Nadziejka Posted February 18, 2020 Posted February 18, 2020 Spokojnego tygodnia zrubeczkom wszystkim Quote
Alvenka Posted February 18, 2020 Author Posted February 18, 2020 2 godziny temu, Nadziejka napisał: Spokojnego tygodnia zrubeczkom wszystkim Dziękujemy i nawzajem Nadziejko. Quote
Alvenka Posted February 18, 2020 Author Posted February 18, 2020 Cyganek dostał wpłatę 50 złotych od pani która adoptowała ode mnie kotka https://zrzutka.pl/457zwk Tak piesek uwielbia moje kapcie podwórkowe, a może to różowy kolor tak na niego działa? :) Jakoś granatowych męża nie rusza tylko moje chce zeżreć. 2 Quote
Nadziejka Posted February 19, 2020 Posted February 19, 2020 pozdrawiam tulinkam cudnego Cygunia i calunia druzynke Quote
Alvenka Posted February 20, 2020 Author Posted February 20, 2020 Zacytuję z miau https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=196820&start=210#p12301279 Wiecie co, dzisiaj doszłoby o mały włos u mnie do tragedii. Mąż chcąc rano o 6 godzinie wypuścić Cygana na dwór zawadził a właściwie Cygan przeciskając się do drzwi, trącił męża i ten zachwiał się (już i tak ledwo się porusza) i poleciał przodem na dół po schodach zatrzymując się głową o szklane drzwi. Ja nieprzytomna zerwałam się z wyrka prawie ze stanem przedzawałowym poleciałam do korytarza i zamarłam. Po wymianie zdań czy może się ruszyć zaczął się podnosić z ogromnym bólem na twarzy. Ja niestety z powodu swojej niepełnosprawności nie mogłam mu pomóc abym sama nie została na wózku, bo szarpać prawie z 80 kg. mężem to zagrożenie też dla mojego wątłego już zdrowia. Wzięłam telefon i chciałam dzwonić po pogotowie ale mąż powiedział abym zaczekała. Na kolanach wczołgał się do mieszkania a ja go obejrzałam. Mąż jak to mąż, szpitali się boi i na twarz padnie a tam nie pójdzie jak nie potrzeba, bo już się tam należał sporo gdy były rzuty choroby (stopień znaczny SM). Teraz leży obolały a ja go obserwuję czy to tylko potłuczenie. Dobrze, że ta szyba w drzwiach się utrzymałam bo strach nawet pomyśleć co mogłoby się stać. Normalnie płakać mi się chce z bezsilności..... Quote
Alvenka Posted February 20, 2020 Author Posted February 20, 2020 Zapraszam na kolejny bazarek by jakoś ciągnąć to wszystko... https://www.dogomania.com/forum/topic/351404-bazarek-odzieżowyna-2-tyś-debetu-zajrzyjcie-może-komuś-coś-podpasi/ Quote
Alvenka Posted February 21, 2020 Author Posted February 21, 2020 Cyganek wariacik :) szuka domu. https://www.facebook.com/anna.pik.16/videos/3482840918455504/ 1 Quote
auraa Posted February 21, 2020 Posted February 21, 2020 Oj to straszne co piszesz :(. Cyganek powinien szybko znaleźć dom... Quote
Nadziejka Posted February 21, 2020 Posted February 21, 2020 Jak dobrze ze tak sie skonczylo Ciociu sciskam tulam Was i za meza ogromnie ogromnie ogromnie Cygunio sama radosci mlodosci zycie kokane Quote
Nadziejka Posted February 21, 2020 Posted February 21, 2020 Alveniu czy lepiej troszke z mezem?spokojnej nocy Quote
Koki-99 Posted February 22, 2020 Posted February 22, 2020 O rany, ale się dzieje u Was. Cyganek musiałby szybko znaleźć domek. A jak u niego z posłuszeństwem? Reaguje np. na imię albo proste komendy? Troszkę już jest u Was. Trzymam mocno kciuki, żeby mężowi się poprawiło, a i Ty uważaj na siebie. Quote
Alvenka Posted February 22, 2020 Author Posted February 22, 2020 13 godzin temu, auraa napisał: Oj to straszne co piszesz :(. Cyganek powinien szybko znaleźć dom... W tym rzecz, że powinien ale chętnych niestety brak, a on też nie może być tylko psem podwórkowym z powodu implantów w tej nóżce. Fajnym i miłym jest pisakiem choć bardzo energiczny. 1 godzinę temu, Koki-99 napisał: O rany, ale się dzieje u Was. Cyganek musiałby szybko znaleźć domek. A jak u niego z posłuszeństwem? Reaguje np. na imię albo proste komendy? Troszkę już jest u Was. Trzymam mocno kciuki, żeby mężowi się poprawiło, a i Ty uważaj na siebie. Mnie się słucha, reaguje pięknie na imię, ale jak przyjedzie mój wnusiu to nie jest posłuszny tylko na siłę by chciał do niego i bardzo piszczy (znaczy pies). Bardzo mi żal tego pieska ale nie mogę go wpuszczać do mieszkania i musi siedzieć w korytarzu bo nie chcę narażać swoich kotów które się go bardzo boją choć nie wszystkie. Poza tym mam alergię na psy, do kotów już organizm się przyzwyczaił i uodpornił a na psa astma. W domu mam gołodupca też przygarniętego bo ma krzywe zęby i ona mnie nie uczula bo bez sierści, ale to Cyganek jest ''prawdziwym'' pieskiem bo szczeka na obcych a nie lezie do wszystkich i się cieszy. 2 Quote
Nadziejka Posted February 22, 2020 Posted February 22, 2020 Najnajcudowniejsze skarbunie swiata Quote
elik Posted February 23, 2020 Posted February 23, 2020 Masz o kogo dbać :) Sunia w typie charta? Przelew w drodze. Quote
Nadziejka Posted February 23, 2020 Posted February 23, 2020 Alveniu spokojnej nocy spokojnego tygodnia Tobie , mezowi i lapucinkom Quote
Alvenka Posted February 24, 2020 Author Posted February 24, 2020 Dnia 23.02.2020 o 10:28, elik napisał: Masz o kogo dbać :) Sunia w typie charta? Przelew w drodze. Tak to charcik włoski. Dziękuję za przelew 70zł. Dziękuję Koki-99 za przelew z bazarku w kwocie 75zł. Mam też wpłatę 50zł. od JANINA URSZULA S. JASTRZĘBIE ZDRÓJ nie ma nicka przy przelewie :( ale dziękuję Wpłaciłam na zrzutkę 215zł. 20 miau, 195 dogomania (70 od Agnieszki znajomej elik) Quote
Alvenka Posted February 25, 2020 Author Posted February 25, 2020 Cyganek, przy mnie mu najlepiej nawet z kołami do góry :) 3 Quote
Nadziejka Posted February 26, 2020 Posted February 26, 2020 Cudowny niezwykly czanunio wiekszy duzutko od moje laluni trwaja niegocjacje ...ale ale nic a nic sie nie zgadza ,,maz, na kolejne zwierzunki lalunia jest kotunio jest na trzeciego nie zgadza...chociaz i tak nigdy prawie nigdy w niczym nie pomaga .... a Cyganius jest jak bracisiu klonik mojej , jeno wiekszy moja lalunia 14 kiloskow milosci zbojniczka smokunia jest juz nie demoluje wszytkiego w mieszkaniu ...wszytko zdemolowala przez rok ...teraz uspokoila wiele wiele Quote
Alvenka Posted February 26, 2020 Author Posted February 26, 2020 4 godziny temu, Nadziejka napisał: Cudowny niezwykly czanunio wiekszy duzutko od moje laluni trwaja niegocjacje ...ale ale nic a nic sie nie zgadza ,,maz, na kolejne zwierzunki lalunia jest kotunio jest na trzeciego nie zgadza...chociaz i tak nigdy prawie nigdy w niczym nie pomaga .... a Cyganius jest jak bracisiu klonik mojej , jeno wiekszy moja lalunia 14 kiloskow milosci zbojniczka smokunia jest juz nie demoluje wszytkiego w mieszkaniu ...wszytko zdemolowala przez rok ...teraz uspokoila wiele wiele Szkoda Ewuś, ale tak to jest, ja staram się namówić osobę która chce adoptować ode mnie kotka Agatkę https://www.olx.pl/oferta/przemila-3-letnia-agatka-szuka-domku-CID103-IDr0BMX.html aby wzięła też jej córeczkę Myszkę która jest bardzo po przejściach, ale właśnie też mąż nie zgadza się na drugiego kota. https://www.olx.pl/oferta/koteczka-myszka-2-letnia-czeka-na-domek-CID103-IDtZkVn.html Myszka naprawdę ledwo co przeżyła po wypadku gdy były bezdomne, ale minęły 2 lata i nikt jej nie chce choć raz była w adopcji i musialam po 3 dniach jechać po nią bo państwa kocica ją prześladowała. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.