Jump to content
Dogomania

Miauczer-piękny, młody, przyjacielski kocur!! Wykastrowany! Czeka na domek!


Doda_

Recommended Posts

[quote name='elinka']pseudohodowcy niech spadają! Nasza królewska Puma nie postawi ani jednej swojej łapki w takim miejscu :obrazic:[/QUOTE]

Lapki sie podpisuja :)

Zmiana Dogo i znowu problemy z logowaniem... Ale juz jest ok.

A on kanapowiec to...hmmm... On sie zachowuje jakby mial 3 miesiace a nie 2 lata :evil_lol: Biega jak opetany prawie przez caly dzien, psa zaczepia jak sie da, ulubiony jest psi ogonek, a jak merda na podlodze noooo to przechlapane :evil_lol: O 5 tez czasem zbudzi, a co tam :diabloti:

Fiorsteinbock, pytalas o czas jaki ma. Bardzo bym chciala, zeby do konca kwietnia znalazl domek... Beda problemy, ale przeciez go nie wyrzuce pierwszego maja :)

[IMG]http://images35.fotosik.pl/139/040dfc924d10c2a8med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W zasadzie obecnie ma tylko allegro (478 wyswietlen i cisza...) i chyba alegratke. Nowe zdjecia postaram sie dzis cyknac, ale nie teraz, bo teraz jest faza wariowania i szalenstwa :D Nie sposob mu zdjecie zrobic, za szybko sie przemieszcza :evil_lol_

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Niestety, coś mi się wydaje, że o nowym domku dla Miauczerka to zapewne Caragh by nie zapomniała nas poinformować. Ale, ale! Niedawno się dowiedziałam, że u nas w Inowrocławiu jest fundacja Kocia Dolina, która min. pomaga w umieszczaniu ogłoszeń w necie o kotach poszukujących domów. Oto adres do pośrednictwa adopcyjnego tej fundacji, myślę, że warto tam zgłosić Miauczerka:

[URL]http://www.kociadolina.pl/fundacja,artykul,18,posrednictwo-adopcyjne.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']Caragh co u Ciebie i miauczerka?
Martwię się, nie odpisujesz na smsy.
Czy dostałaś ode mnie kontakty do Jotki, Amikat ??[/QUOTE]

Dostalam kontakty, pewnie :) Tylko w szoku jestem, bo nie mam nic na koncie i odpisywalam Ci z GG. Jeszcze sie dziwie, ze pytasz tak czesto czemu nie pisze. Miauczerek domu stalego nie ma, przezylam problemy poczatkowo majowe, przez ktore myslalam, ze nie uda mi sie ich polaczyc z opieka nad kiciem, ale jest ok, wiec mozna na spokojnie szukac, jest czas :) Ufff

Link to comment
Share on other sites

caragh - nie dostalam zadnych wiadomosci na gg, mam z nimi problemy wiec jakby co to najlepiej pisac na dogo, pw czy sms, na gg moze byc ale tylko wtedy kiedy jestem dostepna.

kontaktowalas z dziewczynami i co dalej ? pojedzie miauczerek na scc ?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Cisza, bo nic sie nie dzieje. Kicio ma sie dobrze :) Prawie przestal sie interesowac Rexowym ogonem :)

Co do zawiezienia Miauczerka do SCC... Ja doskonale wiem, ze to dobry sposob na adopcje kota. Jednakze Miauczerek do tej pory reaguje ucieczka na co gwaltowniejsze ruchy. W kontenerku czy klatce placze w nieboglosy. Nie potrafi byc zamkniety w jednym pokoju, bo placze, a juz w klatce to drzwiczki zdolny wyważyć. Poza tym strasznie boi sie obcych, przyzwyczajamy sie, ale powoli. Kiedys chowal sie pod wanne i nie ruszal az do opuszczenia mieszkania przez "intruza", teraz lekko sie wychyla z lazienki i obserwuje. Jest coraz odwazniejszy, fakt, ale i tak, jak czlowiek poglaskac chce, to on obmysla juz droge ucieczki :evil_lol: Oprocz mnie dal sie poglaskac TYLKO mojej przyjaciolce, ktora ostatnie 2 tygodnie bywala u mnie codziennie. Przy innych ucieka na powrot do lazienki. Wydaje mi sie, ze te dwa problemy wykluczaja SCC, bylby to zbyt duzy stres - zamkniecie i w zasadzie sami obcy...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Caragh, sorry, ze tak rzadko do Was zagladam :( Czas mi szyko plynie i nie potrafie ogarnac wielu kwestii.

Opisujesz podobne zachowanie jak u mojego Cezara. Moj niewychodzacy kot przezywa dramat jak jedziemy na wizyte u weta. Podczas czekania w kolejce kot mota sie w klatce i zalosnie pomiaukuje. Jak wrocimy do mieszkania, ucieka i chowa sie w zacisznej szafie. Musi minac kilka godzin zanim odwaznie z niej wyjdzie :(

Link to comment
Share on other sites

Tak, nowy numer, wysylalam Ci go zaraz po zmianie. Widocznie jeszcze nie wszystko dzialalo jak powinno. Wiec podam tu: 698246407.

A u nas brak wiadomosci to dobre wiadomosci ;) Nic sie nie dzieje, czas sobie plynie, zaczepiac psiego ogonka sie oduczyl, czasem sie tylko zapomni :) Zdrowy, rozbrykany, teraz sobie na lozku spi :)

'Zazdrosny' o piesia zawsze rano, gdy przychodza sie witac. Miauczerek jak tylko oczy otworze (a czasem i wczesniej :evil_lol: ) wskakuje by sobie czlowieka pougniatac i sie na nim polozyc. Jak w trakcie masazu z akupunktura ;) przyjdzie Rex na poranne witanko slysze takie "Miauuuu" jakby mowil: idz sobie, teraz jest moj czas na mizianie :evil_lol: Vice versa zreszta tez tak dziala, tyle, ze zamiast miauczenia sa niezidentyfikowane odglosy Rexa :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...