Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='*Monia*']Ale tego się już nie leczy :evil_lol:

Bo trzeba się zdrowo odżywiać, dlatego dobrze jak się karmi malucha bo wtedy jest większa motywacja - szczególnie kolki :diabloti:

Zmień dilera, bo te wizje kiepskie masz :eviltong:


Przyrządziłam sobie lody i się mrożą :cool3:. Takie trochę dietetyczne, ale po ostatnim bólu brzucha małej (z mojego obżarstwa na weselu) wolę sobie za dużo nie pozwalać ;).[/QUOTE]

Ja to jedynie na nogi mogę się leczyć bo na głowę to stanowczo za późno :eviltong:

A ja będe karmiła małego bardzo krótko bo po pół roku muszę wrócić do pracy , chyba że będe sobie odciagac pokarm i z butli będzie dostawał moje mleko ;)

Kurcze mój diler jest zaczepisty tylko co z tego jak ja nic brać nie mogę :mad: po tym co On mi daje to żadne wizje mi nie straszne :evil_lol:

Mi wszyscy mówią że po porodzie mam jeść wszystko ale z umiarem , żeby dzieciak od początku był nauczony że mamusia je wszystko i żeby nie miał właśnie rewolucji jak raz kiedyś coś zjem nie tak , wiadomo że nie będe jeść chipsów frytek , fasoli itd ale normalne rzeczy jak najbardziej ;)

Ale mi ochoty na lody zrobiłaś :mad:

Posted

[quote name='dOgLoV']Ja to jedynie na nogi mogę się leczyć bo na głowę to stanowczo za późno :eviltong:

A ja będe karmiła małego bardzo krótko bo po pół roku muszę wrócić do pracy , chyba że będe sobie odciagac pokarm i z butli będzie dostawał moje mleko ;)

Kurcze mój diler jest zaczepisty tylko co z tego jak ja nic brać nie mogę :mad: po tym co On mi daje to żadne wizje mi nie straszne :evil_lol:

Mi wszyscy mówią że po porodzie mam jeść wszystko ale z umiarem , żeby dzieciak od początku był nauczony że mamusia je wszystko i żeby nie miał właśnie rewolucji jak raz kiedyś coś zjem nie tak , wiadomo że nie będe jeść chipsów frytek , fasoli itd ale normalne rzeczy jak najbardziej ;)

Ale mi ochoty na lody zrobiłaś :mad:[/QUOTE]
Jak będziesz miała warunki to odciągaj. Łatwiej karmić cycem niż mm, duużo mniej roboty ;)

Co do jedzenia to ja w tej chwili unikam jedynie konserwantów, niektórych warzyw i przypraw, no i produktów mlecznych bo mała miała po nich problemy, a tak to orzeszki nawet wcinam w ilościach sporych, kabanosy, tłuste grzanki pomidorowe, itp. W rodzinie mam sporo alergików, więc na początku wolałam uważać. Na weselu zjadłam dużo rzeczy np. lody, szarlotkę, mięcho i wiele innych dziwności co nie powinnam. Domowe jedzenie przynajmniej wiadomo co w sobie ma ;)

Zrobiłam z mleka sojowego waniliowego z żółtkiem i fruktozą żeby były słodsze. Wpadaj na deser, do wieczora mam nadzieję że już będą dobre :lol:

Posted

[quote name='*Monia*']Jak będziesz miała warunki to odciągaj. Łatwiej karmić cycem niż mm, duużo mniej roboty ;)

Co do jedzenia to ja w tej chwili unikam jedynie konserwantów, niektórych warzyw i przypraw, no i produktów mlecznych bo mała miała po nich problemy, a tak to orzeszki nawet wcinam w ilościach sporych, kabanosy, tłuste grzanki pomidorowe, itp. W rodzinie mam sporo alergików, więc na początku wolałam uważać. Na weselu zjadłam dużo rzeczy np. lody, szarlotkę, mięcho i wiele innych dziwności co nie powinnam. Domowe jedzenie przynajmniej wiadomo co w sobie ma ;)

Zrobiłam z mleka sojowego waniliowego z żółtkiem i fruktozą żeby były słodsze. Wpadaj na deser, do wieczora mam nadzieję że już będą dobre :lol:[/QUOTE]

Okaże sie czy bedzie mi dane w ogóle karmic piersią , ile mi tego pokarmu ta najdzie :lol:

Kurcze kobieta ma przejeb...e , niedosyc ze musi nosić dziecko 9 miesięcy poźniej rodzi w bólach , karmi w bólach i jeszcze jeść wszystkiego nie może :roll: zawsze twierdziłam że wolała bym być facetem :roll:

Te lody brzmią dla mnie jak czarna magia ale pewnie będą pyszne :lol:

