Jump to content
Dogomania

Lecter(*) Etna-PIGbullka,Morris-CaneCundel,Lucynka-szczurzynka,Kruszynka-burbulinka


Recommended Posts

Posted

[quote name='elmira']Jak zobaczę taki tytuł, to będę bardzo dumna:) Haha;)

Choć nie wiem, czy po wulkanie trafię, po Iskierce zawsze:)[/QUOTE]pomyślę nad tytułem, pewnie jednak nie zmieści mi się cały-taki jak sobie wymyślę ;)
[quote name='elmira']
Agaga, a rzuć im te fiutra i inne te, na podwórko, jak Etna się wysmaruje, to będzie pozowała:D Morris się opamięta itp.[/QUOTE]
hahaha! to by była dopiero reklama! normalnie zaraz by się klienci zlecieli i skóry by kupować chcieli w kolorze błotka. niestety u nas skóry są przez przypadek w sprzedaży, w ilości tylko kilka sztuk, więc pewnie ci, dla których by nie starczyło, byliby bardzo zawiedzeni...po głębokim namyśle stwierdzam, że nie moge klientów narazić na taki stres.:evil_lol:
odpada:shake:

Posted

no cóż ... jutro do okulisty idę :roll:
Twoje grzebanie w aparacie dało chyba Etnusi kolorek zbliżony do Morriskowego
eeeeeee ja już stara jestem :placz: i niedowidzę ... to białe to pyś a ja myślałam że to Morris z jakąś szmatką gania :roll:

Posted

[quote name='fioneczka']no cóż ... jutro do okulisty idę :roll:
Twoje grzebanie w aparacie dało chyba Etnusi kolorek zbliżony do Morriskowego
eeeeeee ja już stara jestem :placz: i niedowidzę ... to białe to pyś a ja myślałam że to Morris z jakąś szmatką gania :roll:[/QUOTE]
koniecznie do okulisty!:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
etna-szmatka????:crazyeye::crazyeye::obrazic:

Posted

[quote name='agaga21']koniecznie do okulisty!:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
etna-szmatka????:crazyeye::crazyeye::obrazic:[/QUOTE]


ale Ty goopia jezzzdeś :roll:

ja jezzdem ślepa i myślałam że Morris z czymś w pychu lata :roll:

i nie pisaj takich wyrazófff bo na Ciebie doniosę ... uprzejmie aczkolwiek z obrzydzeniem :diabloti:

Posted

[quote name='fioneczka']ale Ty goopia jezzzdeś :roll:

ja jezzdem ślepa i myślałam że Morris z czymś w pychu lata :roll:

i nie pisaj takich wyrazófff bo na Ciebie doniosę ... uprzejmie aczkolwiek z obrzydzeniem :diabloti:[/QUOTE]

A ja zaraportuję Twój post, żeby się modzi nie nudzili :eviltong::evil_lol::evil_lol::diabloti:

Posted

niecałą godzinę temu wróciłam do domu. psy były w ogrodzie. gamoń z miną niewiniątka mnie przywitał, więc wiedziałam od razu, że coś zmalował. byłam pewna, że posłanko rozszarpał, bo dzis rano, zanim wstaliśmy, wypatroszył swoją poduszkę. wychodzę więc do ogrodu a tam na pierwszy rzut oka porządek:crazyeye:
wróciłam do kuchni, by rozpakowac zakupy i zobaczyłam przez okno, że gamon cos memla, więc poszłam sprawdzić co. okazało się, że nie zauważyłam, że dorwał rozpałkę do grilla! całą pogryzł, łącznie z opakowaniem w drobny mak. to taka rozpałka w kostkach, wygląda jak wióry sprasowane. niestety nie byłam w stanie przeczytac składu, bo opakowanie zżarte. nie wiem czym to jest nasączone ale na pewno nie czymś zdrowym i zjadliwym. dzwoniłam do weta, doradził obserwować i podać węgiel akt. ewentualnie jechać na płukanie żołądka jesli zjadł dużo. wyzbierałam wszystko z trawy, wygląda na to, że jesli zjadł to niewiele ale memlając pewnie troche tych substancji zlizał. :mad::mad:
podałam węgiel i obserwuję. w razie czego bedę dzwonic do miejscowego weta, żeby przyjeżdżał jakby coś sie działo.

aaaa, kupiłam mu lek na gronkowca MARBOCYL. 1 opakowanie(12 tabletek)=110zł :mdleje: a ja musiałam kupić 3 opakowania:shake:

Posted

[quote name='furciaczek']Cholercia, mam nadzieje ze gamon odporny i nie zjadl za duzo...a cena to zwala z nog ;/[/QUOTE]
póki co lezy sobie wyluzowany na tarasie, nie wygląda jakby się źle czuł.

