ania90 Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 paluch strasznie wyglada i bedzie dlugo trwalo az zaczniesz go czuc porzadnie tak jak byl przed ucieciem.... Quote
*Magda* Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Myślałam, że ten palec jest mniej ucięty :crazyeye: To się fajnie ciachnęłaś :evil_lol: Quote
bianka19 Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 jeeeju kobieto, co ty z tym palcem zrobiłaś ? przejechałabym parę stron do tyłu, ale za bardzo czasu nie mam. :roll: biedaczysko.:glaszcze: Quote
Ptysiak Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='justysiek']kupuj:evil_lol:[/QUOTE] Nie mogę na razie mieć drugiego :( Quote
łamAga Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='justysiek']ja po operacji kolana już nie chcę sprawdzać żadnych innych bóli:shake: dlatego jak pomyślę o kolejnej to aż mi niedobrze.[/QUOTE] Ojjjj operacja kolana to w ogóle nie fajna sprawa :shake: [quote name='Ptysiak']Seba w tamtym roku jak prawie obciął sobie dwa palce na pile do drewna :roll: i mu szyli to mówił, że nie czuł już bólu chyba...[/QUOTE] Ja Ci powiem że to jest chyba taki szok pourazowy bo ja też nic nie czułam że mam ucięty palec :shake: [quote name='Ptysiak']Ja chcę dwa psy :placz: Jak one się fajnie bawią :loveu:[/QUOTE] To na co czekasz ?? :eviltong: [quote name='Ty$ka']Ale walczą :evil_lol:[/QUOTE] :evil_lol: [quote name='kalyna']tylko mi teraz nie pisz, że w galerii jest zoolog :mdleje: ej ten palec strasznie wygląda :evil_lol::evil_lol: ahh walki psów :loveu: choć w wydaniu XXL jeszcze lepiej to wygląda niż u mnie :lol:[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: pewnie że jest ALIGATOR :evil_lol: [quote name='darii_iia']Ja mam dwa, które się ze sobą nie bawią. :lol: Bosko ze sobą walczą. Qwendi jest niepokonana. :evil_lol:[/QUOTE] Qwendi ma całkowita władzę nad Neronem :evil_lol: [quote name='justysiek']kupuj:evil_lol:[/QUOTE] jestem za ! Quote
łamAga Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='ania90']paluch strasznie wyglada i bedzie dlugo trwalo az zaczniesz go czuc porzadnie tak jak byl przed ucieciem....[/QUOTE] Buuu nie pocieszyłaś mnie :roll: [quote name='magdabroy']Myślałam, że ten palec jest mniej ucięty :crazyeye: To się fajnie ciachnęłaś :evil_lol:[/QUOTE] niooo teraz juz będe uważała :evil_lol: [quote name='bianka19']jeeeju kobieto, co ty z tym palcem zrobiłaś ? przejechałabym parę stron do tyłu, ale za bardzo czasu nie mam. :roll: biedaczysko.:glaszcze:[/QUOTE] już sie ładnie goi na szczęście ;) [quote name='Ptysiak']Nie mogę na razie mieć drugiego :([/QUOTE] oj to szkoda :roll: Quote
Amber Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [QUOTE]ja po operacji kolana już nie chcę sprawdzać żadnych innych bóli:shake: dlatego jak pomyślę o kolejnej to aż mi niedobrze. [/QUOTE] Mogę napisać... Znam ból, niestety :p Tutaj tak szybko lecą te strony, że przegapiłam twój palec (a raczej jego brak ;) ) :oops: Widzę po ostatnim zdjęciu, że już sytuacja opanowana :) Quote
łamAga Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='Amber']Mogę napisać... Znam ból, niestety :p Tutaj tak szybko lecą te strony, że przegapiłam twój palec (a raczej jego brak ;) ) :oops: Widzę po ostatnim zdjęciu, że już sytuacja opanowana :)[/QUOTE] nio mam kolege w pracy co ma problem z kolanami , nieciekawa sprawa :shake: taaak juz opanowana ale jeszcze brak komfortu robienia czegokolwiek niestety jest :shake: Quote
kalyna Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 [quote name='dOgLoV']:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: pewnie że jest ALIGATOR :evil_lol: [/QUOTE] no chyba żartujesz :mdleje: :mdleje: i ja nie znalazłam? hmm dziwne :lol: a ogólnie to coś ciekawego jest w tym sklepie? bo nie wiem czy jest czego żałować... bo ja muszę z reguły odwiedzić każdy zoolog, który jest na mojej drodze :evil_lol: Quote
