Jump to content
Dogomania

Nasza iskierka Tesia odeszła za TM... na szczęście kochana


doddy

Recommended Posts

[quote]Witam. Dzisiaj lekarz wet. odesłał do mnie właścicielkę 4 -letniej
suczki rasy pit bull , ponieważ nie zgodził się jej uśpić . Suczka
jest wysterylizowana , zaszczepiona , zdrowa. Powodem do uśpienia jest
to ,że kobieta ma pod opieką 4-letnią wnuczkę i obawia się o
pogryzienie
/ bo tak ją pouczyła rodzina i znajomi./ Twierdzi również że suczka
bardzo za dzieckiem chodzi , wyrwała jej z rączki loda. Nie pomagały
moje tłumaczenia że nie jest to powód do uśpienia zdrowego psa , w
związku z tym powiedziała że odda ją do naszego schroniska choćby
miała
zapłacić . Obawiam się że jeśli nie zostanie w schronisku uśpiona ,
to
oddadzą ją w niepewne ręce - ponieważ u nas schronisko nigdy nie
sprawdza w jakie warunki zwierzę trafiło. Mam czas do wieczora aby dać
jej odpowiedź co dalej. Nie zgodziła się nawet czekać na nasze
ogłoszenie w
prasie.[/quote]Treść maila mówi sama za siebie.
Niestety nasza fundacja obecnie nie przyjmuje nowych psów z uwagi na brak finansów. Obecnie mamy bowiem większość psów starszych bądź chorych, które pochłaniają spore koszty, stąd decyzja o wstrzymaniu przyjmowania psów.

Mam nadzieję, że któraś z organizacji, fundacji zdecyduje się pomóc suni, bądź np. miłośnicy bullowatych zdecydują się np. zrzucić na hotelowanie suni i opiekę finansową nad nią.

Niestety nie ma zdjęć suni.
Czas jest do dziś wieczora.
Sunia jest w woj. łódzkim z tego co wywnioskowałam.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 232
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Marta Uranowa zgodziła się przyjąć sunię na DT.

Potrzebne są tylko:

[LIST]
[*]transport Radomsko - Warszawa
[*]klatka kennelowa DOG IV
[/LIST]
Ewentualnie fundusze na pokrycie tych rzeczy.
Tylko w ten sposób możemy dać suni szansę na życie... nic innego do głowy mi nie przychodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doddy']Marta Uranowa zgodziła się przyjąć sunię na DT.

Potrzebne są tylko:

[LIST]
[*]transport Radomsko - Warszawa
[*]klatka kennelowa DOG IV
[/LIST]
Ewentualnie fundusze na pokrycie tych rzeczy.
Tylko w ten sposób możemy dać suni szansę na życie... nic innego do głowy mi nie przychodzi.[/quote]

o matko :crazyeye: Ty i Uranowa to prosto do nieba pójdzieta!:p

Link to comment
Share on other sites

I lipa... nasz plan legł w gruzach... :placz:

Niestety u Marty tymczas dla suni odpada.
Sunia niestety całe życie mieszkała w ogrodzie w budzie. Nie jest nauczona zostawania i mieszkania w domu. Wprawdzie może czasami wejść do domu ale nie zostaje w nim, nie śpi.
Nasza Marta pracuje cały boży dzień i sunia musiałaby wtedy zostawać w klatce. Nie wyobrażam sobie aby to zniosła jak normalny, domowy pies. :shake:

Z bólem serca niestety jesteśmy w punkcie wyjścia i nie możemy pomóc suni. :-(
A sunia niczemu winna... nigdy nie wykazała agresji z tego co się dowiedziałam od właścicielki... tylko jak to nazwała "dziwnie się patrzyła na wnuczkę".

Sunia jest ur. 16.12.2003r. Więc jest starsza aniżeli nas poinformowano wcześniej.

Powiedziałam kobiecie, żeby nam dała jeszcze szansę do jutra na znalezienie czegoś.

Jutro mam zadzwonić do niej. Niestety jak nic się nie uda znaleźć (czyli Wy nie pomożecie), niestety i my tu cudów nie zdziałamy.

Link to comment
Share on other sites

U Marty głównym problemem jest fakt, że pracuje cały boży dzień. Żeby chociaż była w miarę w domu to by było łatwiej.

Hajaa, dziękuję Ci za chęci.

Tak sobie myślę, że jakby się ktoś znalazł na naszą Adelkę to można by na jej miejsce dać sunię. Adelka jest typowo domowa, tylko niestety z psami się nie dogaduje.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, ja nie chcę nic obiecywac, ale znajomi musieli uśpic 18 letnią sunię :-( Mają dom z ogrodem. Czy dziewczynkę można wyciągnąc ze schroniska ? Bo ona jest w schronie, prawda ? Ci państwo muszą "przemyślec sprawę". Są z Wrocławia.

Link to comment
Share on other sites

Sprawa suni jednak się nie zakończyła. Dzwonili do nas z łódzkiego TOZu, z radomszańskiego TOZu itd.
Właścicielka usilnie chce uśpić sunię ale każdy z wetów zawiadamia TOZ o chęci popełnienia przestępstwa i odmawia kobiecie eutanazji.
Radomszczańskie schronisko nie przyjmie suni bo nie ma pojedynczego boksu.

Łódzki TOZ był na interwencji u właścicielki, jednak właścicielka niezbyt sobie wzięła ich wizytę do serca.

Jeśli sunia jutro jeszcze będzie w domu właścicielki (właścicielka nie odbiera już od TOZu telefonów), sunia zostanie zabrana.
Zabierzemy ją do hotelu do Magdy do Radomia.

Jeśli ktoś może pomóc w opłacaniu hotelu, robieniu bazarków, transporcie, w kosztach transportu - będziemy super wdzięczni.

Szkoda suni, bo ona niczemu winna w tym wszystkim... sunia podobno całowała kobitki z TOZu przez siatkę.

Szukamy transportu Radomsko - Radom.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...