Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

skoro zaczełam o Qwendi u innego tybcia to skończe tutaj ;)

ja to naprawdę jakaś cofnięta jestem w rozgryzaniu tybciów
w życiu bym nie wpadła na to zeby grzebac Qweni w dziadkach ;)
mało tego myli mi się kto jest ojcem Prodziaka
(dobrze, że kojarze kto jestojcem tybcia Florentynki, to wiem, że ten drugi to ojciec naszego ;))
że o matce nei wspomnę

strasznie to skomplikowane ;)

Grem szykuje się do wystawiania Wredasa
już po raz kolejny sie szykuje :evil_lol:


kudłacz słodziak
tylko jakiś taki przymały ;)

Posted

Uwierz mi ja też nie bardzo się w tym wszystkim łapie i zazwyczaj zasięgam wiedzy męża hehe on to ma wszystko w głowie , jak czasami mi opowiada o jakimś tybku to ja nie wiem o co mu chodzi a ten mi mówi "no wiesz ten pies po tym psie i tej suce co ma w rodowodzie psa tego i tego ":mdleje:czasami mam wrażenie że pojęcia"pamięć" to my mamy całkowicie różne .... a najbardziej się wkurzał jak po raz tysięczny go pytałam czy Samar ( od bisurmanów) jest spokrewniony z Qwendi ( bardzo mi sie podoba i marzyło mi się żeby Qwendi z nim dopuścić ale inbreed mnie nie interesuję ) i jak już zaczynałam pytanie " ej a Samar" to Sebastian z parą z uszu już mówił TAK JEST SPOKREWNIONY Z QWENDI :diabloti:

Wystawy to mega fajna sprawa ! spróbujcie a wciągnie was razem z butami !

No tak mały mały , ja mam już 2 koty i mi wystarczy hehe

Posted

Ja czasem jak na wystawie zobaczę psa (nie znając jego przydomka) wiem po jakich rodzicach jest, z jakich linii i najprawdopodobniej z której hodowli :diabloti:
Niektóre linie hodowlane są bardzo charakterystyczne, niektóre psy przekazują bardzo charakterystyczne cechy itd.

Teraz już mi to tak nie idzie, nie jestem na bieżąco z miotami, polskimi psami, hodowlami. Daaawno nie byłam na wystawie.

Posted

[quote name='dOgLoV']Uwierz mi ja też nie bardzo się w tym wszystkim łapie i zazwyczaj zasięgam wiedzy męża hehe on to ma wszystko w głowie , jak czasami mi opowiada o jakimś tybku to ja nie wiem o co mu chodzi a ten mi mówi "no wiesz ten pies po tym psie i tej suce co ma w rodowodzie psa tego i tego ":mdleje:czasami mam wrażenie że pojęcia"pamięć" to my mamy całkowicie różne .... a najbardziej się wkurzał jak po raz tysięczny go pytałam czy Samar ( od bisurmanów) jest spokrewniony z Qwendi ( bardzo mi sie podoba i marzyło mi się żeby Qwendi z nim dopuścić ale inbreed mnie nie interesuję ) i jak już zaczynałam pytanie " ej a Samar" to Sebastian z parą z uszu już mówił TAK JEST SPOKREWNIONY Z QWENDI :diabloti:

Wystawy to mega fajna sprawa ! spróbujcie a wciągnie was razem z butami !

No tak mały mały , ja mam już 2 koty i mi wystarczy hehe[/QUOTE]
heh
jestem chyba lepsza
potrafie się Grema zapytac czy ojcem Prodziaka jest Nepal czy Rustum :evil_lol:
jesu, mam nadzieję, że marta tego nie przeczyta ;)
a z nami Qwendi jest spokrewniona?
bo może poczekacie jak Prodziak podrośnie ;)

[quote name='Naklejka']Ja czasem jak na wystawie zobaczę psa (nie znając jego przydomka) wiem po jakich rodzicach jest, z jakich linii i najprawdopodobniej z której hodowli :diabloti:
Niektóre linie hodowlane są bardzo charakterystyczne, niektóre psy przekazują bardzo charakterystyczne cechy itd.

