Wielka paka jamników i innych rasowców do adopcji! zdjęcia s. 13 i 43

[Talcott]

:grab:Ło. no to pięknie

[mamanabank]

Zapisuję się... a czy mógłby mi ktoś zdradzić gdzie dokładniej są te psy, np. ten cuchnący jużak? I jak się zachowywał na widok nowej osoby?

[Neris]

[quote name='mamanabank']Zapisuję się... a czy mógłby mi ktoś zdradzić gdzie dokładniej są te psy, np. ten cuchnący jużak? I jak się zachowywał na widok nowej osoby?[/QUOTE]

Psy są ok 80km od Warszawy na północny zachód.
Pani przed wypuszczeniem jużaka kazała nam wyjść za bramę, pies podbiegł do bramy szczekając. Szczerze powiem że nie obserwowałam go zbyt starannie, skupiłam się na psach do zabrania "na już". Ale nie był hiperagresywny bo to zwróciłoby moją uwagę.

[mamanabank]

Jak będzie szansa na więcej informacji o nim to bardzo proszę...

[Neris]

[quote name='mamanabank']Jak będzie szansa na więcej informacji o nim to bardzo proszę...[/QUOTE]

Postaram się coś "wywiedzieć". Ale czy w razie czego macie dla niego miejsce?

[mamanabank]

Na ten moment nie mamy, bo nie wiemy jakim jest psem, za mało informacji... ile ma lat, czy na coś choruje, czy jest zrównoważony, czy dziki... Dziki jużak jest właściwie nie do odzyskania, a jeśli goldeny u tej pani tak się zachowują, to boję się myśleć jak się zachowuje niezsocjalizowany jużak... czy on też jest rodowodowy?

Czy to jest pies adopcyjny? Czy dogaduje się z innymi psami? (w DT najczęściej jest więcej psów), no w ogóle nic nie wiadomo... dlatego musimy poczekać na informacje.

[Neris]

Mieszka w kojcu ze sznaucerką olbrzymką i ich córką. Z nimi dogaduje się bardzo dobrze. Z samcami niestety nie wiem. Ale po wypuszczeniu z kojca nie leciał się oszczekiwać z innymi samcami z kojców. Okrążył podwórko i wrócił biegiem do kojca. To okropny widok jak pies na siłę chce się dostać z powrotem do więzienia :shake:.

[Isadora7]

Standardowa pozycja Tosi w Swoim Domku. Zdjęcie marniutkie, robione komórką. Będą zdjęcia z normalnego aparatu lada dzień. Ale musiałąm pokazać brzucholka :)

[IMG]http://img686.imageshack.us/img686/4294/tosia.jpg[/IMG]

[Neris]

Mały ufoludek :)

[Talcott]

Śliczna jest!

dostałaś PW?:roll:

[Neris]

[quote name='Talcott']Śliczna jest!

dostałaś PW?:roll:[/QUOTE]

Dostałam, ale się bojam zadzwonić :oops:

[Talcott]

Skrzynkę masz zapchaną!

[Neris]

Już nie. :)

[Simona]

Pobyt Księżnej Diany vel Avili u mnie dobiegł końca!
Sunia jest fantastyczna, szybko się uczy, dość łatwo aklimatyzuje i przyzwyczaja do nowych ludzi. Kocha wszystkie psy i mojego kota też!
To był pierwszy pies który spał wręcz na mojej klatce piersiowej bądź wtulony do szyi.
Sunia szybko się uczyła i przełamywała choć ma jeszcze wiele lęków w sobie!! eh nie ma słów by dokładnie to określić.


[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6113.jpg[/IMG]

[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6117.jpg[/IMG]

[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6130.jpg[/IMG]

[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6133.jpg[/IMG]

[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6135.jpg[/IMG]
Mimo, że Iskra cały czas jej pilnowała, burczała na nią gdy wchodziła na jej ulubione miejsca, była o nią bardzo zazdrosna zdarzyło się kila razy że pozwoliła się jej do siebie przytulić czego na ogół Iskra nienawidzi a Avili tego brakowało!

[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6136.jpg[/IMG]
Większość czasu jednak Księżniczka musiała poleżeć sama!
A jej ulubionym miejscem był ulubiony koc Iskry i łóżko!
[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/100_6144.jpg[/IMG]
Wczoraj odwiedziła nas ciocia Ola vel SuperDog i została z nami to dziś - mam nadzieję że napisze kilka pozytywnych słów o małej!

Diana vel Avila właśnie jedzie do nowego domu!
Jej prawną nową prawną właścicielką jest Agata, która zagląda już na forum adopcji.
Księżniczka jednak zamieszka w domku jednorodzinnym z mamą jak to pisze sama
Agata z bardzo aktywna damą, która uwielbia spacerować z oraz jej młodszą siostrą - podróżniczką i studentką Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu.
W tym tygodniu będzie mieszkała jeszcze z labradorką Aricą( roczną), która jest wyciągnięta z podobnego miejsca co Diana, potem na pewno będą się bardzo często spotykać. W domu jest również kot o imieniu
Antoś.
Diana na własność będzie miała ogród koło domu, a ze swoja Panią będzie chodziła na długie spacery - oczywiście za jakiś czas. W wrocławskim, pełnym miłości domu od zawsze były zwierzęta miedzy innymi Kama jamniczka, która odeszła za tęczowy most oraz Cedr III, który był trzecim terierem irlandzkim w domu i bardzo ważnym członkiem rodziny. Agata dostała go od taty (weterynarza). Dusza tego psa wciąż z nimi jest!

Myślę, że nie mogłam wymarzyć sobie lepszego domu dla Avili, wierzę że będzie jej tam bardzo dobrze. Zresztą dziś żegnając się z nią uroniłam kilka łez szczęścia....
Mam nadzieję, że za kilka dni zobaczę zdjęcia Avili z taką minką, a za jakiś czas bedę mogła wymiziać ją całą nie obijając się o jej kości!


[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/000_0239.jpg[/IMG]

[IMG]http://bache.eu.interii.pl/AVILA/000_0238.jpg[/IMG]

Dziękuję Agacie, jej mamie, Karolowi i Basi za dom który Avila dostała od nich w prezencie i za przyjazd w dniu dzisiejszym mimo że są ciężkie warunki na drogach!
Dziękuję jeszcze raz Monice i Eli za transport.
Oli i Piotrowi za nocleg dla Avili.
Ani i Agnieszce z dogomani za pomoc w wyciągnięciu suni.
I wszystkim trym którzy nas wspierają w działaniach a których nie wymieniałam!

[Guest Elżbieta481]

Boże-jaka ona piękna.E/W

[Neris]

Gratulacje za tak szybką akcję!

Skoro sunia tak szybko się przełamała, to mam nadzieję że i z psem nie będzie większych kłopotów.

Tygryś też się tak we mnie wtula jak tylko może, kładzie mi głowę na ramieniu, a jak go biorę na kolana to w ogóle nieruchomieje i natychmiast zasypia...
Frytka wybiera miejsce blisko mnie, ale na podłodze.

[Talcott]

Nareszcie mają Człowieka dla siebie! i poczucie bezpieczeństwa!!!:loveu:

[malagos]

Śliczne te "odzyski", aż łezka sie w oku kręci, bo tyle przeszły...........

[Simona]

Nawet o jeden dzień za długo była bo się przywiązała i niech chciała odstąpić mnie na krok!
Posokowce się szybko przywiązują, więc jakbyście miały kiedyś na DT to pamiętajcie ze ich nie można długo trzymać bo potem cierpią kolejne dni po rozstaniu z Wami.
Posokowiec to pies jednego właściciela!

Dziś Avila była taka wyluzowana, że podwoziem do góry leżała, pazurki bez niczego dała sobie zrobić, uszka z przyjemnością dała do czyszczenia, zdjęłam jeszcze troszkę kamienia z zębów no i lepiej reagowała już na smycz i potrafiła się na smyczy wysiusiać :)

O psie już myślę. A Ty [URL="http://www.dogomania.pl/members/12329-Neris"] [B]Neris[/B] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/statusicon/user-online.png[/IMG] [/URL] myślałaś o mamie psów ? Złoży.łam wcześniej propozycję.

[Neris]

Myślałam, a nawet CI odpowiedziałam. Ale jeśli ta pani kupiła sukę za dużą kasę nie odda jej za darmo ani za parę worków karmy. Poza tym wystawia ją, więc nie sądzę...

Nie damy rady wykupić psów ze wszystkich hodowli w tym kraju, które trzymają psy w kojcach. No niestety, za mało nas do tego...

Dzisiaj dowiedziałam się, że ta hannowerka to nie jest ich mamą. Pani wzięła te szczeniaki od myśliwego, który pokrył swoją sukę posokowca samcem, którego też ma. Chciał je przyuczać do polowań, więc pani je zabrała.

[Simona]

wysłalam coś na PW

[Neris]

Talcott, sprawa Ottiego załatwiona pozytywnie :)

Tygryś dzisiaj w nocy zdecydował, że nie będzie spał sam i tak od 2 szczekał z przerwami do rana. Na początku dałam się nabrać na jego rozpaczliwe krzyki, myślałam że coś sobie zrobił, ale nie, on po prostu nie chciał być sam...

[Talcott]

Cieszę się ogromnie!

przyznaj się że pozwoliłaś Mu wejść do łóżka:cool3:

[Neris]

Nie, spał oddzielnie w pokoju, dopóki mu nie podleczę tej skóry nie zaryzykuję, żeby potem całego stada nie leczyć...

[Talcott]

A wiesz co ma?