vege* Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 [quote name='dOgLoV']nieeee tak na skos miałam ścięty z połową paznokcia ;) ja odpukac wypadków jakiś takich nie mam , ale niezdara jestem i zawsze sie sama kaleczę :cool1: hahahahaha smacznego :eviltong: nie ma to jak urzędy :evil_lol:[/QUOTE] A ja właśnie zawsze jak próbuję uważać na siebie to musi mi się coś stać :evil_lol: Quote
angineuuka Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 czasem zadaje sobie to pytanie : jakim cudem jeszcze żyję? :lol: Quote
vege* Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 [quote name='Angi']czasem zadaje sobie to pytanie : jakim cudem jeszcze żyję? :lol:[/QUOTE] Ja też + jeszcze "jakim cudem mam zęby i do tego równe?" zęby mleczaki sobie wybiłam w wieku 2 lat :evil_lol: mama bała się, że sobie korzenie i nerwy uszkodziłam, ale na szczęście nie i mi wszystkie wyrosły :lol: Quote
łamAga Posted November 27, 2012 Author Posted November 27, 2012 [quote name='Izabela124.']Boska jest :evil_lol: Ale nagadaliście :mad:[/QUOTE] taaak :evil_lol: dzisiaj byliśmy z kotami u weta obciać im pazurki , Paulina na ich widok ( pazurków ) powiedziała " o ja *******... jakie szpony " :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: stwierdziła żę Pepsi jest nieźle wypasiona , a ona właśnie malutka jest , włożyłam ją na wagę to miała zaledwie 5 kg i 38 deko :roll: stawialam że conajmniej ma koło 8śmiu kg .... [quote name='vege*']A ja właśnie zawsze jak próbuję uważać na siebie to musi mi się coś stać :evil_lol:[/QUOTE] [quote name='Angi']czasem zadaje sobie to pytanie : jakim cudem jeszcze żyję? :lol:[/QUOTE] [quote name='vege*']Ja też + jeszcze "jakim cudem mam zęby i do tego równe?" zęby mleczaki sobie wybiłam w wieku 2 lat :evil_lol: mama bała się, że sobie korzenie i nerwy uszkodziłam, ale na szczęście nie i mi wszystkie wyrosły :lol:[/QUOTE] aż tak źle z wami ?? :evil_lol: moja bratanica też sobie wbiła jedynki w podniebienie w wieku okolo 2 latek , cały czas łaziła z butelką w buzi , bratowa powtarzała " Emila wyciągnij tą butelke z buzi bo sobie ała zrobisz " no i sobie zrobiła :roll: podobno jej wyrosną nowe , ładne , zobaczymy .... Quote
angineuuka Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 kiedyś zaryłam o płot .. krwi pełno, krzyku pełno, broda rozwalona... :evil_lol: Quote
łamAga Posted November 27, 2012 Author Posted November 27, 2012 [quote name='Angi']kiedyś zaryłam o płot .. krwi pełno, krzyku pełno, broda rozwalona... :evil_lol:[/QUOTE] jak moglas płota nie zauważyć :eviltong: dobranoc ;) Quote
*Magda* Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 A ja kiedyś jechałam na rowerze z górki i chciałam wjechać na chodnik ;) No i wjechałam na chodnik, a zaraz potem... w mur :D Dobranoc :) Quote
angineuuka Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 ja biegłam do tego płota i się potknęłam przed nim :lol: mój krzyk chyba całe osiedle usłyszało :D dobranoc :) Quote
łamAga Posted November 27, 2012 Author Posted November 27, 2012 [quote name='magdabroy']A ja kiedyś jechałam na rowerze z górki i chciałam wjechać na chodnik ;) No i wjechałam na chodnik, a zaraz potem... w mur :D Dobranoc :)[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: ja dzisiaj chcialam ominąć jeden samochód i wyrabała bym w drugi ale miałam refleks i wyrobiłam :evil_lol: Quote
angineuuka Posted November 27, 2012 Posted November 27, 2012 [quote name='magdabroy']A ja kiedyś jechałam na rowerze z górki i chciałam wjechać na chodnik ;) No i wjechałam na chodnik, a zaraz potem... w mur :D Dobranoc :)[/QUOTE] to mi kiedyś kierownica odpadła :evil_lol: albo pedał mi sie złamał.. i ten wypadek nie skończył się ciekawie :/ Quote
vege* Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 [quote name='dOgLoV']:evil_lol:aż tak źle z wami ?? :evil_lol:[/QUOTE] Ze mną tak :evil_lol: Ja to się zaczepiłam o chodnik i walnęłam zębami o kant komody. [quote name='magdabroy']A ja kiedyś jechałam na rowerze z górki i chciałam wjechać na chodnik ;) No i wjechałam na chodnik, a zaraz potem... w mur :D [/QUOTE] Ja pamiętam jak z moją mamą i tatą pojechaliśmy sobie w sobotę po południu na działkę na rowery, piękna pogoda, nie za gorąco nie za zimno, no idealnie na rower. Mamy tam na działce na wsi taką fajną 12 km trasę to pojechaliśmy i jak wracaliśmy i już mieliśmy skręcać do nas na działkę to jak to moja mama się zamyśliła i nie skręciła to jej krzyknęłam, żeby zawracała, ale niech uważa bo samochód z naprzeciwka jedzie. Jak usłyszała o ty samochodzie to jej reakcja była taka "O matko, o boże co ja zrobię!?" Owszem skręciła, szybko ale wpadła w rów i jednocześnie sąsiadowi w siatkę :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='dOgLoV']:evil_lol: ja dzisiaj chcialam ominąć jeden samochód i wyrabała bym w drugi ale miałam refleks i wyrobiłam :evil_lol:[/QUOTE] Mistrzu! :loveu::evil_lol: [quote name='Angi']to mi kiedyś kierownica odpadła :evil_lol: albo pedał mi sie złamał.. i ten wypadek nie skończył się ciekawie :/[/QUOTE] Mi tylko kiedyś pedał odpadł :lol: Na rowerze sobie rękę w nadgarstku złamałam bo zapomniałam zahamować i koleżance w rower uderzyłam, jej nic się nie stało jechała dalej, a ja złamałam rękę i w gipsie jej nie miałam :lol: :evil_lol: Quote
angineuuka Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 a ja po tym wypadku skończyłam ze złamaną nogą :p na dodatek w tym samym dniu jeszcze się poźlizgłam na panelach :evil_lol: i miesiąc chodziłam ze złamaną nogą :evil_lol: Quote
łamAga Posted November 28, 2012 Author Posted November 28, 2012 [quote name='Angi']rządzisz :D :evil_lol:[/QUOTE] :eviltong: [quote name='Angi']to mi kiedyś kierownica odpadła :evil_lol: albo pedał mi sie złamał.. i ten wypadek nie skończył się ciekawie :/[/QUOTE] ja zawsze mam wrażenie że mi kierownica odpadnie ale jeszcze mi się to nie zdarzyło :evil_lol: [quote name='vege*']Ze mną tak :evil_lol: Ja to się zaczepiłam o chodnik i walnęłam zębami o kant komody. Ja pamiętam jak z moją mamą i tatą pojechaliśmy sobie w sobotę po południu na działkę na rowery, piękna pogoda, nie za gorąco nie za zimno, no idealnie na rower. Mamy tam na działce na wsi taką fajną 12 km trasę to pojechaliśmy i jak wracaliśmy i już mieliśmy skręcać do nas na działkę to jak to moja mama się zamyśliła i nie skręciła to jej krzyknęłam, żeby zawracała, ale niech uważa bo samochód z naprzeciwka jedzie. Jak usłyszała o ty samochodzie to jej reakcja była taka "O matko, o boże co ja zrobię!?" Owszem skręciła, szybko ale wpadła w rów i jednocześnie sąsiadowi w siatkę :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Mistrzu! :loveu::evil_lol: Mi tylko kiedyś pedał odpadł :lol: Na rowerze sobie rękę w nadgarstku złamałam bo zapomniałam zahamować i koleżance w rower uderzyłam, jej nic się nie stało jechała dalej, a ja złamałam rękę i w gipsie jej nie miałam :lol: :evil_lol:[/QUOTE] :mdleje: a zęby całe ?? :roflt::roflt::roflt::roflt:więc ....masz to po mamie :evil_lol: to pewnie Ci sie dwa razy dłużej goiła ;) Quote
łamAga Posted November 28, 2012 Author Posted November 28, 2012 [quote name='magdabroy']Cześć Aga :)[/QUOTE] hejka ;) [quote name='Angi']a ja po tym wypadku skończyłam ze złamaną nogą :p na dodatek w tym samym dniu jeszcze się poźlizgłam na panelach :evil_lol: i miesiąc chodziłam ze złamaną nogą :evil_lol:[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: zawsze byłam ciekawa jakie to jest uczucie mieć coś w gipsie , ale nic nigdy nie miałam i juz nie chce wiedzieć :eviltong: Quote
angineuuka Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 hahahah, nie wiem jakim cudem mi się ta kierownica odpadła :D Nie chciej mieć coś w gipsie, tym bardziej nogi :evil_lol: Quote
łamAga Posted November 28, 2012 Author Posted November 28, 2012 [quote name='Angi']hahahah, nie wiem jakim cudem mi się ta kierownica odpadła :D Nie chciej mieć coś w gipsie, tym bardziej nogi :evil_lol:[/QUOTE] a dlaczemu ?? :cool3: Quote
łamAga Posted November 28, 2012 Author Posted November 28, 2012 [quote name='Angi']do doooopy to :evil_lol:[/QUOTE] mi w obcietym palcu najbardziej przeszkadzał fakt ze nie moge sie porządnie wykąpac , palca nie moglam zamaczać wiec porażka była myć się jedną ręką , i ten ból jak sie gdzies przez przypadek nim dotknęlam :crazyeye: Quote
Ty$ka Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 Hej Aga. ;) Jak tak Was czytam, o Waszych wypadkach to japa mi się cieszy, że nie tylko ja jestem takim pechowcem :D Quote
angineuuka Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 kiedyś mi się jeszcze hamulce w rowerze pomyliły i zamiast tylnim to zahamowałam przednim... i zaliczyłam fikołka :evil_lol: Quote
vege* Posted November 28, 2012 Posted November 28, 2012 [quote name='dOgLoV'] :mdleje: a zęby całe ?? :roflt::roflt::roflt::roflt:więc ....masz to po mamie :evil_lol: to pewnie Ci sie dwa razy dłużej goiła ;)[/QUOTE] No to to właśnie jak sobie wybiłam w wieku 2 lat i mi wypadały po kawałku bo wszystkie popękały jak szyba, dosłownie. :-( Ale spoko zęby mam swoje :evil_lol: Nie raczej mam to po chrzestnym :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Po chyba 1,5 tyg poszłam na prześwietlenie i mi w szynę włożyli :lol: Quote
łamAga Posted November 28, 2012 Author Posted November 28, 2012 [quote name='Ty$ka']Hej Aga. ;) Jak tak Was czytam, o Waszych wypadkach to japa mi się cieszy, że nie tylko ja jestem takim pechowcem :D[/QUOTE] A ja jak was czytam to się upewniam że są gorsi pechowcy ode mnie :evil_lol: [quote name='Angi']kiedyś mi się jeszcze hamulce w rowerze pomyliły i zamiast tylnim to zahamowałam przednim... i zaliczyłam fikołka :evil_lol:[/QUOTE] to moze lepiej nie zdawaj na prawko :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='vege*']No to to właśnie jak sobie wybiłam w wieku 2 lat i mi wypadały po kawałku bo wszystkie popękały jak szyba, dosłownie. :-( Ale spoko zęby mam swoje :evil_lol: Nie raczej mam to po chrzestnym :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Po chyba 1,5 tyg poszłam na prześwietlenie i mi w szynę włożyli :lol:[/QUOTE] ohoho to całkiem nieciekawie :/ Ja sie przed chwilą znowu popłakałam ze śmiechu przez Sebastiana mówię do niego : w sobote mógł bys pojechać na targ i kupić lody ciepłe ( są takie fajne niemieckie , malutkie 32 szt w paczce , są też duże po 6 w paczce ) , i raz dwa trzy wszystkie w jasnej czekoladzie są moje a w ciemnej twoje :evil_lol:( ciemna jest gorzka nie bardzo mi smakuję ) Sebastian : to kupie te duże Ja : ale te duże są tylko w ciemnej czekoladzie Sebastian milcząc spojrzał na mnie wymownie i wtedy mnie olśniło o co mu chodzilo i bym się chlebem udławila :diabloti: hehe Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.