Posted

[quote name='agaga21']póki co lezy sobie wyluzowany na tarasie, nie wygląda jakby się źle czuł.[/QUOTE]

Dla pocieszenia powiem ze mojej po zjedzeniu rozpalki do grila nic nie bylo...ale nigdy nic nie wiadomo. Oby mu nie zaszkodzilo :)

Posted

[quote name='furciaczek']Dla pocieszenia powiem ze mojej po zjedzeniu rozpalki do grila nic nie bylo...ale nigdy nic nie wiadomo. Oby mu nie zaszkodzilo :)[/QUOTE]
ooo, myślałam, że tylko morris ma takie pomysły!
:)
nadal czuje się dobrze, więc raczej mu nie zaszkodziło

Posted

[quote name='furciaczek']Kochana ciesz sie ze kota nie masz....zwirek z kocimi koopami to ulubiona przekaska Fur jest:evil_lol:[/QUOTE]
kota własnego, prywatnego nie mam, to fakt, ale u nas w okolicy są dziesiątki kotów, które często załatwiaja się na naszym podwórku lub na polu, na które chodzimy na spacery. niestety juz nie raz przyłapałam psiska na błyskawicznym konsumowaniu kocich kupek:mad:

Posted

[quote name='agaga21']kota własnego, prywatnego nie mam, to fakt, ale u nas w okolicy są dziesiątki kotów, które często załatwiaja się na naszym podwórku lub na polu, na które chodzimy na spacery. niestety juz nie raz przyłapałam psiska na błyskawicznym konsumowaniu kocich kupek:mad:[/QUOTE]

A dostalas zaraz po zjedzeniu soczystego buziaka od pieseczka??:diabloti:
Niezapomniane doznania:evil_lol:

Posted

[quote name='furciaczek']A dostalas zaraz po zjedzeniu soczystego buziaka od pieseczka??:diabloti:
Niezapomniane doznania:evil_lol:[/QUOTE]
z pewnością niezapomniane!:evil_lol: jak na razie omija mnie ta przyjemność:placz::evil_lol:

Posted

[quote name='furciaczek']Nie masz czego zalowac:evil_lol:[/QUOTE]
mówisz...?:cool3::diabloti:

a w ogóle to chciałam sie zapytać czy ktos juz sie spotkał z psem, który nigdy nie liże?
[B]morris nie polizał nikogo ani razu! [/B]jego buziaczki to pacnięcie nosem.

Posted

Aga...zamien sie, dam Ci Fur a Ty dasz mi Morissa...moja to ten jezior wszedzie wepchnie, za to Prezio nie liza...no chyba ze swoje klejnoty:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Piwo wypilam i chyba lekko zawirowalo mi w glowce:oops::lol:

Posted

[quote name='furciaczek']Aga...zamien sie, dam Ci Fur a Ty dasz mi Morissa...moja to ten jezior wszedzie wepchnie, za to Prezio nie liza...no chyba ze swoje klejnoty:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Piwo wypilam i chyba lekko zawirowalo mi w glowce:oops::lol:[/QUOTE]
morris klejnoty stracił w kwietniu ;)
ja położę kamila spać i tez sobie piwko chlapnę :)

Posted

[quote name='fioneczka']heh w odpowiednim momencie wdepnęłam ... się cosik tu leje ... znaczy kto stawia :diabloti:[/QUOTE]
a właśnie, właśnie! ide po piwko bo zapomniałam:evil_lol: a już mam WOLNE:p

Posted

dopiero doczytałam że gamoń ciamkał rozpałkę :roll:
jessso no co one mają z deklami te psiony nasze ... przecież to śmierdzi i pewnie w smaku też nie jest pyszne
oby nic mu nie było
jak kiedyś moja Sara zjadła pół kostki szarego mydła to zadzwoniłam do weta i gadam co jest ... pytam się co robić, co będzie ... a on mi na to ... jak to co ? sracz..ka i bańki mydlane do kompletu jak się wody napije :diabloti: ... haha bardzo śmieszne :roll:

Posted

[quote name='agaga21']gamoniowi nic nie jest :)
kolacja smakowała. wbrew obawom kamilka nie zapalił mu się brzuszek:evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
to moze chociaz jakis ranigast na zgage:cool3:

Posted

[quote name='agaga21']mówisz...?:cool3::diabloti:

a w ogóle to chciałam sie zapytać czy ktos juz sie spotkał z psem, który nigdy nie liże?
[B]morris nie polizał nikogo ani razu! [/B]jego buziaczki to pacnięcie nosem.[/QUOTE]
nie mówiłam,żeMorris to arystokrata,całuje delikatnie.baster jak zaciągnie jęzorem to od brody po sam czubek głowy.

Posted

[quote name='chita']:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
to moze chociaz jakis ranigast na zgage:cool3:[/QUOTE]
niech ma chociaż tą zgage, łobuz jeden. za karę:evilbat:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...