kredka Posted April 11, 2009 Author Share Posted April 11, 2009 Dziękujemy ! :loveu: i życzymy wspaniałych świąt spęczonych ze swoimi pociechami:loveu:A tak nawiasem...postanowiłam że nie pójdę do Toffika przez jakiś czas,bo potem znowu może przybiec...:shake:Jak już spowrotem się zadomowi to dopiero go odwiedzimy.Z tego co wiem on mieszka jeszcze z dużym psem(kundelkiem) i małą mieszanką chau-chau ;)i gromadą dzików xd ma piękne tereny bo jego pan to właściciel kilu stawów...:lol:Tęsknie za nim...ale tam ma lepiej,ma swoją rodzinkę...biega sobie po podwórku i stawach.Jakoś się przyzwyczaję do jego braku obecności i bez tego mokrego nosa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 11, 2009 Author Share Posted April 11, 2009 Dzisiaj idziemy z koszykami,patrzymy a tu Toffik biega spowrotem po mojej wsi...poszedł z nami pod kościół,witał ludzi...stałyśmy z nim na dworze.Taka mała dzidzia mówi do mamy "fajny piesio"...to dzidzi miało może ze 3latka:p Więc my od razu po kościele poszłyśmy go zaprowadzić...właścicielka powiedziała że mówi na niego Łysy albo Pimpek:cool3: Cieszyła się jak nie wiem...wygłasiała Toffcia i mówiła do niego "moje maleństwo,moje maleństwo".Przesympatyczna kobieta.;)Pytała co chcemy za opiekę...ja powiedziałam że tylko tyle,aby go lepiej przypilnowała,i żeby już nie uciekał;)Wzięła go na ręce a my szybko pobiegłyśmy do domu.Teraz kamień z serca naprawdę mi spadł,bo porozmawiałam z jego panią. Aaa...i wiecie w jaki sposób Toffik się znalazł u mnie na wsi?Poszedł ze swoimi właścicielami pod sklep,tam się zagubił i tak znalazł się u mnie.;)Teraz już siedzi w domu ze swoją pancią:multi:A ja mogę spokojnie iść na trening z moją sunią i skupić się tylko na niej...trochę ją zaniedbałam,bo przez te kilka dni mój świat kręcił się tylko wokół Toffika:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 11, 2009 Share Posted April 11, 2009 To niespokojny duszek z naszego elegancika...do kościółka się wybrał:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 11, 2009 Author Share Posted April 11, 2009 A nom...:) Toffisko moje :multi:Bożesz ty mój...ale ja się ciesze,nawet z tej radości dom posprzątałam ;) Dajcie mi jeszcze jednego psiaka,który odnajdzie swój dom to i podwórko posprzątam:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilawa Posted April 11, 2009 Share Posted April 11, 2009 Kredziu, nie ma problemu ;d Zobacz ile na dogo jest psiaków, które potrzebują pomocy. A u Ciebie każdemu będzie dobrze :eviltong: Ohh, żeby to tak łatwo było :roll: Gdybym tylko mogła to bym brała psiaki choćby na tymczasy, ale niestety...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 12, 2009 Author Share Posted April 12, 2009 No właśnie...ja ledwie co mamę wybłagałam na kilka dni tymczasu :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pogromca Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 szkoda ze niemoge go wziasc taki słodki piesek bo mam syberiana hasky i by go zagryzł bo ma jakis uraz po schronisku a le popytam jescze znajomych jak to jest aktualne:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 [quote name='pogromca']szkoda ze niemoge go wziasc taki słodki piesek bo mam syberiana hasky i by go zagryzł bo ma jakis uraz po schronisku a le popytam jescze znajomych jak to jest aktualne:cool3:[/quote] popatrz na tytuł. "SPOWROTEM W DOMU" znaczy, że już nieaktualne :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 ...tak,tak...jest już w swoim domku...z powrotem...pędziwiatr jeden:lol: ...ale psiaków tu strasznie dużo i ...zawsze pytać warto,bo może jakiemuś jeszcze pomóc by można! Kredeczko...a co u Ciebie?:loveu: Poogłaszałabyś może psiaka...podobny do Tofficzka...tylko rozmiar XXXXXL:lol: Trochę się śmieję,ale sytuacja jest bardzo...baaaaardzo poważna:-([URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/krakow-gonzales-olbrzym-o-golebim-sercu-ma-padaczke-pilnie-potrzeba-ogloszen-120086/index27.html#post12142019[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 16, 2009 Author Share Posted April 16, 2009 U mnie dobrze :) za tydzień w odwiedzinki do Toffiasza idę :) bo tak już się stęskniłam za nim że nie wiem. Aaa ogłoszenia...oczywiście że porobię,ale jak pozwolisz w sobotę?Bo narazie dwa psiaki ogłaszam,a nauki mam tyle że chyba mi głowe rozsadzi.Poprostu nie wyrabiam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Nie tylko pozwolę,ale i ...każę(ale Ci mamę zacznę przypominać:lol:)- najpierw nauka,a potem reszta! Przyjdzie dzień kiedy Twoja mądrość i wykształcenie może uratować życie...może i psie! Dzięki,że jesteś z nami!Damy sobie radę,a jak odwiedzisz Gonzika...ucieszymy się!!!:loveu::loveu::loveu: Czekamy na wieści od Tofficzka...wyściskaj i wymiziaj chłopię od dogomaniaczek!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 18, 2009 Author Share Posted April 18, 2009 No pewnie że go wymiziam ;) od ciebie najbardziej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:...dla kredki i Toffika! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dogeviper Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Hurra!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Zajrzyjcie proszę... [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/smutny-zrezygnowany-prawie-jamniczek-myslowice-136395/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 30, 2009 Author Share Posted April 30, 2009 Ostatnio byłam u niego!!:multi:Poszłam z Abrą na spacer...łaziłyśmy wkoło stawu,nagle patrzę a tam daleko stoi pan przygląda się na ryby w stawie,a obok niego śpi maleńka ruda kulka...gwizdnęłam nieśmiało.A on jak się nie zerwie,normalnie biegł z prędkością światła w moją strone;):evil_lol: wkońcu mnie dopadł,rzucił się na mnie...wycałował:loveu: Normalnie nie mogę,siedze i rycze ze szczęścia!:evil_lol: Co by się z nim stało gdyby właściciel w porę się nie odnalazł?Może już nigdy bym go nie zobaczyła?...tak bardzo bym chciała,aby zamieszkał z nami,ale ma swoich właścicieli,którzy go kochają.Dla mnie będzie wspaniałą rudą kuleczką,takim moim Tofficzkiem:loveu: Takim miłym wspomnieniem...nigdy go nie zapomnę.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 30, 2009 Share Posted April 30, 2009 I jak widać on Ciebie też nie zapomina!!!!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Cieszę się,że jest szczęśliwy i bezpieczny ...i że możesz być tak blisko niego!:lol: Jak egzaminy?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted May 13, 2009 Author Share Posted May 13, 2009 Ja teraz egzaminów jeszcze nie pisałam ;p dopiero w drugiej gim jestem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.