maciaszek Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Zadzwoniła dziś do mnie pani, która dostała mój numer w katowickim schronisku. Ma do oddania psa, 8-letniego dalmatyńczyka. Pies jest u niej od ok. 2 tygodni. Przygarnęła go, bo ludzie, którzy go mieli już go nie chcieli. Przygarnęła go myśląc, że da radę się nim zajmować. Że jakoś pogodzi pracę z częstymi wyjazdami za granicę z opieką nad psem. Niestety nie da się. Pani wyskoczył kolejny zagraniczny wyjazd. Za tydzień. Nie ma co zrobić z psem. Poza tym dalej będzie tak samo. Raz na jakiś czas wyjazdy i problem z umiejscowieniem gdzieś psa... Psa, który ma za sobą długą tułaczkę po wielu domach, więc każde kolejne przerzucanie go to dla niego niezbyt komfortowa sytuacja :shake:. Psa miało małżeństwo. Rozwiedli się. Najpierw pies był z nim, potem z nią, potem mieszkał u babci, potem jeszcze u kogoś tam z rodziny, u znajomych, aż w końcu trafił do tej pani :roll:. Czekam teraz na maila z wszelkimi informacjami o psiaku i ze zdjęciami. Na razie wiem tyle: - ma 8 lat - to samiec, chyba niekastrowany - jest grzeczny, spokojny, łagodny, posłuszny - do ludzi nastawiony pozytywnie, w tym do dzieci, również malutkich (mieszkał z takim dzieckiem przez półtora roku) - z psami się dogaduje - potrafi zostawać sam w domu - jest zaszczepiony, odrobaczony [SIZE=4][COLOR=Red][B]I ma TYLKO tydzień czasu...[/B][/COLOR][/SIZE] Mam numer do obecnej właścicielki, która ma być ze mną w kontakcie. Gdyby ktoś chciał, udostępnię. Link to comment Share on other sites More sharing options...
JOMA Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Dałam znać Reyes. Czyli rozumiem, że gdyby się nie rozwiedli to dalej kochali by pieska. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 1, 2009 Author Share Posted June 1, 2009 Dzięki za poinformowanie Reyes :). Miałam do niej pisać, ale mnie uprzedziłaś ;). Jutro dostanę fotki i info bardziej szczegółowe. Może też zyskamy jeszcze kilka dni czasu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Cekam na fotki zucha ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Reyes Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Czekam na szczegóły :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 1, 2009 Author Share Posted June 1, 2009 Zdjęcia i opis psa jutro. Zyskaliśmy trochę czasu. Pani zawiezie Atosa (bo tak ma na imię) do swojej cioci, pod Oświęcim, do domu z ogrodem. Tam Atos może poczekać do czasu znalezienia nowego domu. Czekam też (bo na razie pani nie przesłała) na namiary na ciocię, jakiś telefon kontaktowy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 Chetnie go zobaczę :cool3: Póki co - mam nadzieję, że szybciutko znajdzie dom :loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 1, 2009 Author Share Posted June 1, 2009 [quote name='bea_m']A Pani na własną rękę szuka jej domu?[/quote]Pani szukała i szuka (nie wiem jakimi sposobami i drogami, bo jej o to nie zapytałam :oops:), ale za tydzień wyjeżdża za granicę i nie będzie w stanie szukać. A ciotka pani, jak sądze, szukać nie będzie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 1, 2009 Share Posted June 1, 2009 A Pani na własną rękę szuka jej domu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted June 2, 2009 Share Posted June 2, 2009 Podnoszę chłopaka... Dobrze, że do schroniska nie trafi, ale u tej ciotki chyba nie może wiecznie pozostać? :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted June 2, 2009 Share Posted June 2, 2009 zaznaczam.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 2, 2009 Author Share Posted June 2, 2009 Brak maila, brak wieści. Zaraz smsnę do pani. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 I co, są jakieś zdjęcia, więcej info? Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 3, 2009 Author Share Posted June 3, 2009 [quote name='kamilka91']I co, są jakieś zdjęcia, więcej info?[/quote]Mam wrażenie, że pani mnie olała. Nie odpowiada na moje smsy. Milczy jak zaklęta. Możemy chyba uznać temat za zamknięty. Wkurza mnie taka postawa. Jak potrzeba pomocy to telefony, maile i maciaszek ma stać na baczność. Jak już nie potrzeba to cisza :angryy:. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 3, 2009 Share Posted June 3, 2009 Bo może sama pozbyła sie kłopotu i teraz nie chce dalej drążyć tematu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted June 5, 2009 Share Posted June 5, 2009 Ale wypadałoby dać jakąkolwiek odpowiedź... :shake: A nie że teraz ludzie sie martwią, myślą, czy szukać domu, czy nie... :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 6, 2009 Author Share Posted June 6, 2009 [quote name='kamilka91']Ale wypadałoby dać jakąkolwiek odpowiedź... :shake:[/quote]No właśnie... Tym bardziej, że tak byłyśmy umówione. Że jak pani znajdzie dom, jakieś rozwiązanie to da mi znać... Ech, ludzie... :shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 moze juz jest w schronie.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 6, 2009 Share Posted June 6, 2009 Jakoś tak dziwnie że ostatnio w waszym rejonie jest dużo zgłoszeń że oddadzą sukę a za chwilę brak kontaktu z właścicielami. Czyżby jakaś pseudohodowla nowa powstawała? Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 7, 2009 Author Share Posted June 7, 2009 Brązowa1, wszystko wyjaśni się we wtorek. Wtedy znowu będę w schronie, robić zdjęcia nowym psiakom. [quote name='bea_m']Jakoś tak dziwnie że ostatnio w waszym rejonie jest dużo zgłoszeń że oddadzą sukę a za chwilę brak kontaktu z właścicielami.[/quote]Atos, którego dotyczy ten wątek to akurat pies ;). Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea_m Posted June 7, 2009 Share Posted June 7, 2009 No tak ale do hodowli potrzebny jest i pies i suka :lol: . A ostatnio suka nam zaniknęła wraz z Pańcią :mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts