
pozdrawiam Joanna( już może bez pani )

Link to comment
Share on other sites

Witamy Cie serdecznio Joanno w naszej dogomaniackiej rodzince. I bardzo serdecznie dziekujemy, że dałas dom Goldusiowi. :loveu:
To taki miły psiak i dlatego skradł serca wszystkim, którzy go poznali.
Mam nadzieję, że kłopoty ze zdrowiem Goldusia ustąpią , a także stosunki między zwierzakami staną się przyjazne. Oczywiście teraz, tak myślę, będziemy miec wiadomości " z pierwszej ręki":lol:

Link to comment
Share on other sites

do pani kardiolg dopiero w niedzielę pojedziemy -do ambulatorium UR ,tam jest odpowiedni sprzęt i rzeczona pani weterynarz. Dzisiaj Goldka czeka wizyta w znanej mu już lecznicy(ostatnio wiedział ,że za tymi drzwiami robią zastrzyki i nie chciał przekroczyć progu bez demonstracji , alełatwo dał się przekonać.
On jest cudnym psiakiem i mam nadzieję ,że te szmery to nie jest coś strasznego,ale zabawę z piłką ogtraniczamy, chociaż głośnym szczekaniem protestuje. Z resztą to nieliczne momenty kiedy jest hałaśliwy i pokazuje ,że może mieć korbę na jakimś punkcie. Korba na ppunkcie jedzenia powolutku mu mija.Dzisiejszego ranka cierpliwie czekał na swoją kolej popiskując cichuśko.
Ciągle jest jeszcze izolowany od kici gdy wychodzimy na dłużej,ale myślę ,że to już niedługo tak będzie. Kotka mu pokazała granice kontaktów i przygląda mu się ciągle ciekawie ze zdumieniem co on taki momentami szalony.Jak na tak krótki czas to i tak poszło bez większych problemów.
pozdrawiam wszystkich :lol:

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za pieska. Co do finansów, dostałam 40 zł na weterynarza. Zapłaciłam 75, ale nie ma potrzeby, żeby zwracać mi pieniądze, również za utrzymanie psa. W związku z tym, pieniądze, które były przeznaczone dla mnie, pozostawiam do dyspozycji moniki55. Jeśli trzeba będzie pomóc Goldiemu i jego właścicielce, to oczywiście się zgadzam. Jeśli nie będzie takiej potrzeby, to proszę przeznaczyć te pieniądze na innego psiaka w potrzebie :)

To zdjęcia z ostatniego, pożegnalnego dnia Goldusia u mnie:

[URL=http://img442.imageshack.us/i/1006897.jpg/][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/7473/1006897.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img519.imageshack.us/i/1006863.jpg/][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/2756/1006863.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

"Byłam wczoraj na weterynarii z goldkiem.Potwierdziły się szmery i wykonaliśmy badanie usg,a przyokazji ekg(to okazało się w porządku),ale usg wykazało nieprawidłowości w budowie przedsionka. Ponoć u spanieli ta przypadłość częściej i szybciej ujawnia się niż w przypadku innych psów. Dobrze się stało ,że tak wcześnie zostało zdiagnozowane, bo można ustawić leczenie i opóźnić rozwój choroby- niestety nieunikniony.W tej chwili nie jest źle, to początki, dostał leki,które ma przyjmować po jednej tabletce dziennie i tak przez rok ,a potem do kontroli( no chyba ,żeby coś się niepokojącego działo to wcześniej).Goldek zjadł dzisiaj rano tabletkę, pewnie zjadłby i konia z kopytami i jest mi strasznie jak on tak o to jedzenie popiskuje. Dziuńka sobie powolutku mamla swoją karmę ,a ten bidak cap, cap swoje zjada i patrzy jak ona wcina (robiąc sobie przerwy i upominając o mizianie) W końcu położyłam go sobie na kolanach głaskałam i jakoś się usokoił,a dziuńka była tuż tuż obok.
Psiak jest cudowny i krótko mówiąc nie oddam go nikomu na świecie.Wielkie dzięki osobom, które go wyciągnęły ze schroniska.( przy okazji pytanie ,czy wiadomo jak on długo przebywał w schronisku?)"

Tego maila dostałam dziś od Joanny
Jak dobrze ,że do niej trafił "nasz" Goldi.
Czy ktoś wie jak długo Goldi był w schronie?

Link to comment
Share on other sites

Dokladnie nie wiem ile on byl w schronisku. Latem juz byl na pewno. Wczesniej go nie widzialam. Byc moze on sie bal wychodzic z budy.
Przy okazji znowu porusze sprawe finansow Goldiego. Zostaly pieniadze z deklaracji - zrobilam wyliczenie wydatkow. Co zrobic z reszta. Zapytam p Joanny, czy daje sobie rade z leczeniem. Mam takze pytanie - czy pieniadze z bazarku, ktory robila shanti mozemy przeznaczyc na inne biedaki z naszego schroniska?
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/jastrzebskie-psiaki-maja-czas-do-stycznia-pomoz-nam-my-pomozemy-im-171985/[/URL]

Zalatwmy te sprawe, bardzo prosze. Tam psy cierpiace, polamane , bez leczenia. A my trzy nie mamy zaplecza w zadnej fundacji czy organizacji.To co użebrzemy to mamy dla tych psin. A potrzeb ogrom. Starczy chyba na leczenie Goldusia i troche dla nastepnych.

Link to comment
Share on other sites

Nie sposób nie pokochać Goldiego. :loveu: Ale to prawda, ten pies spotkal na swej drodze do nowego życia trzy anioły. Monikę, Marsi i teraz Joannę. Dobrze się stało, że trafił do Jej domu. Niedobrze, że ma kłopoty ze zdrowiem. Ale, co czekałoby Goldiego, gdyby nie te Trzy Anioły? Mysle, że nie miałby żadnych szans.
Moniko, napisałaś na początku " spaniel umiera". I pewnie tak by sie stało.:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...