Jump to content
Dogomania

Shih-tzu problem


CharlotteRosse

Recommended Posts

Witam! Jestem nowa na froum :) Od 4 miesięcy mam suczkę rasy shih-tzu :)
Od pewnego czasu mam dość nietypowy problem. Moja sunia właściwie wszystkiego chce próbować. Najgorsze jest to, ze kilka razy zjadła osę! Boję się, ze ją w końcu ukąsi. Potrafi ?jeść? żaby, a ostatnio bawiła się martwą myszą na podwórku. To okropne i nie wiem co robić, zeby ją oduczyć takich nawyków. Proszę o jakieś porady. Pilnie!

Pozdrawiam

Charlotte

Link to comment
Share on other sites

cześć, mam podobny problem, więc dołączam się do pytania... Staram się cos na to wymyslić. Mój Ami (4miesiące ;) ) je ostatnio na dworze mniej 'ciekawych' rzeczy... Ale tylko wtedy jak sie z nim biega, ćwiczy różne komendy itd. Musi być zajęty wtedy zapomina o 'próbowaniu wszystkigo'. :) Ćwiczymy razem przybieganie gdy go wołam itd. Trzeba go zawsze nagradzać i wtedy chłopak ma motywacje... :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='CharlotteRosse']Witam! Jestem nowa na froum :) Od 4 miesięcy mam suczkę rasy shih-tzu :)
Od pewnego czasu mam dość nietypowy problem. Moja sunia właściwie wszystkiego chce próbować. Najgorsze jest to, ze kilka razy zjadła osę! Boję się, ze ją w końcu ukąsi. Potrafi ?jeść? żaby, a ostatnio bawiła się martwą myszą na podwórku. To okropne i nie wiem co robić, zeby ją oduczyć takich nawyków. Proszę o jakieś porady. Pilnie!

Pozdrawiam

Charlotte[/quote]
Jest tylko jeden sposób -spacer na smyczy z psem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Siamensis']a to ci dopiero teoria....:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]

teoria zaczerpnięta z [U][COLOR=#800080]Twojego forum [/COLOR][/U][URL="http://www.shihtzaki/problemy,6/jedzenie-odchodow,340-56.html"]www.shihtzaki/problemy,6/jedzenie-odchodow,340-56.html[/URL]
Ponadto koleżanka z Twojego forum Maleńka ma identyczną teorię na dogomanii w temacie [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f217/pomocy-shih-tzu-je-kupki-dlaczego-109415/index2.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

cóż nie wiem,bo nie wczytuję się specjalnie,ale skoro tak twierdzisz...:crazyeye: mój obecny pies wcina żwacze jagnięce,trzy poprzednie też dostawały,oczywiście w rozsądnych ilościach....;) jak ktoś nie chce nie musi podawać,proszą o pomoc to piszę co myslę,zresztą jak doświadczenie pokazuje nie tylko na moich psach działa,nawet wtedy gdy mamy lekkie wariacje jelitowe,tylko muszą być suszone naturalnie bez ulepszaczy...;);)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sota36']Moment...
zwacze i Rumen mozna stosowac u szczyli! Sama stosowalam pod podpowiedzia weta! Sorry, ale to bzdura, ze ...nie wolno!
Stosuje sie je w przypadku np kaprofagii, a o ile wiem osy nie maja nic wspolnego z tym przypadkiem.[/quote]
Kiedy twój był jak to mowisz "szczylem" to shih tzu będzie takim po roku ! Więc nie opowiadaj, że tak malemu szczeniakowi ktory ma przełyk i żołądek minimalnej wielkości dałabyś żwacze .Sam widziałem jak sie taki szczeniaczek dławił tym .A tab. i owszem prosze bardzo.

Link to comment
Share on other sites

No tak...przeciez zwaczy nie wolno lamac;) poza tym - ale pewnie wiesz - sa zwacze sproszkowane, wiec nie zaszkodza, a tabsa Rumen to polyka w calosc;)
a serio - zwacze - wiadomo co to jest - poubojowy produkt, lezacy w rzezni byle gdzie i suszony. A Rumen juz chemicznie przetworzony, wiec co bezpieczniejsze ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sota36']No tak...przeciez zwaczy nie wolno lamac;) poza tym - ale pewnie wiesz - sa zwacze sproszkowane, wiec nie zaszkodza, a tabsa Rumen to polyka w calosc;)
a serio - zwacze - wiadomo co to jest - poubojowy produkt, lezacy w rzezni byle gdzie i suszony. A Rumen juz chemicznie przetworzony, wiec co bezpieczniejsze ?[/quote]
Najbezpiecznie to mi sie wydaje jest psa obserwować i na smyczy prowadzić .A po tym gownie trzeba 3 dni wietrzyc mieszkanie nie mowiąc już o zapach z pyska psa.

Link to comment
Share on other sites

Ech to widze, ze to sa male odkurzacze......... moj bardzo lubi znajdywac jedzonko..... oczywiscie zaraz mu wykmuje z pyszczka.
jak byl mniejszy to bylo latwiej a teraz to zaciska ale panuje nad wszystkim. A jak wychodze z domu to chowam wszystko co mogloby mu zaszkodzic bo ten maly odkurzacz znajduje bardzo szybko rzeczy, ktore nie sa dla niego:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...