*Magda* Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 2 minuty temu, Ania :) napisał: Dzisiaj jest smutny dzień .. psy odchodzą i ludzie :( pamiętacie jak pisałam o mojej cioci co ma glejaka ? dzisiaj zmarła :( Przykro mi Aniu :( Quote
łamAga Posted September 18, 2016 Author Posted September 18, 2016 Ta moja koleżanka co ma "coś" na mózgu do dzisiaj nie wie co to :/ 11 sierpnia będzie miała pobierany wycinek w specjalnej klinice i wtedy będzie chwila prawdy ;( Quote
angineuuka Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 Chyba września :p Masakra, mnie znowu węzły napierdalaja :< i czasem stawy i palce i chuj :< aż mnie wykręca :/ Quote
łamAga Posted September 18, 2016 Author Posted September 18, 2016 4 minuty temu, Angi napisał: Chyba września :p Masakra, mnie znowu węzły napierdalaja :< i czasem stawy i palce i chuj :< aż mnie wykręca :/ października :/ pojebało mi się ;) a lekarz co mówi ? z węzłami nie ma żartów .... Quote
Ania :) Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 5 minut temu, Angi napisał: Chyba września :p Masakra, mnie znowu węzły napierdalaja :< i czasem stawy i palce i chuj :< aż mnie wykręca :/ Chyba października :p A badałas się pod kątem boleriozy ? Quote
łamAga Posted September 18, 2016 Author Posted September 18, 2016 3 minuty temu, Ania :) napisał: Chyba października :p chyba na pewno :P Quote
angineuuka Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 No przeciez ja miałam ta gruźlicę węzłów :/ lekarz nic nie mowi,.bo nie byłam. A pod katem odkleszczowek sie nie badalam i szybko tego nie zrobię :/ Quote
Ania :) Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 6 minut temu, Angi napisał: No przeciez ja miałam ta gruźlicę węzłów :/ lekarz nic nie mowi,.bo nie byłam. A pod katem odkleszczowek sie nie badalam i szybko tego nie zrobię :/ A no to nie wiedziałam :/ to nie fajnie ale oby to nie było nic poważnego .. Quote
angineuuka Posted September 18, 2016 Posted September 18, 2016 Serce tez mi ostatnio jakies akcje odjebywalo :/ a niby mam zdrowe. Quote
łamAga Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 22 godzin temu, Angi napisał: Serce tez mi ostatnio jakies akcje odjebywalo :/ a niby mam zdrowe. kuźwa nawet nie mów o sercu , wczoraj położyłam się spac po 22 obudziłam się po 23 i myślałam że zaraz będę miała zawał , masakra .... Quote
*Magda* Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Ja do tej pory twierdzę, że miała stan przedzawałowy kilka lat temu, ale mój mąż oczywiście mi nie wierzy :/ Quote
łamAga Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 2 minuty temu, *Magda* napisał: Ja do tej pory twierdzę, że miała stan przedzawałowy kilka lat temu, ale mój mąż oczywiście mi nie wierzy :/ a co Ci się działo ? Quote
*Magda* Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 7 minut temu, dOgLoV napisał: a co Ci się działo ? 6 (prawie 7 :P) lat temu byliśmy na Sylwestra u Bogdana brata na Bawarii. W Nowy Rok obudziłam się nad ranem z bólem w całej klatce piersiowej, miałam trudności z oddychaniem (tylko bardzo płytki oddech mogłam zrobić), czułam straszny niepokój i oblewały mnie zimne poty. Zdenka zadzwoniła na pogotowie, ale lekarz nie przyjechał od razu, bo raczej nie podejrzewali, że kobieta przed 30-stką może mieć stan przedzawałowy. Przeszło mi po ponad godzinie. Dopiero w późniejszym czasie, po rozmowie z internistą wyszło, że to mógł być stan przedzawałowy. Są jakieś badania, które są wstanie wykazać czy osoba przechodziła kiedyś zawał/stan przedzawałowy, ale jeszcze się tym badaniom nie poddałam :P Quote
