Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

W przypadku boksera Maxa ja bym odradzała dom z małymi dziećmi. Byłam z nim na kilku spacerach i kiedy bardzo się nakręcił na innego psa, a ja przypadkowo w tym momencie dotknęłam jego boku, odwinął się z zębami w moją stronę. Nie ugryzł. Zatrzymał się w porę, ale ile w tym jego rozumu, a ile mojego refleksu nie potrafię powiedzieć :/

  • Replies 5.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jagódka, dedykuję Ci kilka zdjęć Sabinki



Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]


Sabinka z nową koleżanką




[URL="http://img7.imageshack.us/i/img3958d.jpg/"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/6161/img3958d.th.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Sabinka szaleje z piłką


[URL="http://img39.imageshack.us/i/img3912u.jpg/"][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/6057/img3912u.th.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Basiu kolej na post 2158 godź 23:27 dodany przez izabela1234, zatrzymałaś się na stronie 216 - prosimy o opisy psiaczków ;)


dziewczyny macie kontakt do ludzi co adoptowali bezimiennego - gucia?? matrwie się brakiem informacji... pisałam do olala ale nie odezwała sie.

Posted

[quote name='akile']W przypadku boksera Maxa ja bym odradzała dom z małymi dziećmi. Byłam z nim na kilku spacerach i kiedy bardzo się nakręcił na innego psa, a ja przypadkowo w tym momencie dotknęłam jego boku, odwinął się z zębami w moją stronę. Nie ugryzł. Zatrzymał się w porę, ale ile w tym jego rozumu, a ile mojego refleksu nie potrafię powiedzieć :/[/QUOTE]


Sprawdzcie go z dala od innych psów, dom jest bez zwierząt, wiec spokojnie :)

Posted

[IMG]http://img32.imageshack.us/img32/3699/img5427l.jpg[/IMG]
A ja BARDZO BARDZO proszę o więcej info na temat tego psiaka. Wrzuciła go Brysia na 220 stronie. Potem są jeszcze zdjęcia Julii ale nie jestem pewna czy to też ten onek.

Posted

[quote name='Kisiaraf'][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/3699/img5427l.jpg[/IMG]
A ja BARDZO BARDZO proszę o więcej info na temat tego psiaka. Wrzuciła go Brysia na 220 stronie. Potem są jeszcze zdjęcia Julii ale nie jestem pewna czy to też ten onek.[/QUOTE]

To są faktycznie zdjęcia tego samego psiaka :) Te powyżej, to po wyjściu z kojca (przed spacerkiem). Iza spryskała mu grzbiet propolisem bo zobaczyliśmy, że ma zmiany skórne. Kiedy leżał w swoim kojcu, to minkę miał taką, że od razu dostał robocze imię Osiołek (ten z Kubusia Puchatka ;) taki smuteczek. Na spacerze okazało się jednak, że to wcale nie jest smutny psiak, a wręcz przeciwnie (co widać na zdjęciach). Rwał się bardzo do innych psiaków i nie wyglądało to na zamiary pokojowe... Względem ludzi jest bardzo przyjacielski.

Posted

Mały offik, do bazarku 14letniego ślepaczka:[URL="http://www.dogomania.185408-14-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-14-letniego-Misia-Yogi-kt%C3%B3ry-dzieli-si%C4%99-skarbami-z-koleg%C4%85-%29-%2820.05%29"]http://www.dogomania.pl/threads/185408-14-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-14-letniego-Misia-Yogi-kt%C3%B3ry-dzieli-si%C4%99-skarbami-z-koleg%C4%85-%29-%2820.05%29[/URL]

Posted

[quote name='Brysio']Na Gremlinke czeka fundacja w Warszawie. Psinka aktualnie przebywa u naszej Pani Tereski gdzie jest leczona. Potem prawdopodobnie jedzie do stolicy;)[/QUOTE]
Witam, od niedawna przeglądam to forum i żałuję, że dopiero teraz zobaczyłam biedną Gremlinke. Mam już około półtora roku pekińczyka ze schroniska w Bytomiu, chłopczyk ma dominujący charakterek, ale jest kochany. Gdyby była taka możlwość i pieski by się "dogadały",może mogłabym przyjąć Gremlinkę,oczywiście pokrywając koszty sterylizacji. A może mogę jej pomóc w inny sposób? Proszę o info.

Posted

Iwona213 , mała aktualizacja stron 1 i 2 : nr.59 ma domek, byłam przy jego adopcji, zabrała go mila starsza Pani , nr.75 Sabinka śpi na legowisku z moim szczeniorem
a swój numer odstępuje innemu psiakowi. Wydaje mi się, że jeszcze parę psiaków jest adoptowanych ale oczywiście to może podać tylko Basia.Świetnie, że wklejanie
ruszyło bo w sobotę znowu podeślemy trochę nowych zdjęć jeżeli tylko Brysio będzie mogła przyjść.

Posted

[quote name='NINKA1']Iwona213 , mała aktualizacja stron 1 i 2 : nr.59 ma domek, byłam przy jego adopcji, zabrała go mila starsza Pani , nr.75 Sabinka śpi na legowisku z moim szczeniorem
a swój numer odstępuje innemu psiakowi. Wydaje mi się, że jeszcze parę psiaków jest adoptowanych ale oczywiście to może podać tylko Basia.Świetnie, że wklejanie
ruszyło bo w sobotę znowu podeślemy trochę nowych zdjęć jeżeli tylko Brysio będzie mogła przyjść.[/QUOTE]


zaaktualizowałam, czyżby Sabinka trafiła do Ciebie? :)

czekam aż Basia poleci dalej z opisami, zatrzymała się na poscie 2158 godź 23:27 dodany przez izabela1234, na stronie 216, a jest jeszcze sporo psiaków, bede zaglądała, jak tylko sie pojawią opisy od razu uzupełnie.

Posted

[quote name='iwona213']zaaktualizowałam, czyżby Sabinka trafiła do Ciebie? :)

czekam aż Basia poleci dalej z opisami, zatrzymała się na poscie 2158 godź 23:27 dodany przez izabela1234, na stronie 216, a jest jeszcze sporo psiaków, bede zaglądała, jak tylko sie pojawią opisy od razu uzupełnie.[/QUOTE]

Tak Iwonko nasza Basia zaadoptowala Sabinke to niesamowita kobieta zresztą jej mąż tez miał w tym udział :)

Posted

[quote name='gliwice']Witam, od niedawna przeglądam to forum i żałuję, że dopiero teraz zobaczyłam biedną Gremlinke. Mam już około półtora roku pekińczyka ze schroniska w Bytomiu, chłopczyk ma dominujący charakterek, ale jest kochany. Gdyby była taka możlwość i pieski by się "dogadały",może mogłabym przyjąć Gremlinkę,oczywiście pokrywając koszty sterylizacji. A może mogę jej pomóc w inny sposób? Proszę o info.[/QUOTE]


Właściwie koci świat miał dać jej tylko DT, więc myśle, że po wizycie poadopcyjnej nie było by problemy z adopcją, co myslicie dziewczyny?

Posted

[quote name='gliwice']Witam, od niedawna przeglądam to forum i żałuję, że dopiero teraz zobaczyłam biedną Gremlinke. Mam już około półtora roku pekińczyka ze schroniska w Bytomiu, chłopczyk ma dominujący charakterek, ale jest kochany. Gdyby była taka możlwość i pieski by się "dogadały",może mogłabym przyjąć Gremlinkę,oczywiście pokrywając koszty sterylizacji. A może mogę jej pomóc w inny sposób? Proszę o info.[/QUOTE]

Jutro jestem w schoronisku bede rozmawiac w sprawie Gremlinki odezwiemy sie jak najprędziej :)

Posted

81. [B]Londa[/B], duża 6 lat wysterylizowana silny zdecydowany charakter, wiecej zdjęc na stronie 178

[IMG]http://images44.fotosik.pl/277/9f22fc4a8be78fe9med.jpg[/IMG]

Czy ona tam dalej jest? Wiecie o niej cos wiecej?

