sylrwia Posted January 1, 2005 Posted January 1, 2005 Może właściciele afganów podpowiedzieli by ile kosztuje utrzymanie afgana? Nie chodzi mi o koszty weterynaryjne jak np. szczepienia, odrobaczanie czy ewentualne zabiegi - bo to jest prawie orienatcyjen jak przy innych psach. Ile kosztuje utrzymanie sierści? Czy wystarczy czas i szczotkowanie czy cos szczególnego? I ile taki pies zjada np. w kilogramach żarcia? I czy ktoś kto nigdy nie miał afgana nadaje się do wzięcia takiego psa? I jeszcze czy dogaduja sie z innymi zwierzakami psami czy kotami, czy raczej musi zyc afgan i tylko afgan w domu? Quote
Lisi Posted January 2, 2005 Posted January 2, 2005 sylrwia myślę, że sporo informacji znajdziesz na stronie: http://www.psy.mgt.pl/psy/ Ja poniżej podzielę się swoimi doświadczeniami: Ile kosztuje utrzymanie sierści? Czy wystarczy czas i szczotkowanie czy cos szczególnego? Pielęgnacja mojego afgana wygląda tak. Kąpiel raz na 3 tygodnie szamponem z olejkiem norkowym (6 zł), następnie odżywka „ludzka”. Psa kilkakrotnie wycieram, otulam w ręczniki (często zmieniam) i pod kołderkę. Mój psiak nie lubi suszarki. Jak wyschnie, to rozczesuję. Używam grzebienia lub szczotki o długich prostych metalowych zębach (bez kulek). Psa czeszę raz dziennie, zajmuje mi to kilka minut. Sporadycznie zdarza się włos sfilcowany, szczególnie przy wilgotnej pogodzie. Systematyczne czesanie powoduje, że w domu nie poniewiera się włos. Po spacerze w deszczowe dni, wkładam psa do wanny spłukuję i wycieram. Mój afgan nie uczestniczy w wystawach, więc koszty pielęgnacji włosa, są niewielkie. I ile taki pies zjada np. w kilogramach żarcia? Mój Conny w ogóle nie lubi jeść, a już suchego lub z puszki nie ruszy. Ja codziennie mu gotuję (1/3 mięsa, 1/3 makaronu (nie lubi ryżu), 1/3 jarzyn). Po ugotowaniu jest tego 1,5 kg. Poprzedni afgan też jadł gotowane żarełko i około 7 kg suchego pokarmu w ciągu miesiąca. I czy ktoś kto nigdy nie miał afgana nadaje się do wzięcia takiego psa? No wiesz, zawsze jest ten pierwszy raz. I jeszcze czy dogaduja sie z innymi zwierzakami psami czy kotami, czy raczej musi zyc afgan i tylko afgan w domu? Mój Conny bardzo lubi psy i koty. Trochę boi się dużych psów, które raczej omija. Nawet czasami zastanawiam się, czy nie wziąć mu do towarzystwa jakiegoś psiaka. Natomiast Queenie polowała na wszystko co się rusza. Pies, kot, ptak. W domu mogła być ona i tylko ona, bo z zazdrości zagryzłaby. Była bardzo zaborcza w miłości, wymagała wyłączności. Tak była od samego początku (dostałam ją gdy miała 19 miesięcy). Conny kocha wszystko co się rusza (wzięłam go ze schroniska, gdy miał 10 lat). Afgan to cudowny pies, polecam. Quote
Chimera Posted January 2, 2005 Posted January 2, 2005 Lisi zapomniałaś tylko dodać, że Conny był obcięty na niemal 'zero' i jego sierść ma teraz kilka cm. Ktoś niezorientowany może pomysleć, że opisujesz pielęgnację normalnej szaty u afgana, tyle że niewystawowego. Natomiast pielegnacja długiej sierści nawet u niewystawowego afgana jest kosztowniejsza i o wiele bardziej czasochłonna. I tak np. z tego co ja wiem nie wolno afgana nie wysuszyć po kąpieli ( powinno się kąpać co 7 - 10 dni ) bo to najprostsza droga do filców, zaś kąpiel + suszenie to w zależności od psa od 2 - do 4 godzin pracy. Quote
Anna. Posted January 2, 2005 Posted January 2, 2005 A trzeba dodać,że kosmetyki -dobre kosmetyki -nie są tanie niestety.Obliczyłam ostatnio koszty kosmetyków dla wilczarza,który co tygodniowych kąpieli nie potrzebuje na szczęście i wyszła mi bardzo okragła sumka :-? Potrzebna jest systematyczność i chyba przede wszystkim czas :roll: .Kiedyś ,zanim stałam się szczęśliwa posiadaczka wilczarza,myslałam właśnie o afganie....Jednak po rozmowie z hodowcą własnie na temat utrzymania wystawowej sierści u afgana i zwiazanych z nią przede wszystkim kosztów...dałam sobie na wstrzymanie :wink: Poza tym nie wyobrażam sobie ,żeby mój pies nie biegał ze mną po polach,łąkach,niejednokrotnie w zbozu,nie kapał sie w przypadko napotkanych stawach,w kazdej kałuży :wink: ,a co w przypadku afganów chyba jest niemozliwe :D i woła o pomste do nieba :wink: :wink: :wink: Quote
tincia Posted January 2, 2005 Posted January 2, 2005 No właśnie to zależy od tego czy pies ma być wystawiany czy po prostu domowy chociaż dbać o włos trzeba i tak i tak. Wystawowy musi być pielęgnowany regularnie czyli tak jak napisały dziewczyny wcześniej, co 7-10 dni i jest to kąpiel w dobrej jakości szamponie , odżywka , i suszarka- nidgy nie czesać na sucho lub dopiero po wyschnięciu. Lisi ma afgana któremu włos dopiero odrasta więc może sobie pozwolić na mniej rygorystyczne zasady pielęgnacji, poza tym też Conny nie będzie wystawiany więc tu wymaga się tylko tego żeby pies nie był zaniedbany, nie miał wiszących strąków zamiast włosów i był czysty. Niestety wystawowemu afganowi nie można pozwolić na bieganie po łąkach, błotach itp. tak jak napisała anna2 i to jest rzeczywiście smutne :( Jeśli chodzi o koszty utrzymania to powiem tak, pies wystawiany - koszty dosyć wysokie, pies domowy- można sobie pozwolić na tańsze kosmetyki. Afgan nie jest głodomorem ale trzeba pamiętać że to jednak duży pies więc garść suchego dziennie mu nie wystarczy poza tym są to raczej wybredne psy więc jedzonko trzeba mu dopasowywać gdyż nie wszystko co mu przygotujemy będzie mu odpowiadało. Quote
sylrwia Posted January 2, 2005 Author Posted January 2, 2005 Dzieki za informacje, nie chodzi mi o wystawowego. Brak mi własnego psa i tak ogladam sie za roznymi, ktore w pewien sposob mnie intryguja - pociagaja. Dlatego pytałam, bo nie mam rozeznania gdyż moje dotychczasowe psiaki siegaly nie wiecej niz do kolan i nie posiadaly tak bujnej siersci :wink: . Jeszcze raz dzięki. Quote
Lisi Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Ja pisałam o mojej afganicy Queenie, która odeszła w roku ubiegłym. Conny to mój kolejny afgan, któremu włos dopiero odrasta, ale zasady pielęgnacji stosuję takie same. Tu są jej zdjęcia: http://www.psy.mgt.pl/psy/album_pic.php?pic_id=91 http://www.psy.mgt.pl/psy/album_pic.php?pic_id=89 Ponad to nie jestem zwolenniczką wystaw :( , zawsze psa mam tylko dla siebie Quote
Lisi Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Chimera opisywałam pielęgnację normalnej szaty u afgana, tyle że niewystawowego. :P Jeżeli afgana systematycznie się wyczesuje nie ma problemu z kołtunami i zaniedbaną szatą. anna 2 afgan nie przepada za wodą, więc nie kąpie się w przypadkowo napotkanych stawach, w każdej kałuży. To pies, który lubi szaleć po łąkach i krzakach. Natomiast na spacerkach chodzi po chodniku, a nie po trawniku. Na trawniku załatwia tylko potrzeby fizjologiczne. Dziewczyny wiem, co piszę, bo afgany posiadam od ponad 10 lat. W awatarku jest właśnie Queenie. Quote
Lisi Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Pozwolę sobie zacytować wypowiedzi osób mające afgany wystawowe. b]tinca napisał: ...kiedy jej włos nie musi już być w kondycji wystawowej wystarczy zwykły szampon i odżywka "ludzka" Ania napisał: A jeszcze co do afganów to wcale nie zawsze co tydzień trzeba stosować kąpiel Czasami tak bywała ze Puli nie była kapana ponad 2 tyg i wygladała jeszcze fajnie ale włos trudniejszy w rozczesywaniu, ale to wszystko zależy od właściciela a rozmawiałam niedawno z pewnym Pania i kapie swojego afgana raz na miesiąc. Ania napisał: Do codziennego rozczesywania siersci pryskam pieska odżywką,która mi to ułatwia. Robie to codziennie. Quote
malawaszka Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Afgan-Queenie kąpany, co trzy tygodnie, zaniedbany, skołtuniony i ze strąkami Quote
Anna. Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Lisi nikt nie podwarza tu Twojego doświadczenia.Wręcz przeciwnie to dobrze,że burzysz stereotypy :wink: Quote
