Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

To prawda jest jak obrazek !!!cudna !!!
ps.A jutro zdjęcia kojca i budy ....załamka ...totalna ....jeszcze miesiać i nic nie zostanie ...z budy na pewno bo kojec powinien do lata ocaleć ...

Posted (edited)

Tak wygladała buda Kseni. [B] PRZED[/B] ....Ta jest identyczna .Zostały nawet zjedzone paski zakrywajace wejscie .....

[IMG]http://i42.tinypic.com/2urt9ig.jpg[/IMG]

[B][SIZE="4"]Tak wyglada teraz [/SIZE][/B]

[IMG]http://i43.tinypic.com/nyimgi.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/2aij045.jpg[/IMG]

[IMG]http://i43.tinypic.com/v40b3p.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/fbdusg.jpg[/IMG]

Edited by funia
Posted

A to zrobiła po 15 minutach od ostatniej foty ...obdarła aż do steropianu ....Wkurzona .ze poszłam do innych psów ....

[IMG]http://i44.tinypic.com/3466c6c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/l86jq.jpg[/IMG]


[B]Zdjęć desek wkoło kojca juz wam i sobie oszczedzę ......[/B]

Posted

[B]trzymajcie kciuki jutro miedzy 8 a 10 rano !!!!![/B]


Ps .Szarotko ,ona ma olbrzymi wybieg i non stop biega ....Nie znosi wogóle zamknięcia nawet na krótko ....

Posted

To samo bylo z Gromem, chyba nie byl wcale zamykany. Teraz dziewczyny go przeniosly i jakos mu to na zdrowie wyszlo, bo myslalam, ze zostanie na dozywocie u Czarodziejki a ja bede do konca zycia lozyc na jego utrzymanie :):) Grom jeszcze robil kupy na dachu swojej budy :):)
Trzymam kciuki jutro.

Posted

Jadę razem z funią, ona ma stresa okropnego dzisiaj cały dzień. Mam nadzieję, że nowy pan podoła wymaganiom Kseni (a Ksenia podpasuje nowemu koledze, owczarkowi). Bardzo byśmy chciały, żeby sunia odnalazła swoje miejsce. Kciuki bardzo potrzebne :smile:

Posted

Kolejny już nie rozliczony bazarek:

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/221579-Markowe-Ciuchy-Ksi%C4%85%C5%BCki-Bi%C5%BCuteria-Portfel-dla-Kseni.-ZAKO%C5%83CZONY%21ROZLICZAMY%21/page3"]http://www.dogomania.pl/threads/221579-Markowe-Ciuchy-Ksi%C4%85%C5%BCki-Bi%C5%BCuteria-Portfel-dla-Kseni.-ZAKO%C5%83CZONY!ROZLICZAMY!/page3[/URL]

Moniu pisz do kupujących ...

Posted

Byłyśmy z Ksenią ponad 2,5 godz w potencjalnym domu.....
Niestety Ksenia wróciła z nami ..
Pan bardzo pracował nad tym by go zaakceptowała ale jej reakcja była uwierzcie mi na słowo...nie fajna ....
Byliśmy na polu na obcym terenie ,przy próbie podejscia Pana do KSeni następował atak z jej strony .
O głąskaniu lub bliskim podejściu nie było mowy .
Pan z mamą nie dawali za wygraną cały czas próbowaliśmy na spokojnie wyciszyć emocje Kseni ...
Jest jeszcze coś ....Pan za miesiąc wyjezdza za granicę i psy zostają pod opieką żony i starszej pani ,która mimo wieku jest osobą zdecydowaną ,energiczną i kochającą psy .Jest syn 14 letni ,który ma uraz po pogryzieniu przez psa i niesttety nie popada w euforię na ich widok .
JA osobiscie nie spałabym spokojnie w nocy zostawiając tam Ksenie chociaż oni nie wykluczali tego .
Z psem pana nie było wiekszych problemów .
Chciałabym napisać dużo bo targają mną ogromne emocje ,ale sama nie wiem jak odnieść się do sytuacji którą razeem z handzią miałam okazję widzieć .
Wiem też.ze adopcja Kseni to nie bułka z masłem i mam dzisiaj doła ...
Moze Handzia coś dopisze.....Albo pytajcie to będę odpowiadać .

Posted

Funiu nic sie nie przejmuj. Ja mam w piwnicy kotke, ktora jest u mnie ponad miesiac i nie daje sie do tej pory poglaskac. Stroi do mnie miny i sie przymila, ale sie poglaskac nie da.

Posted

[quote name='Szarotka']Funiu nic sie nie przejmuj. Ja mam w piwnicy kotke, ktora jest u mnie ponad miesiac i nie daje sie do tej pory poglaskac. Stroi do mnie miny i sie przymila, ale sie poglaskac nie da.[/QUOTE]



Madzia ,ale Ksenia to przy kocie pikuś .....Ona jest nieprzewidywalna .....

Posted

[quote name='funia']Madzia ,ale Ksenia to przy kocie pikuś .....Ona jest nieprzewidywalna .....[/QUOTE]

No tak ma wieksze zeby, chociaz maly kot Szamanek goni Maya syczac i machajac lapka :):)

Posted

[quote name='handzia']Raczej kot przy Kseni to pikuś :evil_lol:[/QUOTE]

Nie powiem tego Szamankowi:):) co jest ciekawe, ze Maya innemu psu to sobie w kasze dmuchac nie da, a do kota czuje respekt :):)

A tu macie pogromce podhalanow :):)

[IMG]http://i40.tinypic.com/155ot4i.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/qyeqs0.jpg[/IMG]

Posted

Śliczny kociak, wierzę, że kot potrafi czasem pogonić psa :lol: U mnie na osiedlu jest taki jeden czarny kocur :diabloti:, jak się wypręży, to moje psy zwiewają gdzie pieprz rośnie :evil_lol:

Posted

Jak mam być szczera, to wolałaby łapać gołymi rękami taką wkurwioną Ksenie, niż pacyfikować wkurwionego kota ;) Żaden pies mnie nie urządził tak, jak niektóre [I]kotecki...... [/I]

Posted

Jestem zrozpaczona... u Kseni dominuje wilk i jego dzikość...Jednak przypadek Handzi pokazuje, że da się ją poskromić...tylko na to trzeba czasu.
Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby pan wraz z rodziną odwiedzał Ksenię regularnie, aby mogła się z nimi oswoić, obyć.
Jednak to nie zawsze jest możliwe...

Posted

Ciotki nie panikujcie. Zajrzyjcie na watek Groma, ktory tez zjadal budy, robil kupy na dachu itp. Ciotki wziely go do specjalistki i sie chlopak opamietywuje:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/133889-Wystraszony-pi%C4%99kny-ONek-Grom-o-sarnich-oczach.Brakuje-deklaracji[/url]!

Posted

[quote name='Szarotka']Ciotki nie panikujcie. Zajrzyjcie na watek Groma, ktory tez zjadal budy, robil kupy na dachu itp. Ciotki wziely go do specjalistki i sie chlopak opamietywuje:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/133889-Wystraszony-pi%C4%99kny-ONek-Grom-o-sarnich-oczach.Brakuje-deklaracji[/url]![/QUOTE]

A czy Grom atakował znienacka inne psy?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...