łamAga Posted August 7, 2016 Author Posted August 7, 2016 2 minuty temu, *Magda* napisał: Skąd ja to znam :P Chciałam czerwone ściany w sypialni. Kupiliśmy 2 czerwone pigmenty, żeby był bardzo intensywny ten czerwony. I co? I mam ledwo bladoróżowe ściany :D O matko, shelti w kojcu Hehehe no nasz nie jest jasny ale w róż wpada :P No:/ kilka razy i uciekła i miała małe wiec zamknęli ją w kojcu :/ ale nie jest shelti to jakaś mieszanka ze szkotem ale ojciec był burkiem więc stąd ta wielkość ;) Quote
łamAga Posted August 7, 2016 Author Posted August 7, 2016 1 minutę temu, *Magda* napisał: Na zdjęciu wygląda jak 100% shelciak ;) Hehehe jest dużo większa niż shelti ;) nie mam porównania przy dorosłej osobie ;) ten drugi jest w typie amstaffa ale słodziak na maxa , ta Fabiana wylizał że był mokry na włosach hehehehe i tak fajnie go podgryzał , brał jego rączke w paszcze i mymlał :D zostawiłam swój tel w aucie więc fotek nie zrobiłam a Sebek jak Sebek , "nie mam aparatu" , dla niego aparat w telefonie to nie aparat ;) Quote
angineuuka Posted August 7, 2016 Posted August 7, 2016 2 minuty temu, *Magda* napisał: Na zdjęciu wygląda jak 100% shelciak ;) A gdzie to niby? :o toz ja tam od razu ujrzalam mix collie :D Quote
*Magda* Posted August 7, 2016 Posted August 7, 2016 1 minutę temu, Angi napisał: A gdzie to niby? :o toz ja tam od razu ujrzalam mix collie :D A collie i shelciak wizualnie czym się różnią? Tylko wielkością, a na zdjęciu nie ma napisane czy ma 30cm czy 50 :P Quote
łamAga Posted August 7, 2016 Author Posted August 7, 2016 Czy shelti czy colli nie powinien być w kojcu i to jest najważniejsze ;) Quote
Ania :) Posted August 7, 2016 Posted August 7, 2016 Godzinę temu, dOgLoV napisał: Podoba mi się bardzo , nie dosyć że zieleń to jeszcze drewno , ja jestem troche upodobaniem z czasów PRL-u i chciała bym cały korytarz w drewnie :D O rany nie mów mi o korytarzach w drewnie :p tutaj cały dom był w blazerii (czy jak to sie pisze) okropienstwo. Na górze w dwóch pokojach na suficie jakieś drewniane kasetony są a na ścianach jakieś plyty (widać na jednym zdj się odbija w lustrze ) i nie mogę na to patrzeć :/ to strasznie zmniejsza pomieszczenia.. Co do tego psiaka w końcu to szkoda go :( mój kuzyn ma bernardyna i plochacza niemieckiego tzn w typie i też obydwa w kojcu fakt wielkim kojcu chodzą na spacery itd ale jak ta mała miała cieczke to ich nie rozdzielil bo przecież Misiek jest za wielki żeby pokryć mała :/ no i raz mu się nie udało ale następny raz może mu się udać i później będzie płacz i dzwonienie do mnie co ma zrobić :/ Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 21 godzin temu, Ania :) napisał: O rany nie mów mi o korytarzach w drewnie :p tutaj cały dom był w blazerii (czy jak to sie pisze) okropienstwo. Na górze w dwóch pokojach na suficie jakieś drewniane kasetony są a na ścianach jakieś plyty (widać na jednym zdj się odbija w lustrze ) i nie mogę na to patrzeć :/ to strasznie zmniejsza pomieszczenia.. Co do tego psiaka w końcu to szkoda go :( mój kuzyn ma bernardyna i plochacza niemieckiego tzn w typie i też obydwa w kojcu fakt wielkim kojcu chodzą na spacery itd ale jak ta mała miała cieczke to ich nie rozdzielil bo przecież Misiek jest za wielki żeby pokryć mała :/ no i raz mu się nie udało ale następny raz może mu się udać i później będzie płacz i dzwonienie do mnie co ma zrobić :/ Ania mi się to własnie podoba :P Ehhhh zawszepowala mnie myślenie ludzi"ze wsi" :/ Co taka cisza dzisiaj na dogo ? :P Quote
*Magda* Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Godzinę temu, dOgLoV napisał: Ania mi się to własnie podoba :P Boazeria Ci się podoba? To jest paskudne :/ Miałam na korytarzu, na piętro i wszystko ściągnięte ;) Fabian ma wyjebane :D Quote
Ania :) Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Qwendi wygląda tak jakby była zmęczona życiem :p no i hej mały rozrabiaku! :D Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 2 minuty temu, *Magda* napisał: Boazeria Ci się podoba? To jest paskudne :/ Miałam na korytarzu, na piętro i wszystko ściągnięte ;) Fabian ma wyjebane :D Nooooo podobie mi się :P Wyjebane to zaraz Qwendi bedzie miała w papsko bo tak dyszy że mi zaraz młodego obudzi :[ 1 minutę temu, Ania :) napisał: Qwendi wygląda tak jakby była zmęczona życiem :p no i hej mały rozrabiaku! :D Nooo Ona jest zmęczona swoją głupotą :P Hej hej hej :D Quote
*Magda* Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 No co Ty, dyszenie psa obudzi Fabiana? Moje jak śpią (ten sen nocny, bo dzienny to nie), to nic ich nie ruszy ;) A Theodor to nawet nie pamięta co się z nim dzieje, gdybym teraz mu coś kazała zrobić, coś mówiła itp. Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 4 minuty temu, *Magda* napisał: No co Ty, dyszenie psa obudzi Fabiana? Moje jak śpią (ten sen nocny, bo dzienny to nie), to nic ich nie ruszy ;) A Theodor to nawet nie pamięta co się z nim dzieje, gdybym teraz mu coś kazała zrobić, coś mówiła itp. Fabiana niestety budzi wszystko co jest związane ze zwierzakami , dyszenie zwłaszcza , od razu się budzi , zaciesza i wyłazi z łóżeczka do Qwendi :/ Quote
*Magda* Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 I to kolejny powód, żeby Fabian w końcu spał w swoim pokoju-sam :P 1 Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 Teraz, *Magda* napisał: I to kolejny powód, żeby Fabian w końcu spał w swoim pokoju-sam :P chcesz żebym do końca osiwiała ???? :P On jest za duży kombinator ;) Quote
*Magda* Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 3 minuty temu, dOgLoV napisał: chcesz żebym do końca osiwiała ???? :P On jest za duży kombinator ;) Nie przesadzaj i daj temu dziecku trochę się usamodzielnić ;) Odetnij pępowinę :P Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 Ale On na prawde jest nieobliczany , włazi na wszystko , musiała bym mu zostawic pusty pokój z materacem na środku :P Quote
Ania :) Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Teraz, dOgLoV napisał: Ale On na prawde jest nieobliczany , włazi na wszystko , musiała bym mu zostawic pusty pokój z materacem na środku :P Hahahaha Aga jesteś niemożliwa :p Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 Teraz, Ania :) napisał: Hahahaha Aga jesteś niemożliwa :p Poważnie , zaraz wstawie fotke jak sie zachowuje jak sie na chwilę obejrze i na niego nie patrze :P tylko musze zgrać z telefonu :P Quote
Aleksa. Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Co z tego dziecka wyrośnie. Ogarnij się, bo ten mój mąż nie będzie samodzielny :) Quote
*Magda* Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 5 minut temu, dOgLoV napisał: Ale On na prawde jest nieobliczany , włazi na wszystko , musiała bym mu zostawic pusty pokój z materacem na środku :P Theodor jak przechodzi obok kwiatków, to musi je pociągnąć... Koło krzesełka, to musi je kopnąć... itp.itd. Ale najlepszy był pewnego dnia jak pojechał z Bogdanem pojeździć na motorze. Ten motor (cross) nie ma nóżki do stawiania. I motor stawia się na takim specjalnym "taborecie" Stawia się go pod motorem. Rączka do góry, to "taboret" się podnosi i motor stoi stabilnie. Żeby go opuścić ponownie na koła, to rączka w dół. No i postawił Bogdan motor i się przebierał. A Theodor co zrobił? Podszedł i spuścił motor na dół. A że nikt nie stał i go nie trzymał, to motor się przewrócił, złamała się rączka od sprzęgła i nawet Bogdan się nie przejechał :D Dobrze tylko, że ten motor nie spadł na Theodora, bo on 100kg waży :/ Quote
łamAga Posted August 8, 2016 Author Posted August 8, 2016 8 minut temu, Aleksa. napisał: Co z tego dziecka wyrośnie. Ogarnij się, bo ten mój mąż nie będzie samodzielny :) On jest samodzielny :P 2 minuty temu, *Magda* napisał: Theodor jak przechodzi obok kwiatków, to musi je pociągnąć... Koło krzesełka, to musi je kopnąć... itp.itd. Ale najlepszy był pewnego dnia jak pojechał z Bogdanem pojeździć na motorze. Ten motor (cross) nie ma nóżki do stawiania. I motor stawia się na takim specjalnym "taborecie" Stawia się go pod motorem. Rączka do góry, to "taboret" się podnosi i motor stoi stabilnie. Żeby go opuścić ponownie na koła, to rączka w dół. No i postawił Bogdan motor i się przebierał. A Theodor co zrobił? Podszedł i spuścił motor na dół. A że nikt nie stał i go nie trzymał, to motor się przewrócił, złamała się rączka od sprzęgła i nawet Bogdan się nie przejechał :D Dobrze tylko, że ten motor nie spadł na Theodora, bo on 100kg waży :/ Hahahahahaha niezły agent z Theodora ale normalnie jak bym czytała o Fabianie , robi identycznie , żeby tylko coś zbroić :/ Dobrze że theoś wyszedł z tego cało ;) Na pierwszym zdjęciu obróciłam sie tylko żeby mu wlać wody do butelki i już musiał wleź na narożnik i sprawdzić co tata trzyma za monitorem , a że ma nie biegac w za dużych laczkach to mogę mówić 1000 razy .... Quote
Aleksa. Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Tak, potwierdzam..gdyby Theo czegoś po drodze nie pie*dolnął to byłby chory hahaha :D 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.