Ewa Pikulska Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='aicrew']Boże ludzie przestańcie oczerniać dziewczyny[/quote] nie zauważyłam, abym kogoś oczerniała [quote name='aicrew']Pies nie jedzie do niemieckiego schroniska a nawet gdyby tak było to (...) [/quote] - to nie jedzie do schroniska, czy jedzie do schroniska ale cuudownego ? Bo wybacz ale ten pies nie siedzi w przepełnionym boksie z 15 innymi psami, rozumiem, że ktoś jest za tego psa odpowiedzialny więc może także dopilnować bardzo uważnego dobrania domu dla tego psa także w Polsce, jeśli wziął odpowiedzialność za psa powinien ją wziąć do końca tzn do chwili kiedy nie znajdzie mu nowego domu - sam osobiście, tymbardziej, że są tacy którzy chcą mu pomóc. [quote name='aicrew'] A jeśli się chce to zawsze można dostać stronę internetową na której będzie opisany dokładny los każdego psa [URL="http://www.tierkinderklappe.de/tierkinderklappe_start.html"]tierkinderklappe_start[/URL] - przykład[/quote] Cóż za szczęście, że podałaś tą stronę, mam nadzieję, że teraz każdy komu ktoś obiecywał gruszki na wierzbie i wysłałał psa do Niemiec ( celowo nie piszę wyadoptował) i od wielu miesięcy czy lat nie może ustalić co się z takim psem stało zechce poinformować zainteresowanych czy znalazł na podanej stronie swego niegdysiejszego podopiecznego czy nie. Jak ktoś nie znajdzie to też dobrze żeby o tym napisał - koleżanka z taką wiarą i pewnością pomoże napewno w "dostaniu strony internetowej na której będzie opisany dokładny los każdego" wyeksportowanego psa bo wszak to takie łatwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Aicrew, może zostaw odpowiedzi o psie, dziewczynom odpowiedzialnym. Nie wiem, jaki masz związek ze sprawą, ale Twoje wypowiedzi nie pomagają. Decyzja jest, z tego co wiem, nieodwracalna. Nic raczej jej nie zmieni. Po tylu prośbach i rozmowach nic się nie zmienia, ale jest wiele innych psów, które potrzebują pomocy.. A i wyjaśniam, bo dostałam pw z zapytaniem : Fundacja SOS Bokserom NIE wywozi psów do Niemiec. Nie ma z tą sprawą nic wspólnego. Jesteśmy przeciwni 'wywożeniu drewna do lasu'. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='Sventata']............... Pies jest karny i dałby sobie wszystko zrobić............... Nie ma w nim kompletnie agresji- jest biednym porzuconym psiakiem. ............. Potrzebuje niezmiernie tej miłości i nie ważne gdzie będzie spał byle był z człowiekiem, który go kocha a napewno to odwzajemni........................ ja go nie porzuce jak jego "właścicielka", chcę aby znalazł najlepszy dom na świecie, gdzie nikt go nie skrzywdzi i dostanie to na co zasłuży, a zasługuje na wielką dozgonną miłośc. ......................[/quote] Nie byłam na tym wątku od początku, jednak chciałabym zapytać, gdzie, w efekcie, ma pojechać ten bokserek? :roll: Taki kochany, jak wynika z opisu [B]Sventaty [/B] , pies, powinien trafić do kochającego domu:loveu:. Czy są na to jakieś szanse ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='ageralion']A kto napisal z enie ma dla niego DS? Z[B]adna odpowiedzialna fundacja nie wyda psa do DS, bez sprawdzenia jego charakteru.[/B] Przyjmowanie pomocy dla psa ktory jej nie potrzebuje? To Wy sobie ubzduraliscie, ze [B]pregusek jest w niebezpieczenstwie i trzeba go ratowac.[/B][/quote] A jak sprawdzenie charakteru nie spełni oczekiwań i standardów niemieckich to co? Wtedy druga część Twojego postu jest jak najbardziej aktualna....No, chyba że po drodze spłodzi jeszcze parę ślicznych szczeniaczków.... Wybaczcie, ale Wy chyba KOCHACIE zwierzęta INACZEJ.