Pauli Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Czy ktos chodzil moze na szkolenie do Pana Grzechowiaka nad Warte albo na Wole do Marka Skorkiego??Jezeli tak to mozecie cos powiedziec na ten temat? Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted September 5, 2003 Share Posted September 5, 2003 Ja jeżdżę z moim labkiem do Szczepankowa, do p. Piotra Lisieckiego. W naszej grupie jest pani króra jeżdziła ze swoim rodezjanem na Wolę, ale zrezygnowała, bo nie odpowiadało jej tamtejsze podejście do psa, co nie oznacza oczywiście,że to zła szkoła treserska.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pauli Posted September 5, 2003 Author Share Posted September 5, 2003 Bila A w jakim wieku masz labka??Dla mnie do szczepankowa to za daleko ale mozesz mi powiedziec ile placisz za kurs i ile trwa?czego uczycie sie na kursie i jak idzie twojemu labkowi??Do jutra musze sie zdecydowac bo jutro o 11 zaczynaja sie u Pana Grzechowiaka zajecia!Z woli chyba zrezygnuje boza drogo!! Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted September 9, 2003 Share Posted September 9, 2003 Pauli, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale nie miałam czasu wejść na |Dogomanię. Kurs dla szczeniąt kosztuje 300 zł (dokładnie 299). Przy czym jeśli później zdecydujesz się na PT, to masz 100 złotych zniżki, a raczej Twój piesek jako absolwent przedszkola (PT kosztue 500). Zajęcia odbywają się w grupie 8 szczeniąt, małe psiaki uczą się bardzo szybko, zwłaszcza metodą na smakołyk. Ja bardzo sobie to szkolenie chwalę. Zajęcia to 16 godzin ćwiczeń, szkolenia odbywają się w sobotę i w niedzielę, trwają godzinę + spotkania już bez piesków, kiedy przyjeżdżają sami właściciele i są to swego rodzaju godziny wychowawcze dla właścicieli, jak postępować z psem. Nie wiem jak inne szkoły, ale ta jest w porządku i nauka zaczęta w tak wczesnym wieku rzeczywiście daje efekty. Mój labek aktualnie ma 5 miesięcy, gdy zaczynaliśmy przedszkole miał 4 miesiące. Pozdrawiam i przepraszam że tak późno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta&Agent Posted September 9, 2003 Share Posted September 9, 2003 Ja takze chodzilam do ABC u p.Lisieckiego... Jestem bardzo zadowolona... moj pies skonczyl PT1. Wszystkie info znajdziesz na www.abc.poznan.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted September 9, 2003 Share Posted September 9, 2003 A ja gorrrąco polecam szkolenie u p. Grzechowiaka - facet ma super podejście do psiaków i normalne ceny :) a także jest pełen tor agility jakby co to pytaj prywatnie:[email protected] pozdrawiam Kuba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pauli Posted September 10, 2003 Author Share Posted September 10, 2003 Zdecydowalam sie wlasnie na kurs u Pana Grzechowiaka!Bylam juz 2 razy na zajeciach i jest fajnie!Powiedz mi Kubas czy Twoj pies nauczyl sie czegos po tym kursie?I jakie widzisz w nim roznice po nim! Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted September 10, 2003 Share Posted September 10, 2003 witam szczerze powiem że gdyby nie pan Grzechowiak to nie wiem jak by to było... tam jest zawsze super atmosfera i fajnie się bawimy poza tym to tam zaraziłem się agility :) i może w końcu w grudniu wystartujemy... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pauli Posted September 11, 2003 Author Share Posted September 11, 2003 Musze powiedziec ze ja juz zaczelam raczowac w agility u Pana Grzechowiaka ale bez kursu bylo to uciazliwe ciagle na smyczy i w ogole!Mam nadzieje ze po kursie bedzie bardziej ulozona ta moja mala! Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuś Posted September 22, 2003 Share Posted September 22, 2003 Pauli, Kubas powiedzcie cos bliżej na temat tego faceta jestem właśnie w trakcie przeglądu szkół w Poznaniu mam 5 miesieczną dobermankę żywą i raczej łatwą do ułożenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuś Posted September 22, 2003 Share Posted September 22, 2003 *** Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azir Posted September 22, 2003 Share Posted September 22, 2003 Majuś, szkoda, że ię zraził p. Lisiecki, bo to świetny szkoleniowiec i na pewno nie chcił urazić Twojej dumy. Mając do czynienia z rozmaitymi ludźmi na dzień dobry mówi im przez telefon podstawowe rzeczy, bo skąd ma wiedzieć, że taki wyedukowany z Ciebie właściciel psa :wink: ? Powiedział Ci, że dobermany należy szkolić? I słusznie, inne psy zresztą też :D . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pauli Posted September 22, 2003 Author Share Posted September 22, 2003 Majus!Nie wiem czy juz nie zapozno ale moze daloby jeszcze Rade zapisac sie do Pana Grzechowiaka!Na ostatnie zajecia(juz 3 tydzien)przyszlo jakies 5 nowych psiakow!Mamy tez dobermana ktory jest strasznie lagodny i ciagle chce sie bawic!JEST SUPER!!!!!Wiem ze te nowe psy w tygodniu maja sie spotkac i nadrobic zaleglosci!Naprawde polecam !Atmosfera jest super!Mozesz przyjsc i zobaczyc! Nie zaluje ze wybralam wlasnie to szkolenie! Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted September 22, 2003 Share Posted September 22, 2003 witam jeszcze raz baaaaaardzo polecam szkolenie u p. Grzechowiaka - naprawdę warto i zapraszam na www.roka.prv.pl (to o mojej dobermance) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuś Posted September 23, 2003 Share Posted September 23, 2003 dziękuję wam bardzo, czy mogłabym prosić o bliższe namiary na tą szkołę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted September 23, 2003 Share Posted September 23, 2003 witam zajęcia odbywają się w każdy weekend (aż do grudnia chyba) od godziny 11 do ok 13 na osiedlu piastowskim na terenie byłej pływalni POSIR (taka odkryta pływalnia przy warcie) - wejście jest od strony warty, od strony osiedla oraz od strony hetmańskiej (przez korty) telefon do p. Grzechowiaka 601 156 338 mail do mnie [email protected] kuba mam nadzieję do zobaczenia (czekamy z Roką) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pauli Posted September 24, 2003 Author Share Posted September 24, 2003 Kubas ja chodze a to szkolenie i jakos Cie nie widzialam!Gdzie sie ukrywasz? Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubas Posted September 24, 2003 Share Posted September 24, 2003 witam ja już jestem weteranem tego szkolenia :)) i raczej przychodzę na tor agility (choć na kólko też wchodzę) a jestem różnie, ze względu na dojazdy z Mosiny (byem teraz w sobotę, będę w ten weekend również) pozdrawiam kuba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pauli Posted September 24, 2003 Author Share Posted September 24, 2003 To do zobaczenia w sobote!A pamietam!Pauli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majuś Posted September 25, 2003 Share Posted September 25, 2003 choinka! my nie mozemy w weekendy :( studiujemy zaocznie, więc przychodzenie co drugi weekend mija się z celem ale moze na wiosnę się zobaczymy - jak juz zajęć nie bedziemy mieć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cortina Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 a u Piotra Lisieckiego zajecia tez trwaja po dwie godziny?? Lisiecki napisal mi ze kurs trwa od 5 maja wiec nie wiem czy jest sens jeszcze sie na niego zapisywac? i jeszcze jedno pytanie, co jesli suka dostanie cieczke i bede zmuszona