Jump to content
Dogomania

4 szczeniaki - wszystkie we własnych domkach


supergoga

Recommended Posts

Sati ma domek - już na nią czeka, tylko oczywiście problem - Wrocław.
Państwo mogliby przyjechać, ale zorganizowanie przyjazdu by trochę potrwało.
Jeśli kroiłby się jakiś wyjazd w te rejony, żeby Sati jak najszybciej mogła opuścić schronisko, dajcie proszę znać. Szkoda dla niej każdego dnia.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam wieści o Sally:

[I]Przesyłam zdjęcia Sally:) Jest to wyjątkowa suczka. Bardzo grzeczna i spokojna; nie rozrabia, do wszystkich jest bardzo pozytywnie nastawiona. Lubi jak się ją głaszcze:) Dosłownie niesamowita:)
[/I]

I sunieczka

[I][URL=http://img200.imageshack.us/my.php?image=1001340b.jpg][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/3751/1001340b.jpg[/IMG][/URL]
[/I]
[I][URL=http://img200.imageshack.us/my.php?image=1001348.jpg][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/5771/1001348.jpg[/IMG][/URL]
[/I]
[I][URL=http://img200.imageshack.us/my.php?image=1001351.jpg][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/4249/1001351.jpg[/IMG][/URL]
[/I]
[I][URL=http://img200.imageshack.us/my.php?image=1001352o.jpg][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/9278/1001352o.jpg[/IMG][/URL]
[/I]

Jak Wam się podoba.

Teraz kolej na Sati i cała czwórka w domku. Brak mi tylko kolejnych wieści o Simsie i to mnie martwi. Ale może Lilmo uda się w piątek sprawdzić czy wszystko w porządku, dałam namiary.

Link to comment
Share on other sites

No to zdam relację z przekazania dzisiaj Sati do nowego domku :loveu:

A tak przy okazji to w ferworze walki sunie się pomieszały, bo to Sati teraz ma przepuklinę pępkową, a na zdjęciach wcześniej miała to być Sally).

Lilmo z pewnością opisze dzisiejszą drogę przez mękę i korki z dwoma szczeniorami - jednym szalonym (Pula), drugim z chorobą lokomocyjną (Sati). Ja czekałam, żeby wyjechać naprzeciw, ale że wszystko się przeciągało, to w międzyczasie dojechał do mnie Pan Jakub, właściciel Sati i już razem pojechaliśmy odebrać od Lilmo dziewczynki.
Przy okazji troszkę się poznaliśmy i myślę, że Sati trafiła super! To cunda delikatna dziewczynka i trafiła chyba do miłego spokojnego domku, gdzie będzie szczęśliwa i kochana.

No a przyszli właściciele Puli się rozmyślili i suńka będzie u mnie szukać domku. Spotkanie Puli i Porty to eksplozja radości i szaleństwa, ale o tym to już w innym wątku.

Lilmo dzięki za transport!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Sally :loveu:

Sati już w ramiona nowego pana. Dzisiaj miałam przyjemność ją poznać i muszę przyznać, że to jeden z najwspanialszych psiaków jakie kiedykolwiek poznałam. Dosłownie zakochałam się w niej po uszy. Maleńka na początku była przerażona, ale gdy przekonała się, że nic jej nie grozi było już dobrze. Początkowo źle znosiła podróż, ale jak wyrzuciła z siebie to co sprawiało, że źle się czuła to już było dobrze. Przekochany z niej psiak. Miałam przyjemność poznać jej nowego właściciela i myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że mała świetnie trafiła. Pan obiecał wieści, więc pozostaje nam trzymać kciuki za szybkie zakilatyzowanie się Sati w nowym miejscu. Ależ zazdroszczę jej nowej rodzinie :oops:

I kilka zdjęć:
[IMG]http://images40.fotosik.pl/125/a5759023f35b60a9med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images38.fotosik.pl/125/063c62bb236b75a3med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images50.fotosik.pl/129/6b201887474b9e5cmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images46.fotosik.pl/129/a045ecbb86f182b1med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images45.fotosik.pl/129/d391de1e93ed58ebmed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Porta Nigra']No to zdam relację z przekazania dzisiaj Sati do nowego domku :loveu:

A tak przy okazji to w ferworze walki sunie się pomieszały, bo to Sati teraz ma przepuklinę pępkową, a na zdjęciach wcześniej miała to być Sally).

Lilmo z pewnością opisze dzisiejszą drogę przez mękę i korki z dwoma szczeniorami - jednym szalonym (Pula), drugim z chorobą lokomocyjną (Sati). Ja czekałam, żeby wyjechać naprzeciw, ale że wszystko się przeciągało, to w międzyczasie dojechał do mnie Pan Jakub, właściciel Sati i już razem pojechaliśmy odebrać od Lilmo dziewczynki.
Przy okazji troszkę się poznaliśmy i myślę, że Sati trafiła super! To cunda delikatna dziewczynka i trafiła chyba do miłego spokojnego domku, gdzie będzie szczęśliwa i kochana.

No a przyszli właściciele Puli się rozmyślili i suńka będzie u mnie szukać domku. Spotkanie Puli i Porty to eksplozja radości i szaleństwa, ale o tym to już w innym wątku.

Lilmo dzięki za transport!!!!!![/quote]

Ja bardzo dziękuję za cierpliwość!!! To prawda, pokonanie tej trasy było paskudne. Wybór piątku na transport to jednak nie był dobry pomysł. Do tego dochodzą godziny szczytu. Podróż zajęła nam prawie 5-6 godzin ? :oops: Przez sam Poznań ( mimo, że nie przez centrum ) jechałyśmy ponad godzinę. Na szczęście dziewczynki dzielnie znosiły drogę. Mimo, że Pulę było trudno ogarnąć to nie było źle. Przespała aż całe 30 minut :evil_lol: Za to Sati to aniołek, jak już przestała ją męczyć choroba lokomocyjna to głównie spała.

I jeszcze kilka zdjęć:
[IMG]http://images40.fotosik.pl/125/be973e4839c0b87emed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/129/793c8eb32c9e435emed.jpg[/IMG]

Porta jeszcze raz dziękuję!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Porta Nigra']

A tak przy okazji to w ferworze walki sunie się pomieszały, bo to Sati teraz ma przepuklinę pępkową, a na zdjęciach wcześniej miała to być Sally).
[/quote]

Własnie też się nad tym zastanawiałam :hmmmm: Czyli wychodzi na to, że chyba jechała z nami Sally, a nie Sati ? :lol: Dla mnie już i tak pozostanie ona Sati :evil_lol:

A jak już o niej mowa, to muszę się przyznać, że maleńka siedzi mi cały czas w myślach. Skradła mi serce na całego. Mam wielką nadzieję, że dzielnie zniosła pierwszą noc w nowym domku. To taka wspaniała sunia, która musi przełamać swój strach i przekonać się, że człowiek nie stanowi dla niej zagrożenia. Jestem przekonana, że nowi właściciele szybciutko zdobędą zaufanie maleństwa. Gdy pojawią się jakieś wieści od pana Jakuba to błagam napiszcie, bo umrę tutaj z niecierpliwości.

I jeszcze jedno. Niestety ze względu na nasze opóźnienie nie mogłyśmy już sprawdzić jak wygląda nowe życie Simsa. Jednak nie odpuścimy i pojedziemy tam w następnym tygodniu. Nie mogę póki co podać konkretnej daty, bo nadal mam na karku egzaminy - w poniedziałek i czwartek, ale jak już będę wiedziała na czym stoję to dam znać.

Link to comment
Share on other sites

Pomylenie suniek wynikło z tego, że poprzednia sunia pojechała z książeczką Sally, to teraz została Sati. A że opis podobnym, bo siostrym to już tak zostało.
Ważne że małe bezpieczne obie. Jak tylko Lilmo mając chwilkę sprawdzi co z Simsem, to odetchnę!!!

Dziewczynki i chłpkai, grzecznie proszę/.

Link to comment
Share on other sites

Wieści od Sati:

