Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Gioco']Ogólnie ostatnio ciężko znaleźć człowieka, który nie jest cffaniaczkiem, pozerem albo chociaż takim normalnym człowiekiem. Bylejakość, olewactwo, kretynizm i zazdrość rządzi naszym społeczeństwem.
Czego więc oczekiwać po urzędnikach? :diabloti:[/QUOTE]
Skoro w urzędach panuje prywata i nepotyzm - niczego. Kilka razy startowałam w konkursach na stanowiska urzędnicze i, niestety, wygrywały córki pań z sekretariatu, córki koleżanek prezesa, znajomi sekretarki prezesa... A na listy motywacyjne z cv i dokumentami, które udowadniały, że spełniam wszystkie wymagane kryteria nie otrzymywałam nawet głupiej odpowiedzi przez telefon. Niestety, w prywatnych firmach nie jest lepiej... Naprawdę, uważam, że Polacy nie dorośli jeszcze do wolnego rynku i demokracji:(

P. S. Proszę jakby co się nie obrażać, bo to ogólny obraz, nikomu ubliżyć nie chcę.

Posted

[quote name='Litterka']Skoro w urzędach panuje prywata i nepotyzm - niczego. Kilka razy startowałam w konkursach na stanowiska urzędnicze i, niestety, wygrywały córki pań z sekretariatu, córki koleżanek prezesa, znajomi sekretarki prezesa... A na listy motywacyjne z cv i dokumentami, które udowadniały, że spełniam wszystkie wymagane kryteria nie otrzymywałam nawet głupiej odpowiedzi przez telefon. Niestety, w prywatnych firmach nie jest lepiej... Naprawdę, uważam, że Polacy nie dorośli jeszcze do wolnego rynku i demokracji:(

P. S. Proszę jakby co się nie obrażać, bo to ogólny obraz, nikomu ubliżyć nie chcę.[/QUOTE]
Masz rację.
Niestety tak jest i będzie, dopóki ludzie nie zrozumieją, że oprócz interesu własnego jest też interes publiczny. W chwili obecnej służący jedynie do wykorzystywania i ciągnięcia korzyści.
Będzie też tak dopóki ludzie nie odważą się powiedzieć głośno, że coś jest źle, że jest przegięciem, oszustwem, prywatą i świństwem. Niestety większość woli się nie wychylać, bo się boi o ten stołeczek, który zajmuje.
Generalnie jest to temat rzeka.
Zaś najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jakby wciąż sama jestem urzędnikiem(figuruję na liście zatrudnionych). Wstyd mi za tych moich "kolegów" co to mają załatwioną pracę w urzędzie, bo są pociotkami kogoś kto tę pracę im załatwił. A załatwił dlaczego? Bo jest regularna pensja, niewiele trzeba umieć i są starzy urzędnicy, którzy zastraszeni i tak zrobią robotę za tych z najnowszych nadań. Można mieć pracę z polecenia ale nie rozumiem jak ci ludzie mogą spokojnie przeglądać się w lusterku. Nawet jak ktoś za nich poręczył, to zwykłą przyzwoitością należałoby za to poręcznie odpłacić się sumienną i uczciwą pracą. Przynajmniej mnie tak w domu uczono a nie należę do najstarszego pokolenia, chociaż jestem już gerontem po 30-tce :evil_lol:
Za miesiąc z małym hakiem Polska zaczyna przewodnictwo w UE. Coś czuję, że dopiero tutaj będzie się działo :diabloti:

