Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[Aleksa.]

[quote name='dOgLoV']a bo ja cały czas twierdziłam uparcie że w ciąży nie jestem , ale teraz już mnie tak dzidzia kopie że nie mogę stwierdzić że to nie ciąża :evil_lol:

podziwiam w takim razie bo pielęgniarki nie mają łatwej pracy tzn przyjemnej że tak powiem :shake:[/QUOTE]

Mam nadzieję, że kiedyś jak sie uda trafie na dział noworodków :roll::placz:


ja na razie uciekam, bo burza nadeszła:-o

[łamAga]

[quote name='Aleksandra95']Mam nadzieję, że kiedyś jak sie uda trafie na dział noworodków :roll::placz:


ja na razie uciekam, bo burza nadeszła:-o[/QUOTE]

Na pewno trafisz , wierzę w Ciebie :lol:

Noo lepiej uciekaj co by Ci nic tam nie spaliło bo by nie fajnie było ;)

[marta1624]

Ale cię wykiwali :angryy:

[łamAga]

[quote name='marta1624']Ale cię wykiwali :angryy:[/QUOTE]


No , na szczescie mnie Sebek zawiózł więc pal licho ale jak mam byc do 14stej to będe musiała rowerem drałowac :angryy:

[marta1624]

I mam nadzieje że cię znowu nie odprawią ;)


Aga coś o Qwendi. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254622-B%C5%82agam-o-pomoc?p=22328608#post22328608[/url]

[łamAga]

[quote name='marta1624']I mam nadzieje że cię znowu nie odprawią ;)


Aga coś o Qwendi. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254622-Błagam-o-pomoc?p=22328608#post22328608[/URL][/QUOTE]

Też mam taką nadzieje ;)

oooooo można się wyżyć :evil_lol: i ponarzekac na MT :evil_lol:

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']Też mam taką nadzieje ;)

oooooo można się wyżyć :evil_lol: i ponarzekac na MT :evil_lol:[/QUOTE]
Wyżyj się :D Uświadomisz komuś co sobie wpuścił do domu :diabloti:

[łamAga]

[quote name='marta1624']Wyżyj się :D Uświadomisz komuś co sobie wpuścił do domu :diabloti:[/QUOTE]

Ten ktoś nie wie co uczynił :evil_lol:

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']Ten ktoś nie wie co uczynił :evil_lol:[/QUOTE]
Ale powoli tybek go uświadamia :D

[marta1624]

właśnie przeczytałam że Qwendi rozgięła pręty klatki :crazyeye: Ta słodka "kulka"? Szok :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']właśnie przeczytałam że Qwendi rozgięła pręty klatki :crazyeye: Ta słodka "kulka"? Szok :D[/QUOTE]

Nooo mało tego , jak weszlismy do domu to ona buch nam między nogami i spierniczyła na sam dół klatki schodowej bo wiedziała że źle zrobiła , mało tego ten narożnik był nowy , miał może z miesiąc :evil_lol:

[Ty$ka]

MT mnie przerażają :p

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']Nooo mało tego , jak weszlismy do domu to ona buch nam między nogami i spierniczyła na sam dół klatki schodowej bo wiedziała że źle zrobiła , mało tego ten narożnik był nowy , miał może z miesiąc :evil_lol:[/QUOTE]
Ale mam szczęście że nie mam takich niszczycieli :D Chyba przestanie narzekać na moje potwory :D

[maxishine.]

[quote name='marta1624']Ale mam szczęście że nie mam takich niszczycieli :D Chyba przestanie narzekać na moje potwory :D[/QUOTE]
Trzymam cię za słowo :diabloti:

[łamAga]

[quote name='Ty$ka']MT mnie przerażają :p[/QUOTE]

Oj tam poza małymi demolkami od czasu do czasu są bardzo kochane :loveu:

[quote name='marta1624']Ale mam szczęście że nie mam takich niszczycieli :D Chyba przestanie narzekać na moje potwory :D[/QUOTE]

Nie masz co narzekać , ja np na Nerona narzekać w ogóle nie mogę , jak Qwendi zostawisz z otwarta kuchnia to zje Ci z niej wszystko co jest do zjedzenia a Neron nie ruszy nic :shake: no chyba ze gdzieś nisko stoi pojemnik ze suchym chlebem to sie poczęstuje bo się od Qwendy nauczył ale ze stołu nic nie ściągnie a Qwendi potrafi ściągnąć nawet z góry mebli ....

