Asiaczek Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 Z zainteresowaniem i dużą ciekawościa przeczytałam ten artykuł. Pan T. Borkowski po trosze kala własne gniazdo. Dostało się tam i organizatorom, i sędziom i po trosze nam - wystawcom. Ale o ile początek artykułu sugerował więcej niż umiarkowana nagonkę (jej poziom przekraczał "normy" ogólnie przyjęte w czasopismie "Pies"), o tyle koniec był żałosny. Po co oceniać pojedyncze wystawy, wybrane nie wiadomo na podstawie jakiego klucza. Uważam, że p. T. Borkowski jest obecny na tylu wystawach (i jako sędzia i jako wystawca), że miał z czego wybierać, jeżeli chodzi o wystawy i mógł pokusić się o ich szerszy przegląd i bardziej konkretna ocenę. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale generalnie uważam, że coś drgnęło w konstruktywnej krytyce. Wypowiedzcie się nt. tego artykułu, ale skupcie się na jego treści, a nie na osobie p. T. Borkowskiego jako sędziego, wystawcy itp., OK? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carotina Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 no właśnie miałam się wziąść za ten artykuł, ale jeszcze "psa" nie kupiłam :wink: , za to przeglądałam ten artykuł, co prawda dosyć pobieżnie (głównie uwage zwróciłam na wystawy na których sama w tym roku byłam), co zwróciło moją to fakt, że przy każdej z nich jest skrytykowana pani spikerka, i tak się zastanawiam, czy słusznie :roll: , no bo fakt faktem, gdy np. na czwartej wystawie z rzędu słyszy się prawie to samo, to może stać się nudne... no ale owa pani, jest chyba w dużym stopniu dla publiczności, a dla niej właśnie np. to przedstawianie ras jest ciekawe :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 zaintrygowaliscie mnie tym textem-musze przeczytac:))w domku. Ale to fakt-wystawa jest nie tylko dla nas a dla ludzi tez, zeby ich zachecic do kynologii wiec jak najbardziej spikerka mowiaca nawet milionowy raz to samo jest OK, to ze my to wszystko wiemy nie oznacza, ze mamusia z dzieckiem jak przyjdzie na niedzielny spacer tez to wie:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 A moze ktoś wklei jakiś skan tego artykułu? Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 Basenji wiesz jaki on dluuugi?:)))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 Basenji wiesz jaki on dluuugi?:)))) No ale chyba krótszy niż te wszystkie fotoreportarze w galerii. Dajcie się innym pośmiać/pozłościć* zdrówko *niepotrzebne skreślić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoshko Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 Nie chodzi o to ze spikerka mówi to samo , tylko że nie kiedy spiker mówi co mu ślina na język przyniesie , przekręcając nazwy ras i wygadując takie głupoty że się włos na głowie jeży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted December 30, 2004 Author Share Posted December 30, 2004 Nie chodzi o to ze spikerka mówi to samo , tylko że nie kiedy spiker mówi co mu ślina na język przyniesie , przekręcając nazwy ras i wygadując takie głupoty że się włos na głowie jeży. Zgadzam się, że spikerka jest b.ważna. Ale wymaga to on osoby prowadzącej nie lada sprawności językowej, jak i znajomości poszczególnych ras. Poza tym należy pamiętać, że spiker, to osoba "prawie niewidoczna". Niedopuszczalnym jest, aby spiker cokolwiek sugerował sędziemu np. na BIS-ie; a tak częstokroć bywa. Na jednej z wystaw, na BIS-ie spiker po przedstawieniu całej stawki V grupy, przymierzał się już do komentowania stawki. I w tym momencie na ring wbiega spóźniony szpic miniatura. Komentarz był tego rodzaju: "A oto najmniejszy przedstawiciel V grupy. Spóźniony, ale jakże pełen energii malec. Jak się pięknie porusza. Nagródźmy go oklaskami!". I tym podobne teksty. "Malec" rzeczywiście dostał duże oklaski i oczywiście nie mógł nie zająć jakiegoś punktowanego miejsca. Jak to się ma do Regulaminu wystaw i do punktu odnoszącego się do punktualnego stawienia się na ringu...? Pzdr. Jedna generalna uwaga: im więcej braw na BIS-ie, tym większe prawdopodobieństwo zaliczenia "pudła". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted December 30, 2004 Share Posted December 30, 2004 Podobne zdarzenie mialo miejsce na wystawie w Radomiu 2004 podczas finalow BIS Weteran. W finale psiakow niewiele, moze ok 10, spikerka przedstawila kazda rase- bez wdawania sie w jakiekolwiek glebsze rozwazania, zatrzymala sie natomiast na jamniku szorstkowlosym z tekstem w stylu " Spojrzmy na przepieknego jamnika naszej zasluzonej wystawczyni, pani ta uczestniczy w radomskich wystawach chyba od samego poczatku ich istnienia...(wspomniala tu X lat- 8 czy iles tam) Zgadnijcie zatem kto wygral BISa? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted December 30, 2004 Author Share Posted December 30, 2004 Czyżby jamnik szorstkowłosy "zasłużonej" bywalczyni wystaw w Radomiu? :o Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted December 31, 2004 Share Posted December 31, 2004 Widzę Asiaczku, że znasz mnóstwo 'pikantnych' historyjek związanych z 'życiem' kynologicznym. Czekamy na dalsze. Zdrówko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted December 31, 2004 Author Share Posted December 31, 2004 Oj, znam... choć wolałabym nie znać i żyć w błogim przeświadczeniu, że wszyscy sa kochani, piękni, nie ma wśród nas zawiści itp. Ale wszyscy wiemy doskonale, że tak nie jest. O mnie, jako o hodowczyni, mojej hodowli i moich psach tez krąży kilka historyjek; nie będę ich tu powtarzała, bo to brednie. Ale tak swoja drogą, ciekawe, kto je wymyśla. Autora kilku - znam, ale co z pozostałymi...? Jak się spotkamy na jakiejś wystawie, to pogadamy (hi, hi, hi!). :) A teraz szykujcie sie na powitanie Nowego Roku. Oby nie był gorszy, oby był LEPSZY! Do zobaczenia na wystawach. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted January 1, 2005 Share Posted January 1, 2005 mi się artykuł ogólnie podobał.. według mnie własnie plusem jest to że opisał pojedyńcze wystawy.. Pokazał plusy i minusy tych wystaw.. To jego opinia, każdy może mieć inną.. ale artykuł na plus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kadziumia Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Popieram zdanie Agappe. Również uważam artykuł za rzeczowy, objektywny, a jak dla mnie w niektórych momentach nawet z lekką nutką sentymentalną :wink: . pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agasia Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Rowniez z ciekawoscia przeczytalam i wrazenie na + :) Opisal cala prawde jaka jest no i swoje osobiste odczucia z ktorymi w wiekszosci sie zgadzam :) Bardzo fajny artykul - oby takich wiecej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carotina Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 kurcze, musze w końcu kupić tą gazete :oops: i przeczytać pożądnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Czytam Wasze opinie i chyba sięgnę po ten tekst... Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 to ja widze ze tu same szychy siedzą 8) mafia;] aa ja o sobie takze kilka slyszalam;] nie ma to tamto;p czemu na wystawach sie ludzie tak na mnie krzywo patrza to zawsze mysle ze albo mi oczko poszło w rajstopach albo ze sie nie uczesalam..normalnie paranoja :lol: a tak co do spikerow najbardziej rozbrajające sa Chihułkli(czyli chihuahua), Choff Choff itp.... oraz :wink: hasełka and the winner is!! na polskich wystawach;] :wink: :D extra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 ...a tak co do spikerow najbardziej rozbrajające sa Chihułkli(czyli chihuahua), Choff Choff itp.... oraz :wink: hasełka and the winner is!! na polskich wystawach;] :wink: :D extra :roflt: :roflt: :roflt: :roflt: :roflt: :roflt: :roflt: Dla przeciwwagi muszę tu zacytować moje słowa, które napisałem w topiku " Najlepsza Wystawa Międzynarodowa w Polsce" o wystawie w Opolu organizowanej w kwietniu 1999 roku: ...tylko ten jeden raz byłem w Opolu. Tamta wystawa tkwi mi cały czas w pamięci i do dzisiaj nie trafiłem na równie Profesjonalnie poprowadzone konkurencje finałowe. Znakomicie zgrany Zespół Prowadzący wytworzyli taką atmosferę, że z zapartym tchem siedziałem na trybunach i oglądałem cały ten spektakl. TAK! To był precyzyjnie przygotowany i poprowadzony SPEKTAKL. Na pewno Organizatorzy włożyli w przygotowanie tamtej Wystawy kawał porządnej roboty !!! Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 baskomaniak...no wiesz to tak światowo jak na Polske 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baskomaniak Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 baskomaniak...no wiesz to tak światowo jak na Polske 8) W ciągu ostatnich 11 lat byłem na co najmniej 80-ciu wystawach, a ta jedna jedyna (a było to prawie 6 lat temu) utkwiła mi w pamięci. Nigdy później nie trafiłem na taką, która by jej chociaż do "pięt dorastała..." Teraz, z perspektywy czasu mogę spokojnie powiedzieć: to był poziom Światowy i kropka. Pozdrawiam. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 a to ja jestem lepsza..... 8 lat i gdzies ponad 100 wystaw ;] mam za sobą;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basenji Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 Udało mi się przeczytać ten tekst ( thx Asiaczek) - cóż, autor ma trochę priblemów ze stylem i stą może niektóre stwierdzenia można dwuznacznie rozumieć. Oceniam to jako wstęp do dalszej dyskusji na temat kondycji polskich sędziów i organizatorów wystaw. Wiele rzeczy zostało bardzo delikatnie potraktowanych; myślę, ze wkrótce ktoś napisze coś ostrzejszego. W każdym bądź razie mam taką nadzieję. :lol: Zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 Basenji odrazu na hard core leci;] A wystawa w Opolu naprawde ma taka fajna atmosfere...nie dlatego ze to moje miasto..ale tak jest moja ulubioną;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 Bądźcie tacy mili i napiszcie mi, który to numer Psa :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.