Posted

Wzięłam go dziś znowu na spacer. Kiedy nie ma w zasięgu wzroku innych psów da się obgłaskać, dotknąć nóg, uszu. Cały czas lustruje otoczenie. Sprawia wrażenie psa stróżująco-obronnego. Dalej twierdze jednak, że nie nadaje się do domu z dziećmi poniżej 14-nastego roku życia. To jest wulkan energii, pieruńsko szybki, brak mu delikatności, a do tego zbudowany z praktycznie samych mięśni. Małemu dziecku przypadkowo może zrobić krzywdę.

Posted

[quote name='gliwice']To fajnie, dziękuję.[/QUOTE]

Gremlinka jest po udanym zabiegu wszystko poszło zgodnie z planem:) Piesio czuje sie dobrze. Jak na razie musimy poczekać z jakimikolwiek deycyzjami adopcyjnymi aż sunia dojdzie w 100% do siebie. :)
Będziemy w kontakcie

Posted

[quote name='furciaczek']Czy ona tam dalej jest? Wiecie o niej cos wiecej?[/QUOTE]
Jest. Dziewczynka ma swój charakterek, nie ze wszystkimi psiakami się zgadza. Od pracowników dochodzą nas słuchy, że zdarza się jej nie mieć humoru i podobno nie jest wtedy zbyt miła (pamiętam kiedy trafiła do schroniska próbowała złapać zębami rękę przechodzącej wolontariuszki). Ostatnio zachowuje się w porządku, daje się zapiąć na smyczkę, sama wychodzi (wystrzela ;) ) z boksu, bez problemu do niego wraca. Na spacerach zachowuje się jak bokser (biega, ciągnie, musi być wszędzie) tylko brakuje jej charakterystycznego dla bokserów zabawowego podejścia do życia. Chyba po prostu nikt jej nie nauczył jak się bawi ładnie i kulturalnie.

Posted

[quote name='akile']Jest. Dziewczynka ma swój charakterek, nie ze wszystkimi psiakami się zgadza. Od pracowników dochodzą nas słuchy, że zdarza się jej nie mieć humoru i podobno nie jest wtedy zbyt miła (pamiętam kiedy trafiła do schroniska próbowała złapać zębami rękę przechodzącej wolontariuszki). Ostatnio zachowuje się w porządku, daje się zapiąć na smyczkę, sama wychodzi (wystrzela ;) ) z boksu, bez problemu do niego wraca. Na spacerach zachowuje się jak bokser (biega, ciągnie, musi być wszędzie) tylko brakuje jej charakterystycznego dla bokserów zabawowego podejścia do życia. Chyba po prostu nikt jej nie nauczył jak się bawi ładnie i kulturalnie.[/QUOTE]

Mam babeczke ktora chciala adoptowac moloska ale do kojca...wysylac?

Posted

Hmm... sama nie wiem. Na zimę się do kojca na pewno się nie nadaje. Psychicznie też nie jestem pewna czy wytrzyma sama w kojcu. Spróbuj się skontaktować z kierowniczką schroniska. W sprawie adopcji ona jest osobą decyzyjną.

Posted

[quote name='akile']Hmm... sama nie wiem. Na zimę się do kojca na pewno się nie nadaje. Psychicznie też nie jestem pewna czy wytrzyma sama w kojcu. Spróbuj się skontaktować z kierowniczką schroniska. W sprawie adopcji ona jest osobą decyzyjną.[/QUOTE]

Dzieki w poniedzialek zadzwonie, moze jakis inny psiaczek bedzie nadawal sie do takich warunkow :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...