łamAga Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 3 minuty temu, *Magda* napisał: 6 (prawie 7 :P) lat temu byliśmy na Sylwestra u Bogdana brata na Bawarii. W Nowy Rok obudziłam się nad ranem z bólem w całej klatce piersiowej, miałam trudności z oddychaniem (tylko bardzo płytki oddech mogłam zrobić), czułam straszny niepokój i oblewały mnie zimne poty. Zdenka zadzwoniła na pogotowie, ale lekarz nie przyjechał od razu, bo raczej nie podejrzewali, że kobieta przed 30-stką może mieć stan przedzawałowy. Przeszło mi po ponad godzinie. Dopiero w późniejszym czasie, po rozmowie z internistą wyszło, że to mógł być stan przedzawałowy. Są jakieś badania, które są wstanie wykazać czy osoba przechodziła kiedyś zawał/stan przedzawałowy, ale jeszcze się tym badaniom nie poddałam :P Stan przedzawałowy albo objaw nerwicy .... ja wczoraj czułam jak by mi serce stawało i czułam mega ale to mega wielki strach nie wiedząc przed czym , było mi słabo i też oblewał mnie zimny pot , masakra , myślałam że odjezdzam :/ Quote
*Magda* Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Jakby to była nerwica, to po tylu latach już by to wyszło ;) Quote
łamAga Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 2 minuty temu, *Magda* napisał: Jakby to była nerwica, to po tylu latach już by to wyszło ;) Pewnie tak , raczej na pewno bo by się powtarzało , nie znam się na zawałach ale słyszalam kiedyś że czlowiek może przejśc maly zawał nawet o tym nie wiedząc .... Quote
*Magda* Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Dokładnie tak ;) Ale ślady na sercu zostają i właśnie jakieś tam badanie może to pokazać ;) Quote
łamAga Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 5 minut temu, *Magda* napisał: Dokładnie tak ;) Ale ślady na sercu zostają i właśnie jakieś tam badanie może to pokazać ;) chetnie bym sie takiemu badaniu poddała .... 1 minutę temu, Tyś napisał: A moe to tylko nerwobóle były, Aga? Nie , to na pewno nie bo mnie nic nie bolało a nerwobóle miewam czesto i już na nie uwagi nie zwracam ;) to pewnie była wina "nerwów" ale straszne uczucie :/ Quote
Aleksa. Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Myślę, że nawet EKG wykazało by :) badanie szybkie, no i Aga bezbolesne, bo Ty strachliwa :) sama robiłam już ich sporo. Tylko będziesz musiała całą górę zdjąć :P Quote
łamAga Posted September 19, 2016 Author Posted September 19, 2016 2 minuty temu, Aleksa. napisał: Myślę, że nawet EKG wykazało by :) badanie szybkie, no i Aga bezbolesne, bo Ty strachliwa :) sama robiłam już ich sporo. Tylko będziesz musiała całą górę zdjąć :P nie no aż taka strachliwa to ja nie jestem :P a co do badań do których trzeba się rozebrac to traktuje to jak każde inne badanie , nie ma problemu , moge sie do naga rozebrać , lekarz to lekarz i nie jedną osobę nago widział ;) tylko że ja czasu nie mam na badania , do okulisty już chyba rok ide bo mi sie okulary zepsuły i dojść nie mogę a juz cholernie sie mecze bez nich :P Quote
Aleksa. Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 Masz rację z tym, że `lekarz widział`.. ja w sumie dokładnie tez podchodzę do tego neutralnie, bo tak jak piszesz pacjent za pacjentem wchodzi. Jednak po niektórych widać ogromny stres. Ja już się tyle nawidzialam, że już mnie nic nie zdziwi (chyba xd) Quote
*Magda* Posted September 19, 2016 Posted September 19, 2016 A mnie moje dziecko zadziwia ze swoimi pomysłami :P Theodor wie, że on i Nathan wyszli z mojego brzucha, że miałam brzuch rozcięty itp. ;) Nawet musiałam kiedyś Theodorowi pokazać bliznę :D A kilka dni temu Theodor sobie jakoś wymyślił, że mam mu pokazać co mam teraz w brzuchu jak nie ma tam Nathana. No to pytam jak mam mu to pokazać. A on mi na to, że przez tą dziurę co wyciągnęli jego i Nathana :D A jaka afera była jak mu powiedziałam, że dziura zaszyta i nic już nie idzie zobaczyć :/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.