Jump to content
Dogomania

śluz wydobywający się ze sromu??


Recommended Posts

  • Replies 61
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

prawdopodobnie we wtorek najdalej w środę idziemy na cięcie, i ju... usg jeszcze nie było, być może będzie zrobione przed samym zabiegiem, na ropomacicze to wcale nie wygląda... zwłaszcza ze sunia od trzech dni zaczęła mieć naprawdę ostrą gastro fazę, zjadłaby wszystko, nawet nielubiana wcześniej sucha karma teraz smakuje wyśmienicie...

mam tylko nadzieję ze przebaczy mi jakos to wycinanie i szybko dojdzie do siebie,

w sumie to też mamy przypuszczenia co do tożsamości ojca, prawdopodobnie to pies rodziców sie do niej dobrał, ona strasznie za nim łaziła i go bardzo lubiła, pewnie za nim sie przybłakała (nie wiem czy pisałam sunia generalnie sunia przybłąkała się do rodziców co mają dom pod warszawą)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='szyszka.szyszka']prawdopodobnie we wtorek najdalej w środę idziemy na cięcie, i ju... usg jeszcze nie było, być może będzie zrobione przed samym zabiegiem, na ropomacicze to wcale nie wygląda... zwłaszcza ze sunia od trzech dni zaczęła mieć naprawdę ostrą gastro fazę, zjadłaby wszystko, nawet nielubiana wcześniej sucha karma teraz smakuje wyśmienicie...

mam tylko nadzieję ze przebaczy mi jakos to wycinanie i szybko dojdzie do siebie,

w sumie to też mamy przypuszczenia co do tożsamości ojca, prawdopodobnie to pies rodziców sie do niej dobrał, ona strasznie za nim łaziła i go bardzo lubiła, pewnie za nim sie przybłakała (nie wiem czy pisałam sunia generalnie sunia przybłąkała się do rodziców co mają dom pod warszawą)[/quote]
Wybaczy Ci na pewno. Po sterylizacji suka dużo szybciej dochodzi do siebie niż po porodzie....

Link to comment
Share on other sites

ja mam podobny problem, moja Stella po cieczce, leci jej taki zielonawy śluz, jest ospała, ale od czasu do czasu potrafi szybko pobiegać, je normalnie. Ten śluz leci jej ale nie tak często. Jest zielono żółty, kiedyś miała takie coś i to było zapalenie, dostała zastrzyki i wszystko ok, ale to było troche inne niż teraz. Wtedy nie robiła normalnie siku tylko cały czas jej to leciało. A jej teraz to leci raz na jakiś czas i siku normalnie robi. Jak myślicie co to jest?

Link to comment
Share on other sites

podczas mojej nieobecności (brat był w domu) pies siąsiadów do niej przeszedł (uciekł) nie był chyba u niej długo, to było chyba 28 maja więc jeśli myślicie że po takim czasie jest widoczna ciąża to spójżcie na zdjęcia w galerii od ostatniej strony

Link to comment
Share on other sites

Po takim czasie ciąży nikt na oko nie rozpozna - u malamutki może nie być ona widoczna nawet do samego porodu.

Czy to ciąża, czy stan chorobowy - przez forum nikt tego nie stwierdzi - ja bym poszła z suką na usg, żeby potwierdzić/wykluczyć ciążę lub ropomacicz, i wtedy zdecydować co dalej.

Link to comment
Share on other sites

To jej pierwsza cieczka?
Jeśli tak, to tym bardziej wypadałoby się przekonać, czy nie jest szczenna, bo to obciążenie dla jeszcze nie w pełni rozwiniętego organizmu.

Naprawdę nie ma co czekać z wizytą u weterynarza i wymyślać sobie przyczyn tych zmian. Właściwie należało to zrobić od razu po tym, jak mógł się do niej dobrać w czasie cieczki ów pies sąsiadów - wtedy ewentualnej ciąży można było jeszcze zapobiec.

Link to comment
Share on other sites

kurcze zaczynam się denerwować, dziś szyszce zaczęło bulgotać w brzuchu tak dosyć głośno, i nie chce jeść wczoraj dużo się kręciła po mieszkaniu, jak bylo robione usg to vet stwierdzila ze jak sie nie zna rozmairów ojaca to trudno stwierdzic ktory o tydzien, zabieg w poniedzialek dzis jedziemy jeszcze raz na zastrzyk, aqle niepokoi mnie ten brak apetytu, wkrecam sobie ze moze ona ju zaczyna rodzić!!!! help:shake:

Link to comment
Share on other sites

nie mierzyłam, nawet nie bardzo wiem czy mam termometr w domu, a jak to się tak w ogóle robi:crazyeye:??? W pupę? i ile powinno być?
właściwie to termometr mogę gdzieś mieć ale to takie elektroniczne g... co nawet mi nie mierzy dobrze temperatury (na nim normalna moja to między 35.9 - 36.4) więc nie wiem czy da się ocenić jakieś ewentualne spadki u szyszki, w sumie wieczorem będziemy u vet wiec może coś nam rozjaśni, ale tez jak ja dziś zlapalam za brzuch delikatnie jak stała to sie zapadła tak jakby ja zabolało??!! sama nie wiem potem juz tak nie reagowała ale ten jeden raz to tak jakby była wrazliwasza czy cos

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...