Teraz już mi to tak nie idzie, nie jestem na bieżąco z miotami, polskimi psami, hodowlami. Daaawno nie byłam na wystawie.[/QUOTE]
jak wpisalam sie na Twoim wątku weszłam na stronkę hodowli
bo sobie mysle nazzy takie podobne wiec może to inna hodowla czy cuś
a może ta sama
no i z ciekawości weszłam na nasz miot
a tam zdjęcia "z wieku dorastania'
patrze kurna a tam Prodziak !
bez podpisu ale od razu wiedzialam, ze to on :)
wiec coś w tym jest jak ktoś w tym siedzi to widzi nawet drobne różnice


edit.
wybieracie się moze z Qwendi na jakąs wystawe teraz?
Grem coś wspominał ze by może sie na jakas w marcu wybrał
ale kiepsko nam idzie wyrobienie rodowodu :evil_lol:

Posted

Ja siebie nie wyobrażam na ringu wystawowym :evil_lol: Ja nawet Jetsa ustawić porządnie nie umiem, haha.
W marcu to ja będę w Katowicach na wystawie, o ile coś mi nie wypadnie.

Rodowód przyszłych dzieci Prodziaka i Qwendi :diabloti:
[url]http://ingrus.net/tibet/en/testmating.php?female=4436&male=8966&gens=6[/url]

Posted

Ja się na tym totalnie nie znam ale Aneta doskonale to przedstawiła .... więc byłby inbreed :)

Ja najchętniej bym pojechała na każdą wystawę jaka jest organizowana ale kasa :roll: nie wiem na jaką pierwszą pojedziemy ale na pewno was o tym poinformuję ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']Ja się na tym totalnie nie znam ale Aneta doskonale to przedstawiła .... więc byłby inbreed :)
[/QUOTE]

Chyba kazdy tybetan ma inbreed w rodowodzie. Nawet Qwendi
[url]http://ingrus.net/tibet/en/details.php?id=4436&gens=8[/url]

W rodowodzie szyli Qwendi i Prodigy nie byłoby tych samych osobników, dopiero dalej są pokrewieństwa, jak wszędzie.

Posted

[quote name='Naklejka']Chyba kazdy tybetan ma inbreed w rodowodzie. Nawet Qwendi
[URL]http://ingrus.net/tibet/en/details.php?id=4436&gens=8[/URL]

W rodowodzie szyli Qwendi i Prodigy nie byłoby tych samych osobników, dopiero dalej są pokrewieństwa, jak wszędzie.[/QUOTE]

No ja wiem wiem ;)

Ale My i tak raczej w Polsce kryć nie będziemy ....

Posted

Jakbym miała brać tybka to zza granicy. Sukę, błękitkę, z ciekawym rodowodem ;)

Krycie zza granicą jest dobre, jeżeli wybierze się psa o "obcym" rodowodzie, żeby trochę świeżej krwi do Polski przybyło :)

Posted

[quote name='Naklejka']Rozumiem, pochwalisz się w odpowiednim czasie :)[/QUOTE]

Dokładnie , jak rozmowy sie odbędą i krycie dojdzie do skutku to sie pochwale ;)

ciekawe czy za rok bedziemy mieli szczylki heh

Posted

[quote name='Naklejka']Rozumiem, pochwalisz się w odpowiednim czasie :)[/QUOTE]

[quote name='dOgLoV']Dokładnie , jak rozmowy sie odbędą i krycie dojdzie do skutku to sie pochwale ;)

ciekawe czy za rok bedziemy mieli szczylki heh[/QUOTE]
za rok to chyba nie wyrobimy się z Prodziakiem i wystawami :evil_lol:

Posted

[quote name='3 x']za rok to chyba nie wyrobimy się z Prodziakiem i wystawami :evil_lol:[/QUOTE]

Hahahaha no raczej nie zdążycie :diabloti:
My czekamy własnie za zaakceptowaniem Hodowli , do jakiegoś marca poczekamy myślę ....

Posted

[quote name='dOgLoV']Uwierz mi ja też nie bardzo się w tym wszystkim łapie i zazwyczaj zasięgam wiedzy męża hehe on to ma wszystko w głowie , jak czasami mi opowiada o jakimś tybku to ja nie wiem o co mu chodzi a ten mi mówi "no wiesz ten pies po tym psie i tej suce co ma w rodowodzie psa tego i tego ":mdleje:czasami mam wrażenie że pojęcia"pamięć" to my mamy całkowicie różne .... a najbardziej się wkurzał jak po raz tysięczny go pytałam czy Samar ( od bisurmanów) jest spokrewniony z Qwendi ( bardzo mi sie podoba i marzyło mi się żeby Qwendi z nim dopuścić [B]ale inbreed mnie nie interesuję [/B]) i jak już zaczynałam pytanie " ej a Samar" to Sebastian z parą z uszu już mówił TAK JEST SPOKREWNIONY Z QWENDI :diabloti:
[/QUOTE]

