Nadziejka Posted July 22, 2024 Author Posted July 22, 2024 Dziękuje i nocne zaproszonka posylam a za chwilkę dołożę fancikowa Quote
Nadziejka Posted July 22, 2024 Author Posted July 22, 2024 Dokładka już jest zapraszam ogromnie 1 Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Dobrego spokojnego i dzisiaj mamy nareszcie troszkę ochłody od raneczka wita pozdrawia zaprasza Nadziejeczka Quote
Kamila Proc Posted July 23, 2024 Posted July 23, 2024 Dnia 23.07.2024 o 10:06, Jota67 napisał: Proszę na razie nr 64 KT braaawo Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Dnia 23.07.2024 o 10:16, Jota67 napisał: Ktoś się ze mną napije? 😉 Jakież pyyyszności z ranka dziękujemy i z wielką chęcią wspólnie wypijemy 1 Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Dnia 23.07.2024 o 10:06, Jota67 napisał: Proszę na razie nr 64 KT Dziękuję Spokojnego Dnia Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 ,,Gra O Miłość,, przecudowna opowieść Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Czytałam tę książkę chyba 11 razy i na nowo i na nowo Piękna o miłości niezwykłej 1 Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Wujcio wujcio ..a może dla Ciebie skarpetki i tabletki...na stronie poprzedniej Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 ,,Szedlem doliny cale w milczeniu w głodzie w slońcu co końca jażni nie miało szedłem bez siły bez tchu w mróz w dzień i noc calą Mróz mi bolu dodawał wszelkiego odbierał czucie odbierał rozum nie widziałem juz nawet drogi do Niego Szedlem bez myśli bez końca gdzie knieja Była ze mna caly czas maluczka jeszcze nadzieja Szedłem a nogi moje juz iść ..nie zdołały jakby świt przesłonił wszytko biały jakby cierpienia nigdy początku końca żadnego żadnego nie mialy Szedłem i u progu nicości juz byłem głowe w swem marnem istnieniu pochylilem Jestem jeszcze Jestem ale i gotowy na nieuniknione już teraz nikt nie uratuje nie pozbiera wszystko zatracone... gotowy na wszelką nicości już już byłem u progu tej doliny o życie bez celu bez miłości Nagle zza mgły oczu moich ujrzałem ...Ziemie ujrzałem Braci swoich Ujrzałem istnienie pojawila sie iskierka znów nadziei co nie minie co zawsze bedzie przy mnie dzień i noc każdenki listek..ziarnko kłos Wiedziałem że jeśli spojrzę jeśli zdołam dojść wspólny będzie wspólny nasz los Szedłem powoli nie wierzyłem ze ..jestem jeszcze nie smiałem nawet unieść rąk na wietrze Wyszły ku mnie wyszły naprzeciw wszystkie cudowne stworzenia pomyslałem ocalała nasza Ziemia zwierzęta ocalały będzie wspólny los nasz caly Na zawsze na zawsze razem każdenki duzy każdenki mały razem przez wzgórza ku Nadziei dotrwamy razem uleczymy jeszcze wiele zdołamy Trwamy od tej pory razem Trwamy Nigdy Nie ulękniemy już nie poddamy ,, Ewa Nadziejka napisała 2 lata temu 1 Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Dnia 23.07.2024 o 12:22, Jota67 napisał: Wypróbuję nr 4 KT ! Ogromnie Dziękuję Spokojnego Dnia Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Dnia 23.07.2024 o 12:27, Radek napisał: Zaglądam na chwileczkę. Nasz Radosław zajrzy na chwileczkę potem weżmie miśka w teczkę i pobiegnie na wyieczkę ..ale ku pracy ku pracy rodacy Quote
Nadziejka Posted July 23, 2024 Author Posted July 23, 2024 Szanowni Drodzy zapraszam na kramik mały na pomoc Jagusiowym Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.