do przerwania kursu przynajmniej na te 3 tygodnie :( Pozdr Monika z ONkami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 U P. Lisieckiego zajęcia trwają 1 godzinę (3 razy w tygodniu), sobota, niedziela plus jakiś dzień w tygodniu. Jeśli suczka ma cieczkę i okaże się, że jest bardzo w tyle w stosunku do grupy, wtedy przechodzisz do innej grupy (wszystko to dotyczy PT). Jeśli któryś pies z grupy zachoruje (to samo dotyczy cieczki) i przez jakiś czas nie będzie mógł uczestniczyć w zajęciach, wtedy automatycznie kurs się wydłuża. Mój pies opuścił z powodu choroby jeden tydzień, była też suczka nieobecna przez 3 tygodnie z powodu cieczki, więc nasza grupa zamiast kończyć na początku czerwca, będzie finiszować pod koniec czerwca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cortina Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Dzieki Bila :) zaczynamy od 5 czerwca u Pana Piotra czy moglabys mi jeszcze napisac co mi bedzie potrzebne na pierwsze zajecia bo z tego wrazenia zapomnialam zapytac Pana Piotra to znaczy chodzi mi czy smakolyki lub jakas smycz, czy dopiero na pierwszych zajeciach wszystkiego sie dowiem? I czy twoj piesek cos umial idac na zajecia czy dopiero tam sie wszystkiego uczyliscie Pozdr Monika i ONki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaP Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 co mi bedzie potrzebne na pierwsze zajecia bo z tego wrazenia zapomnialam zapytac Pana Piotra to znaczy chodzi mi czy smakolyki lub jakas smycz, czy dopiero na pierwszych zajeciach wszystkiego sie dowiem? Czy dobrze myślę, że będziecie chodzić do przedszkola? :P Kiedy ja zdecydowałam się wreszcie zapisać z "małą" do przedszkola, okazało się, że dwie lekcje już się odbyły. Psiaki już trochę zapoznały się z placem i poznały kilka ćwiczeń. :roll: U was będzie pewnie tak samo, więc już na pierwszej lekcji bez smyczki ani rusz. Wszystkie ćwiczenia wykonujemy na smyczce, a dopiero po paru lekcjach dochodzą ćwiczenia ... Oj, bo za dużo Ci zdradzę. Smakołyki? :roll: Oczywiście, że musisz zabrać! :D To podstawa! Przez całe szkolenie, od pierwszej chwili, nagradzamy maluchy paróweczkami (najlepiej cielęcymi). :D Oczywiście może być jeszcze żólty serek lub inne smakołyki :D, które piesek uwielbia, ale małe kawałeczki na raz do pyszczka, żeby piesek nie najadł się zbyt szybko i nie zniechęcił do nauki. Raczej odpada sucha karma. czy twoj piesek cos umial idac na zajecia czy dopiero tam sie wszystkiego uczyliscie My zaczynałyśmy przedszkole dosyć późno, bo w wieku 4,5 m-ca :roll: i "mała" umiała już chodzić na smyczce, trochę: "siad" i "waruj". Ale nie musisz się stresować. Po to są te zajęcia, żeby wszystkiego nauczyć się od podstaw, a tam i tak tyle rzeczy rozprasza psiaki, że ... nie zawsze chcą wykonywać ćwiczenia. Jak często powtarza Pan Piotr: "to są szczeniaki" i tak te zajęcia traktuj, ze szczenięcą radością :P i chęcią do nauki. Rywalizacja? :evil: Pan Piotr nie pozwala na nią zbytnio, więc nie musisz sie martwić. :wink: Mam nadzieję, że atmosfera w waszej grupie będzie świetna i będziecie czekać niecierpliwie na każdą następną lekcję. :lol: :lol: :lol: :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cortina Posted May 25, 2004 Share Posted May 25, 2004 Aniu my z Haga niestety nie do przedszkola ale juz na PT bo Haga 5 czerwca bedzie miala 7,5 miesiaca dlatego troche sie boje :scared: . Jak Haga zacznie ciagnac do tych wszystkich pozostalych psow to chyba Pan Piotr mnie wywali z zajec :cry: A smycz wystarczy zwykla czy jakas 15 metrowa linka np? Pozdr Monika i ONki dwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.