[FONT=Arial]Satusia ma się dobrze. Zakochaliśmy się w niej. Jest przesympatyczna.[/FONT]
[FONT=Arial]Jest coraz śmielsza. Dziś zaprezentowała nam kilka zachowań prawdziwego szczeniaka - podskakiwała radosnie roznoszac na strzępy kawałek tektury, podgryzała stopy męża, zainteresowała się pokrowcami od foteli :) i w końcu zajęła się swoją szmatką. [/FONT]
[FONT=Arial]Najbardziej lubi się przytulać i zasypiać na rękach.[/FONT]
[FONT=Arial]Na podwórku jest przestraszona, boi się dxwięków, chodzi i wącha ale boi się załatwić. Jednak w domu pięknie załatwia się w jednym miejscu na gazety. Uznaliśmy, że trzeba jej dac trochę czasu, zeby przestała się bać podwórka.[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]I zdjęcia z domku[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][URL=http://img40.imageshack.us/my.php?image=p1050415.jpg][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/3876/p1050415.jpg[/IMG][/URL]
[/FONT]
[FONT=Arial][URL=http://img40.imageshack.us/my.php?image=p1050434.jpg][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/5016/p1050434.jpg[/IMG][/URL]
[/FONT]
[FONT=Arial][URL=http://img40.imageshack.us/my.php?image=p1050437.jpg][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/5476/p1050437.jpg[/IMG][/URL]
[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]Maleńka życzę szczęścia. Masz wspaniały dom!
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Wspaniale!!! Aż się głupia wzruszyłam, bo na tych zdjęciach ma pałeczkę do gryzienia, która dostała ode mnie, a wczoraj zupełnie nie wykazywała zainteresowania nią. To znak, że czuje się już bezpieczna. Uważam, że Sati trafiła do naprawdę wspaniałego domu. Bardzo się cieszę. Dziękuję za wieści. Od razu kamień spadł mi z serca. Pozdrawiam maleńką i jej rodzinkę!

Link to comment
Share on other sites

Ja też sądzę, że Sati świetnie trafiła, a zdążyłam spędzić troszkę czasu z jej nowym właścicielem Panem Jakubem ;). Naprawdę myślę, że maleńkiej będzie dobrze w nowym domku. Z pewnością się też otworzy, bo już w czasie przystanku u nas próbowała nieśmiało bawić się z Pulą i Portą.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaangażowanych w adopcję Sati i Puli i podczas transportu :loveu:.

Link to comment
Share on other sites

Supergoga bardzo Cię przepraszam, ale w tym tygodniu znowu nie udało mi się wpaść do Simsa :placz: Bardzo, bardzo przepraszam. W następnym tygodniu już na 100% to zrobię, ale dopiero w drugiej połowie tygodnia, bo w środę mam już ostatni egzamin, więc będę wkońcu miała więcej czasu. Cały czas myślę o małym, mam nadzieję, że jednak okaże się, że wszystko u niego w porządku.

Link to comment
Share on other sites

Wszystko odbyło się według planu, więc miałam dzisiaj przyjemność poznać Simsa i jego właścicieli. Sims właściwie nie jest już Simsem, a Babu. Imię to nadała 14-miesięczna córka właścicieli i tak już zostało. Maluch jest niesamowicie kochanym i radosnym psem. Zrobiłam kilka zdjęć, niestety nie są najlepsze, bo Babuś za wszelką cenę chciał się na mnie rzucać i całować, więc jedynie gdy był przytrzymywany to udało się zrobić kilka fotek :lol: Państwo zakochani w maluchu, wyczułam, że jest szczególnie ulubieńcem dziadka tej małej dziewczynki, gdyż miałam przyjemność także go poznać.Babuś ma bardzo duży teren do zabaw, a jak się dowiedziałam najbardziej lubi poranne spacery z "dziadkiem" na pole. Państwo mają także owczarka niemieckiego, ale od niego Babu zdecydowanie bardziej woli zabawy z kotem :loveu: Podsumowując, nie ma obaw, że Simsowi dzieje się jakaś krzywda. Widać, że Państwu bardzo zależy na jego szczęściu. Obiecali kontaktować się co jakiś czas z fundacją. Mam nadzieję, że dotrzymają słowa.

I oto zdjęcia pięknego Simsa/Babu :loveu:

[IMG]http://images38.fotosik.pl/134/814b43d30b6b7592med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/138/acb238f26be4b324med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/134/47ad019ef330ce65med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/134/3a88171be9019920med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/134/381b67eb84f39399med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze kilka:

[IMG]http://images50.fotosik.pl/138/e7b085d61dea3365med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/138/63cb9fa5f8bf8492med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images50.fotosik.pl/138/81de2546bf910be1med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/134/feda3f56633050ffmed.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Pięknie, bardzo bardzo Wam, dziękuję za odwiedziny. Uspokoiłam się. Zawsze, zawłaszcza w pierwszym okresie martwi mnie brak wiadomości o psiaku, bo róznie bywa.

Wesoły jest i radosny, dobrze wygląda, to najważniejsze.

Pozdrawiam Was i raz jeszcze dziękuję - a fotki super.:multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...