Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka

[Alicja]

Wymiziaj chłopaczka

[agaga21]

[quote name='izabelka_70']od nas również głaski dla bohatera :-) a wiadomo w końcu zagoi sie jak na psie ;-)[/QUOTE]

[quote name='Alicja']Wymiziaj chłopaczka[/QUOTE]
dzięki, misio wygłaskany, wymiziany :)

[agaga21]

kurcze, no!
rana pod pachą spuchła :(
smaruję mu oedemosanem, podaję furosemidum 2 razy dziennie...w środę pojedziemy do weta.

[fioneczka]

cholera ... może gdzieś Misio pochodził za dużo ?
może jakoś źle leżał ...

czy te cholerstwa odczepią się od tych naszych bidaków ?

a moze jednak to co wyciekało powinno wyciekać ?

[Alicja]

Smaruj tym żelem na opuchlizny .Nie można tego przeziębić , przynajmniej tak mi mówił moj lekarz , ludziowy



Agata , ja po operacji ,( wycinane miałam 3 platy tarczycy ) co chwile puchłam , nie dało sie zaszyć do końca , miałam czyszczoną rane bo okazało sie ze powstawał stan zapalny od nici wewnątrz i tkanki zszyte zaczęły mi gnić , czyli wyrywali mi na żywca mięcho z szyi ) miałam opuchlizny długo , i sączki też ;/

[agaga21]

boże drogi! alicja, nie strasz:placz:

[taxelina]

Buziaki dla Was...

[agaga21]

...dzięki :)

[ania z poznania]

Jak się Misio czuje?

[Alicja]

[quote name='agaga21']boże drogi! alicja, nie strasz:placz:[/QUOTE]
[B]
nie strasze ...tylko pisze ..że z tego sie wychodzi ;) a potem jak ja niezniszczalnym się jest ;)[/B]

[agaga21]

a ja właśnie dzwoniłam do weta i mówię mu że spuchło a on mi na to, że mówił mi że troche spuchnie!:evil_lol:
muszę chyba notować bo ostatnio chodzę pół przytomna i nie dociera do mnie:oops:

[fioneczka]

oj qrde ... musisz nas straszyć kobieto

czyli trzeba czekać grzecznie az wszystko do normy wróci ... oby szybko

buziole dla Misiaka

[Alicja]

[quote name='agaga21']a ja właśnie dzwoniłam do weta i mówię mu że spuchło a on mi na to, że mówił mi że troche spuchnie!:evil_lol:
muszę chyba notować bo ostatnio chodzę pół przytomna i nie dociera do mnie:oops:[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[agaga21]

no co, no co? ja już sama nie wiem czy to jest "trochę" spuchnięte czy bardzo. misio leży na boku więc opuchlizna wydaje się mniejsza niż jak stoi ale bardzo dobrze ją widać
same powiedzcie, czy to jest "trochę" opuchnięte?bo kurcze, może ja jestem już przewrażliwiona.

[IMG]http://i45.tinypic.com/295zpdu.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/2z4a4vp.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/10qkhon.jpg[/IMG]

[IMG]http://i50.tinypic.com/2d1l1xj.jpg[/IMG]

[fioneczka]

jasna cholera ... to nie jest spuchnięte trochę ... to fest napuchło !
albo ja tez już wyolbrzymiam ... nie wiem, jednak wydaje mi się że opuchlizna jest olbrzymia i wet powinien to zobaczyć

[Alicja]

Agata ...oki nie strasze ...ale najprawdopodobniej zrobi sie małemu przetoka i coś z tego jeszcze wyleci ... przynajmniej moje tak wyglądało i tak miałam ... może być ze to też reakcja na szwy wewnetrzne , ale wet może mieć inną wersje

[agaga21]

jutro rano jedziemy do weta.

[ania z poznania]

Mam nadzieję, że Lecterek się nie obrazi???
Zapraszamy na bazarek:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/175183-KSIAE-A-KI-BIA-UTERIA-KOSMETYKI-NA-BB-DO-20-grudnia?p=13655916#post13655916[/url]

[agaga21]

nie obrazi się, zapraszamy :)

[Tengusia]

buuuuuuuuziolke dla Misiaczka :loveu:

[agaga21]

byliśmy u weta. misio ma zdjęte szwy, oprócz tego ostatniego, który był później założony. wet powiedział, że niestety ale nie ma innego wyjścia tylko podać w spuchnięte miejsce steryd, chociaż wie, że jestem przeciwna i on też ze względu na serduszko lectera ale innego wyjścia nie ma. steryd został wstrzyknięty w ten płyn, który tam się zgromadził i powinien w ciągu kilku dni spowodować wchłonięcie się tego wysięku.
dostaliśmy tez od razu leki na serduszko([B]prilactone[/B] 40mg x 2 tabletki dziennie), osłuchowo słychać zmiany w zastawkach(?)nie wiem czy czegoś nie poplątałam.

słabe gojenie może być wynikiem kilku czynników: rana była bardzo głęboka, dużo było wyciętej tkanki, problemy z sercem-krążeniem też mogły spowodować słabsze gojenie.

[izabelka_70]

bidulek :-( dobrze, że on taki dzielny :-) zdrówka, zdrówka i zdrówka!!!!

[andzia69]

bidny misiaczek:( mam nadzieję, że niedługo się wszystko pogoi i zapomnicie o tym!

[agaga21]

opuchlizna bardzo ładnie zeszła :multi::multi::multi::multi::multi:

[fioneczka]

no to :multi::multi::multi: