Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']nie opłaca się , zostawie ją sama na tej półce i mi ją wpierdzieli nawet po wypatroszeniu znając jej zdolności :evil_lol:[/QUOTE]
To w kagańcu ją trzymaj cały czas :D Sama głowa to jeść nie potrzebuje :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']To w kagańcu ją trzymaj cały czas :D Sama głowa to jeść nie potrzebuje :D[/QUOTE]

tak całkiem serio to ja chciałam jej kupić kaganiec , ale Sebek sie nie zgadza ehhh :roll:

[Guest wolfheart]

powiedz mu ,ze od kagańca pies nie umiera

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']powiedz mu ,ze od kagańca pies nie umiera[/QUOTE]

no ale bedzie jej niewygodnie , wiesz :roll: tłumaczy sie ze rozmiaru nie ma ....

[Guest wolfheart]

jak sie zachowuje jak wariatka,to musi pocierpiec:diabloti:

[łamAga]

tez tak własnie sądzę :evil_lol:

[Guest wolfheart]

więc go nie słuchaj:eviltong:

[marta1624]

Aga u mnie to Qwendi by już dawno w końcu wylądowała jak wychodzę :D Serio, takie szkody jak robi to nie na moje nerwy ;) A i kaganiec też by się znalazł na ryjku ;)

[łamAga]

Dawno powinna w kojcu siedzieć :)

[maxishine.]

Ale jakbys już chciała kupować to chopo czy może maszer? :)

[marta1624]

Zmuś Sebka do zrobienia kojca :D

[3 x]

[quote name='dOgLoV']no ale bedzie jej niewygodnie , wiesz :roll: tłumaczy sie ze rozmiaru nie ma ....[/QUOTE]

kłamie :evil_lol:

[kalyna]

[quote name='dOgLoV']no ale bedzie jej niewygodnie , wiesz :roll: tłumaczy sie ze rozmiaru nie ma ....[/QUOTE]
:diabloti:
[URL]http://www.ipo-sklep.pl/p1431,kaganiec-rottwailer-fila-brasileiro-mastiff-skora-suka-kod-ch-565.html[/URL]

a jeśli za mały to:
[URL="http://www.ipo-sklep.pl/p1253,kaganiec-rottwailer-fila-brasileiro-mastiff-skora-pies-kod-ch-566.html"]http://www.ipo-sklep.pl/p1253,kaganiec-rottwailer-fila-brasileiro-mastiff-skora-pies-kod-ch-566.html [/URL]

Wszystko się da :lol:

[Ania :)]

[quote name='dOgLoV']ooo widzisz to nawet nie skojarzyłam że z Ostrzeszowa jesteś :oops: a gdzie praujesz ? jesli mozna wiedzieć ? ;)

Ja mam alergie dopiero 4rty rok , i od razu taką silną , wię nauzyłam sie że "nigdy nie mów nigdy :evil_lol:[/QUOTE]
Dokładniej z okolic Grabowa ;) a wcześniej w Kaliszu mieszkałam.
A w Ostrowie też jestem dosyć często, bo babcia tżta i wuja tu mieszkają. Teraz jestem na zastępstwo w sklepie (meble szczepańscy) rodziców tż :) (dobrze, że jest tu internet! :multi:)

Alergie to koszmar.
Podziwiam, że wytrzymujecie z Qwendi, mnie by chyba w wariatkowie zamknęli :diabloti:

[łamAga]

[quote name='Yuki_']Ale jakbys już chciała kupować to chopo czy może maszer? :)[/QUOTE]

dla Qwendi to jak najtanszy bo i tak szybko by go zjadła :lol:

[quote name='marta1624']Zmuś Sebka do zrobienia kojca :D[/QUOTE]

Już mi się odechciało ;) ile można gadać ;)

[quote name='3 x']kłamie :evil_lol:[/QUOTE]

oczywiście że tak :lol:
[quote name='kalyna']:diabloti:
[URL]http://www.ipo-sklep.pl/p1431,kaganiec-rottwailer-fila-brasileiro-mastiff-skora-suka-kod-ch-565.html[/URL]

a jeśli za mały to:
[URL="http://www.ipo-sklep.pl/p1253,kaganiec-rottwailer-fila-brasileiro-mastiff-skora-pies-kod-ch-566.html"]http://www.ipo-sklep.pl/p1253,kaganiec-rottwailer-fila-brasileiro-mastiff-skora-pies-kod-ch-566.html [/URL]

Wszystko się da :lol:[/QUOTE]

Podejrzewam że nawet jak bym kupiła dla kaukaza to dla Qwendi był by idealny ;)

