Zyleta1986 Posted August 25, 2009 Share Posted August 25, 2009 Witam! Zna ktoś dobry sposób na odłuczenie psa szczekania na domofon i pukanie do drzwi? Bo niedługo urodzi nam sie dzidziuś i martwi mnie to ze on tak głośno szczeka bardzo piskliwie i donośnie, a jak juz zacznie szczekac to juz wogule na nic nie reaguje. Dodam ze jest to York 2,5 roczny piesek, pozatym jest bardzo kochany ::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 26, 2009 Share Posted August 26, 2009 I przez 2,5 roku nie przeszkadzalo? Teraz to sporo potrwa odkrecanie, ale sprobujcie: [url=http://pies.onet.pl/13,8905,42,ekspert_artykul.html]Mój pies gryzie! - Zofia Mrzewińska - Onet.pl Pies[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zyleta1986 Posted August 26, 2009 Author Share Posted August 26, 2009 [quote name='karjo2']I przez 2,5 roku nie przeszkadzalo? Teraz to sporo potrwa odkrecanie, ale sprobujcie: [URL="http://pies.onet.pl/13,8905,42,ekspert_artykul.html"]Mój pies gryzie! - Zofia Mrzewińska - Onet.pl Pies[/URL][/quote] Nie przez 2,5 roku nie trwało bo wczesniej nie mielismy domofonu, mamy od jakis 5 miesiecy domofon i cały czas stramy sie zeby on nie reagował tak na gwałtownie ale jakos nie dajemy rady... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zyleta1986 Posted November 26, 2009 Author Share Posted November 26, 2009 Widze ze nikt nie potrafi mi pomuc :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Może spróbuj zamykać psa drugim pokoju jak zacznie szczekać a jak nie będzie sczekał to pochwalić:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 [quote name='Zyleta1986']Widze ze nikt nie potrafi mi pomuc :shake:[/QUOTE] Karjo2 podała Ci link do podstawowego treningu. Trzeba zaangażować rodzinę, znajomych i nauczyć psa jakiegoś innego zachowania w miejsce jazgotu na dźwięk domofonu. Jak się dobrze przyłożyć, to można psa nauczyć, że na dźwięk domofonu będzie szedł pod lodówkę i czekał na smakołyk ;) Podobno. Ja utknęłam na etapie wskakiwania na fotel i poburkiwania stamtąd w kierunku drzwi - wciąż jeszcze troszkę za głośno, ale przynajmniej już nie podchodzi do wchodzących nieproszony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 [quote name='Zyleta1986']Widze ze nikt nie potrafi mi pomuc[/QUOTE] Pom[B]ó[/B]c, to możesz tylko Ty sama - szkoląc psa. Napisz, jak był prowadzony do tej pory, jak Ty i inni domownicy reagowaliście na jego jazgot, czy był konsekwentnie karcony i nagradzany, czy w ogóle był karcony i nagradzany? Opisz ze szczegółami wasze zachowanie w momencie, gdy pies zaczynał jazgotać, a wy próbowaliście temu zapobiec - wtedy łatwiej będzie Ci cokolwiek doradzić. Nie spodziewaj się jednak gotowej recepty. O ile domofon macie od niespełna pół roku, to chyba do waszych drzwi pukano już wcześniej... W okresie, gdy pies był szczeniakiem i najpiękniej chłonął wiedzę, dawał się kształtować, jak plastelina, bo nie posiadał jeszcze utrwalonych nawyków. Aha, i przeczytaj artykuł z linka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zyleta1986 Posted November 27, 2009 Author Share Posted November 27, 2009 [quote name='Greven']Pom[B]ó[/B]c, to możesz tylko Ty sama - szkoląc psa. Napisz, jak był prowadzony do tej pory, jak Ty i inni domownicy reagowaliście na jego jazgot, czy był konsekwentnie karcony i nagradzany, czy w ogóle był karcony i nagradzany? Opisz ze szczegółami wasze zachowanie w momencie, gdy pies zaczynał jazgotać, a wy próbowaliście temu zapobiec - wtedy łatwiej będzie Ci cokolwiek doradzić. Nie spodziewaj się jednak gotowej recepty. O ile domofon macie od niespełna pół roku, to chyba do waszych drzwi pukano już wcześniej... W okresie, gdy pies był szczeniakiem i najpiękniej chłonął wiedzę, dawał się kształtować, jak plastelina, bo nie posiadał jeszcze utrwalonych nawyków. Aha, i przeczytaj artykuł z linka.[/QUOTE] No to powiem tak gdy nie było domofonu to tak nie regował na pukanie jak teraz reaguje na domofon. Wie ze jak tos zadzwoni to zaraz ktos bedzie pukał, wiec od samego dwonienia domofonem zaczyna ujadac az ktos przyjdzie. Prubowalismy zamykac go w drugim pokoju ale jeszcze bardziej szczekał, to jest najgorsze ze jak zadzwoni domofon to nic do niego nie dociera wogole nas ignoruje i wogule ciezko cos powiedziec bo ma strasznie donosne i piskliwe szczekanie. Karce go krzyczac na niego ale to nie działa wogole i probuje wolac go np do kuchni zeby przeyszedł ale wcale nie ma na to ochoty wtedy, a nie mam go jak nagrodzic bo nawet na chwile nie przestaje szczekac. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 28, 2009 Share Posted November 28, 2009 [quote name='Zyleta1986']nie mam go jak nagrodzic bo nawet na chwile nie przestaje szczekac. Pozdrawiam[/QUOTE] To znaczy, że w ogóle nie weźmie pokarmu jak szczeka? Bo większość psów jednak daje się zatkać solidnym kawałkiem kiełbachy - nie jest to oczywiście metoda na dłuższą metę, ale chwilowo może wywołać u psa zaskoczenie, które go przestawi na inny tor. Z mojego niewielkiego doświadczenia wynika, że guzik dają próby nauczenia psa czegokolwiek przy realnych sytuacjach, bo zawsze jest ten stres, że ktoś dzwoni, trzeba w końcu otworzyć, nie ma czasu na zajęcie się psem. Dlatego najlepiej postawić znajomego za drzwiami, żeby mieć ten luz - domofon dzwoni, a Ty zajmujesz się psem, masz czas, nikomu nie otwierasz, masz go na smyczy, możesz więc odciągnąć w inne miejsce mieszkania, wyczekać na chwilę ciszy i skarmić smakolami na tyle szybko, żeby nie zdążył się znowu rozszczekać. No bo skoro piszesz, że przestaje szczekać, gdy już ktoś wejdzie (czyli nie ujada na gości), to znaczy, że trzeba go odwrażliwić na te dzwoniące, zamknięte drzwi. Ja spróbowałabym przekonać psa, że domofon może dzwonić ot tak sobie i że wcale to nie oznacza, że trzeba czekać (szczekać) na pukanie i czyjeś wejście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alinka23 Posted January 21, 2010 Share Posted January 21, 2010 witam mam ten sam problem z moim poltorarocznym maltanczykiem:-( szczeka na dzwiek komorki,na odlos pukania do drzwi,warczy jak ktos biegnie po klatce schodowej,nie jest ciekawie!!! mamy synka rocznego i nie raz udalo mu sie go bardzo mocno przestraszyc,sama z checia poslucham rady madrych ludzi bo naprawde coraz bardziej zazcyna mi to przeszkadzac a nie mam pojecia jak moge sie tego szczekania pozbyc:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alinka23 Posted January 21, 2010 Share Posted January 21, 2010 dodam tez ze jak wchodzi do domu ktos nieznany on bardzo szczeka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Alinko, to w koncu co to za pies, poltoraroczny pies czy kilkutygodniowa sunia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='alinka23']szczeka na dzwiek komorki,na odlos pukania do drzwi,warczy jak ktos biegnie po klatce schodowej,nie jest ciekawie!!! [/QUOTE] W tym wątku padły konkretne sugestie co do postępowania z psem, podano linki. Jeśli to Ci nie wystarcza, bo przypadek jest szczególnie trudny, to: - albo możesz szczegółowo opisać swoje postępowanie z psem z nadzieją, że uda się udzielić sensownych rad via net - albo zaprosić do siebie kompetnetnego behawiorystę / psychologa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Sytuacja nie jest az tak pilna, bo dopiero ZACZYNA przeszkadzac ;). A inaczej bedzie sie zauczalo doroslego, ujadajcego od dluzszego czasu psa, a inaczej uczacego sie reakcji na otoczenie malego szczylka. I Greven, nie przesadzaj z tymi 'behawiorystami', wiekszosc, to pseudoszkoleniowcy papierkowi, wiecej szkod niz pozytku, sensowniej jest znalezc dobrego szkoleniowca, trenera z doswaidczeniem w pracy z psami, a nie z ich teoretycznymi opisami ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 [quote name='karjo2']I Greven, nie przesadzaj z tymi 'behawiorystami', wiekszosc, to pseudoszkoleniowcy papierkowi, wiecej szkod niz pozytku, sensowniej jest znalezc dobrego szkoleniowca, trenera z doswaidczeniem w pracy z psami, a nie z ich teoretycznymi opisami.[/QUOTE] Szkoleniowców i trenerów pożal się boże też jest na pęczki. Asekuracyjnie napisałam "kompetentnego" ;) Mam psy problematyczne i akurat ja trafiłam na dwóch sensownych behawiorystów, którzy więcej pomogli, niż zaszkodzili, natomiast - mimo, że szkoleniowców i trenerów jest o wiele więcej i niby mam w tym Szczecinie w czym wybierać - do tej pory, przez pięć lat, miałam doczynienia tylko z jedną dziewczyną, która przetrwała próbę czasu. Była jeszcze jedna, na początku wydawała się super, ale szybko okazało się, że jak nie kantarkiem i łańcuszkiem gada, to obrożą z prądem i jeszcze po mordzie z liścia. A niby taka renomowana i tak pieski koffa, szkolenie pozytwne, smaczki, srata tata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 22, 2010 Share Posted January 22, 2010 Ee, bo Sz-n nie ma szczescia do szkoleniowcow, za to na skale Polski, skoro i tak trzeba sie gdzies wybrac, to jest kogo szukac. A z 'behawiorystow' raptem na Polske jest chyba sztuk raz, kogo bym polecila spokojnie. Co do metod, to sie nauczylam, ze zalezy od psa, sytuacji, za to nie podejmuje sie pewnych decyzji ad hoc, na pierwszy rzut oka, jak to czasem bywa ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheryl Posted June 10, 2010 Share Posted June 10, 2010 Naucz psa komendy cicho. Jeśli chodzi o szczekanie do drzwi to przyda się jeszcze komenda zostań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.