Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Agata tak sobie pomyślałam że jednak niekoniecznie Gaja mogła byc wysterylizowana w schronisku, może ktos ją jednak wysterylizował i podarował komuś , a ten ktos się jej pozbył , bo skoro ludzie płaca duże pieniądze za rasowe psy a potem je wyrzucaja to za sterylkę tez ktos może zapłacił, a potem sie pozbył suni.

  • Replies 160
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No więc tak:
Pojechaliśmy do weta, Gaja została uśpiona, wygolona... a potem wet stwierdził na brzuchu bliznę i uznał, że sunia jest wysterylizowana. W badaniu USG nic nie było widać, tzn. fizjologiczna macica jest niewidoczna.
Jestem wściekła , bo jesteśmy w punkcie wyjścia. Gaja może być wysterylizowana, ale może także mieć macicę. Dostała narkozę za darmo, właściwie, żeby sie przekonać czy mała jest wysterylizowana trzebaby poczekać do pierwszej cieczki, czyli może nawet kilka miesięcy. Gaja ma około 8 miesięcy.
Proszę bez komentarzy odnośnie weta.
Jestem wściekła po stokroć. Nie wiem co mam robić dalej.
Niewysterylizowanej suki nie oddam do adopcji, bo niestety nie ufam ludziom za grosz.

Posted

no moze faktycznie nie bylo sensu jej ciac ...nie wiem juz sama ,
a na usg nie widac dokladnie czy ta macica jest czy nie ??

hmm:roll:

mogly byc inne powody tej blizny a sterylka jest chyba najbardziej prawdopodobna..

Posted

[quote name='Agata69']Kto na wsi sterylizuje takie młode zwierzę?
[B]Kto sterylizuje w ogóle?...[/[/B]quote]


dgomaniacy sterylizuja! a na wsi to trzeba by tych ludzi oswiecic,

kurcze ale 8 msc to juz chyba czas pierwszej cieczki ,
moze trzeba skonsultowac sie z innym wetem..
czekam na nr konta;) ,

Posted

[quote name='monika083']
moze trzeba skonsultowac sie z innym wetem..
[/QUOTE]

To nic nie da.
W czasie, nazwijmy to, "spokoju hormonalnego" macicę na USG jest widzimy tylko wtedy gdy jest patologiczna. Wet w niczym tu nie zawinił.
Sunia mogła wyć wysterylizowana w schronisku jako szczeniak.

Posted

Byłam z Gają w schronie i stwierdzili tam, że to po pierwsze nie ich blizna, po drugie nie ich pies, po trzecie blizna jest za wysoko jak na sterylkę. Pojechałam do weta ulebionego:p i on też powiedział, że nie wydaje mu się, żeby to była blizna sterylkowa. Gdyby to on robił - dla pewności zrobiłby nacięcie i sprawdził. Chyba trzeba będzie zrobić biduli za parę dni powtórkę z rozrywki...

Posted

[URL="http://img262.imageshack.us/my.php?image=pict0001j.jpg"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/6589/pict0001j.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img262.imageshack.us/my.php?image=pict0003h.jpg"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/2890/pict0003h.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img262.imageshack.us/my.php?image=pict0006n.jpg"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/5593/pict0006n.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img262.imageshack.us/my.php?image=pict0007qzm.jpg][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/8823/pict0007qzm.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL="http://img262.imageshack.us/my.php?image=pict0010u.jpg"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/4941/pict0010u.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img262.imageshack.us/my.php?image=pict0019b.jpg"][IMG]http://img262.imageshack.us/img262/2532/pict0019b.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Gaja od wczoraj jest na DT u Estote w Toruniu. Weszła do niej , polożyła sie na kocyku i już sie nie ruszyła. Napewno będzie jej dobrze u Estotki, była już u niej Muszka z dziećmi, Korcia i tekla, Mona a teraz rezyduje Gajka. Zaczynamy jej szukać domu a w między czasie zastanowimy sie co z tą sterylką.
Gaja jest bardzo niesmiała. Boi sie wchodzić, do klatki schodowej, do windy, do domu, do samochodu. jak już wejdzie to jest b.grzeczna. W aucie jeździ pokazowo. Estote nauczy ja wszystkiego i przygotuje do adopcji. zdjęcia na razie takie jakie są . Postaramy się jeszcze o zdjęcia w plenerze.

Kasiu, możemy liczyć na pomoc w zrobieniu allegro?

Tekst zaraz napiszę.

Posted

Z chęcią zasponsoruję wyróżnione Allegro dla tej uroczej ślicznotki :loveu:
[B]Gaja [/B]to taki słodki cukiereczek - mniam :eviltong:

Agato-pieniądze wysłałam do Ciebie.
Trzymam kciuki za tą piękność :multi:

Posted

A Gajka na DT sobie odleżyn narobi ;)

cały czas śpi ta bestyja, nie wiem, czy taka zmęczona jest tymi przeprowadzkami ostatnimi, czy co?

jest urocza

na spacerach stara się robić to co Abra (nasza stała suczka), choć jeszcze nie puszczałyśmy jej wolno, by nie uciekła, jak wstrętna Mona, jakiś czas temu..

jest bardzo grzeczna, czysta i pokorna. Wczoraj nie ruszała się z kocyka, a dziś już urządza sobie spacerki po domu i chętnie przebywa z ludźmi w pokoju.

dobra z niej dziewczyna.

Posted

Wpłynęło 5 zł z bazarku.

Myślę że Gaja odsypia swoją tułaczkę. Cieszy się z kocyka i miejsca do życia. Jeszcze nie wie biedaczka, że to nie koniec. Jeszcze czeka ją jedna przeprowadzka. na razie nie wiemy gdzie.

Posted

Gaja to młodziutka, ok. 10 miesięczna sunia, prawdopodobnie porzucona przez człowieka. Człowieka, który najpierw dał jej dom, bezpieczeństwo, a potem zostawił na ulicy, sama, zdezorientowaną, głodną. Jej bezdomność dziwi tym bardziej, że to sunia jak marzenie: śliczna, wdzięczna, łagodna, taka akurat.
Na początku bardzo nieśmiała , wręcz bojaźliwa. Nie podchodziła do człowieka bliżej niż na 5 metrów. Niestety spotkanie z człowiekiem kojarzyło jej się niezbyt dobrze. Z czasem coraz śmielej zmniejszała dystans, aż pewnego dnia pozwoliła założyć sobie obrożę i smycz. Cały czas uległa i bez cienia agresji.
W domu Gaja zaraz szuka kocyka, na którym kładzie się się i zostaje. Nie brudzi , nie niszczy, nie hałasuje. Z innymi zwierzętami nawiązuje natychmiast dobrą relację. Jakby chciała zapracować na dom i na miłość. To naprawde bardzo pozytywna sunia, mocna zapadająca w serca tych którzy ją poznali.
Gaja jest srednią, młodą, przesliczną sunią. Jest odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Obecnie przebywa w domu tymczasowym.
Szukamy dla niej domu na zawsze, domu z człowiekiem potrafiacym współodczuwać, szukającym przyjaciela. Gaja odpłaci sie przyjaźnią bezwarunkową, jaka dać może tylko pies - bez względu na wiek, urodę i stan konta swojego pana.
A więc czeka... może na ciebie.

Posted

U Gajki cisza a my nadal szukamy dla niej lepszego życia. Dzisiaj estote idzie z nią do weta skonsultować tę blizne na brzuchu. Miejmy nadzieje że to była jednak sterylka.

Może ktoś zechciałby zafundować małej szczepienia?

Z pieniędzy które wpłyneły (25 zł) opłacę allegro 15 zł a reszta na razie poczeka na decyzję co do sterylki.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...