Posted

[quote name='Gioco']Masz rację.
Niestety tak jest i będzie, dopóki ludzie nie zrozumieją, że oprócz interesu własnego jest też interes publiczny. W chwili obecnej służący jedynie do wykorzystywania i ciągnięcia korzyści.
Będzie też tak dopóki ludzie nie odważą się powiedzieć głośno, że coś jest źle, że jest przegięciem, oszustwem, prywatą i świństwem. Niestety większość woli się nie wychylać, bo się boi o ten stołeczek, który zajmuje.
Generalnie jest to temat rzeka.
Zaś najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że jakby wciąż sama jestem urzędnikiem(figuruję na liście zatrudnionych). Wstyd mi za tych moich "kolegów" co to mają załatwioną pracę w urzędzie, bo są pociotkami kogoś kto tę pracę im załatwił. A załatwił dlaczego? Bo jest regularna pensja, niewiele trzeba umieć i są starzy urzędnicy, którzy zastraszeni i tak zrobią robotę za tych z najnowszych nadań. Można mieć pracę z polecenia ale nie rozumiem jak ci ludzie mogą spokojnie przeglądać się w lusterku. Nawet jak ktoś za nich poręczył, to zwykłą przyzwoitością należałoby za to poręcznie odpłacić się sumienną i uczciwą pracą. Przynajmniej mnie tak w domu uczono a nie należę do najstarszego pokolenia, chociaż jestem już gerontem po 30-tce :evil_lol:
[B]Za miesiąc z małym hakiem Polska zaczyna przewodnictwo w UE. Coś czuję, że dopiero tutaj będzie się działo[/B] :diabloti:[/QUOTE]
Noooo, zadymy może i nie będzie, ale nepotyzm i oszustwo będzie kwitło. Wierzę, że i na tym polu polacy pokażą, co potrafią..... w tym negatywnym sensie.

Pzdr.[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG]

Posted

Poczytałam dyskusje :)
Pooglądałam fotaski :)

Amerykański uśmiech Cara :lol:
[url]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00767.jpg?t=1305795401[/url]

Posted

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00746.jpg?t=1305540562[/IMG]
Oj, bo pomyślę że Cara głodzicie!
Rzucił się jak łysy na grzebień... o mało mu oczy z orbit nie wypadną tak się biedny wgryza w smaczne udko Bubisia :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00771.jpg?t=1305795401[/IMG]
Tutaj nie może się wyprzeć daleko-wschodniego pochodzenia!
Skośnooki pełną gębą :lol:

Posted

Jak skosny, to pracowity:) I to się zgadza!
Pzdr.
[URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL]

Posted

Jestem po lekcji pokazowej w przedszkolu Smerfy i nie chce mi się wypowiadać na temat rzeczywistości, urzędników i ogólnie społeczeństwa. Lekcja jak lekcja - po 50 minutach z zaciekawieniem obserwowałam czy moje dziecko zaliczy glebę usypiając na krześle czy nie? Dziecko to bym łapała. Jednakże pracując w jednym pokoju z pewną panią Zofią, odruchów ludzkich nie miałam i z fascynacją obserwowałam jak się nagle budziła na skutek nagłego kontaktu nosa z klawiaturą :diabloti: W swoim roztargnieniu nie uprzedzałam też pani Zofii o odciśniętej klawiaturze czy też innym sprzęcie biurowym na lewym bądź prawym policzku. Nie zauważałam tego :evil_lol: Wracając jednak do lekcji...tematem był Dzień Matki. Rodzice dopisali - na 17 sztuk w grupie, aż 5 przyszła. Panie zapytały dzieci co by dały swoim Mamom gdyby miały zdolności czarodziejskie? Dzieci sprzątały, gotowały obiad, tematem przewodnim prezentów były jednakże pieniądze. Moje Smerfie kochane wyczarowałoby mi wolny czas na podróż do Peru. Do Peru wysłałby mnie wraz z Dyzim, żeby się chłopak nareszcie nauczył od lam porządnie pluć :evil_lol: Lekcja trwała 1,5 godziny i chociaż nie była to pierwsza taka lekcja w moim życiu to szczerze przyznam, że było nudno. Jakoś tak bez ikry i życia. Mniej się wynudziłam jakiś czas temu jak mój starszy Smerf zaprosił mnie na swój wykład o rzeczach o których zielonego pojęcia nie mam.
Po tej lekcji doszłam do wniosku, że skoro już 6-7 latki mówią, że Mamie to tylko hajs jest potrzebny do szczęścia, to w tym kraju dobrze być nie może. Smutne.

Posted

[B]Dziuma lubi mleko:

[/B][CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00803.jpg?t=1306152423[/IMG]

[LEFT][B]Aretha też lubi mleko:

[/B][CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00813.jpg?t=1306152423[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00811.jpg?t=1306152423[/IMG]

[LEFT][B]Jaś za mlekiem nie przepada, lubi za to siedzieć u mojej Mamy na rękach:

[/B][CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00817.jpg?t=1306152423[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00818.jpg?t=1306152423[/IMG]

[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]

Posted

Podobne odczucia (tzn. głowa lecąca w dół) miałam na jakichs nieciekawych szkoleniach.... Kurczę, nic wtedy nie pomagało....
A teraz, gdy zachce mi się spać - idę spać!!!!!!! Hahahahaha....

