anado Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Przykre,ale dobrze,ze nie zdazyl sie przywiazac do tego domku...:(Chyba ze jest jakas nadzieja...Iwonko i jak beda te plakaty? bo ja chetnie pomoge,wiec jak bedziecie juz mialy prosze dac znac. Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 kilka fotek nowych psiaków : [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2856.jpg[/IMG] on jest cudny:loveu::loveu::loveu: chce się rozsypać z radości jak tylko się człowiek zbliży [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2858.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2859.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2862.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2865.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2868.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2871.jpg[/IMG] Nie wiem ckto to? [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2872.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [quote name='iwona213']obawiam się ze Kubus wróci do schroniska... to chyba nie był domek dla niego :shake:[/QUOTE] :-(:-(:-(:-( [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2881.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2882.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2883.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2884.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2885.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2887.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2888.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2889.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2890.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2892.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2893.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2895.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2896.jpg[/IMG] Quote
Brysio Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Oiękne zdjęcia:loveu::loveu: co do Kubusia to .... mam nadzieje, ze się nie rozmysli... a co jest powodem jej niezadowolenia? Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2899.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2900.jpg[/IMG] [B][SIZE=4][COLOR=Red]a ten mi połamał serce:[/COLOR][/SIZE][/B] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2901.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2902.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2903.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [B][SIZE=4][COLOR=Red]i ten jego mały czarny kumpel :-([/COLOR][/SIZE][/B] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2906.jpg[/IMG] a oto bezimienny [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2907.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2908.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2909.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2910.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2911.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2912.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2913.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2914.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2915.jpg[/IMG] Quote
ihabe Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2918.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2919.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2920.jpg[/IMG] a oto miś [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2925.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2926.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2927.jpg[/IMG] [IMG]http://guli.it.pl/%7Eihabe/Gliwice_091024/IMG_2928.jpg[/IMG] Quote
J_ulia Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [quote name='ihabe']Tereniu ale Pani nie za bardzo chyba przemyślała sprawę:-(:-(:-( Podobno juz się łamie:-(:-(:-(:-([/QUOTE] To niesprawiedliwe :placz: mam nadziej ,że jednak będzie miało to szczęśliwy finał, a nie taki :-(:-(:-( Quote
Kisiaraf Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 Miś jest cudniasty proszę więcej info podeśle tej babeczce z Siemianowic Quote
TERESA BORCZ Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 Mam nadzieję że się nowa Pani jednak nie rozmyśli, pies jest cudny i ma wszelkie walory domowego przytulaka. Jeden dzień to za mało na "dotarcie". Trzymam kciuki aby jednak został. Szkoda że nie zdążyłam go pięknie wyczesać, aby go miała w pełnej krasie już od razu. Quote
anado Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 To jest nadzieja?W takim razie trzymam kciuki za Kubusia.Pani Tereso jak nowa pani ma pokochac to nie ma znaczenia czy wyczesany czy nie... Quote
J_ulia Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 Kurde , taki fajny pies... trochę miłości , cierpliwości , pracy i na prawdę byłby idealnym pieskiem do towarzystwa... cały czas trzymam kciuki za Kubusia... Quote
Brysio Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 a teraz dobra wiadomosc: [B]mamy juz 460 zł na leczenie Bianki- małej sparaliżowanej suni z naszego schronika[/B] mój drugi banerek- zapraszam wszystkich na wątek Quote
iwona213 Posted October 25, 2009 Author Posted October 25, 2009 co do Kubusia to szans raczej niema, jest za spokojny dla Pani i jak to stwierdziła nie ma w nim życia, jest całkowicie zrezygnowany i wycofany i to nie jest pies dla nich. Napisalam żeby jutro przywiozła Kubusia do schroniska, a jak nie ma możliwości to załatwie transport za zwrotem kosztów paliwa. Nie podobała mi się ta kobieta po kilkuminutowej rozmowie, dlatego odradziłam jej adopcje bezimiennego, był zbyt zywiołowy dla niej... a teraz sie okazuje ze Kubuś za spokojny... bez komentarza... mam nadzieje ze Kubus jak najszybciej przyjedzie do schroniska zeby sie nie zdązył przyzwyczaić do domowego zycia... Quote
Brysio Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 nie mam słów do tego wszystkiego... :angryy::angryy::angryy: Quote
Brysio Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 allegro Tośka;) [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=795552086"]www.allegro.pl/show_item.php?item=795552086[/URL] Quote
asia2405 Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 [IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5961/616w.jpg[/IMG] Quote
J_ulia Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 [quote name='iwona213']co do Kubusia to szans raczej niema, jest za spokojny dla Pani i jak to stwierdziła nie ma w nim życia, jest całkowicie zrezygnowany i wycofany i to nie jest pies dla nich. Napisalam żeby jutro przywiozła Kubusia do schroniska, a jak nie ma możliwości to załatwie transport za zwrotem kosztów paliwa. Nie podobała mi się ta kobieta po kilkuminutowej rozmowie, dlatego odradziłam jej adopcje bezimiennego, był zbyt zywiołowy dla niej... a teraz sie okazuje ze Kubuś za spokojny... bez komentarza... mam nadzieje ze Kubus jak najszybciej przyjedzie do schroniska zeby sie nie zdązył przyzwyczaić do domowego zycia...[/QUOTE] To już pojęcie przechodzi, bark słów poprostu, ZA SPOKOJNY:mad: wiele osób bardzo by sobie życzyło, żeby pies był spokojny, szczególnie jak się ma małe dziecko! Mam nadziej,że Kubuś znajdzie swoje rodzinę, która ten spokój doceni i da mu szanse. Quote
TERESA BORCZ Posted October 25, 2009 Posted October 25, 2009 Każdy normalny pies potrzebuje kilkunastu godzin albo i z 2,3 dni do dostosowania się do nowych warunków. Pani wiedziała o tym bo ją wszyscy informowali, uprzedzając też o tym ze może bardzo krótko znaczyć swój teren ale to minie. To w zasadzie była jedna negatywna informacja która dotyczy każdego psa niezależnie czy z hodowli czy ze schroniska. Pani słyszała wszystkie opinie możliwe od każdej wolontariuszki i kierowniczki. Była też propozycja że piesek może być do poniedziałku wystrzyżony i wykąpany. Postanowiła zrobić to sama.Jednak jak widać potraktowała wszelkie dobre chęci nie tak jak trzeba a psa jako zabawkę na otarcie łez dziecka. Prawdopodobne najlepiej by jednak o psa się nie starała wogóle. Nie podejrzewałam jej o nieodpowiedzialność . Zwłaszcza że przyjechała w towarzystwie aniołów. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.