łamAga Posted August 6, 2012 Author Posted August 6, 2012 [quote name='kalyna']no chyba żartujesz :mdleje: :mdleje: i ja nie znalazłam? hmm dziwne :lol: a ogólnie to coś ciekawego jest w tym sklepie? bo nie wiem czy jest czego żałować... bo ja muszę z reguły odwiedzić każdy zoolog, który jest na mojej drodze :evil_lol:[/QUOTE] On jest na przeciwko Deichmann-a , taki mały sklep zoologiczny , mało zwierząt i mało asortymentu ale lubie tam sobie iśc pozwiedzac ;) ale żałować w zasadzie nie masz czego ;) W przychodni opadły mi ręce , zamawiałam 2 recepty , pierwszy lek ok dostałam recepte a na drugi czyli ten najbardziej potrzebny na alergie nie dostałam bo lekarka nie mogła doczytac sie jaki lek chce :mdleje: wystarczyło żeby poszła po moja kartoteke i zobaczyla jakie leki biorę :angryy: w okienku w recepcji pani powiedziała mi ze albo poczekam do piatku za receptą ktora zamowie jeszcze raz albo zapisze mnie na jutro na wizyte u tej pani doktor i od razu dostane od niej recepte wiec sie zgodziłam iść jutro a na dzisiaj kupiłam sobie allertec , pewnie niewiele da ale w małym stopniu powinien złagodzic objawy :roll: Quote
DomixX Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 O matko, jak ty to zrobiłaś? No, ale teraz już będzie coraz lepiej.. Widze śmiechu warte z niektórymi ludźmi. I weź idź, żeby Cię wyleczyli :shake: Na prawde ręce opadają. Mi za to Pani w aptece jak poszłam z receptą od weta po lek dla królika dała zupełnie co innego, i dopiero po3miesiącach, jak pojechałam z opakowaniem bo choroba nawróciła okazało się, że to nie ten lek, zupełnie co innego! Ręce mi też opadły bo pani dosyć, że nie umiała rozczytać, czego mi nie powiedziała, to dodała sobie po swojemu. Niestety było już za późno i już nawet nie pamiętam tej babki bo bym poszła i powiedziała, bo przez to mogłam zaszkodzić a nie wyleczyć. Quote
Izabela124. Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Ale Neron się wywalił na filmiku :evil_lol: Palec masakra :crazyeye: Quote
agaga21 Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 obejrzałam filmik. fajnie się bawią :) u nas zabawa wygląda całkiem inaczej. lucyna jak ruszy na gamonia, to on się obrócić nie zdąży a ona w tym czasie robi trzecie okrążenie wokół niego a w międzyczasie zdąży go ugryźć w łapę, ucho i zawiesić mu się na szyi:diabloti: duże psy są taaaaakie powolne ;) Quote
justysiek Posted August 6, 2012 Posted August 6, 2012 Qwendi jak rzuca Neronem po panelach:evil_lol: no problemów z kolanem nie polecam:shake: Quote
łamAga Posted August 7, 2012 Author Posted August 7, 2012 [quote name='DomixX']O matko, jak ty to zrobiłaś? No, ale teraz już będzie coraz lepiej.. Widze śmiechu warte z niektórymi ludźmi. I weź idź, żeby Cię wyleczyli :shake: Na prawde ręce opadają. Mi za to Pani w aptece jak poszłam z receptą od weta po lek dla królika dała zupełnie co innego, i dopiero po3miesiącach, jak pojechałam z opakowaniem bo choroba nawróciła okazało się, że to nie ten lek, zupełnie co innego! Ręce mi też opadły bo pani dosyć, że nie umiała rozczytać, czego mi nie powiedziała, to dodała sobie po swojemu. Niestety było już za późno i już nawet nie pamiętam tej babki bo bym poszła i powiedziała, bo przez to mogłam zaszkodzić a nie wyleczyć.[/QUOTE] kroiłam chleb ale zapomniałam przesuwać ręki na chlebie i kiedy skonczył sie chleb to zaczely sie palce :eviltong: za taka pomyłke chyba bym ich tam rozniosła :angryy: [quote name='Izabela124.']Ale Neron się wywalił na filmiku :evil_lol: Palec masakra :crazyeye:[/QUOTE] :evil_lol: on czesto zalicza takie gleby :evil_lol: [quote name='agaga21']obejrzałam filmik. fajnie się bawią :) u nas zabawa wygląda całkiem inaczej. lucyna jak ruszy na gamonia, to on się obrócić nie zdąży a ona w tym czasie robi trzecie okrążenie wokół niego a w międzyczasie zdąży go ugryźć w łapę, ucho i zawiesić mu się na szyi:diabloti: duże psy są taaaaakie powolne ;)[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: to dopiero musi śmiesznie wyglądać :evil_lol: [quote name='justysiek']Qwendi jak rzuca Neronem po panelach:evil_lol: no problemów z kolanem nie polecam:shake:[/QUOTE] nagram jak sie na działce bawią dzisiaj , o ile Qwenda nie wywali sie do góry kołami i nie postanowi przespać całego pobytu na działce :evil_lol: Quote
