Jump to content
Dogomania

Agility- Poznań i okolice


Kalunia

Recommended Posts

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Marysia_i_gończy']W poniedziałek ABC jest zamknięte. Może więc wtorek?

Kooomuuu pasuje wtorek?? Ktooo mnie zawiezie? :evil_lol:[/quote]

Ja jestem jak najbardziej za wtorkiem ale byle nie o takich poznych godzinach typu 18 bo wtedy w domu to ja bylabym pewnie jakos na 23:roll: A ja chce zobaczyć jak Duke na tor zaraguje oraz czy umie skupic swoja uwage przy innych psach:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sunprince']Z tego co się orientuje to dopiero o 18 otwierane jest ABC, więc wcześniej nie ma możliwości.

Mi wtorek pasuje, jeszcze sprawdzę autobusy, mam nadzieję, że coś jeździ :p[/quote]

O jak sprawdzisz to napisz tutaj;)bo ja nie wiem nawet jakie tam jezdza:evil_lol:a my autobusem musimy jechac;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KaRa_TC']Ja jestem jak najbardziej za wtorkiem ale byle nie o takich poznych godzinach typu 18 bo wtedy w domu to ja bylabym pewnie jakos na 23:roll: A ja chce zobaczyć jak Duke na tor zaraguje oraz czy umie skupic swoja uwage przy innych psach:roll:[/quote]

[B]sunprince[/B] słusznie pisze, że 18 to raczej najwcześniejsza godzina...

Link to comment
Share on other sites

Tu macie rozkłady, dziewczyny.

[URL]http://www.kleszczewo.pl/?a=2505[/URL] Poznań - Tulce
na 18 pasowałaby 17.30.

[URL]http://www.kleszczewo.pl/?a=2507[/URL] Tulce - Poznań
Powrotny byłby o 19.15 lub 20.05

Autobus odjeżdża z Ronda Rataje, K1 sie zwie bodajże. :) Bilet normalny 3,8zł.
Marysiu, mi jak coś to pasuje też i środa i czwartek i piątek. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paskuda_Bandzior']Z Wenką wszystko w porządku, ale ja mam teraz do Tulec jakieś 60 km i musze najpierw dojechać do Poznania podmiejskim PKS-em a w tym autobusie psy nie są mile widzine:angryy: więc nie mam możliwości zabrania Weny :placz:[/quote]

Czemu nie są mile widziane?
Kierowca akurat nie ma nic do gadania - jeżeli kupisz Wenie bilet i będzie miała kaganiec to on nie ma prawa Cię nie wpuścić do środka.

Btw, ciekawe czy Julix już była Na Woli :D

Link to comment
Share on other sites

[quote]Btw, ciekawe czy Julix już była Na Woli :-D[/quote]

Btw Julix była Na Woli:cool3:
I ogólnie mam dość mieszane uczucia. Więc tak do agility to byłam sama? Szczerze myślałam, że to bedzie takie spotkanie w grupie agilitowcow i powie nam jak ta pani to widzi etc. Więc byłam sama jako powiedzmy ćwicząca agility a obok na tym samym terenie grupa psów ćwiczących podajże do PT. Nie przeszkadzało mi to jakoś oni tam też od czasu do czasu przechodzili po przeszkodach. Ja tam umiem sie znaleźć w takiej sytuacji wiec jak ktoś ćwiczył to no to ja na inna więc ok. Gorzej było czasmi z Daisy w sumie nagorsze na co mogłyśmy trafić to, że te psy to wielkości bernardynów. Tzn. był tam bernardyn, dog niemieicki i jeszcze pare wiekszych. Aha wyciągnieta była kładka [ nie była pomalowana farba z piaskiem, żeby pies sie nie ślizgał ], palisada [ nie było tych takich deseczek na których pies mógłby sie wspiąć ], huśtawka [ też bez piasku o ile powinnien być ], stół, mała huśtawka reszta to do PT [ chyba PT ] i jakieś takie, żeby pies sie wspinał. Pytałam się jeszcze o inne czy są, więc reszta niby jest tylko nie ma murku i tunelu miekkiego, slalom jest do odnowienia [ te przeszkody były schowane ]. Ogólnie pani bardzo miła. Ćwiczyłam chyba jakieś 1,5h z tymże to była tylko kładka i huśtawka [ w sumie tych przeszkód sie najbardziej obawiałam a mogłam to w miare spokojnie poćwiczyć ] Aha koło [ o ile to było to do agility, być może mieli jeszcze jakieś ] było tylko jakieś dziwne... Jutro też moge przyjść. I chyba na pewno pójde i wtedy ta pani ma mi też powiedzieć jak to dalej widzi. Atmosfera fajna chociaż brakowało mi troche znajomych twarzy jak, np. w Tulcach tam jest bardziej znajomo chociaż byłam raz ;] Pewnie też na tej Woli to tak wyglądało, bo byłam jako jedyna chetna do ćwiczenia agility. Zapytam się też jutro czy planują jakiś kurs czy co... ale wątpie. No cóż wygląda na to, że Poznań dalej jest taką dziurą agilitowa, może za dużo sobie wyobrażałam jadąc tam ....:placz: A może jednak coś sie rozwinie:loveu: Ale to nie przeszkadzało nam , żeby zrobić pare zdjęć i filmików, potem je zgram z aparatu;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Czemu nie są mile widziane?
Kierowca akurat nie ma nic do gadania - jeżeli kupisz Wenie bilet i będzie miała kaganiec to on nie ma prawa Cię nie wpuścić do środka.
[/QUOTE]
To nie jest miesjskie MPK i każdy przewoznik może mieć swoje ustalenia. W tym autobusie na tejtrasie kierowca zażyczył sobie I KAGANIEC I KLATKE. A ja się zmetalową klatka i z Weną zakagańcowana w środku nie będę tłuc półtorej godziny:shake: Potem ona by jeszcze musiała jakieś 7 godz. siedziec u mojej babci w domu w kaltce więc jest to niewykonalne.

Link to comment
Share on other sites

A nie masz ogolnie innego dojazdu oprocz tego autobusu?


Fotki z Woli
[img]http://img205.imageshack.us/img205/1854/wola1kd0.jpg[/img]

[img]http://img205.imageshack.us/img205/9425/wola2ay7.jpg[/img]

[img]http://img233.imageshack.us/img233/8566/wola3vq9.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paskuda_Bandzior']To nie jest miesjskie MPK i każdy przewoznik może mieć swoje ustalenia. W tym autobusie na tejtrasie kierowca zażyczył sobie I KAGANIEC I KLATKE. A ja się zmetalową klatka i z Weną zakagańcowana w środku nie będę tłuc półtorej godziny:shake: Potem ona by jeszcze musiała jakieś 7 godz. siedziec u mojej babci w domu w kaltce więc jest to niewykonalne.[/quote]

Wiem, że to nie MPK ;)
A to jest poznański pks?
Poznańskim PKS-em można przewozić psa w kagańcu i za dodatkową opłatą. No i dojedziesz nim z Dusznik na Ogrody. Wszystko sprawdzone na [URL="http://www.pks.poznan.pl"]www.pks.poznan.pl[/URL]

Julix, jedziesz jutro?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A nie masz ogolnie innego dojazdu oprocz tego autobusu?[/QUOTE]
Wydaje mi się, że nie. Przynajmniej ja go jeszcze nie znalazłam :eviltong:
A mama mnie niestety nie będzie tyle km wozić, a ja nie mam żeby jej co tydz. za benzyne oddawać:-(

[QUOTE]To jest poznański PKS?[/QUOTE]
Nie wiem:razz: Wiem tylko, że moja mama rozmawiała bezpośrednio z kierowcą autobusu.
A i Wena jeszcze nie jest na wściekliznę zaszczepiona i do tego autobusu musi być (do innych zresztą też, ale tak nie spradzają ;) ). W tym tyg. muszę ją zaszczepić.

Link to comment
Share on other sites

To nie wiem z kierowcą jakiego przewoźnika Twoja mama rozmawiała, ale tak jak mówię - spokojnie dojedziesz poznańskim PKS-em. Tyle, że bilet ulgowy w jedną stronę kosztuje ok. 8 zł, dla psa pewnie bilet normalny czyli jakoś 12zł to w jedną stronę wychodzi 20zł, w dwie 40zł. Trochę sporo. ;)

Link to comment
Share on other sites

Ano:
[FONT=Tahoma][FONT=Verdana]"1) Pasażerowie mogą przewozić bezpłatnie w autobusach małe zwierzęta[/FONT]
[LEFT]trzymane na rękach"
"2) Za opłatą przewidzianą w taryfie mogą być przewożone psy, jeśli posiadają założony kaganiec , są trzymane na smyczy i posiadają aktualne świadectwa szczepień."
"3) Zwierzęta domowe uciążliwe dla podróżnych (np. z powodu hałasu, zapachu, itp.) mogą być przewożone pod warunkiem, że zostały umieszczone w odpowiednim pojemniku (np. w koszu, skrzynce, klatce), zapewniającym odizolowanie zwierzęcia od podróżnych."
Źródło: [URL]http://www.pks.poznan.pl/pliki/regulamin.pdf[/URL][/LEFT]

[LEFT]Ponadto Duszniki - Poznań D.A = 45km
[FONT=Tahoma][FONT=Tahoma][FONT=Verdana]Bilet normalny 9zł, a ulgowy nie wiem, bo nie wiem jaką masz ulgę...[/FONT][/FONT][/FONT][/LEFT]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...