Jump to content
Dogomania

Szarik wieczny tułacz już bezpieczny w hotelu marzy o DOMU tylko dla siebie!


bazylowa

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No kurcze, pewnie, że lepiej :D Trochę mi ciężko robić fotki, bo te psy to próbują blisko mnie się trzymać, na dodatek mój aparat ma tempo żółwia i dużo fotek wychodzi mi o takich: [IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/102_2547.jpg[/IMG]

:eviltong:

Przyjedz Pietrucha, fotki porobisz :razz: Bazylową weź ze sobą (się rymło :mdrmed:)

Link to comment
Share on other sites

Chciały foty to mają :cool3: Nie są najlepsze, bo już się już zmierzchało, a na dodatek na spacerach Szarik nie potrafi ustać w miejscu, ciągle chodzi, drepcze sobie z piłką dookoła mnie. Tak więc kręcimy się w kółeczko oboje :lol:

"Co masz w kieszeniiii?"
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary10.jpg[/IMG]

Widać łobuzerską minę Szarika "Nie ma chrupek to nie przyjdę z tą piłką" :evil_lol:
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary11.jpg[/IMG]


Ta daaaam, psiunia stanęła na chwilkę
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary12.jpg[/IMG]

Tu się jeszcze większość psa załapała na fotę
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary14.jpg[/IMG]

Na kłębie widać zaczerwienienie po drapaniu. Na szczęście Szary niewiele się drapie ;)
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary15.jpg[/IMG]

Wegas na chwilę wypuścił swoją piłkę a chwileczkę później obie były już w pysiu Szarego :mdrmed:
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary13.jpg[/IMG]

Lepsze fotki po wizycie Bazylowej i Pietruchy ;)


Edit:
Jeszcze fota zarastającego ogona
[IMG]http://wegas_tensor.republika.pl/male/szary16.jpg[/IMG]

To już wszystkie zdjęcia, na których jest więcej Szarika niż trawy :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, na owczarkowym forum kochani forumowicze zrobili zrzutkę na Szarisia :multi::multi::multi:
Co do Szarika, mnie bardzo cieszy, że przestał się wreszcie bać podniesionej nad głowę ręki :) Już się nie kuli i nie mruży oczu, wręcz czasem podskoczy do ręki, żeby sprawdzić, czy tam smakol się czai czy będą tylko głaski ;)
Coraz lepiej z nim, i z wyglądu i z zachowania :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/dramat-onka-potrzebne-pieniazki-na-leczenie-pomocy-139665/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/200/bec306fb6109aa35.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/dramat-onka-potrzebne-pieniazki-na-leczenie-pomocy-139665/"][IMG]http://images42.fotosik.pl/116/5b5087c9df9e7f91m.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/dramat-onka-potrzebne-pieniazki-na-leczenie-pomocy-139665/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/204/ed8c92197a790140m.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/dramat-onka-potrzebne-pieniazki-na-leczenie-pomocy-139665/"][IMG]http://images41.fotosik.pl/200/ea5352be7b11f02cm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/dramat-onka-potrzebne-pieniazki-na-leczenie-pomocy-139665/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/200/571f068185afa04dm.jpg[/IMG][/URL]

Tak na szybko, podlinkowane. Czas, by Szary znalazł wreszcie swoje miejsce :)

Link to comment
Share on other sites

ludzie, ludzie!!!
do Mal zadzwonił pan z allegro i...

przyjedzie zobaczyć Szarika gdyż myśli, ż eto jego pies, który mu zaginął w zeszłym roku :multi: kilka znaków szczególnych się zgadza, jest więc spora szansa, że to on :razz: uff uff

Mal dawaj info jak tylko porównasz foty - jeśli pan przyśle i kiedy ewentualnie by przyjechał :))

Link to comment
Share on other sites

no jakos na jesieni trafił do przytuliska. pan jest z rejonu: częstochowa / zawiercie. do nas to ponad 100 km ale co to dla psa ;)pojawił się (z tego co wiem) od strony rybnik/racibórz. Kiedy zaginął miał 6 lat. No właśnie też rozmawiałam z Mal, że może mimo wsyztko go zabierze nawet jeśli to nie on. Ale dużo rzeczy się zgadza: coś tam na ogonie, plamka na języku, coś z pazurem. Nie zgadza się tylko miejsce nie posiadania zęba. Szary nie ma u góry a od pana pies nie miał na dole (albo na odwrót, ale to mówił wnuczek a te znaki co podał pan się zgadzają:)

no nic czekajmy na Mal :) i może dostanie foty tamtego psa

Link to comment
Share on other sites

Czekam na foty. Aż się boję cieszyć..
Zgadza się plamka na języku, zgadza się podniesiony pazur, zgadza się przewężenie na ogonie. Pan mówił, że pies miał odleżyny takie na bokach na przednich łapach. Umiał siad, podaj łapę i leżeć. Wnuczek pana mówi, że pies nie miał zęba na górze. Szarik nie ma na dole. Pan nie przypomina sobie zagłębienia przy oku, ale to chyba łatwo przeoczyć, wet jak go o to pytałam to mówił, że nie zauważył nawet tego wklęśnięcia.
Czekam czekam czekam (brakuje ikonki obgryzającej paluchy!!)

Link to comment
Share on other sites

Dostałam te dwie fotki:

[IMG]http://www.wegas_tensor.republika.pl/szarikowy1.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.wegas_tensor.republika.pl/szarikowy2.jpg[/IMG]

Pan dzwonił przed chwilą, jest prawie przekonany, że to ich Szarik. Przyjadą tu go obejrzeć, jeszcze dadzą znać dokładnie kiedy. Szarik u nich mieszkał w bloku - znów by się zgadzało, bo nasz Szary nie znał budy.

Idę popatrzeć na psa, i porównam go sobie do fotek..

Link to comment
Share on other sites

Heh, mi wygląda trochę podobnie właśnie na pierwszej fotce, na drugiej kompletnie nie. To chyba jednak będzie zupełnie inny pies. Nie pasuje mi kształt ucha, pysia, grzbietu, inne wysklepienie żeber, inny rozkład ciemnego i jasnego, zupełnie inny kolor podpalania, choć to akurat mogło się przy chorobie zmienić. Nieco inna długość sierści na łapach i przy palcach.
Wysłałam Panu kilka kolejnych zdjęć i filmy z Szarikiem. Jeśli jeszcze będzie uważał, że to może być jego Szarik to zapytam o stosunek do wody.

Pierwsze moje wrażenie było, że to dwa różne psy. No ale, ciężko porównać jak jeden pięknie porośnięty a drugi nie. Poza tym jak patrzę na fotki Szarika z samego początku to poznaję, że to ten sam pies, choć jego wygląd się zmienił. Być może Pan ma rację i poznaje swojego psa? Bardzo bym chciała, żeby tak właśnie było.

Link to comment
Share on other sites

Znów rozmawiałam z Panem. Pytałam o tą wodę, jego Szarik jeziorko to lubił, ale wodę z węża nie, uciekał. W rozmowie to Pan mi mówi, żebym mu patyk rzuciła do wody to na pewno wejdzie. Jak wspomniałam, że nasz Szarik mieszkał kiedyś w domu to Pan mi na to, że przecież mówił mi już, że on mieszkał z nimi w bloku ;) Jest dalej przekonany, że to jego pies. TRZYMAJCIE KCIUKI, ŻEBY TAK BYŁO! Inaczej zawód będzie ogromny.

Edit: Pan chce przyjechać z rodziną na początku przyszłego tygodnia.

Link to comment
Share on other sites

Szok wywołany telefonem minął ;) Coraz bardziej jestem przekonana, że to nie jest ten sam Szarik. Są szczegóły, które się zgadzają, ale zdjęcia dla mnie mówią co innego. Wiem, że psy na starość potrafią się mocno zmienić, wiem, że choroby skóry czasem postarzają psy z wyglądu o kilka lat, tylko jakoś tak jeden do drugiego na mój gust mało podobne :(

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co... Tak się zastanawiam, czy poznałabym mojego psa po roku rozłąki... Przed chwilą na spacerku przyglądałam się im obu i jestem na 100% pewna, że tak! Ktoś by powiedział, że wszystkie węgry takie same, a jednak Bazyl ma cechy właściwe, tylko dla siebie... Wyraz pyska, głupawe oczęta i taką poczciwość w gębie...
Ja jestem dobrej myśli i nie mogę się doczekać ich przyjazdu.
Wydaje mi się, że ten "drugi" Szarik ma taką samą stromą doopkę jak nasz i te tylne łapy też takie jakieś pokraczne jak u naszego... No i spojrzenie jakieś takie szarikowe też...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...