justysiek Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 [quote name='dOgLoV']kroiłam chleb ale zapomniałam przesuwać ręki na chlebie i kiedy skonczył sie chleb to zaczely sie palce :eviltong: za taka pomyłke chyba bym ich tam rozniosła :angryy: :evil_lol: on czesto zalicza takie gleby :evil_lol: :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: to dopiero musi śmiesznie wyglądać :evil_lol: nagram jak sie na działce bawią dzisiaj , o ile Qwenda nie wywali sie do góry kołami i nie postanowi przespać całego pobytu na działce :evil_lol:[/QUOTE] powiem Ci, że mojemu Cezarowi przydał by się kumpel do zabawy, wyszalałby się i byłby spokojniejszy:p Quote
łamAga Posted August 7, 2012 Author Posted August 7, 2012 [quote name='justysiek']powiem Ci, że mojemu Cezarowi przydał by się kumpel do zabawy, wyszalałby się i byłby spokojniejszy:p[/QUOTE] To na pewno , ale powiem Ci że Mastif tybetanski to nie jest dobra rasa do wybiegania się , zazwyczaj jest tak ze Qwendi lezy a Neron koło niej skacze i piszczy zeby się z nim bawiła , mi sie marzy jeszcze jeden pies typu Onek /Donek albo jakiś Border Coolie :loveu: wtedy Neron by się wyszalał :multi: Quote
justysiek Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 [quote name='dOgLoV']To na pewno , ale powiem Ci że Mastif tybetanski to nie jest dobra rasa do wybiegania się , zazwyczaj jest tak ze Qwendi lezy a Neron koło niej skacze i piszczy zeby się z nim bawiła , mi sie marzy jeszcze jeden pies typu Onek /Donek albo jakiś Border Coolie :loveu: wtedy Neron by się wyszalał :multi:[/QUOTE] :loveu: fajnie, mi też się marzy 2 pies, ale jak na razie tylko może mi się marzyć, póki Cezar się nie ogarnie. Quote
łamAga Posted August 7, 2012 Author Posted August 7, 2012 [quote name='justysiek']:loveu: fajnie, mi też się marzy 2 pies, ale jak na razie tylko może mi się marzyć, póki Cezar się nie ogarnie.[/QUOTE] najlepiej właśnie psy przyzwyczajać do siebie od małego ;) jak Cezar podrośnie moze nie zaakceptowac nowego domownika ;) Quote
justysiek Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 [quote name='dOgLoV']najlepiej właśnie psy przyzwyczajać do siebie od małego ;) jak Cezar podrośnie moze nie zaakceptowac nowego domownika ;)[/QUOTE] no są plusy i minusy, teraz by było fajnie, ale Cezar sam jeszcze ma pstro w głowie i nie wiem czy zapanuje potem na 2 psami. Quote
Ptysiak Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 Hej:) Z tymi psiakami to racja i bardzo ubolewam, że nie mogę mieć teraz drugiego :( Fajnie jakby tak razem dorastali. Quote
Aleks89 Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 Jak moje zaakceptowały nowego psa ,w dodatku samca z jajami.I nadal żyją w zgodzie to serio każdy pies ,który nie ma gdzieś przewodnika zaakceptuje nowego domownika. A nie wyobrażam sobie 2szczeniaków na raz.Ani to szkolić ,ani nic.Do młodego psa najwcześniej dokoptowałbym drugiego kiedy ten 1 miałby +- 5lat. Quote
kalyna Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 Ja też napiszę, że moja wredna suka, która nie znosi obcych psów, Gandzię zaakceptowała dość szybko.... Ciapuś to w ogóle rewelka, bo na drugi dzień już był "swój"... Sonii konfrontacji bałam się ze względu na jej gabaryty i to, że delikatna nie jest.... mój tata to po dobroci chciał itp, ale ja wzięłam kolce, 2 korekty i oto Gandzia to jej "dziecko" ;) fakt trwało to tydzień i na początku kolorowo nie było, no ale poszło to jakoś. A teraz to w ogóle czad jest ;) tylko u nas kluczem do sukcesu było to, ze Gandzia był małym szczeniakiem. Z wprowadzeniu dorosłego psa byłyby większe schody... Quote
Milena9 Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 A mój pies co okropnie nielubi kotów zaakceptował domownika, co prawda przy 1 kocie trochę to trwało, ale następne szybko akceptował :) Quote
bianka19 Posted August 7, 2012 Posted August 7, 2012 temacik o palcu się rozwinął widzę. :evil_lol: no widzisz, tak to jest gdy się nie uważa,albo po prostu się jest sierotą.. hihihi, niech się ładnie zagoi!:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.