Niezrównoważony psychicznie Mastif i jego koteły.

[łamAga]

[quote name='Panna Cotta']U nas też w końcu słoneczko wyszło. To będzie nareszcie porzadny spacer :multi:[/QUOTE]

dokładnie :loveu:

[quote name='magdabroy']Wy to tylko narzekać potraficie :eviltong:[/QUOTE]


nie bez powodu się mówi NARZEKA JAK BABA W CIĄŻY , chociaż mi mogła byś wybaczyć :eviltong:

[*Magda*]

Tobie wybaczę, ale reszcie już nie :diabloti:

[łamAga]

no ja myślę :lol:

[marta1624]

U mnie też piękna pogoda, zaraz wybywam z moją dwójką i kol nad zalew :loveu:

[łamAga]

Ale masz fajnie ;)

[marta1624]

No nie narzekam ;) A że taty nie ma to nie wymyśli żadnej roboty :lol: (jak wróci to będzie chciał auto naprawiać pewnie :roll:)

[łamAga]

[quote name='marta1624']No nie narzekam ;) A że taty nie ma to nie wymyśli żadnej roboty :lol: (jak wróci to będzie chciał auto naprawiać pewnie :roll:)[/QUOTE]

Ale to że Ty z nim będzie je naprawiała ? :eviltong:

[Małgonia]

My czekamy na TŻta, bo samej mi sie nie chce z wózkiem i smyczą, wygodniej bedzie całym stadem :) ale pogoda piękna w końcu, napatrzec sie nie moge przez okno.,

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']Ale to że Ty z nim będzie je naprawiała ? :eviltong:[/QUOTE]

Niestety tak :roll: Ja do sprzątania się nie nadaję, ale umiem dużo bardziej "męskich" zajęć (gipsowanie, kładzenie płytek, paneli, roboty z drewna, cięcie drzewa piłą, wyrzynarką, wiercenie itp. ;))

[łamAga]

[quote name='Panna Cotta']My czekamy na TŻta, bo samej mi sie nie chce z wózkiem i smyczą, wygodniej bedzie całym stadem :) ale pogoda piękna w końcu, napatrzec sie nie moge przez okno.,[/QUOTE]

to fakt , w większym gronie nawet lepiej sie spaceruje ;)

[quote name='marta1624']Niestety tak :roll: Ja do sprzątania się nie nadaję, ale umiem dużo bardziej "męskich" zajęć (gipsowanie, kładzenie płytek, paneli, roboty z drewna, cięcie drzewa piłą, wyrzynarką, wiercenie itp. ;))[/QUOTE]

ano to widzisz , sama jesteś sobie winna :eviltong:

[Małgonia]

[quote name='marta1624']Niestety tak :roll: Ja do sprzątania się nie nadaję, ale umiem dużo bardziej "męskich" zajęć (gipsowanie, kładzenie płytek, paneli, roboty z drewna, cięcie drzewa piłą, wyrzynarką, wiercenie itp. ;))[/QUOTE]
Szacun! Ja umiem jedynie ściany malować. Ale popatrzec i podpytać lubie jak auto ktoś naprawia i udawać, że się znam :D
Z remontowaia to teorii dużo tylko znnam, bo tata sie tym zajmuje zawodowo.

[łamAga]

ja tez zawsze wolałam grzebac przy samochodach i remontach niż robić coś w domu ;)

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']


ano to widzisz , sama jesteś sobie winna :eviltong:[/QUOTE]

Dziękuję bardzo :eviltong:

[łamAga]

[quote name='marta1624']Dziękuję bardzo :eviltong:[/QUOTE]


ależ nie ma za co , polecam się na przyszłość ;)

[marta1624]

[quote name='Panna Cotta']Szacun! Ja umiem jedynie ściany malować. Ale popatrzec i podpytać lubie jak auto ktoś naprawia i udawać, że się znam :D
Z remontowaia to teorii dużo tylko znnam, bo tata sie tym zajmuje zawodowo.[/QUOTE]

My w czasie budowy jesteśmy, a z oszczędności tata dużo sam chce robić. A że ja zaocznie i bez pracy, to zawsze najpierw czytam jak coś zrobić a potem robimy. I wielu znajomych przychodzi podpytać o rzeczy budowlane do mnie :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']My w czasie budowy jesteśmy, a z oszczędności tata dużo sam chce robić. A że ja zaocznie i bez pracy, to zawsze najpierw czytam jak coś zrobić a potem robimy. I wielu znajomych przychodzi podpytać o rzeczy budowlane do mnie :D[/QUOTE]

pozniej najmiesz się gdzies jako fachowiec i będziesz zarabiac duzo kasiorki :eviltong:

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']pozniej najmiesz się gdzies jako fachowiec i będziesz zarabiac duzo kasiorki :eviltong:[/QUOTE]

Jakby tak było.... :lol:

[*Magda*]

A ja tam mogę i w kuchni i w garażu pracować :D

[marta1624]

[quote name='magdabroy']A ja tam mogę i w kuchni i w garażu pracować :D[/QUOTE]

Ja w kuchni nawet wodę przypalę :D

[łamAga]

wody to nawet ja nie przypalę więc i Ty byś nie przypaliła ;)

[Małgonia]

Ja właśnie próbuje sobie obiad odgrzac, ale jak tylko wejde do kuchni to mała w ryk... a nie bede wyrodna matką :roll:

[Naklejka]

Ja tylko tapety zdzierałam :eviltong: szał! Mój ojciec wszystko w domu robi, ja tam się nie pcham do pomocy, bo ja leń :p
Za to kuchnia jest moja :evil_lol:

[łamAga]

[quote name='Panna Cotta']Ja właśnie próbuje sobie obiad odgrzac, ale jak tylko wejde do kuchni to mała w ryk... a nie bede wyrodna matką :roll:[/QUOTE]

To dziecko ze sobą do kuchni , niech się mała uczy od małego kuchcenia :diabloti:

[quote name='Naklejka']Ja tylko tapety zdzierałam :eviltong: szał! Mój ojciec wszystko w domu robi, ja tam się nie pcham do pomocy, bo ja leń :p
Za to kuchnia jest moja :evil_lol:[/QUOTE]

Bo Ty normalna jestes , My mamy na odwrót :eviltong:

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']wody to nawet ja nie przypalę więc i Ty byś nie przypaliła ;)[/QUOTE]

Nie no wodę ugotuję, jajka, jajecznicę, tosty, kanapki, zupę dla psów, ziemniaki, parówki, odgrzeję obiad. I tyle ;)

[Małgonia]

[quote name='Naklejka']Ja tylko tapety zdzierałam :eviltong: szał! Mój ojciec wszystko w domu robi, ja tam się nie pcham do pomocy, [B]bo ja leń[/B] :p
Za to kuchnia jest moja :evil_lol:[/QUOTE]
Pjona :D Ja moge i sprzatac, i gotowac ( znaczy jak mam natchnienie to nie trzeba mnie namawiac, bo gotowac uwielbiam ), i cos naprawić/pomalowac/zedrzec tapete/umyć auto, i nawet bym w ogródku pogrzebala, jakby mi TŻ rozkopał coś na grzadki- ale mi się nie chce często :D Dobrze, że mój TŻ i posprzata i ugotuje i zakupy zrobi :loveu: