Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 61
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nawet jezeli dojdzie do sterylki, a bedzie to ciaza w fazie zaawansowanej (tzn. nie mowie tu o tym, by robuc sterylke kilka dni przed porodem) to weterynarz moze dospic maluchy.

Posted

Zrób jak najszybciej USG i jak najszybciej umów zabieg - nie ma nad czym się zastanwaiać. Ja robiła zabieg ok. 4 tyg. i wszystko poszło ok. Sunia się pozbierała jak po zwykłej sterylce, a jak uspisz slepy miot, to pozostanei Ci choćby problem laktacji.

Posted

Jezeli jej leci śluz to jest to raczej 5 tydzień.
Szkoda ze wyszło na moje... Chociaż.... Sunia okazała się zdrowa a to jednak chyba jest najwazniejsze! Z reszta sobie poradzicie.

Posted

prawdopodobnie we wtorek najdalej w środę idziemy na cięcie, i ju... usg jeszcze nie było, być może będzie zrobione przed samym zabiegiem, na ropomacicze to wcale nie wygląda... zwłaszcza ze sunia od trzech dni zaczęła mieć naprawdę ostrą gastro fazę, zjadłaby wszystko, nawet nielubiana wcześniej sucha karma teraz smakuje wyśmienicie...

mam tylko nadzieję ze przebaczy mi jakos to wycinanie i szybko dojdzie do siebie,

w sumie to też mamy przypuszczenia co do tożsamości ojca, prawdopodobnie to pies rodziców sie do niej dobrał, ona strasznie za nim łaziła i go bardzo lubiła, pewnie za nim sie przybłakała (nie wiem czy pisałam sunia generalnie sunia przybłąkała się do rodziców co mają dom pod warszawą)

Posted

[quote name='szyszka.szyszka']prawdopodobnie we wtorek najdalej w środę idziemy na cięcie, i ju... usg jeszcze nie było, być może będzie zrobione przed samym zabiegiem, na ropomacicze to wcale nie wygląda... zwłaszcza ze sunia od trzech dni zaczęła mieć naprawdę ostrą gastro fazę, zjadłaby wszystko, nawet nielubiana wcześniej sucha karma teraz smakuje wyśmienicie...

mam tylko nadzieję ze przebaczy mi jakos to wycinanie i szybko dojdzie do siebie,

w sumie to też mamy przypuszczenia co do tożsamości ojca, prawdopodobnie to pies rodziców sie do niej dobrał, ona strasznie za nim łaziła i go bardzo lubiła, pewnie za nim sie przybłakała (nie wiem czy pisałam sunia generalnie sunia przybłąkała się do rodziców co mają dom pod warszawą)[/quote]
Wybaczy Ci na pewno. Po sterylizacji suka dużo szybciej dochodzi do siebie niż po porodzie....

Posted

ja mam podobny problem, moja Stella po cieczce, leci jej taki zielonawy śluz, jest ospała, ale od czasu do czasu potrafi szybko pobiegać, je normalnie. Ten śluz leci jej ale nie tak często. Jest zielono żółty, kiedyś miała takie coś i to było zapalenie, dostała zastrzyki i wszystko ok, ale to było troche inne niż teraz. Wtedy nie robiła normalnie siku tylko cały czas jej to leciało. A jej teraz to leci raz na jakiś czas i siku normalnie robi. Jak myślicie co to jest?

Posted

podczas mojej nieobecności (brat był w domu) pies siąsiadów do niej przeszedł (uciekł) nie był chyba u niej długo, to było chyba 28 maja więc jeśli myślicie że po takim czasie jest widoczna ciąża to spójżcie na zdjęcia w galerii od ostatniej strony

Posted

Po takim czasie ciąży nikt na oko nie rozpozna - u malamutki może nie być ona widoczna nawet do samego porodu.

Czy to ciąża, czy stan chorobowy - przez forum nikt tego nie stwierdzi - ja bym poszła z suką na usg, żeby potwierdzić/wykluczyć ciążę lub ropomacicz, i wtedy zdecydować co dalej.

Posted

To jej pierwsza cieczka?
Jeśli tak, to tym bardziej wypadałoby się przekonać, czy nie jest szczenna, bo to obciążenie dla jeszcze nie w pełni rozwiniętego organizmu.

Naprawdę nie ma co czekać z wizytą u weterynarza i wymyślać sobie przyczyn tych zmian. Właściwie należało to zrobić od razu po tym, jak mógł się do niej dobrać w czasie cieczki ów pies sąsiadów - wtedy ewentualnej ciąży można było jeszcze zapobiec.

Posted

dziś miała być operacja ale ze szyszka sie porzygała dziś i wczoraj były tylko badania krwi, ma podwyzszone białe krwinki i mocznik, dostała antybiotyk operacja przełożona na poniedziałek, ale za to było krótkie usg i widac było szczeniaczka :((

Posted

kurcze zaczynam się denerwować, dziś szyszce zaczęło bulgotać w brzuchu tak dosyć głośno, i nie chce jeść wczoraj dużo się kręciła po mieszkaniu, jak bylo robione usg to vet stwierdzila ze jak sie nie zna rozmairów ojaca to trudno stwierdzic ktory o tydzien, zabieg w poniedzialek dzis jedziemy jeszcze raz na zastrzyk, aqle niepokoi mnie ten brak apetytu, wkrecam sobie ze moze ona ju zaczyna rodzić!!!! help:shake:

Posted

[quote name='szyszka.szyszka']a jednak jeść zaczęła ale jakaś osowiała jest...[/quote]


a mierzyłaś jej temperaturę ??? może coś się dzieje.........:roll:.....

Posted

nie mierzyłam, nawet nie bardzo wiem czy mam termometr w domu, a jak to się tak w ogóle robi:crazyeye:??? W pupę? i ile powinno być?
właściwie to termometr mogę gdzieś mieć ale to takie elektroniczne g... co nawet mi nie mierzy dobrze temperatury (na nim normalna moja to między 35.9 - 36.4) więc nie wiem czy da się ocenić jakieś ewentualne spadki u szyszki, w sumie wieczorem będziemy u vet wiec może coś nam rozjaśni, ale tez jak ja dziś zlapalam za brzuch delikatnie jak stała to sie zapadła tak jakby ja zabolało??!! sama nie wiem potem juz tak nie reagowała ale ten jeden raz to tak jakby była wrazliwasza czy cos

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...