tincia Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Ależ ja tu nie widzę powodu do sprzeczki. Kto ma bądź miał afgana troszkę dłużej niż rok lub dwa, wie że bez cotygodniowej pielęgnacji afgana wystawowego może się pożegnać z pięknym włosem do ziemii. I nie chodzi tutaj o to że taki pies będzie wówczas skołtuniony i zaniedbany tylko o to że bez regularnej i odpowiedniej pielęgnacji afgan nię będzie już tak efektowny na wystawach. Ja mam np. w tej chwili doskonałe porównanie- moja afganka, w czasach wystaw była kąpana co tydzień, czesana na mokro i suszona i włos miała fenomenalny, do ziemii. Teraz Afra już nie jeźdźi na wystawy więc mniejszą wagę przywiązuję się do jej pielęgnacji, kąpele nie są już np. tak regularne jak kiedyś i to nie znaczy że ma teraz wiszące strąki na sobie bo nadal się o nią dba ale jej włos nie jest już tak efektowny jak dawniej.Jeśli się ma afgana niewystawowego można sobie pozwolić na taką częstotliwość kąpieli jaką się chce, można sobie czesać takiego psa codziennie, na sucho, można kąpać bez odżywek, co 3 tygodnie, jeśli tylko się chce. To już zależy od właściela, jego uznania, tego się nie narzuca. Quote
Anna. Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Tincia jakich kosmetyków uzywasz dla swojego afgana?Chodzi mi o sezon wystawowy i firmę i jak się sparwdzają..to już napisałaś :) Quote
tincia Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 W czasie wystaw używałam duńskich kosmetyków firmy Kw ( szampon migdałowy i odżywka ułatwiająca rozczesywanie), do tego specjalne preparaty przed wystawą ( również Kw) , pogrubiające włos w niektórych partiach, przeciw elektryzowaniu się włosa i wygładzające, lekkie i nieobciążające nabłyszczające, wszystko tej samej firmy. Dla nas sprawdziły się rewelacyjnie choć faktycznie nie są to tanie kosmetyki. Quote
Anna. Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 dzieki :D A probowałaś J.P.Herry?Jak dotąd stosowałam właśnie je i muszę przyznać,że sprawdzały się dość dobrze ,a ceny są podobne chyba do KW.(nie mam jednak porównania,dlatego zasięgam języka w jakości oczywiście -nie cenie) Są też rewelacyjne Iv San Bernard,ale one w przypadku wilczarza kończą się zbyt szybko :wink: a cena jest hmmm...no cóż :roll: Quote
tincia Posted January 3, 2005 Posted January 3, 2005 Kosmetyki J.P. Hery próbowaliśmy ale bardzo dawno i coś nam niepodpasowały specjalnie, bez rewelacji. Iv Saint Bernard natomiast dla Afry był beznadziejny, włos się plątał, nie był taki gładki i miękki po kąpieli. Nie wiem czy jeszcze można na rynku polskim spotkać firmę Ring 5 ale kiedyś nasze afgany były kąpane właśnie w tych szamponach i nie było źle dopóki ktoś nam nie polecił KW.A ceny tych kosmetyków powiedzmy z górnej półki są chyba mniej więcej takie same . Quote
Moly Posted April 9, 2005 Posted April 9, 2005 Witam! Chciałam się zapytać czy na codzień afgany też chodzą w rozpuszczonych włosach? Czy są np. papilotowane czy coś w tym stylu?! Interesuje mnie też jaki mają włos w gatunku,czy suchy czy tłusty? Bardzo mnie te pieski zainteresowały,ze względu na ich długie włosy. Możecie mi napisać w jakich granicach wahają się ich ceny jeśli chodzi o wystawowe psy? I ile mniej więcej wychodzi na nich suchej karmy na miesiąc?? Będę bardzo wdzięczna za informacje. Pozdrawiam serdecznie. Moly :D Quote
karenina Posted April 9, 2005 Posted April 9, 2005 Moly, proponowalabym odwiedziny na charcim forum, gdzie znajdziesz z pewnoscia wiele informacji o afganach i gdzie na kazde zadane pytanie dot tych psiakow otrzymasz odpowiedz. :) [url]http://www.psy.mgt.pl/psy/index.php[/url] A co do ceny afgana ... Dobry wystawowy afgan to koszt podobny jak koszt maltanczyka :) Quote
Moly Posted April 9, 2005 Posted April 9, 2005 Hejka! Dzięki, odwiedziłam to forum,faktycznie jest tam wiele ciekawych informacji. Pozdrawiam. Moly Quote
Ewelinaa Posted April 17, 2005 Posted April 17, 2005 Myślę ze każdy hodowca mający afgana wie i na swój sposób go pielęgnuje ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.