Boskie yorki z mleczkiem w roli głównej.

Ty masz swoje Peru, ja Portugalię. I Maltę:) Niespełnione marzenie...

Pzdr.

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00830.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00831.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00832.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00833.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00835.jpg?t=1306174536[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00840.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00842.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00846.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00847.jpg?t=1306174536[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00855.jpg?t=1306174627[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00856.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00858.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00860.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00868.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00873.jpg?t=1306174627[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00875.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00877.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00880.jpg?t=1306174627[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00883.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00887.jpg?t=1306174763[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00900.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00903.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00908.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00910.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00912.jpg?t=1306174763[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00916.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00924.jpg?t=1306174763[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00925.jpg?t=1306174922[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00928.jpg?t=1306174922[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC00931.jpg?t=1306174922[/IMG]

[/CENTER]

Posted

Kolejny raz byłam dzisiaj w Urzędzie m.st. Znowu miałam ciekawe doznania i obserwacje :evil_lol: Najbardziej uderzył mnie po oczach wygląd jednej pani urzędniczki, która ponoć kilka dni temu miała operację poprawiającą jej wygląd. Duże pieniądze bym dała za fotkę, którą mogłabym ustawić przed cukierniczką. Może Smerfa przestałaby lizaki w niej maczać :diabloti: Śmiać się można ale wygląd zewnętrzny, podobnie jak i ubranie powinno być dostosowane do stanowiska i urzędu. Kiedyś to się wiedziało bez specjalnej nauki. Sama mam specyficzny styl ale do pracy nie chadzałam w podartych spodniach albo mini ledwo pośladki zasłaniającej. A to dzisiaj też widziałam.
W drugim urzędzie dowiedziałam się ciekawej rzeczy, otóż za nasze - podatników pieniądze - CBA organizuje kursy wyjazdowe dla Radnych m. st. Pobudzająca wyobraźnię może być tematyka takich kursów :evil_lol:
W międzyczasie byłam też w koncernie będącym w rękach Amerykanów. I nic. Zero powodów do kpiny i zniesmaczenia.

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01022.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01019.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01016.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01015.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01012.jpg?t=1306258819[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01042.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01041.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01040.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01037.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01035.jpg?t=1306258819[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[CENTER][IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01034.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01033.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01031.jpg?t=1306258819[/IMG]

[IMG]http://i818.photobucket.com/albums/zz110/Cymelia/DSC01029.jpg?t=1306258819[/IMG]

[/CENTER]

Posted

[quote name='Gioco']Jestem po lekcji pokazowej w przedszkolu Smerfy i nie chce mi się wypowiadać na temat rzeczywistości, urzędników i ogólnie społeczeństwa. Lekcja jak lekcja - po 50 minutach z zaciekawieniem obserwowałam czy moje dziecko zaliczy glebę usypiając na krześle czy nie? Dziecko to bym łapała. Jednakże pracując w jednym pokoju z pewną panią Zofią, odruchów ludzkich nie miałam i z fascynacją obserwowałam jak się nagle budziła na skutek nagłego kontaktu nosa z klawiaturą :diabloti: W swoim roztargnieniu nie uprzedzałam też pani Zofii o odciśniętej klawiaturze czy też innym sprzęcie biurowym na lewym bądź prawym policzku. Nie zauważałam tego :evil_lol: Wracając jednak do lekcji...tematem był Dzień Matki. Rodzice dopisali - na 17 sztuk w grupie, aż 5 przyszła. Panie zapytały dzieci co by dały swoim Mamom gdyby miały zdolności czarodziejskie? Dzieci sprzątały, gotowały obiad, tematem przewodnim prezentów były jednakże pieniądze. Moje Smerfie kochane wyczarowałoby mi wolny czas na podróż do Peru. Do Peru wysłałby mnie wraz z Dyzim, żeby się chłopak nareszcie nauczył od lam porządnie pluć :evil_lol: Lekcja trwała 1,5 godziny i chociaż nie była to pierwsza taka lekcja w moim życiu to szczerze przyznam, że było nudno. Jakoś tak bez ikry i życia. Mniej się wynudziłam jakiś czas temu jak mój starszy Smerf zaprosił mnie na swój wykład o rzeczach o których zielonego pojęcia nie mam.
Po tej lekcji doszłam do wniosku, że skoro już 6-7 latki mówią, że Mamie to tylko hajs jest potrzebny do szczęścia, to w tym kraju dobrze być nie może. Smutne.[/QUOTE]

półtorej godziny :shock: i one siedziały :hmmmm:

Widziałam Miski :grins: i Dyźka co się szykuje już do Peru ;) i mlekopije teżwidziałam :)

Posted

[quote name='Alicja']półtorej godziny :shock: i one siedziały :hmmmm:[/QUOTE]
Nawet Smerfę podpytałam jaka ewentualna kara była przewidziana :diabloti: Smerfa stwierdziła, że nic takiego tylko Panie przygotowują ich do szkoły. Rozumiem już te smerfie rozterki co do szkoły :evil_lol:
Dowiedziałam się też od innych Rodziców, że moje dziecko jest stawiane za wzór, że taka miła, grzeczna, spokojna i uśmiechnięta. Wstyd jak beret. Ojcu się nie przyznam, chłopina i tak ma ciężkie życie :evil_lol:
Dyrekcja dodała, że Smerfa ostatnio ujawniła się z wyobraźnią. Opowiada dzieciom różne przygody naszych psów i dzieci bardzo chętnie jej słuchają. Znaczy się, że moje dziecko nareszcie się ośmieliło :-)

[quote name='Alicja']Widziałam Miski :grins: i Dyźka co się szykuje już do Peru ;) i mlekopije teżwidziałam :)[/QUOTE]
Miśki to tak pod Twoim kątem pozowały ;-)
Dyz zagustował w tym kaktusie, który zakwitł akuratnie. Nie wiem co to za roślina, gdyż dostałam ją w spadku po prababci. Nikt nazwy nie pamięta. Zakwitł po kilku latach. Może wreszcie prosta przed nami?
Mlekopije się rozdzieliły i Aretha objęła mleko stoliczne. Przy okazji wykryliśmy zapalenie ucha. Byliśmy u weterynarza, który wyraził zdziwienie, że odwiedził go taki york co to jest york a nie pseudo. Nie wiem co o tym myśleć.

Posted

[quote name='Gioco']Po to są marzenia, żeby dążyć do ich spełnienia ;-) Mi brakuje czasu na Peru. Kiedyś go znajdę :-)[/QUOTE]
A ja - dla odmiany - czas mam. Ino kasy nie starcza...

[quote name='Gioco']Kolejny raz byłam dzisiaj w Urzędzie m.st. Znowu miałam ciekawe doznania i obserwacje :evil_lol: Najbardziej uderzył mnie po oczach wygląd jednej pani urzędniczki, która ponoć kilka dni temu miała operację poprawiającą jej wygląd. Duże pieniądze bym dała za fotkę, którą mogłabym ustawić przed cukierniczką. Może Smerfa przestałaby lizaki w niej maczać :diabloti: Śmiać się można ale wygląd zewnętrzny, podobnie jak i ubranie powinno być dostosowane do stanowiska i urzędu. Kiedyś to się wiedziało bez specjalnej nauki. Sama mam specyficzny styl ale do pracy nie chadzałam w podartych spodniach albo mini ledwo pośladki zasłaniającej. A to dzisiaj też widziałam.
W drugim urzędzie dowiedziałam się ciekawej rzeczy, otóż za nasze - podatników pieniądze - CBA organizuje kursy wyjazdowe dla Radnych m. st. Pobudzająca wyobraźnię może być tematyka takich kursów :evil_lol:
W międzyczasie byłam też w koncernie będącym w rękach Amerykanów. I nic. Zero powodów do kpiny i zniesmaczenia.[/QUOTE]
Hm, ostatnio nie za często jestem wq urzędach, ale chyba Cię rozumiem:)

Pzdr.

Posted

To dziękuję za foty Miśków :Rose:
:shock: z podejściem nauczycielek .... przygotowujądo szkoły :hmmmmm: ....pozwolisz że zapytam o przedział wiekowy tych pań ??

Co do urzędów ...na szczęście nie muszę za często BYWAĆ w owych ale faktycznie masz w temacie podobne odczucia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...