Ale inbreed jest stosowany w wielu hodowlach ;)
Ja uważam, że jeśli ma przynieść coś dobrego dla rasy, to jak najbardziej

Posted

[quote name='magdabroy']Ale inbreed jest stosowany w wielu hodowlach ;)
Ja uważam, że jeśli ma przynieść coś dobrego dla rasy, to jak najbardziej[/QUOTE]

Nie no , jak jest pokrewieństwo jakieś takie dalekie to jestem jeszcze w stanie zrozumieć bo przecież wszyscy jestesmy jedną wielką rodziną :lol: ale tak jak niedawno czytałam że kryli dziadkiem wnuczkę to juz dla mnie jest dziwne i nie do przyjęcia .... oczywiście nikogo za to nie neguję ale sama bym tak nie zrobiła ;)

Posted

[quote name='dOgLoV']Nie no , jak jest pokrewieństwo jakieś takie dalekie to jestem jeszcze w stanie zrozumieć bo przecież wszyscy jestesmy jedną wielką rodziną :lol: ale tak jak niedawno czytałam że kryli dziadkiem wnuczkę to juz dla mnie jest dziwne i nie do przyjęcia .... oczywiście nikogo za to nie neguję ale sama bym tak nie zrobiła ;)[/QUOTE]
też gdzieś mi to w tybciach migneło
dziadek - wnuczka
fuj

też macie taką paskudną pogodę?
szaro buro ponuropada i ogólnie chujowo?
i pranie mi wczorajsze nei wyschło a kolejne się już kończy ech

Posted

[quote name='3 x']też gdzieś mi to w tybciach migneło
dziadek - wnuczka
fuj

też macie taką paskudną pogodę?
szaro buro ponuropada i ogólnie chujowo?
i pranie mi wczorajsze nei wyschło a kolejne się już kończy ech[/QUOTE]

Dokładnie ... kurcze jak można łączyć aż ta bliskie pokrewieństwo , nawet w świecie zwierząt przyprawia mnie to o mdłości ....

Nie dosyć że pogodę mamy taką to jeszcze z praniem mam podobnie hehe wczorajsze ręczniki i pościel mokre a juz robocze ciuchy się piorą , trudno zniose suszarkę i w pokoju wysuszę ....

Spacer z psami też się nie odbył .... nawet nie chcą iść śpią jak zabite ....

Posted

[quote name='dOgLoV']Nie no , jak jest pokrewieństwo jakieś takie dalekie to jestem jeszcze w stanie zrozumieć bo przecież wszyscy jestesmy jedną wielką rodziną :lol: ale tak jak niedawno czytałam że kryli dziadkiem wnuczkę to juz dla mnie jest dziwne i nie do przyjęcia .... oczywiście nikogo za to nie neguję ale sama bym tak nie zrobiła ;)[/QUOTE]

Tak się często robi i to nie jest jakoś bardzo złe.
inbredowane psy często są lepsze pod kątem eksterieru, ale zależy na jakiego psa jest ten inbreed, trzeba wiedzieć co się robi...

Posted

[quote name='Naklejka']Tak się często robi i to nie jest jakoś bardzo złe.
inbredowane psy często są lepsze pod kątem eksterieru, ale zależy na jakiego psa jest ten inbreed, trzeba wiedzieć co się robi...[/QUOTE]

Dlatego napisałam że ja nie neguje ludzi którzy to robią ale sama bym tak nie zrobiła ;)

Posted

ogólnie to mam wyjeba....e :evil_lol:

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/WP_20140112_002_zpse6e4f5f0.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/WP_20140112_003_zps97efe8c8.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='dOgLoV']ogólnie to mam wyjeba....e :evil_lol:

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/WP_20140112_002_zpse6e4f5f0.jpg[/url]

[url]http://i1061.photobucket.com/albums/t463/Thedoglov/spacer/dogo/WP_20140112_003_zps97efe8c8.jpg[/url][/QUOTE]
nasz też tak właśnie spi
tylko otacza go chmara piachu
bo wczoraj jak się piesio bieganiem zmęczył o się położył w kałuży błotnej
i do dzisiaj sie z niego kruszy ;)
ale już nieduzo
rano to wychwalałam swoje burki pod niebiosa, że ich ulubionym miejscem do spania jest przedpokój
a nie p łóżko ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...