Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[maxishine.]

Mam pytanie, na pierwszej stronie na zdjęciach widać kolczatkę, sunia dalej ją nosi?

[angineuuka]

[quote name='Yuki_']Mam pytanie, na pierwszej stronie na zdjęciach widać kolczatkę, sunia dalej ją nosi?[/QUOTE]
to jest pies, nie suczka. :3

[maxishine.]

sorki za pomyłkę, wydawało mi się że to ona. :diabloti:

[vege*]

Kolejna osoba, która pewnie chce dawać cudowne rady odnoście kolczatki :grins:

Idę piec pasztet z białej fasoli, będę niedługo :grins:

[angineuuka]

[quote name='vege*']

Idę piec pasztet z białej fasoli, będę niedługo :grins:[/QUOTE]
o kurde :lol:

[*Magda*]

[quote name='vege*']

Idę piec pasztet z białej fasoli, będę niedługo :grins:[/QUOTE]

Daj przepis :razz:

[*Magda*]

[quote name='Yuki_']Mam pytanie, na pierwszej stronie na zdjęciach widać kolczatkę, sunia dalej ją nosi?[/QUOTE]

Yuki, Neron chodzi na kolczatce, bo jego właścicielka jest mała, a pies duży i nie daje rady go utrzymać ;) Jak Neron chodzi z jej mężem, to kolczatka jest zbędna ;)

[vege*]

[quote name='Angi']o kurde :lol:[/QUOTE]
co? nie wierzysz we mnie? :mad:akurat w gotowaniu jestem dobra:diabloti:
[quote name='magdabroy']Daj przepis :razz:[/QUOTE]
Dodam, że to dietetyczny pasztet :evil_lol: jak zjem ten to zorbie sobie z soczewicy:loveu:
[B][U]Dietetyczny pasztet z białejfasoli[/U][/B]

Składniki

2 puszkibiałej fasoli
2 jajkaod szczęśliwej kury, z wolnego wybiegu!!
2łyżeczki suszonego lubczyku
1łyżeczka sproszkowanych suszonych pomidorów lub słodkiej papryki
1łyżeczka soli morskiej gruboziarnistej
1 i 1/2łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie

Fasolęmielimy lub blenderujemy na puree. Wbijamy do niej jajka, mieszamy na gładko iwstawiamy do lodówki na godzinę. Następnie mieszamy z resztą składników agrubiziarnistą solą posypujemy wierzch. Wstawiamy w silikonowej foremce dopiekarnika nagrzanego na 180*. Pieczemy 35 minut i pozostawiamy do ostygnięciaw piekarniku

[Guest wolfheart]

hej Aga :)

[B]Vege*[/B] ale fajny przepis,zgapię i se zjem:p

[vege*]

[quote name='marta.k9080']hej Aga :)

[B]Vege*[/B] ale fajny przepis,zgapię i se zjem:p[/QUOTE]
Ja dodałam za dużo soli i przez to wyszedł mi gorzki :mdleje: wywaliłam go w pi.du:evil_lol:

[Guest wolfheart]

ja kiedyś przesoliłam placki z cukinii,nie dało się zjeść...:evil_lol:

[vege*]

Myślałam, że mała płaska łyżeczka na tyle farszu będzie ok, no niestety jednak to było za dużo :evil_lol:

[Guest wolfheart]

mistrzem kuchni nie jestem ,ale lubię robić danie z niczego(czyt. z resztek ):evil_lol:

[Oscar Patric]

świetny przepis,skorzystam

[łamAga]

[quote name='Angi']nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ić alkusie. :diabloti: wieczorkiem to ja będę jeszcze jechać :eviltong:[/QUOTE]

musiałam , czas mnie gonił :painting::diabloti:

[quote name='Yuki_']Mam pytanie, na pierwszej stronie na zdjęciach widać kolczatkę, sunia dalej ją nosi?[/QUOTE]

Magda idealnie Ci to wytłumaczyła :diabloti:

[quote name='vege*']Kolejna osoba, która pewnie chce dawać cudowne rady odnoście kolczatki :grins:

Idę piec pasztet z białej fasoli, będę niedługo :grins:[/QUOTE]

matko co za wynalazki :diabloti:

[quote name='magdabroy']Yuki, Neron chodzi na kolczatce, bo jego właścicielka jest mała, a pies duży i nie daje rady go utrzymać ;) Jak Neron chodzi z jej mężem, to kolczatka jest zbędna ;)[/QUOTE]

dokładnie tak :lol:
[quote name='vege*']co? nie wierzysz we mnie? :mad:akurat w gotowaniu jestem dobra:diabloti:

[/QUOTE]

tylko w gotowaniu jesteś dobra ?? :cool3:

[quote name='marta.k9080']hej Aga :)

[/QUOTE]

hello :lol:

[quote name='vege*']Ja dodałam za dużo soli i przez to wyszedł mi gorzki :mdleje: wywaliłam go w pi.du:evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='marta.k9080']ja kiedyś przesoliłam placki z cukinii,nie dało się zjeść...:evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='vege*']Myślałam, że mała płaska łyżeczka na tyle farszu będzie ok, no niestety jednak to było za dużo :evil_lol:[/QUOTE]

zakochane jesteście :turn-l:

[quote name='marta.k9080']mistrzem kuchni nie jestem ,ale lubię robić danie z niczego(czyt. z resztek ):evil_lol:[/QUOTE]

takie są najlepsze czyli dania pod tytułem " przegląd lodówki " :diabloti:

[quote name='unikatowydiament']świetny przepis,skorzystam[/QUOTE]

hejka Oscarki ;)

[vege*]

[quote name='dOgLoV']
tylko w gotowaniu jesteś dobra ?? :cool3:

zakochane jesteście :turn-l:
[/QUOTE]
A w czym mam jeszcze być?:diabloti:

Ja nie:(:evil_lol:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']
takie są najlepsze czyli dania pod tytułem " przegląd lodówki " :diabloti:[/QUOTE]

no,a jak się nawpier*alac można:p

[łamAga]

[quote name='vege*']A w czym mam jeszcze być?:diabloti:

Ja nie:(:evil_lol:[/QUOTE]

no ja tam nie wiem , hmmm w jeździe na rowerze np :diabloti:

[quote name='marta.k9080']no,a jak się nawpier*alac można:p[/QUOTE]

dokładnie :diabloti:

Dzisiaj dostałam zjebe od pani farmaceutki w aptece :diabloti: człowiek idzie kupić kropli a zamiast dostać krople dostaje zjebe :diabloti:

wchodzę i mówię :

Ja :dzień dobry , poprosze krople Otrivin

P; dla dzieci czy dla dorosłych ??

Ja :dla dorosłych

P; w kropelkach czy w areozolu??

Ja :w areozolu

pani poszła za chwilę wraca i mówi :

P; ale nie mam niestety w areozolu mam w kropelkach albo takie ( mam je i mi nie pomagają )

Ja :nie no te mi na alergię nie pomogą

P: na alergię , Otrivin pani chciała ?? czy pani oszalała :crazyeye:

Ja: stosuję je cały rok na okrągło

P: :mdleje::motz:pani juz jest uzależniona , śluzuwkę nosa sobie pani rozwali i wyląduje w szpitalu

Ja : :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:

i koniec konców dała mi inne jakieś na alergię jak na razie mi pomagają zobaczymy co będzie w nocy :diabloti:

[*Magda*]

Pamiętaj, że farmaceuta musi mieć skład leków i ich skutki w jednym paluszku ;)

[vege*]

Na rowerze jeździć lubię :evil_lol:

Jak w nocy nie pomogą to idź do apteki i tym zrób zjebkę babce :diabloti:

[łamAga]

[quote name='magdabroy']Pamiętaj, że farmaceuta musi mieć skład leków i ich skutki w jednym paluszku ;)[/QUOTE]

pewnie tak ale kiedy tylko one mi pomagają :roll: całą butelkę zużyłam w ciągu 2 dni :roll:

[quote name='vege*']Na rowerze jeździć lubię :evil_lol:

Jak w nocy nie pomogą to idź do apteki i tym zrób zjebkę babce :diabloti:[/QUOTE]

ja też lubię :diabloti:

nie moge bo to znajoma kuzynki jeszcze by jej naskarżyła , już i tak pewnie jej powie co mysli o moim uzależnieniu od kropli :diabloti:

[vege*]

Oj to biedna jesteś :evil_lol:

Dziś zmywałam paznokcie i waciki wywaliłam do kosza w łazience i jak wiadomo ten dziwny zapach się rozniósł po łazience. Tata wrócił do domu i jak zwykle gadanie "Baśka znowu to dziadostwo śmierdzi, ty to wąchasz czy co?":evil_lol:

[łamAga]

[quote name='vege*']Oj to biedna jesteś :evil_lol:

Dziś zmywałam paznokcie i waciki wywaliłam do kosza w łazience i jak wiadomo ten dziwny zapach się rozniósł po łazience. Tata wrócił do domu i jak zwykle gadanie "Baśka znowu to dziadostwo śmierdzi, ty to wąchasz czy co?":evil_lol:[/QUOTE]

:diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:

[*Magda*]

[quote name='vege*']

Dziś zmywałam paznokcie i waciki wywaliłam do kosza w łazience i jak wiadomo ten dziwny zapach się rozniósł po łazience. Tata wrócił do domu i jak zwykle gadanie "Baśka znowu to dziadostwo śmierdzi, ty to wąchasz czy co?":evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[vege*]

Wiecie wącham sobie codziennie dla rozrywki :evil_lol: