ruda megi Posted December 23, 2009 Posted December 23, 2009 Mam ON-kę z zewnątrzwydzielniczą niewydolnością trzustki.Moja sunia jest ze schroniska a , że jest chora wyszło jak miała jakieś 2 lata( zawsze jak na owczarka była trochę za szczupła ale myślałam , że to z niedożywienia ).Teraz ma prawie 11 i dalej żyje sobie.Niestety wygląda jak szkielet więc wstyd z nią iść po ulicy bo ludzie myślą, że ją głodzimy. Karmy dla psów trzustkowych czyli eukanuba intestinal oraz royal low fat dla niej się nie nadają bo ma po tym pryszcze i brzydką sierść, gotowane ryż i kurczak też odpada tylko karmy z jagnięciną ale bez dodatku kurczaka, mączki rybnej, grochu, pszenicy, jęczmienia i oczywiście z zaw tłuszczu < niż 11%. Schudła mi strasznie bo nie wiedzieliśmy co jej jest, była leczona antybiotykami w młodości na różne zapalenia ( z pow. częstych sraczek ) ale nikt nie wpadł na to co za choroba ją męczy.Dopiero jeden mądry lekarz w Interwecie na Januszowickiej we Wrocławiu zdiagnozował co jej dolega. Potem miała wypadek ( 2,5 roku)- bo pocięła się na rozbitym szkle na ulicy i wykrwawiła się zanim ją doniosłam do domu i zrobiłam opatrunek uciskowy ( w nocy ) a potem pojechaliśmy do weta. Jak po kilku latach udało mi się ją trochę podtuczyć - dorwała się do puszki z karmą i nałykała powietrza , dostałą skrętu żołądka i gdyby nie zobaczyła tego moja wtedy 3 letnia córeczka suka już by nie żyła ( Aza miała wtedy 8 lat ). Wyczaiłam, że dla niej najlepsze są tabletki lipancrea 16000, ale muszę latać po recepty do weta. Próbowałam jej dawać preparat z HMB, niektórym psom trzustkowym pomaga w odzyskaniu masy ale ona miała po tym gorsze rozwolnienia, więc darowałam sobie. Quote
Iss Posted January 3, 2010 Posted January 3, 2010 Moje psisko trzustkowe póki co jedzie na bytówkach rybnych. Wszelkie karmy z kurczakiem czy jagnięciną odpadają, bo wtedy jest masakra i z kupami i wymiotami. Obecnie wcina Regala z łososiem i 1x dziennie Kreon 10000 i jest póki co ok. U nas zdiagnozowano ZNT na podstawie testu trypsnowego a po czasie zrobiliśmy profil trzustkowy ( TLI, wchłanialność wit B12 i kwasu foliowego) Quote
ruda megi Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Raz dziennie kreon 10000 i to wystarcza? To super, może z tą trzustką nie jest tak źle. Mojej suni muszę podawać przynajmniej 2 x dziennie tabl. lipancrea 16000 lub 3 x kreon 10000. Chociaż jestem zwolenniczką gotowania to w przypadku chorego psa trzeba było przejść na suche. Ryż z kurczakiem nie wystarczał. No i jedyne mięso jakie może jeść to jagnięcina. Wszystkie karmy wet zawierały kurczaka oraz mączki rybne przez co sierść była tragiczna a sunia ciągle się drapała, doprowadzając do powstania ran. Wyobraźcie sobie strasznie chudy pies , jeszcze poraniony z łysymi plackami...masakra. Wapno nie pomagało. Za to po karmach z jagnięciną pies nie przybiera tak na wadze jak po kurczaku. Najlepiej zaczęła tyć (ale bardzo powoli) , jak mój mąż wpadł na pomysł aby dawać jej samo mięso z kurczaka bez żadnych wypełniaczy, ale z tego sposobu żywienia musieliśmy zrezygnować właśnie ze wzgl. na sierść. Quote
ruda megi Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Najchętniej to bym jej przeszczepiła swoją trzustkę, ale w tą stronę chyba niestety nikt przeszczepów nie robi a szkoda bo akurat jestem za gruba a moja sunia za chuda... Quote
Aziza Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 [quote name='ruda megi']Raz dziennie kreon 10000 i to wystarcza? To super, może z tą trzustką nie jest tak źle. Mojej suni muszę podawać przynajmniej 2 x dziennie tabl. lipancrea 16000 lub 3 x kreon 10000. [/QUOTE] Ilość podawanych enzymów zależy od stanu trzustki i od ilości podawanego (potrzebnego) jedzenia, czyli między innymi od wielkości psa. Mój mały (~ 50kg) do każdego posiłku (Brit Light&Senior + RC Low Fat) dostaje 2 kapsułki Kreonu 25000, w przypadku wystąpienia biegunki dawka wzrasta do 3 kapsułek. Do tego codziennie jedna tabletka Multi-tabs Classic. Pies pomalutku tyje, wyniki krwi w normie. Quote
Iss Posted January 17, 2010 Posted January 17, 2010 Lorena jest labradorką ważącą obecnie 26 kg , póki co wiem już że może dostawać tylko i wyłącznie karmy na bazie ryb, wszelkie inne powodują biegunki bądź luźne kupy i dodatkowo poranne wymioty. Powiem szczerze , że kiedy ponad rok temu usłyszałam diagnozę byłam pewna że do końca życia sucz będzie chudziutka i będę się męczyła żeby przytyła, póki co jest na odwrót. Zrobiliśmy kontrolne TLI i potwierdza się diagnoza niewydolności trzustki , dodatkowo analizując wszystko co zjada psica widzę że u niej większym problemem jest nietolerancja pokarmowa. Quote
ruda megi Posted January 18, 2010 Posted January 18, 2010 No właśnie u mojej też występuje nietolerancja pokarmowa. Domowe jedzenie na bazie kurczaka, indyka ,wołowiny ryb to tragiczna sierść.O dziwo jagnięcinka wchodzi ale raczej w sklepach nie do kupienia a jeśli już to są zabójcze ceny.Dlatego sunia jest na suchym lamb& rice. Minusem tych karm jest to, że są tłustawe ale jak dam więcej enzymów to jest jako tako. Nie wszystkie jednak może jeść. Odpadają puriny ( obydwie ), acana, eukanuba wiele już próbowaliśmy. Najlepiej znosi bosch sensitive ( choć jest trochę za tłuste ) ale już chudszy bosch tańszy zwykły lamb ....powoduje bąki i wielkie kupy. Dla niej dobry jest też brit l & r. Powiem ,że jeśli chodzi o samo przybieranie na wadze to najlepiej było po samym mięsku z kurczaka i po zwykłym bricie. No ale znowu ta sierść... Quote
ruda megi Posted January 18, 2010 Posted January 18, 2010 Na domiar złego księżniczka ma wyciętą śledzionę ( po skręcie żołądka ), więc jest to dla niektórych i tak niezrozumiałe , że ona jeszcze żyje Quote
Iss Posted January 18, 2010 Posted January 18, 2010 no tak powiem szczerze moja na gotowanym jedzeniu źle się czuła. Przez wakacje kombinowałam z różnymi karmami gdyż broniłam się rękami i nogami przed dietą weterynaryjną, póki co staram się utrzymywać sucz na bytówce. Jeżeli chodzi o tłuszcz w karmach to ku mojemu ogromnemu zdziwieniu najlepiej się czuła na purinie pro plan z łososiem który ma 17 % tłuszczu! zaś na mniej tłustych karmach np z jagnięciną czy kurakiem musiałam dokładać enzymów. Cóż jak widać wszystko to sprawa indywidualna. Niedawno także Lorena miała straszne problemy z sierściuchą i wtedy super wyjściem okazało się efa olie. Quote
Aziza Posted January 18, 2010 Posted January 18, 2010 U nas gotowany ryż z mięsem też się nie sprawdził, przeszliśmy na gotowe karmy: zaczęliśmy od RC LowFat, później było Perro LowFat a aktualnie jest Britt Light&Senior + oczywiscie eznymy. Aktualnie na litrowy słoik karmy podajemy 2 kapsułki Kreonu 25000 - pies ładnie przybiera na wadze i nie ma problemów z sierścią. Dzienna dawka to 2 słoiki - waga psa 55kg. Jeżeli chodzi o enzymy: podczas ostatniej wizyty na klinikach we Wrocławiu dostałam od jednego z weterynarzy opakowanie enzymów Viokase. Viokase to sproszkowana suszona trzustka przygotowana specjalnie dla podawania psom i kotom. Pies zareagował na te enzymy super, niestety preparat nie jest dostępny na rynku europejski... Porównanie składu preparatów enzymatycznych dostosowanych dla psów: [url]http://www.enzymediane.com/enzymecomparisonchart.htm[/url] Quote
Iss Posted January 23, 2010 Posted January 23, 2010 słyszałam już o psie z ZNT który dostawał Viokase ale nie pomagało kompletnie. Można podpytać skąd go bierzesz? Quote
Aziza Posted January 23, 2010 Posted January 23, 2010 [quote name='Iss']Można podpytać skąd go bierzesz?[/QUOTE] Dostałam go od weterynarza, którego pies już nie żyje, a jemu zostało całe opakowanie. Niestety opakowanie już się kończy, a ja nie mam skąd go wsiąść. Quote
Iss Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 a nie może go wet załatwić ? A powiedz ten viokase daje lepsze efekty niż kreon ? Quote
Aziza Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 [quote name='Iss']a nie może go wet załatwić ? A powiedz ten viokase daje lepsze efekty niż kreon ?[/QUOTE] U nas efekty są lepsze. Wieczorem pies dostaje z vikose (2 łyżeczki), rano z kreonem (2 x 25tys). Do wieczornego posiłku dodaję troszeczkę startego burak ćwikłowego. Kupka z burakiem zawsze jest ok, druga (po posiłku kreonowym) różnie. Buraka zaczęłam podawać gdy zauważyłam, że raz kupki są super a raz nie i chciałam sprawdzić co to powoduje. Vikose trafi do mnie przez czysty przypadek: robiliśmy USG we Wrocławiu na klinikach, do gabinetów ktoś zaglądnął, chwilę postał, posłuchał, po czym poprosil byśmy zaczekali to coś nam da. Przyniósł vikose i powiedziałby, że jego psu już to nie jest potrzebne i by zapytać weta na internie czy możemy to podawać, po czym się pożegnał i wyszedł. Wet na internie powiedzał, że to enzymy takie same jak kreon i możemy podawać vikose zamiast kreonu. Osoba od której dostałam vikose była ubrana zimowo z czapką włącznie, więc tak naprawdę nawet nie wiem jak dokładnie wygląda a co dopiero jak się nazywa... Oprócz tego to było we Wrocławiu a ja mieszkam na Podkarpaciu a na kliniki trafiłam w celu konsultacji i potwierdzenia ZwNT. Quote
Iss Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 aha to faktycznei zawiłe ale i miłe :) a Twój wet nei da rady tego skombinować? Skoro ja słyszałam o podawanym viokase dla psa i Tygo miałaś to jakoś musi się to dać zdobyć,. Choć z drugiej strony po co się fatygować skoro działa tak jak Kreon ... Quote
Greven Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 Mój bullterier (trafił do mnie w wieku 1.5 roku) długi czas był na Royal Canin Low Fat, inny rodzaj żywienia powodował stopniowy spadek masy, czasem biegunki. Na RC LF przybierał w oczach i doskonale funkcjonował. Do tego Kreon, już nie pamiętam ile, chyba 2 tabletki. Po unormowaniu stanu przeszedł na zwykłe żarcie bytowe, waga się utrzymała, wszystko było ok. Teraz jest w nowym domu, nadal dostaje suche, a do tego gotowane, sensacji nie ma. Quote
Aziza Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 [quote name='Greven']Mój bullterier (trafił do mnie w wieku 1.5 roku) długi czas był na Royal Canin Low Fat, inny rodzaj żywienia powodował stopniowy spadek masy, czasem biegunki. Na RC LF przybierał w oczach i doskonale funkcjonował. Do tego Kreon, już nie pamiętam ile, chyba 2 tabletki. Po unormowaniu stanu przeszedł na zwykłe żarcie bytowe, waga się utrzymała, wszystko było ok. Teraz jest w nowym domu, nadal dostaje suche, a do tego gotowane, sensacji nie ma.[/QUOTE] Mam nadzieję, że i mojemu się uda wyjść na prostą. Ile czasu potrzebował Twój pies do momentu unormowania stanu? Co do Vikose, nie jest zarejestrowany na rynku europejskim, a w USA i Kanadzie jest na receptę. Przywiezienie z USA w bagażu to problem z kontrolą celną. Kombinując doszłam do tego że należy poszukać kogoś kto ma w USA znajomego weterynarza, który wystawiłby receptę, później należałoby to kupić i wysłać jaką paczkę z odzieżą używaną - takie paczki nie są praktycznie kontrolowane. Cena Vikose nie jest niska. Kombinacje olbrzymie, więc pozostaje Kreon... Quote
Iss Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 no ale skoro takie same efekty daje kreon to po co komplikować? Quote
Greven Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 [quote name='Aziza']Mam nadzieję, że i mojemu się uda wyjść na prostą. Ile czasu potrzebował Twój pies do momentu unormowania stanu? [/QUOTE] Ok roku, może trochę dłużej. Quote
Aziza Posted January 24, 2010 Posted January 24, 2010 [quote name='Greven']Ok roku, może trochę dłużej.[/QUOTE] Dziękuję za nadzieję, że kiedyś może być lepiej! Marzec 2010 - U nas jest lepiej - korzystając z doświadczenia Iss zmieniłam karmę na rybną i było to strzałem w przysłowiową 10! Mimo iz zawartość tłuszczu w karmie to 17% pies czuje się dobrze i zaczynamy zmniejszać dawkę enzymów. Quote
BullWest Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 To ja się jeszcze raz wtrącę, my mamy jeszcze taki gadżecik: przy każdym identyfikatorku mamy taki mały dopisik: [IMG]http://i40.tinypic.com/10g9v0w.jpg[/IMG] To tak na wszelki wypadek, gdyby Shilla się zgubiła i ktoś by ją odnalazł i karmił a nie miał pojęcia o chorobie to pewnie by zdechła. Quote
ruda megi Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 To ja muszę powiesić taki dopisek przy tabliczce uwaga zły pies. Bo nad moją sunią litują się niektórzy i wrzucają mi przez płot jakieś zgnite resztki jedzenia a potem ona robi dalej niż widzi... Quote
Iss Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 [quote name='Aziza']Dziękuję za nadzieję, że kiedyś może być lepiej! Marzec 2010 - U nas jest lepiej - korzystając z doświadczenia Iss zmieniłam karmę na rybną i było to strzałem w przysłowiową 10! Mimo iz zawartość tłuszczu w karmie to 17% pies czuje się dobrze i zaczynamy zmniejszać dawkę enzymów.[/QUOTE] super wieści! Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc :)) My dalej jedziemy na rybnych karmach i jest ok :) nawet suka mi za bardzo tyje, więc chyba przeskoczymy na RC sensitivity control. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.