Posted

[quote name='dOgLoV']
Niby tak ale wiesz , przy mojej nerwicy wkręcam sobie różne historię , 18stego mam kolejna wizyte u ginekologa to pojade z nastepnym L4 i gdyby było coś nie tak to pewnie mnie poinformuję , albo myślę że by do mnie dzwonili dlaczego nie przyniosłam L4 , ale ja to ja , zawsze muszę się czymś zamartwiac , nie była bym sobą :)[/QUOTE]

Kobieto, ja przy następnym naszym spotkaniu, to ukręcę Ci głowę :mad:
Wtedy przestaniesz się martwić pierdołami :eviltong:

Posted

[quote name='magdabroy']Kobieto, ja przy następnym naszym spotkaniu, to ukręcę Ci głowę :mad:
Wtedy przestaniesz się martwić pierdołami :eviltong:[/QUOTE]

Boję się o swoja prace , to nie są pierdoły :eviltong: a w mojej przypadłości to wszystkie problemy rosną do kolosalnych rozmiarów :placz:

Posted

[quote name='magdabroy']Dlatego, jak Ci łeb ukręcę, to Twoje problemy się skończą :diabloti:[/QUOTE]

Ok ale poczekaj aż Fabian się urodzi , wtedy sama sobie ten łeb nawet odgryze :cool1:

Posted

Ostatnio robiłam sesje zdjęciową "Stasiowi " :loveu: łapcie kilka zdjęć :evil_lol:

następna sesja będzie już Stasia na świecie :loveu:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/fz8kB0y5UbTLrjzcTyO0qV-cxX_fCEqUi820ooyM15k=w640-h426-no[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-iibOsyAWwEk/U-DyAoTn5nI/AAAAAAAACZ4/9qYN9x1QSCM/w640-h412-no/5.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-AZyvjrebC9Y/U-DyBDMwXtI/AAAAAAAACaA/4KVnB2VfPRc/w640-h426-no/9.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_TOBHyU0sIU/U-DyAGJPbwI/AAAAAAAACaE/O0bP7CHB6dw/w640-h444-no/15.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-JqiQbhPWQzw/U-Dx_5u6ULI/AAAAAAAACZo/p6FQL4QEl7g/w640-h426-no/18.JPG[/IMG]

:lol:

Posted

[quote name='marta1624']Hejka Aga ;) Dobrze że dzidziuś ok :loveu: A widzisz, tak się bałaś pani ginekolog ;)[/QUOTE]

Hejka ;)

Tez się cieszę :loveu: normalnie widziałam go dzisiaj :loveu:
troche się bałam ale juz wiem ze jak nie dostane się po ciąży na kontrole do tego ginekologa co siostra chodzi to zmieniam ginekologa na tą panią doktor ;) pożartowała sobie ze mną , na wszystkie pytania odpowiedziała , sama sie zainteresowała czy byłam na badaniach 3D i w ogóle , na prawde , bardzo pozytywna kobietka ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']Okaże sie czy bedzie mi dane w ogóle karmic piersią , ile mi tego pokarmu ta najdzie :lol:

Kurcze kobieta ma przejeb...e , niedosyc ze musi nosić dziecko 9 miesięcy poźniej rodzi w bólach , karmi w bólach i jeszcze jeść wszystkiego nie może :roll: zawsze twierdziłam że wolała bym być facetem :roll:

Te lody brzmią dla mnie jak czarna magia ale pewnie będą pyszne :lol:[/QUOTE]
Jak nie będzie dane to będziesz miała trochę więcej roboty, z tego co widzę wokół to coraz więcej woli karmić mm. Nie wiem co bym zrobiła jak bym nie mogła karmić bo leń ze mnie straszny i gotowanie butelek by mnie przerosło :roll:

Kwestia przyzwyczajenia z tym jedzeniem. Przed chwilą zjadłam Bake Rollsy o smaku pizzy ;). Niezdrowe, ale miałam na nie ochotę. A o nasileniu bólu się zapomina, pamięta się ból ale już jego siłę nie tak dokładnie :lol:

Pierwszy raz robiłam lody i nie wiem czy będą zjadliwe. W sam raz do kawki wieczornej będę miała bo już prawie całkowicie zamarzły :)

[quote name='magdabroy']Kobieto, ja przy następnym naszym spotkaniu, to ukręcę Ci głowę :mad:
Wtedy przestaniesz się martwić pierdołami :eviltong:[/QUOTE]
Popieram! :multi: I ode mnie też jej coś tam ukręć :diabloti:



Świetna sesja Stasia :loveu:
Ze szklanką najlepsze :evil_lol:

Posted

[quote name='*Monia*']Jak nie będzie dane to będziesz miała trochę więcej roboty, z tego co widzę wokół to coraz więcej woli karmić mm. Nie wiem co bym zrobiła jak bym nie mogła karmić bo leń ze mnie straszny i gotowanie butelek by mnie przerosło :roll:

Kwestia przyzwyczajenia z tym jedzeniem. Przed chwilą zjadłam Bake Rollsy o smaku pizzy ;). Niezdrowe, ale miałam na nie ochotę. A o nasileniu bólu się zapomina, pamięta się ból ale już jego siłę nie tak dokładnie :lol:

Pierwszy raz robiłam lody i nie wiem czy będą zjadliwe. W sam raz do kawki wieczornej będę miała bo już prawie całkowicie zamarzły :)


Popieram! :multi: I ode mnie też jej coś tam ukręć :diabloti:



Świetna sesja Stasia :loveu:
Ze szklanką najlepsze :evil_lol:[/QUOTE]

No i niby najlepiej jak najdłuzej karmić ale nie zawsze sie tak da :roll:

Ja wpierdzieliłam lody bo mi ochoty narobiłaś :mad: i kamyki z biedronki :diabloti:
Ja jakoś porodu się nie boję , bardziej boje sie tego co będzie po , jak sobie dam rade i w ogóle :roll:

na pewno będą zjadliwe :lol: i jutro bedziesz znowu robiła :evil_lol:

Wy mi lepiej już nic nie ukręcajcie , juz tak jestem wrakiem człowieka :eviltong:

Dziękuję :loveu: już myślalam ze ta sesja nigdy nie dojdzie do skutku bo mój brat sie do niej zabierał jak sójka za morze ale jak w koncu bratowa mu powiedziała że zdazy urodzić zanim on sie zdecyduje i jak nie to nie , ona sama zdjęcia już ma , no to sie chłopok zebrał i kazał mi przyjechać z aparatem :evil_lol:

Posted

[quote name='*Monia*']Jak nie będzie dane to będziesz miała trochę więcej roboty, z tego co widzę wokół to coraz więcej woli karmić mm. Nie wiem co bym zrobiła jak bym nie mogła karmić bo leń ze mnie straszny i [B]gotowanie butelek[/B] by mnie przerosło :roll:[/QUOTE]

Szczerze? Gotowałam butelki tylko po kupieniu, a potem chyba jeszcze tylko raz i to wszystko ;)


[url]https://lh5.googleusercontent.com/-_TOBHyU0sIU/U-DyAGJPbwI/AAAAAAAACaE/O0bP7CHB6dw/w640-h444-no/15.JPG[/url] patrząc na to zdjęcie, przypomniało mi się jak sąsiedzi "ozdobili" nasz dom po urodzeniu Theosia :D
Pamiętasz te zdjęcia Aga?
Może też tak powitajcie Stasia jak będzie wracał do domciu ze szpitala :cool3:

Posted

[quote name='magdabroy']Szczerze? Gotowałam butelki tylko po kupieniu, a potem chyba jeszcze tylko raz i to wszystko ;)


[URL]https://lh5.googleusercontent.com/-_TOBHyU0sIU/U-DyAGJPbwI/AAAAAAAACaE/O0bP7CHB6dw/w640-h444-no/15.JPG[/URL] patrząc na to zdjęcie, przypomniało mi się jak sąsiedzi "ozdobili" nasz dom po urodzeniu Theosia :D
Pamiętasz te zdjęcia Aga?
Może też tak powitajcie Stasia jak będzie wracał do domciu ze szpitala :cool3:[/QUOTE]

pamietam , pamietam :loveu: tylko że Oni w bloku mieszkają to bedzie trochę ciezkie do wykonania :evil_lol:

[quote name='Yuki_']Jakie śliczne zdjęcia. :loveu:[/QUOTE]


dzięki :loveu:

Posted

[quote name='dOgLoV']pamietam , pamietam :loveu: tylko że Oni w bloku mieszkają to bedzie trochę ciezkie do wykonania :evil_lol:
[/QUOTE]

E tam ciężkie :eviltong:
W dniu powrotu ozdobicie drzwi wejściowe i klatkę schodową :p

Posted

[quote name='magdabroy']E tam ciężkie :eviltong:
W dniu powrotu ozdobicie drzwi wejściowe i klatkę schodową :p[/QUOTE]

Ale by sąsiedzi patrzyli :evil_lol:

A swoją drogą mógł by się już Stasiu urodzić , widac że moja bratowa ma już serdecznie dosyć chodzenia z brzuchem :lol:

Posted

[quote name='Yuki_']Cóż, ja się urodziłam później niż miałam :p Miałam na poczatku października urodziłam się 27. :eviltong:[/QUOTE]

to ja mam termin na 18stego listopada a chce urodzić na początku :eviltong: żadnego przenoszenia :mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...