Sarenek odszedł- nie zdążyłyśmy mu pomóc

[halcia]

Rowerek/stacjonarny/jest zakupiony 5 lat temu,ale nawet złozony nie był.Jest w paczce.Byłaby kasiora.Pytajcie ludzi,do Mielca moge go zawiezc,nie byłoby kosztów transportu.A co do Sarenka,na pewno wymaga pracy z oswajaniem.A pani Asia moze myslec,ze to taka przylepa jak Emi,...a tu trzeba specyficznej pracy,informacji na bieżąco.....czy Ona to zapewni?

[yoko100]

Dlatego lepiej zeby sie dokladnie zapytac o to Pania Asie.Zeby bylo wszystko jasne.Ja bym mogla do niego jezdzic 2 lub 3 razy w tygodniu.
A ten rower za ile dokladnie??I wiadomo mniej wiecej Halciu jakis on jest??W razie jak by ktos sie pytal mnie o to??Bo bede pytac

[Ulka18]

Widze, ze wrocil temat hoteliku u Pani Asi. To miejsce u Murki jest juz nieaktualne? Pani Asia będzie pracowac z lękliwym Sarenkiem.

Ile jest juz stalych deklaracji wplat? Czy jestescie pewne, ze za kilka miesiecy sponsorzy sie nie wycofaja? Zagladalyscie na watek Rufiego? Monka mielecka u Murki tez juz prawie za zero wyszla. Historia Imbira nie powinna sie powtorzyc :shake:

Wybierzecie kolejnego psa do hotelu i za jakis czas moga byc problemy z zaplata. Jeszcze Lori wyjdzie ze schroniska jak tylko zwolni sie miejsce u Murki.

Nie chce krakac, zrobicie jak chcecie.

[yoko100]

Ulka z drugiej strony zanim u Murki zwolni sie miejsce a jest to jeszcze sporo czasu to do tego tez moga deklaracje wycofoac.Bo to moze jeszcze z rok minac.Jst 6 w kolejce a niewiadomo jak beda szly adopcje.Niewiem jak wy uwazacie tak zrobimy.Z Lorim chyba nie powinno byc problemu bo on ma 760 zl deklaracji.

[wtatara]

[quote name='Ulka18']Widze, ze wrocil temat hoteliku u Pani Asi. To miejsce u Murki jest juz nieaktualne? Pani Asia będzie pracowac z lękliwym Sarenkiem.

Ile jest juz stalych deklaracji wplat? Czy jestescie pewne, ze za kilka miesiecy sponsorzy sie nie wycofaja? Zagladalyscie na watek Rufiego? Monka mielecka u Murki tez juz prawie za zero wyszla. Historia Imbira nie powinna sie powtorzyc :shake:

Wybierzecie kolejnego psa do hotelu i za jakis czas moga byc problemy z zaplata. Jeszcze Lori wyjdzie ze schroniska jak tylko zwolni sie miejsce u Murki.

Nie chce krakac, zrobicie jak chcecie.[/quote]


dziewczyny to Wy musicie podjąć najwłasciwszą decyzję. ja sie w tych hotelikach nie orientuję

[yoko100]

Tatara tu rozchodzi sie chyba o deklaracje czy bedzie z czego go utrzymywac czy ktos nie wycofa deklaracji

[halcia]

Ja na Loriego sie nie wycofam,100 dokad bedzie w hoteliku.Miałam dac jednorazowo na Ambo,ale nie było nikogo.Rowerek mechaniczny W2152.Jutro jak mi sie uda zrobie zdjecia instrukcji.Agusia ma 15 zł z bazarku ,moze dac na Emi,bedz Sarenka.To z książek które podałam.

[wtatara]

[quote name='yoko100']Tatara tu rozchodzi sie chyba o deklaracje czy bedzie z czego go utrzymywac czy ktos nie wycofa deklaracji[/quote]

moje 40 zł pozostaje i pomoc bazarkowa a to już kwota różna

[agusiazet]

Te 15 zł za książki od Halci jako jednorazowa pomoc przeznaczam na Sarenka. Podam swoje konto do wpłat i będzie na niego czekało, czy to u Murki, czy w Brzyściu!
Ponieważ płacąc pieniądze za psy spotkałam się z mężem Pani Asi, więc przekazałam dla niej list, w którym przedstawiłam sprawę Sarenka. Teraz czekam na odpowiedź, a jak ją otrzymam to Wam napiszę!

[wtatara]

początki bazarku- zapraszam
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/roslinki-z-likwidowanego-ogrodu-dla-sarenka-ogloszenia-dla-pieskow-z-moich-watkow-145577/index2.html#post12898420[/url]

[aldira]

i co z sarenkiem? czy ktoś zapytał o tego ślicznego psinkę?:loveu::loveu::loveu::loveu:

[agusiazet]

Chyba zjadło mojego wczorajszego posta, gdzie była odpowiedź z hoteliku. Albo ja nie widzę, więc powtórzę;

Pani Asia zgadza się przyjąć Sarenka do hoteliku i pracować nad jego socjalizacją pod następującymi warunkami:

1. Musi być uzbierana w całości kwota za pierwszy miesiąc i zapłacona z góry, kolejne mogą być po minięciu miesiąca.
2. Umowa hotelikowa będzie tak sformułowana, że gdy pojawią się zaległości (tzn kolejny miesiąc będą braki, których nikt nie zadeklaruje wyrównać) pies wraca do właściciela, czyli do schronu.
3. Kierownik schroniska musi wyrazić zgodę na przeniesienia psa do hoteliku i być powiadomiony o w/w punkcie.
4. Musi być odpowiedzialna osoba za finanse Sarenka, która też będzie wymieniona jako opiekun psa w umowie hotelikowej. Wchodzą tu też w grę dodatkowe koszty za weta, które mogą się pojawić. Osoba ta będzie też odpowiedzialna za prowadzenie wątku Sarenka na DG i jego ogłaszanie w poszukiwaniu domu.
5. Wszelka pomoc w socjalizacji mile widziana.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że Sarenek w hoteliku może posiedzieć, chyba żeby chłopak miał niebywałego farta. A zatem Sylwia, jeśli jesteś gotowa podjąć się tych obowiązków skontaktuj się z Panią Asią (kom. 606612957).

I napisz nam jaką decyzję podjęłaś:)

[yoko100]

Ja jej w zyciu napewno nie podejme sama bo to musi byc przemyslana decyzja.Ja sie licze z waszym zdaniem.Jesli uwazacie zeby poczekac az zwolni sie miejsce u Murki jak juz Ulka pisala tak bedzie.Niewiem jakie jest wasze zdanie.Za krotko tu jestem zeby takie decyzje podejmowac.Oczywiscie moge z 5 razy zapytac osoby ktora deklarowala 100 zl czy wplacala by pieniazki dodtad az Sarenek by tego potrzebowal.Dla pewnosci.

[agusiazet]

Czyli na razie sprawa Sarenka utknęła w martwym puncie! Może jest inna osoba z Mielca chcąca pilotować Sarenka?

[yoko100]

Ale to nie chodzi o to ze ja bym nie chciala sie tym zajac.Tylko nie chcialabym tej decyzji gdzie Sarenek pojdzie podejmowac sama.Ja oczywiscie moge zbierac pieniazki jezdzic do niego.Ale Ulka woli zeby pojechal do Murki.Agusuiu a ty jak myslisz?

[agusiazet]

Moje zdanie jest takie, że jeśli zadeklarowana zostanie suma 250 zł dla Sarenka od ludzi, do których mamy zaufanie (w miarę, bo znamy się niewiele lub tylko wirtualnie) warto wyciągnąć Sarenka, bo na miejsce u Murki moim zdaniem zejdzie ok. roku. Linda, która teraz pojedzie jest duża, nie najmłodsza i chora - znaleźć dla niej domek wcale nie będzie łatwo i być może na dłużej zakorkuje kolejkę! Więc warto dać Sarenkowi szansę i już robić dla niego bazarki, aby mieć na tzw. czarną godzinę. Yoko, czy weźmiesz ode mnie książki od Halci i zrobisz bazarki? To bardzo proste, choć ruch na tych bazarkach mizerny, ale warto próbować!

[yoko100]

Jasne ze wezme ksiazki.I wystawi sie a moze pojda.Narazie ruvh mizerny ale miejmy nadzieje ze cos sie polepszy.
I tak jeszcze brakuje 50zl .:(

[agusiazet]

Yoko, jak Ci przekazać książki? mam już mało czasu, wyjeżdżam we środę!!!

[yoko100]

Codziennie jestem na solskiego tylko wieczorami to moglabym wtedy wziasc

[agusiazet]

Zatem możesz je odebrać wieczorem? Tylko ich jest sporo, trzeba autem! Zapraszam na Solskiego 4/66 lub napisz, gdzie zawieść i bardzo dziękuję:)

[yoko100]

A ktory to jest blok??Gdzies blisko przedszkola??

[Ulka18]

Dziewczyny, ja jestem jak najbardziej za hotelikiem w Brzysciu, zeby tylko byly stale, solidne deklaracje na Sarenka od zaufanych osób. Zeby sie ktos nie wycofal w miedzylocie i zeby Sarenek nie musial wrocic do schroniska. Zawsze lepiej miec naddatek finansowy, bo wiadomo i szczepienia i kastracje i rozne inne rzeczy trzeba oplacic.

A moze bysmy zaczely dzialania od oplacenie kastracji Sarenka w schronisku? Za tydzien powinno byc luzniej w schronisku i moze dr Koziol by ciachnal. Koszt pewnie nie wyzszy niz 70-80 zl.

[yoko100]

Faktycznie mozna by bylo od tego zaczac.:)

[agusiazet]

[quote name='yoko100']A ktory to jest blok??Gdzies blisko przedszkola??[/quote]

Tak blok obok przedszkola, pierwsza klatka od ulicy.

Też jestem za kastracją Sarenka w schronisku. Przeleję na ten cel 50 zł na konto schroniska, tylko co napisać w przelewie?

[Ulka18]

[B]Agusiu[/B], a nie bedziesz jutro choc na chwilke w schronisku? Moglabys wplacic na miejscu i od razu by pracownicy wiedzieli o co chodzi.