[marta1624]

No moje tez nie ruszają ze stołu ;) Ogólnie w domu są idealne, jedyne do czego przyczepić to zachowanie Lucka do mamy, alepóki ona nie zacznie czegoś robić to nie zmieni się ;) Na dworze mam uwagi, ale już w sumie wolę ich zachowanie niż demolkę :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']No moje tez nie ruszają ze stołu ;) Ogólnie w domu są idealne, jedyne do czego przyczepić to zachowanie Lucka do mamy, alepóki ona nie zacznie czegoś robić to nie zmieni się ;) Na dworze mam uwagi, ale już w sumie wolę ich zachowanie niż demolkę :D[/QUOTE]

Twoja mama musiała by jakos pokazać mu że to Ona jest wyżej w hierarchii niż on , tylko jak to zrobić to już nie pytanie do mnie :shake:

czas na drzemke ;)

do jutra laseczki ;)

[Ty$ka]

Dobrej nocy :)

[marta1624]

Dobranoc ;)

[Naklejka]

eee, kenele są słabe, nawet Arnik swój powyginał.
Jetsu rozwalał mocniejsze metale, 10razy grubsze niż pręty w kenelu :diabloti:
Kiedyś bawił się w odsuwanie walca ogrodowego, a to pieroństwo tyle waży, że nie umiem go ruszyć :eviltong:
Jetsu w domu tylko zadrapał drzwi, wykładzinę i zgryzł jedną parę butów. Więcej zniszczeń było w ogrodzie, bo tam też zostawał, praktycznie nigdy w domu.


Aga, gupoty godosz z tą hierarchią.
Nie wiem w czym problem, ale pewnie spowodowany zbytnim pobłażaniem, brakiem konsekwencji. No i pies robi co chce.

[3 x]

[quote name='Ty$ka']O CSV są piękne, ale na tym się kończą ich zalety :p Są straszne charakterologicznie, trudne, w życiu bym nie ogarnęła.

Co do psów, też nie jestem zdecydowana. Uwielbiam ozziki i chciałabym takowego, ale generalnie podobają mi się jeszczy ONy, szelciakia i... leosie, no i haszczaki, gronki, malmany mają szczególne miejsce w moim sercu, ale nie zdecydowałabym się na nie. I tak obstawiam, że s[B]kończę z adopcyjniakami nieprzypominającymi [COLOR="#FF0000"]żadną [/COLOR]rasę.[/B] :p[/QUOTE]

spójrz na to z tej strony: będziesz miała wszystkie wymienione wcześniej rasy w jednym psie ;)

[marta1624]

[quote name='Naklejka']eee, kenele są słabe, nawet Arnik swój powyginał.
Jetsu rozwalał mocniejsze metale, 10razy grubsze niż pręty w kenelu :diabloti:
Kiedyś bawił się w odsuwanie walca ogrodowego, a to pieroństwo tyle waży, że nie umiem go ruszyć :eviltong:
Jetsu w domu tylko zadrapał drzwi, wykładzinę i zgryzł jedną parę butów. Więcej zniszczeń było w ogrodzie, bo tam też zostawał, praktycznie nigdy w domu.


[B]Aga, gupoty godosz z tą hierarchią.
Nie wiem w czym problem, ale pewnie spowodowany zbytnim pobłażaniem, brakiem konsekwencji. No i pies robi co chce[/B].[/QUOTE]

Naklejka dokładnie tak jest :D Ale ja nic wprowadzić nie mogę, bo to biedny mały piesek, a ja się znęceć chcę ;) Więc mama cierpi :D

[łamAga]

Hejka ;)

cos mam dzisiaj doła , wczoraj poszłam do mamy na działke posiedziałąm z 2 godzinki i do teraz oddychac nie mogę :roll: alergolog dopiero 3 września , chyba padne i nie wstane :roll:

[Ty$ka]

Hej Aguś. Naprawdę wielkei współczucia z tą alergią...

[quote name='3 x']spójrz na to z tej strony: będziesz miała wszystkie wymienione wcześniej rasy w jednym psie ;)[/QUOTE]
Ależ ja nie mówię, że to źle :p. Lubię psy-zagadki :D

[marta1624]

Hejka Aguś ;) Trzymaj się ;)