Madie Posted November 3, 2024 Posted November 3, 2024 W maju tego roku, po krotkiej i gwałtownej chorobie nowotworowej odeszła w wieku nasza 12 lat nasza Nef ( kundlinca schroniskowa). To byly bardzo ciężkie dla nas miesiące i dopiero teraz dojrzewamy do wzięcia kolejnego psa. W domu 8 kotów ( od 6 miesięcy do 18 lat), zdarza się więcej, bo prowadzimy BDT, 11 letnia suka labradora (wszystkim stworzeniom przyjazna, aczkolwiek w domu na startość włączyło jej się pilnowanie zasobów, ale tylko u psow dużo większych niż ona) oraz od końca grudnia będzie szczeniak (to prawie pewne, rodzinne perypetie). Sadza jest posłuszna, szkolona, nieskromnie powiem, że bardzo dobrze wychowana. Nie licząc juz rozjeżdźających się łapek czasami i leciutkich szmerow sercowych ( robimy regularne kotrole u dr Garncarz) pies jest zdrowy i jest naszym oczkiem w głowie. Psy karmimy zazwyczaj barfem ( chociaz Sadza je od 3 miesiecy juz puszki wysokomiesne), są pod ścislą kontrola weterynaryjną, bo jesteśmy walnięci na tym punkcie. Mamy duże mieszkanie gdzie każdy domownik znajdzie swoje spokojne miejsce, mieszkamy 12 minut piechota od lasu - Warszawa. Na początku myśleliśmy intensywnie o psie rasowym ( nigdy takowego nie mieliśmy) ale wiadomo, że po tylu latach bycia DT zna się potrzeby schroniskowe i sumienia by nam nie pozwoliło. Rozglądamy się więc za młodym (0-2-3 lat) psem ze schroniska, DT. Miejsce w Polse - obojętne, płeć - obojętna w zasadze, może być trzyłapkiem, niedowidzącym, z alergią pokarmową. Nie musi być ani w typie rasy, ani "ładny". Dla nas wszystkie psy są piekne. Nasze wymagania: - od 10 kg w górę ( nasze koty dominują małe pieski) -do 35 kilo. Nie jesteśmy w stanie więcej sami podnieść u weta jakby się coś zadziało - brak agresji w stosunku do ludzi, małych ludzi ( własnych dzieci brak, ale przyjeżdża rodzina) i zwierząt w domu ( z tą na dworze w razie czego sobie poradzimy) - brak chorób neurologicznych, rdzenia ( padaczka, nietrzymanie kału/moczu) i długotrwale zakaźnych np. nużeniec. -odpadają rasy i mieszanki ras wymagające wielogodzinnego biegania i treningów - nie ogarniemy. Interesuje nas wsszystko pomiędzy typem kanapowca a srednio wymagającym psem - Sierść nie wymagająca długotrwałej pielęgnacji - odpadają psy puszyste -Miło by było bez lęku separacyjnego i wszystkiego co z tym związane. Ale to nie jest warunek. Decyzję o tym jakiego psa weźmiemy podejmie mój Małżonek. To on najbardziej cierpi bez "swojego" psa. Psa będziemy mogli odebrać pod koniec grudnia, na poczatku stycznia z uwagi na pobyt za granica. Umowa, wizyty przed i pod, wszystko dla nas ok. Pozdrowienia, Kinga Quote
Poker Posted November 4, 2024 Posted November 4, 2024 To może Nemo z hoteliku u Jaaga. Długo czeka na dom i blokuje miejsce dla kolejnych bied. Moje ogłoszenie Nemo jako Nugata https://www.olx.pl/d/oferta/nugat-slodki-maly-psiak-czeka-na-swoj-dom-CID103-ID11mMyk.html?bs=olx_pro_listing Quote
Madie Posted November 5, 2024 Author Posted November 5, 2024 Jaki piekniak 🙂 Wysyłam do Małżonka 🙂 A gdzie ten hotelik jakbyśmy chcieli go poznać? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.