[quote name='Ania :)']Dokładniej z okolic Grabowa ;) a wcześniej w Kaliszu mieszkałam.
A w Ostrowie też jestem dosyć często, bo babcia tżta i wuja tu mieszkają. Teraz jestem na zastępstwo w sklepie (meble szczepańscy) rodziców tż :) (dobrze, że jest tu internet! :multi:)

Alergie to koszmar.
Podziwiam, że wytrzymujecie z Qwendi, mnie by chyba w wariatkowie zamknęli :diabloti:[/QUOTE]

Grabów kojarzy mi się z babcią , babcia mieszka w strzyżewie i zawsze jak sie do niej jechalo to kierowca pytał " przez Grabów?" :evil_lol:

A to nie kojarzę sklepu ale pewnie sto razy koło niego przechodziłam :oops:

ogólnie to już mam na to zlewkę , kiedyś się tym wkurzałam a teraz olalam sprawe i niech robi co chce :lol:



Byłam dzisiaj u ginekologa , u kobiety , kurcze jaka fajna babka , szkoda ze od razu do niej nie poszłam , wszystko mi ładnie pokazała , główke , nóżki rączki brzuszek , powiedziała że dzidzia waży 700 gr i potwierdziła że chłopiec :loveu:
Na alergie kazała mi stosować do oczy krople Visine a na karat krople Cromohexal , tabletki odpadają każde jedynie mogła bym przyjmować sterydy ale to musi przepisać mi alergolog , no trudno , mam nadzieje żę chociaż te krople pomogą bo jak nie pomogą to się wkurzę , cała 22 zł kosztowały , szaleją z tymi cenami w aptekach :mad:

[łamAga]

A no i znowu mam mały dylemat , zawiozłam L4 do pracy , pani kadrowej nie było jakas kobieta powiedziała że Pani Jola ma urlop ale wzięła ode mnie to L4 i pyta czy to kolejne , ja mówie ze tak że to kontynuacja , to stwierdziła że ok że Ona w takim razie weźmie to i wsadzi Joli do biurka , i teraz kurcze sama nie wiem , przecież to L4 musi byc zgłoszone do Zus-u a nie wiem ile ta Jola ma tego urlopu , i czy nie bede miała jakiś nieprzyjemności jak Ona to L4 dostarczy z opóźnieniem ....

[*Monia*]

No to super że jesteś zadowolona z wizyty i lekarka w porządku :). Będziesz się do niej przenosić czy zostajesz u swojego gina? O wadze coś mówiła? Pewnie stwierdziła że mało Cię przybyło ;)

A jak dzisiaj samopoczucie? Nowe kropelki wypróbowałaś?

[łamAga]

[quote name='*Monia*']No to super że jesteś zadowolona z wizyty i lekarka w porządku :). Będziesz się do niej przenosić czy zostajesz u swojego gina? O wadze coś mówiła? Pewnie stwierdziła że mało Cię przybyło ;)

A jak dzisiaj samopoczucie? Nowe kropelki wypróbowałaś?[/QUOTE]

Teraz to już zostane i tego , nie zostało mi za duzo wizyt to sie przemęcze najwyzej do kontrolnej później juz będe chodziła do niej , nic kompletnie mi o wadze nie mówiła , przytyłam 2 kg wiec chyba nie za dużo , ale pytała o wszystko i o dziecku dużo mówiła , a On nie mówi o dziecku kompletnie nic .....

Dzisiaj właśnie jest w miarę ok więc jeszcze kropli nie używałam , jak dam radę to wezme je dopiero na noc i się okaże czy całą noc prześpie czy będe się budziła :roll: na dworze jest pochmurno juz 3 Ci dzien więc wydaje mi sie że pyłków w powietrzu jest tez mniejsze stężenie ;)

Znasz się może na przepisach dotyczących L4 ? wpisała post ale chyba wysłałysmy w podobnym czasie i nie zdążylaś przeczytac a ja znowu sie nakręcam :oops:

"[COLOR=#000000]A no i znowu mam mały dylemat , zawiozłam L4 do pracy , pani kadrowej nie było jakas kobieta powiedziała że Pani Jola ma urlop ale wzięła ode mnie to L4 i pyta czy to kolejne , ja mówie ze tak że to kontynuacja , to stwierdziła że ok że Ona w takim razie weźmie to i wsadzi Joli do biurka , i teraz kurcze sama nie wiem , przecież to L4 musi byc zgłoszone do Zus-u a nie wiem ile ta Jola ma tego urlopu , i czy nie bede miała jakiś nieprzyjemności jak Ona to L4 dostarczy z opóźnieniem ...."[/COLOR]

[*Monia*]

[quote name='dOgLoV']A no i znowu mam mały dylemat , zawiozłam L4 do pracy , pani kadrowej nie było jakas kobieta powiedziała że Pani Jola ma urlop ale wzięła ode mnie to L4 i pyta czy to kolejne , ja mówie ze tak że to kontynuacja , to stwierdziła że ok że Ona w takim razie weźmie to i wsadzi Joli do biurka , i teraz kurcze sama nie wiem , przecież to L4 musi byc zgłoszone do Zus-u a nie wiem ile ta Jola ma tego urlopu , i czy nie bede miała jakiś nieprzyjemności jak Ona to L4 dostarczy z opóźnieniem ....[/QUOTE]
Coś mi się kojarzy że jest 7 dni na dostarczenie zwolnienia. I dopilnowanie należy do pracodawcy. Do mnie dziewczyny wydzwaniały jak mi się zwolnienie kończyło żebym przypadkiem nie zapomniała dowieźć ;)

[łamAga]

[quote name='*Monia*']Coś mi się kojarzy że jest 7 dni na dostarczenie zwolnienia. I dopilnowanie należy do pracodawcy. Do mnie dziewczyny wydzwaniały jak mi się zwolnienie kończyło żebym przypadkiem nie zapomniała dowieźć ;)[/QUOTE]
No tak tylko że jak ta jola jeszcze z 2 tygodnie posiedzi na tym L4 to nie będzie miała nawet pojęcia że ja dostarczyłam to L4 i jest u niej na biurku , a tamta babka nic mi nie mówiła ze ktoś Jole zastępuje tylko ze zostawi jej na biurku :roll:

[*Monia*]

[quote name='dOgLoV']Teraz to już zostane i tego , nie zostało mi za duzo wizyt to sie przemęcze najwyzej do kontrolnej później juz będe chodziła do niej , nic kompletnie mi o wadze nie mówiła , przytyłam 2 kg wiec chyba nie za dużo , ale pytała o wszystko i o dziecku dużo mówiła , a On nie mówi o dziecku kompletnie nic .....

Dzisiaj właśnie jest w miarę ok więc jeszcze kropli nie używałam , jak dam radę to wezme je dopiero na noc i się okaże czy całą noc prześpie czy będe się budziła :roll: na dworze jest pochmurno juz 3 Ci dzien więc wydaje mi sie że pyłków w powietrzu jest tez mniejsze stężenie ;)

Znasz się może na przepisach dotyczących L4 ? wpisała post ale chyba wysłałysmy w podobnym czasie i nie zdążylaś przeczytac a ja znowu sie nakręcam :oops:
[/QUOTE]
Dziecię mi tworzy bombę biologiczną po jedzeniu i długo piszę ;)

Bardzo mało przytyłaś, bo maluch ma 700 gram a do tego jego "domek" też trochę waży ;)
No to trzymam kciuki za przespaną bezkatarową nockę :)
Napisałam co mi się wydaje z tym L4. Jak pracowałam w poprzedniej firmie to wiem że w ciągu 3 dni musiałam dostarczyć do kadr jak mi ktoś zwolnienie przyniósł a później już one się martwiły co dalej. Także to nie Ty masz się martwić kontynuacją swojego chorobowego ;)

[łamAga]

[quote name='*Monia*']Dziecię mi tworzy bombę biologiczną po jedzeniu i długo piszę ;)

Bardzo mało przytyłaś, bo maluch ma 700 gram a do tego jego "domek" też trochę waży ;)
No to trzymam kciuki za przespaną bezkatarową nockę :)
Napisałam co mi się wydaje z tym L4. Jak pracowałam w poprzedniej firmie to wiem że w ciągu 3 dni musiałam dostarczyć do kadr jak mi ktoś zwolnienie przyniósł a później już one się martwiły co dalej. Także to nie Ty masz się martwić kontynuacją swojego chorobowego ;)[/QUOTE]


hahahahaha niedługo też będę się bawiła z bombami biologicznymi :diabloti:

ogólnie w całej ciazy przytyłam na razie 6 kg wiec wydaje mi się że nie za wiele , ale mój lekarz przecież wie lepiej :lol:

Niby tak ale wiesz , przy mojej nerwicy wkręcam sobie różne historię , 18stego mam kolejna wizyte u ginekologa to pojade z nastepnym L4 i gdyby było coś nie tak to pewnie mnie poinformuję , albo myślę że by do mnie dzwonili dlaczego nie przyniosłam L4 , ale ja to ja , zawsze muszę się czymś zamartwiac , nie była bym sobą :)

[*Monia*]

[quote name='dOgLoV']hahahahaha niedługo też będę się bawiła z bombami biologicznymi :diabloti:

ogólnie w całej ciazy przytyłam na razie 6 kg wiec wydaje mi się że nie za wiele , ale mój lekarz przecież wie lepiej :lol:

Niby tak ale wiesz , przy mojej nerwicy wkręcam sobie różne historię , 18stego mam kolejna wizyte u ginekologa to pojade z nastepnym L4 i gdyby było coś nie tak to pewnie mnie poinformuję , albo myślę że by do mnie dzwonili dlaczego nie przyniosłam L4 , ale ja to ja , zawsze muszę się czymś zamartwiac , nie była bym sobą :)[/QUOTE]
Ze mnie się śmiał ortopeda jak o bombie biologicznej wspomniałam. A jak stwierdziłam że dzieci mają nogi jak by były w beczce prostowane to w ogóle zwątpił w moją poczytalność :evil_lol:

Szczupła osoba może przytyć więcej :cool3:. Nawet jak 20 przytyjesz to świat się nie zawali, a tamten lekarz to wiesz... :eviltong: Jedna z moich ciotek przytyła 30 i dosyć ładnie później zrzuciła.

Miałaś się nie zamartwiać :mad:. Jak coś będzie nie tak to zadzwonią, bo nawet jak urodzisz (czyli skończysz zwolnienie) i zacznie się macierzyński to nadal jesteś pracownikiem czy tego chcą czy nie i muszą wiedzieć co i jak ;). Jak będziesz następnym razem to podpytaj się o papiery związane z macierzyńskim żebyś później na ostatnią chwilę się nie musiała zastanawiać co masz powypełniać. Niby masz na to chwilę czasu już po porodzie, ale zawsze lepiej wszystko wcześniej powypełniać, później tylko datę dopisać i podrzucić do firmy :).

[łamAga]

[quote name='*Monia*']Ze mnie się śmiał ortopeda jak o bombie biologicznej wspomniałam. A jak stwierdziłam że dzieci mają nogi jak by były w beczce prostowane to w ogóle zwątpił w moją poczytalność :evil_lol:

Szczupła osoba może przytyć więcej :cool3:. Nawet jak 20 przytyjesz to świat się nie zawali, a tamten lekarz to wiesz... :eviltong: Jedna z moich ciotek przytyła 30 i dosyć ładnie później zrzuciła.

Miałaś się nie zamartwiać :mad:. Jak coś będzie nie tak to zadzwonią, bo nawet jak urodzisz (czyli skończysz zwolnienie) i zacznie się macierzyński to nadal jesteś pracownikiem czy tego chcą czy nie i muszą wiedzieć co i jak ;). Jak będziesz następnym razem to podpytaj się o papiery związane z macierzyńskim żebyś później na ostatnią chwilę się nie musiała zastanawiać co masz powypełniać. Niby masz na to chwilę czasu już po porodzie, ale zawsze lepiej wszystko wcześniej powypełniać, później tylko datę dopisać i podrzucić do firmy :).[/QUOTE]

O mojej niepoczytalności to chyba już lekarze wiedzą :evil_lol: a dzieci faktycznie mają takie krzywe gierki jakby miały na beczce prostowane :diabloti:

W moim towarzystwie obracają sie same laski co przytyły po 30 kg i tylko moja bratowa ładnie zrzuciła a przytyła 33 kg , dwie pozostałe się kulają do dzisiaj :roll:

Wiem wiem że miałam , ale ja juz ma wizje ze moje l4 gdzies im sie zapodzieje zestrace przez to prace i takie tam , wiesz , głowy w porządku to ja nie mam :roll: dokładnie , lepiej prędzej sie z tym uporać niż na ostatnia chwile ;)

[*Monia*]

[quote name='dOgLoV']O mojej niepoczytalności to chyba już lekarze wiedzą :evil_lol: a dzieci faktycznie mają takie krzywe gierki jakby miały na beczce prostowane :diabloti:

W moim towarzystwie obracają sie same laski co przytyły po 30 kg i tylko moja bratowa ładnie zrzuciła a przytyła 33 kg , dwie pozostałe się kulają do dzisiaj :roll:

Wiem wiem że miałam , ale ja juz ma wizje ze moje l4 gdzies im sie zapodzieje zestrace przez to prace i takie tam , wiesz , głowy w porządku to ja nie mam :roll: dokładnie , lepiej prędzej sie z tym uporać niż na ostatnia chwile ;)[/QUOTE]
Ale tego się już nie leczy :evil_lol:

Bo trzeba się zdrowo odżywiać, dlatego dobrze jak się karmi malucha bo wtedy jest większa motywacja - szczególnie kolki :diabloti:

Zmień dilera, bo te wizje kiepskie masz :eviltong:


Przyrządziłam sobie lody i się mrożą :cool3:. Takie trochę dietetyczne, ale po ostatnim bólu brzucha małej (z mojego obżarstwa na weselu) wolę sobie za dużo nie pozwalać ;).