Jump to content
Dogomania

Toffi spowrotem w domku :)


kredka

Recommended Posts

Dziękujemy ! :loveu:
i życzymy wspaniałych świąt spęczonych ze swoimi pociechami:loveu:A tak nawiasem...postanowiłam że nie pójdę do Toffika przez jakiś czas,bo potem znowu może przybiec...:shake:Jak już spowrotem się zadomowi to dopiero go odwiedzimy.Z tego co wiem on mieszka jeszcze z dużym psem(kundelkiem) i małą mieszanką chau-chau ;)i gromadą dzików xd ma piękne tereny bo jego pan to właściciel kilu stawów...:lol:Tęsknie za nim...ale tam ma lepiej,ma swoją rodzinkę...biega sobie po podwórku i stawach.Jakoś się przyzwyczaję do jego braku obecności i bez tego mokrego nosa.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 142
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzisiaj idziemy z koszykami,patrzymy a tu Toffik biega spowrotem po mojej wsi...poszedł z nami pod kościół,witał ludzi...stałyśmy z nim na dworze.Taka mała dzidzia mówi do mamy "fajny piesio"...to dzidzi miało może ze 3latka:p
Więc my od razu po kościele poszłyśmy go zaprowadzić...właścicielka powiedziała że mówi na niego Łysy albo Pimpek:cool3: Cieszyła się jak nie wiem...wygłasiała Toffcia i mówiła do niego "moje maleństwo,moje maleństwo".Przesympatyczna kobieta.;)Pytała co chcemy za opiekę...ja powiedziałam że tylko tyle,aby go lepiej przypilnowała,i żeby już nie uciekał;)Wzięła go na ręce a my szybko pobiegłyśmy do domu.Teraz kamień z serca naprawdę mi spadł,bo porozmawiałam z jego panią.
Aaa...i wiecie w jaki sposób Toffik się znalazł u mnie na wsi?Poszedł ze swoimi właścicielami pod sklep,tam się zagubił i tak znalazł się u mnie.;)Teraz już siedzi w domu ze swoją pancią:multi:A ja mogę spokojnie iść na trening z moją sunią i skupić się tylko na niej...trochę ją zaniedbałam,bo przez te kilka dni mój świat kręcił się tylko wokół Toffika:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kredziu, nie ma problemu ;d Zobacz ile na dogo jest psiaków, które potrzebują pomocy. A u Ciebie każdemu będzie dobrze :eviltong:

Ohh, żeby to tak łatwo było :roll: Gdybym tylko mogła to bym brała psiaki choćby na tymczasy, ale niestety...:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pogromca']szkoda ze niemoge go wziasc taki słodki piesek bo mam syberiana hasky i by go zagryzł bo ma jakis uraz po schronisku a le popytam jescze znajomych jak to jest aktualne:cool3:[/quote]

popatrz na tytuł. "SPOWROTEM W DOMU" znaczy, że już nieaktualne :razz:

Link to comment
Share on other sites

...tak,tak...jest już w swoim domku...z powrotem...pędziwiatr jeden:lol:

...ale psiaków tu strasznie dużo i ...zawsze pytać warto,bo może jakiemuś jeszcze pomóc by można!

Kredeczko...a co u Ciebie?:loveu:
Poogłaszałabyś może psiaka...podobny do Tofficzka...tylko rozmiar XXXXXL:lol:
Trochę się śmieję,ale sytuacja jest bardzo...baaaaardzo poważna:-([URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/krakow-gonzales-olbrzym-o-golebim-sercu-ma-padaczke-pilnie-potrzeba-ogloszen-120086/index27.html#post12142019[/URL]

Link to comment
Share on other sites

U mnie dobrze :) za tydzień w odwiedzinki do Toffiasza idę :) bo tak już się stęskniłam za nim że nie wiem.

Aaa ogłoszenia...oczywiście że porobię,ale jak pozwolisz w sobotę?Bo narazie dwa psiaki ogłaszam,a nauki mam tyle że chyba mi głowe rozsadzi.Poprostu nie wyrabiam...

Link to comment
Share on other sites

Nie tylko pozwolę,ale i ...każę(ale Ci mamę zacznę przypominać:lol:)- najpierw nauka,a potem reszta! Przyjdzie dzień kiedy Twoja mądrość i wykształcenie może uratować życie...może i psie!
Dzięki,że jesteś z nami!Damy sobie radę,a jak odwiedzisz Gonzika...ucieszymy się!!!:loveu::loveu::loveu:

Czekamy na wieści od Tofficzka...wyściskaj i wymiziaj chłopię od dogomaniaczek!:lol:

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio byłam u niego!!:multi:Poszłam z Abrą na spacer...łaziłyśmy wkoło stawu,nagle patrzę a tam daleko stoi pan przygląda się na ryby w stawie,a obok niego śpi maleńka ruda kulka...gwizdnęłam nieśmiało.A on jak się nie zerwie,normalnie biegł z prędkością światła w moją strone;):evil_lol: wkońcu mnie dopadł,rzucił się na mnie...wycałował:loveu: Normalnie nie mogę,siedze i rycze ze szczęścia!:evil_lol: Co by się z nim stało gdyby właściciel w porę się nie odnalazł?Może już nigdy bym go nie zobaczyła?...tak bardzo bym chciała,aby zamieszkał z nami,ale ma swoich właścicieli,którzy go kochają.Dla mnie będzie wspaniałą rudą kuleczką,takim moim Tofficzkiem:loveu: Takim miłym wspomnieniem...nigdy go nie zapomnę.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...