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [quote name='ageralion']Po pierwsze powtirze to, co juz pisalam kiedys i glupia bylam, ze sie tego nie trzymalam. To moj ostatni posta na temat boksera na dogomani. Oprocz nerwow i bezsensownych oskarzen, umoralnien i traktowania nas jak amatorki bez wyobrazni, wiedzy (to jeszcze zniose). Ale oskarzanie o pozbycie sie problemu, to juz przesada. [B]Jak Wam nie pasuje nasz styl dzialania, to przypominam, ze nad moimi poczynaniami piecze trzyma SOS bokserom[/B] i jesli macie jakies ale proponuje napisac do nich skarge albo najlepiej zadzwonic i osobiscie porozmawiac. Najlatwiej jest pisac i sie madrzyc nie znajac realiow, osob ani psa. Pies nie zostanie wykastrowany teraz, bo jego stan na to nie pozwala. Wazy 20 kg po jedzeniu potrafi zwymiotowac i ma luzne kupki. Nie mam zamiaru brac odpowiedzialnosci za jego zycie i sadze, ze moj weterynarz rowniez. W boksie jest zestresowany i jego rekonwalescencja wcale nie musi przebiegac latwo i przyjemnie. Do tego 24.09 jedzie do Niemiec.[/quote] Wprawdzie dopiero trafiłam na ten watek i nie doczytałam jeszcze do końca , ale muszę zdecydowanie zareagować na powyższe stwierdzenie jako przedstawiciel rady fundacji SOS-bokserom. [U]Oświadczam iż nasza fundacja (sos-bokserom) jest zdecydowanie przeciwna adopcjom zagranicznym psów . Nigdy nie wyadoptowujemy psów za granicę !!![/U] Piorytetem dla nas jako fundacji jest wydawanie psów sterylizowanych - jesli stan zdrowia na to nie pozwala pies wydawany jest "pod kontrolą" a w umowie jest okreslany termin przeprowadzenia zabiegu - brak dotrzymania tego warunku umowy moze skutkowac odebraniem psa. Tak więc prosze nie powoływać sie na "patronat "naszej fundacji . Jeśli zaś fundacja faktycznie ma "patronować " losowi tego psa - nie ma mozliwości wywozu go do Niemiec - będziemy mu domu szukac na miejscu w kraju !!! Jutro porozumie sie telefonicznie z Zarządem fundacji i dowiem sie jak wygląda prawa pręguska - w chwili obecnej jak zdązyłam sie zorientowac jest psem wyadoptowanym przez prywatna osobe A tak prywatnie jako osoba od lat pomagająca bokserom zapytam aktualne opiekunki psa - : Fundacja niemiecka , która chce przejąc psa sama na swoich stronach ogłasza bezdomne boksery będące w Niemczech - czy zastanawiałyście sie dlaczego one są bezdomne , dlaczego im nie szukaja domów, dlaczego jeszcze ściągają BEZDOMNE BOKSERY OD NAS ??? cóż mnie to pytanie nurtuje od lat - i jakoś nikt nie potrafi mi na nie logicznie odpowiedzieć ..... Jeśli zaś macie na temat adopcji zagranicznych / fundacji niemieckiej taka sama wiedze jak nt banów dla ludzi z SOS-ówza pisanie nt adopcji zagranicznych (o czym wspominałyście wcześniej , w którymś poście ) to radzę pogłębić tę wiedże , bo przynajmniej w przypadków tychże banów jest ona fałszywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Przywołanie historii Kołka - która znałam już dawno przypomniała mi o jeszcze jednym boksiu - wywiezionym do Niemiec , nie ma juz jego wątku , ale może ktoś ją pamieta . Psiak był w jednym ze schronisk Polski środkowej (Kielce ??) , gdzie opiekowały się min wolontariuszki , trudny psiak , długo mieszkał w schroniskowej budzie , przejawiał problemy zachowań, nagłe dziwne ataki nazwijmy to "mini agresji" (jak nie jeden pies w schronisku), ale nie pogryzł nikogo . Wyjechał do niemieckiej fundacji i ......nie przeżył tam miesiąca , podobno miał guza mózgu , który był przyczyną tych zachowań , podobno odszedł sam w trakcie jednego z tych ataków "dziwnych zachowań" , podobno nawet szkoleniowiec usiłował mu tam pomóc - i co z tego ??? w schronisku w kiepskich warunkach przeżył ponad rok ...... Nikt do końca nie wie co tak naprawdę zdarzyło sie tam na miejscu (nie podaje nazwy bo pamięc ludzka jest zawodna -liczę , że może ktoś z "starych" dogomaniaków skojarzy ten przypadek i wspomoże mą pamięć ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Pikulska Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 [B]Sventata[/B] bo to ty masz głos decydujący. Przemyśl. Wiem, że zaadoptowałaś psa chcąc dać mu dom, nie wyszło - teraz obciążają cię koszty hotelu i niepewność co będzie z psem, którego jak wynika z wypowiedzi obdarzyłaś uczuciem. Zastanów się czy warto mieć zaufanie do zapewnień kogoś kto publicznie pisze iż jego działaniom patronuje organizacja, która jak się okazuje całkowicie tych działań nie popiera. Czy jeśli ktoś nie waha się minąć się z prawdą na polskim forum, powołując się na polską fundację - której przedstawiciele tu są - czy myślisz, że wiele warte jest powoływanie się tej osoby na powiązania z organizacjami niemieckimi, których na tym forum nie ma? Pomyśl na spokojnie, są tu tacy, którzy zadeklarowali publicznie pomoc. Może warto z niej skorzystać. Z tego co ja pamiętam - w niewyjaśnionych okolicznościach umarła także stosunkowo młoda sunia ( tak mi się wydaje, że ze dwa lata temu była jej historia na bokser forum) wyadoptowana do Niemiec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 A jednak znalazłam - psiak był w schronisku w Mielcu nazywał się Argos , pojechał do Niemiec (Bremen i jakaś Anke ) , żeył tam miesiąc , a to jego wątek - do przemyslenia ..... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f78/argos-odszedl-za-teczowy-most-16170/index73.html[/URL] Weszłam własnie na stronę fundacji , którą wskazałyście i cóz zobaczyłam - pojawia się i imię Anke i miejscowośc Brema - czyżby zbieg okoliczności ? Sventata - przeczytaj dokładnie watek Argosa - wygląda na to , że to ta sama fundacja w której był Argosik . Czy myslisz , że wolontariuszki zaangażowane w jego ratowanie, które z takim trudem organizowały transport do Niemiec chciały by wrócił do schroniska z powodu własnego widzimisię ??? A co będzie jak jednak pręgusek sie "postawi" , może faktycznie był taki incydent w domu i z tego powodu psiak dostał eksmisję ? Jesli nie przekonują Cie opinie forumowiczów - przeanalizuj dokładnie historie , które tu zostały przywołane. Jesli będą jakies problemy z psiakiem tu na miejscu w Polsce - będzie mozna mu pomóc - jak wyjedzie za granice straci mozliwość takiej pomocy a Tobie pozostanie wierzyć, że wszystko jest w porządku ....... Jeśli zmienisz zdanie co do wywozu psiaka - bo to zależy od Ciebie - skontaktuj sie ze mną na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 Czytając wątek Argosa zdziwiło mnie , że na podstawie przypuszczenia lekarz stwierdził guza , bardzo dziwne to wszystko :shake: Pewnie ślad i po tym psiaku zniknie a szkoda . :roll: Trochę się już pisze o wywozie psów do Niemiec z całej Europy ( wystarczy wpisac hasło w google) a zdjęć z nowych domów nie widać bo firmy farmaceutyczne i kosmetyczne z pewnością takowych nie przesyłają :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted September 20, 2009 Share Posted September 20, 2009 A tu macie wątek do przytuliska Pajuni w Polsce, która współpracowała z tą Anke i pewnie nadal współpracuje: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1153/nasza-fundacja-przytulisko-pusia-129214/index2.html[/url] Polecam szczególnej uwadze posty dzisiejsze i wczorajsze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 [quote name='gagata'] Polecam szczególnej uwadze posty dzisiejsze i wczorajsze...[/quote] Zanim sie zdematerializuja :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Na stronie schroniska w Szczecinie w zadanich wymienione jest : " ....prowadząc konsekwentnie: -masową sterylizację i kastrację, .." "-propagowanie zapobiegania rozmnazania kotów i psów." a psa wydano niewykastrowanego ? :mad: :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cudak Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Sterylizują tylko suki. Psy kastrują na życzenie i za dopłatą (?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Już poprawiłam :lol: ale mówiąc o sterylizacji wiadomo , że ma się na myśli też kastrację . Na stronie schroniska w trzeciej zakładce od góry ( czyli chyba ważne ) jest " sterylizacja" i tam "Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt sterylizuje tylko swoich podopiecznych" Czyli w teorii jest propaganda sterylizacji a w praktyce już nie ;) Co do obecnego tu wątku , to niestety założycielka nawet nie poprawiła tytułu , bo pies nie jest już w schronisku a pod opieką prywatnej osoby a na dodatek nie poszukują domu stałego ( brak ogłoszeń , itp. ) bo plany widać już nieodwołalne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 I wszystko jasne..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Żal serce ściska, młody, ładny... Mój tymczasowicz nie ma oszałamiającej urody, jest starszy i po ponad trzech miesiącach wyróżnionych ogloszen znalazł wspaniały dom, jest kontakt z nową rodziną. "Moje" młodsze, bardziej urodziwe boksie szybciej znajdowały domy. Przemyślcie jeszcze decyzję o jego wyjeździe do Niemiec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Dorota , przemyśl jeszcze raz ten wywóz psa :placz: Na tym zdjęciu jest taki piękny, mimo że smutny i zdany na łaskę innych :cool1: . [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/346/boksio.jpg[/IMG] By [URL=http://profile.imageshack.us/user/foxfree2005]foxfree2005[/URL], shot with [URL=http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=COOLPIX+P50&make=NIKON]COOLPIX P50[/URL] at 2009-09-21 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sventata Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Bokser zostaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 [quote name='Sventata']Bokser zostaje.[/quote] W hotelu? Jakie są koszty? Czy narośl na głowie, była diagnozowana? Jak on się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilqax95x Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1170/10-miesieczny-rudy-jamnik-147041/#post13008648"]tu[/URL] jest wątek o 10 miesięcznym Rudym jamniku w szczecińskim schronisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Wyslij jamnika do Isadory, ona sie nimi zajmuje i napewno pomoze. Swietna wiadomosc, pisz co potrzeba, boksiowe specjalistki napewno chociaz rada posluza, pomoge ile trzeba bedzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 [quote name='Sventata']Bokser zostaje.[/QUOTE] Kamień spadł mi z serca , Dorota dzięki :loveu: Wiem , że potrzeba będzie kasy na sterylkę i utrzymanie do czasu znalezienia domu i mam nadzieję , że ciotki boksiowe coś pomogą :razz: Mogę już teraz wstawić go na alegratce z dopiskiem , że adopcja po zabiegu kastracji . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Sventata - dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 A "ciotki boksiowe" liczą na pomoc z Waszej tu strony. ;) Dajcie i nam i jego aktualnej opiekunce trochę czasu na ustalenie wszystkiego. Boksio zostaje i tu będzie i leczony i szukał domku . Wspólnymi siłami damy radę :lol: M. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Pikulska Posted September 21, 2009 Share Posted September 21, 2009 Sventata - ekstra, jak będziesz potrzebowała pomocy daj znać - choćby na pw i nie chodzi tylko o pomoc finansową - może pomóc w ogłoszeniach, może cosik innego; Na wątku masz Faro - z jednej z polskich organizacji bokserskich. I dziękuje ci bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.