Esia Posted May 24, 2005 Author Share Posted May 24, 2005 Dopiero zaczęłyśmy leczenie. Jak narazie widzę niewielkie zmiany, Maja nadal zjada ogromne ilości niestety przyswaja z tego 20% (aktywność trypsyny to właśnie 20%). Dostaje leki, a co do diety to zależy nam aby szybko przybierała na wadze i rosła więc dostaje dobrą karmę dla szczeniąt dużych ras. Mam nadzieję że niedlugo zobaczę efekty kuracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted May 26, 2005 Share Posted May 26, 2005 Biedulka :( Może dlatego ona jest taka malutka? A na jaką psią szkołę się w końu zdecydowałaś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Esia Posted May 26, 2005 Author Share Posted May 26, 2005 Chyba zdecydujemy sie na Cave Canem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Esia Posted June 7, 2005 Author Share Posted June 7, 2005 Bardzo dziękuję za pomoc, na razie sobie radzimy. Maja okazała się trzustkowcem i na razie skupiamy się na ustabilizowaniu organizmu, chcemy pozbyć się biegunek. Pamiętamy o szkoleniu i chcemy je rozpocząć jeszcze w tym miesiącu - niestety brak czasu, choroby Mai, problemy finansowwe, moja weekendowa szkoła do tej pory na to nie pozwoliły. Tymczasem próbujemy nauczyć ją podstawowych komend samodzielnie w domu,z różnym skutkiem, ale są postępy. Maja bardzo lubi jeździć autem, piszczy i biega w kółko jak widzi gdy otwierają się drzwi samochodu a my nie wsiadamy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rysiczka Posted June 7, 2005 Share Posted June 7, 2005 Dobrze ze sa chociaz male postepy,nadchodza wakacje bedziesz pewnie miala wiecej czasu.Trzymamy kciuki za mala Maje :D jezeli chodzi o biegunki to stopniowo kiedy dieta bedzie ustabilizowana znikna,pamietaj ze wiele ON jest alergikami i mozna z tym normlanie zyc.Pozdrawiamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Esia Posted October 13, 2005 Author Share Posted October 13, 2005 Po długiej przerwie witamy ponownie. Maja już nie rzuca się na jedzenie a wręcz stała się wybredna, dość szybko nudzi się jej karma którą dostaje dlatego co jakiś czas musimy zmieniać :) Problemy z trawieniem nadal ma ale już rzadziej, niebawem wybieramy się do pani wet na kontrolę. Mamy natomiast inny problem z oczkiem, pisałam o nim tu: [url]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=7382&PN=1[/url] Na szczęście to chyba nic poważnego. Kolejne co mnie niepokoi to często przyspieszony oddech u Mai, strasznie wali jej serce (nie jest to spowodowane stresem czy wysiłkiem). Pani wet mówi że wszystko jest ok, ale chyba zasugeruję jej zrobienie badań (tylko jakich??). Wklejam najnowsze zdjęcia Mai: [img]http://img440.imageshack.us/img440/111/resizeofresizeofp10100173ab.jpg[/img] [img]http://img367.imageshack.us/img367/993/resizeofresizeofrotationofp101.jpg[/img] [img]http://img367.imageshack.us/img367/4528/resizeofresizeofp10100290ax.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
johnson Posted October 13, 2005 Share Posted October 13, 2005 Śliczna...moim zdaniem ten przyspieszony oddech to też nic poważnego..u mojego wariata też tak jest...leży sobie...i nagle szybki oddech....otwarty pysk...a za chwile znowu spokojnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rysiczka Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 Esia jakie sliczne fotki! Maja juz wydoroslala,jaka ladna pannica z niej. :D Jezeli cos Ci nie daje spokoju porozmawiaj o tym z wetem,moze badanie serca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted October 25, 2005 Share Posted October 25, 2005 Sunia cudowna...co do oddechu to sie nie znam...ale bądz dobrej mysli. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Esia Posted October 26, 2005 Author Share Posted October 26, 2005 [url]http://esia.fotolog.pl/[/url] Tu można oglądać zdjęcia Mai. Co jakiś czas dorzucam nowe. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rysiczka Posted October 27, 2005 Share Posted October 27, 2005 Zdjecia super!!!! :angel: Mala jest slodka!!! Widze ze spi sobie na kanpce mala krolewna. :wink: :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Esia Posted October 27, 2005 Author Share Posted October 27, 2005 Tak, zdarza jej się. Mamy nowy problem, bo zaczyna powoli demolować mieszkanie jak ją zostawiamy. Może nie za każdym razem, ale zdarza sie że wracamy do domu a tu zjedzona tapeta, pogryzione kable czy dywan :( Wychodząc dajemy jej zabawki i staramy się aby przed naszym wyjściem była na dłuższym spacerze, już sama nie wiem co robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rysiczka Posted October 28, 2005 Share Posted October 28, 2005 Znam ten problem doskonale,moj Haker obgryzl nam drzwi dwa razy,drobnych rzeczy typu domofon,reczniki,sciereczki,rzeczy nie licze.Probowalam wielku rzeczy i nic nie pomagalo.Zaczal niszczyc w wieku 6miesiecy i pozniej kiedy wydawalo nam sie ze jest juz dobrze obgryzl nam drugie drzwi mial wtedy-10miesiecy.Trzecie drzwi obilam dopiero jakos wiosna kiedy mial juz 16 miesiecy i od tego czasu nic nam juz nie zbroil.Wydaje mi sie ze robil to ze strachu przed porzuceniem,rozstaniem ze mna.ON to bardzo uczuciowe psy i dla nich rozlaka jest bardzo trudna.Moze na czas kiedy wychodzisz zostawiaj jej kosc a po powrocie chowaj zeby miala ja tylko podczas waszej nieobecnosci.U mnie to sie sprawdzilo.Jak cos to pytaj,postaram sie pomoc w miare mozliwosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tami Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Co tam u MAI ???????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.