aga1215 Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Ponieważ po wpisaniu w wyszukiwarce nie otrzymałam odpowiedzi (wyświetliły mi się wszystkie topiki z tej strony :( ) to czy ktoś z hodowców mógłby mi odpowiedzieć, jak często w hodowli kryje się suki ( nie uwzględniam problemu ewentualnego braku amatorów na szczeniaczki, chodzi mi o stronę genetyczną (biologiczną :oops: )) dzięki za odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cardi Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 przepisy ZK przewiduja ze suka moze miec miot raz na rok czyli np jeden w 2000 jeden w 2001 itd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cardi Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 jesli chodzi o taka strone biologiczna to raz na rok to chyba najczesciej jak mozna kryc oczywiscie wszystko trzeba uzaleznic od stanu zdrowotnego suczki. Jedna czuje sie swietnie po przepisowaych 6 miotach inna moze miec tylko jeden miot bo bardzo ciezka znosi ciaze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted February 17, 2005 Author Share Posted February 17, 2005 [quote name='Cardi']przepisy ZK przewiduja ze suka moze miec miot raz na rok czyli np jeden w 2000 jeden w 2001 itd[/quote] Cardi, mnie chodzi o ewentualne minimalne odstępy czasowe pomiędzy miotami zdrowej suki - pytam przez czystą ciekawość ( :oops: ) - sama mam psa, którego nie przewiduję rozmnażać ( ze schroniska, bez papierów) dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malko Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 Minimalny odstęp to rok. Ciąża, poród i karmienie to bardzo ciężka praca. A w przepisach jest rzeczywiście rok kalendarzowy, co przy porodzie jesienią daje możliwość następnego wiosną. Szanujący się hodowca nie pokryłby tak suki, ale niestety wiele suk rodzi o wiele za często. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 Najczęściej co drugą cieczkę. Zważywszy na okoliczność, że pierwsza cieczka po porodzie jest trochę przesunieta, to następny miot jest grubo po upływie roku. Chyba, że suka ma cieczki częściej niż co 6 miesięcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 niedawno czytałam, ze 4 miesiące po porodzie suka może mieć kolejną cieczkę. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malko Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 Może i może, ale zwykle mają później niż normalnie. To znaczy ponad 6 miesięcy. To różnie u różnych suk. Niektóre maja cieczki rzadziej, inne częściej. Mówi się, że dwa razy w roku, a w praktyce bywa różnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 21, 2005 Share Posted February 21, 2005 [quote name='Kati']niedawno czytałam, ze 4 miesiące po porodzie suka może mieć kolejną cieczkę. :roll:[/quote] U mojej suni kolejna cieczka wystąpiła 4 i pół miesiąca po porodzie, a następna już normalnie po 6 miesiącach od tej cieczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted February 26, 2005 Share Posted February 26, 2005 No dobrze, a co myślicie o hodowcach, którzy w myśl przepisów rozmnażają sukę w innym roku kalendarzowym, ale cieczka po cieczce??? Czyli pół roku przerwy między cieczkami, a biorąc pod uwagę okres ciąży, karmienia ten okres się drastycznie skaraca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alojzyna Posted February 26, 2005 Share Posted February 26, 2005 To już nie są hodowcy ale producenci. Nie wiem jak się mają do tego przepisy ZK ale moim zdaniem taki miot nie powinien otrzymać metryk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted February 27, 2005 Share Posted February 27, 2005 Przepisy ZK nijak się nie mają do takiej sytuacji :( . Osoba postronna też by na to uwagi nie zwróciła. Inaczej jest jak suka w ten czy inny sposób jest znajoma i ma się wiadomości o jej miotach. Już kilkakrotnie spotkałam się z takim przypadkiem :( . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina1 Posted February 27, 2005 Share Posted February 27, 2005 post usunięty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puz Posted March 12, 2005 Share Posted March 12, 2005 :evil: ciekawe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malko Posted March 13, 2005 Share Posted March 13, 2005 [quote name='Beata&Poświata']No dobrze, a co myślicie o hodowcach, którzy w myśl przepisów rozmnażają sukę w innym roku kalendarzowym, ale cieczka po cieczce??? Czyli pół roku przerwy między cieczkami, a biorąc pod uwagę okres ciąży, karmienia ten okres się drastycznie skaraca?[/quote] Właśnie ostatnio myślałam o tym, jest to wg mnie ewidentna luka w przepisach. Ja bym u mojej suni tak szybko do ponownej ciąży nie dopuściła. Ten przepis dopuszcza dwie ciąże pod rząd, na szczęście suka musi po drugiej mieć dłuższą przerwę. Według mnie 6 ciąż rok po roku to zdecydowanie za dużo, a to właśnie dopuszczają polskie przepisy. Właściwie 7, jak dobrze policzyć. Podobno w Niemczech suka może być jedynie trzy razy kryta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huskuś Posted May 22, 2005 Share Posted May 22, 2005 [quote name='malko'][quote name='Beata&Poświata']No dobrze, a co myślicie o hodowcach, którzy w myśl przepisów rozmnażają sukę w innym roku kalendarzowym, ale cieczka po cieczce??? Czyli pół roku przerwy między cieczkami, a biorąc pod uwagę okres ciąży, karmienia ten okres się drastycznie skaraca?[/quote] Właśnie ostatnio myślałam o tym, jest to wg mnie ewidentna luka w przepisach. [/quote] Tłumaczenia są różne. Że niby hodowca ma prawo do przecunięcia sezonu rozrodu - choć przecież mógłby przeczekać półtora roku. Po miocie gdzie był raptem jeden szczeniak, krycie po pół roku nie jest wielkim obciążeniem. Ale przecież jeśli taka bylaby sytuacja, to na prośbę hodowcy komisja hodowlana moglaby wyrazić zgodę na takie krycie. Nie potrzeba przepisu. Może być też taka śmieszna sytuacja - nieprzepisowa, że suka spłata figla i urodzi jeden miot 1 stycznia, a z drugim się pospieszy i urodzu np. przedwcześnie 31 grudnia - czyli dzień za wcześnie i taki przepis jeden miot na rok bierze w łeb. Ja uważam, że ten przepis powinno się zmienić. Ze jeśli suka była kryta jesienią, to może rodzić w przyszłym roku ale powiedzmy nie szybciej niż 9 miesięcy po poprzednim porodzie. Bo właśnie czasem bywa tak, że suka dostaje cieczkę 4 miesiące po porodzie 7-szczeniakowego miotu albo po cesarce i znowu jest kryta. Niestety wiele zależy od sumienia hodowcy. Pozdrawiam Hania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta Posted May 27, 2005 Share Posted May 27, 2005 Kiedyś było w przepisach (nie wiem czy w komentarzu czy w samych przepisach), że 1 rok w roku kalendarzowym, i nie wczęsniej niż po 10 msc od poprzedniego. Natomiast teraz jest tak, że jeżeli hodowca ma 2 mioty w roku (może tak raz byc w karierze suki jak hodowca poda sensowny powód np. okazyjny dostęp do super reproduktora ) to cały nastepny rok suka nie może zostać dopuszczona do krycia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.