martka1982 Posted June 15, 2009 Share Posted June 15, 2009 Szukam pomocy dla psa przebywającego w schronisku, który atakuje własne tylne łapki do tego stopnia,że ma już na nich rany i rozwinął mu się stan zapalny. On je po prostu gryzie...patrzy na nie kątem oka, warczy a potem rzuca się do ataku:( Weterynarz nie ma pojęcia co mu jest. Mnie ktoś podpowiedział,że to może być autoagresja. Czy ktoś z was wie coś na temat tej choroby? Czy znacie przypadki samookaleczenia u psów? Bardzo proszę o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta23t Posted July 8, 2009 Share Posted July 8, 2009 obawiam się, że w schronie niewiele jesteście w stanie pomóc. takie autodestrukcyjne zachowania, wygryzanie i lizanie łap ma związek ze silnym stresem. tylko stabilizacja, spokój, dom i dobry behawiorysta pomoże...jeśli pies nie ma zmian chorobowych na lub w łapach- które powodowały by swędzenie czy ból / a to wet by stwierdził?/ pozostaje tylko podłoże psychiczne. Można psy założyć kołnierz żeby łap nie ranił ale na dłuższą metę u psa w schronisku jest to średnie rozwiązanie / nawet się wody nie napije a lęk może wzrastać:shake:/. radziłabym szukać dt, ds lub hoteliku z dobrym szkoleniowcem :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 CHciałabym przestawic Wam Librę-suke owczarka niemieckiego. Miala zostac uśpiona,poniewaz dwoch doświadczonych wetów zdiagnozowało u niej a) padaczkę , b) chorobe psychiczną. Zarobił rowniez behawiorysta. Przed uspieniem uratowało ja schronisko. Okazało się,juz w schronie,gdzie schroniskowy wet zajął sie suką,ze suka nie cierpiała na głowę,tylko cierpiała zupełnie fizycznie,miala po prostu złamany ogon,ropnia w miejscu zlamania od ktorego szła gangrena. Az żal,ze tych dwóch nieschroniskowych wetów,dysponujących sprzętem,nie wpadło na pomysł zrobienia prześwietlenia,tylko chętnie proponowali morbital :( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/220117-TRÓJMIASTO-LIBRA-Owczarka-niemiecka-piękna-jak-marzenie-Czy-nigdy-nie-zazna-spokoju?p=18946614#post18946614[/URL] Zamieszczam te informację,bo może kiedys komus sie przyda. Nie zawsze autoagresja w kierunku ogona oznacza,że pies cierpi psychicznie,może miec całkiem zwyczajne fizyczne podłoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.