Jump to content
Dogomania

A co sadzicie o art. p. Tomasza Borkowskiego w nr 6(308) pt.


Asiaczek

Recommended Posts

Z zainteresowaniem i dużą ciekawościa przeczytałam ten artykuł. Pan T. Borkowski po trosze kala własne gniazdo. Dostało się tam i organizatorom, i sędziom i po trosze nam - wystawcom. Ale o ile początek artykułu sugerował więcej niż umiarkowana nagonkę (jej poziom przekraczał "normy" ogólnie przyjęte w czasopismie "Pies"), o tyle koniec był żałosny. Po co oceniać pojedyncze wystawy, wybrane nie wiadomo na podstawie jakiego klucza. Uważam, że p. T. Borkowski jest obecny na tylu wystawach (i jako sędzia i jako wystawca), że miał z czego wybierać, jeżeli chodzi o wystawy i mógł pokusić się o ich szerszy przegląd i bardziej konkretna ocenę.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale generalnie uważam, że coś drgnęło w konstruktywnej krytyce.

Wypowiedzcie się nt. tego artykułu, ale skupcie się na jego treści, a nie na osobie p. T. Borkowskiego jako sędziego, wystawcy itp., OK?

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

no właśnie miałam się wziąść za ten artykuł, ale jeszcze "psa" nie kupiłam :wink: , za to przeglądałam ten artykuł, co prawda dosyć pobieżnie (głównie uwage zwróciłam na wystawy na których sama w tym roku byłam), co zwróciło moją to fakt, że przy każdej z nich jest skrytykowana pani spikerka, i tak się zastanawiam, czy słusznie :roll: , no bo fakt faktem, gdy np. na czwartej wystawie z rzędu słyszy się prawie to samo, to może stać się nudne... no ale owa pani, jest chyba w dużym stopniu dla publiczności, a dla niej właśnie np. to przedstawianie ras jest ciekawe :wink:

Link to comment
Share on other sites

zaintrygowaliscie mnie tym textem-musze przeczytac:))w domku.

Ale to fakt-wystawa jest nie tylko dla nas a dla ludzi tez, zeby ich zachecic do kynologii wiec jak najbardziej spikerka mowiaca nawet milionowy raz to samo jest OK, to ze my to wszystko wiemy nie oznacza, ze mamusia z dzieckiem jak przyjdzie na niedzielny spacer tez to wie:))

Link to comment
Share on other sites

Nie chodzi o to ze spikerka mówi to samo , tylko że nie kiedy spiker mówi co mu ślina na język przyniesie , przekręcając nazwy ras i wygadując takie głupoty że się włos na głowie jeży.

Zgadzam się, że spikerka jest b.ważna. Ale wymaga to on osoby prowadzącej nie lada sprawności językowej, jak i znajomości poszczególnych ras. Poza tym należy pamiętać, że spiker, to osoba "prawie niewidoczna". Niedopuszczalnym jest, aby spiker cokolwiek sugerował sędziemu np. na BIS-ie; a tak częstokroć bywa.

Na jednej z wystaw, na BIS-ie spiker po przedstawieniu całej stawki V grupy, przymierzał się już do komentowania stawki. I w tym momencie na ring wbiega spóźniony szpic miniatura. Komentarz był tego rodzaju: "A oto najmniejszy przedstawiciel V grupy. Spóźniony, ale jakże pełen energii malec. Jak się pięknie porusza. Nagródźmy go oklaskami!". I tym podobne teksty. "Malec" rzeczywiście dostał duże oklaski i oczywiście nie mógł nie zająć jakiegoś punktowanego miejsca. Jak to się ma do Regulaminu wystaw i do punktu odnoszącego się do punktualnego stawienia się na ringu...?

Pzdr.

Jedna generalna uwaga: im więcej braw na BIS-ie, tym większe prawdopodobieństwo zaliczenia "pudła".

Link to comment
Share on other sites

Podobne zdarzenie mialo miejsce na wystawie w Radomiu 2004 podczas finalow BIS Weteran. W finale psiakow niewiele, moze ok 10, spikerka przedstawila kazda rase- bez wdawania sie w jakiekolwiek glebsze rozwazania, zatrzymala sie natomiast na jamniku szorstkowlosym z tekstem w stylu " Spojrzmy na przepieknego jamnika naszej zasluzonej wystawczyni, pani ta uczestniczy w radomskich wystawach chyba od samego poczatku ich istnienia...(wspomniala tu X lat- 8 czy iles tam)

Zgadnijcie zatem kto wygral BISa? :wink:

Link to comment
Share on other sites

Oj, znam... choć wolałabym nie znać i żyć w błogim przeświadczeniu, że wszyscy sa kochani, piękni, nie ma wśród nas zawiści itp. Ale wszyscy wiemy doskonale, że tak nie jest.

O mnie, jako o hodowczyni, mojej hodowli i moich psach tez krąży kilka historyjek; nie będę ich tu powtarzała, bo to brednie. Ale tak swoja drogą, ciekawe, kto je wymyśla. Autora kilku - znam, ale co z pozostałymi...?

Jak się spotkamy na jakiejś wystawie, to pogadamy (hi, hi, hi!). :)

A teraz szykujcie sie na powitanie Nowego Roku. Oby nie był gorszy, oby był LEPSZY!

Do zobaczenia na wystawach.

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

to ja widze ze tu same szychy siedzą 8) mafia;] aa ja o sobie takze kilka slyszalam;] nie ma to tamto;p czemu na wystawach sie ludzie tak na mnie krzywo patrza to zawsze mysle ze albo mi oczko poszło w rajstopach albo ze sie nie uczesalam..normalnie paranoja :lol:

a tak co do spikerow najbardziej rozbrajające sa Chihułkli(czyli chihuahua), Choff Choff itp.... oraz :wink: hasełka and the winner is!! na polskich wystawach;] :wink: :D extra

Link to comment
Share on other sites

...

a tak co do spikerow najbardziej rozbrajające sa Chihułkli(czyli chihuahua), Choff Choff itp.... oraz :wink: hasełka and the winner is!! na polskich wystawach;] :wink: :D extra

:roflt: :roflt: :roflt: :roflt: :roflt: :roflt: :roflt:

Dla przeciwwagi muszę tu zacytować moje słowa, które napisałem w topiku " Najlepsza Wystawa Międzynarodowa w Polsce" o wystawie w Opolu organizowanej w kwietniu 1999 roku:

...tylko ten jeden raz byłem w Opolu. Tamta wystawa tkwi mi cały czas w pamięci i do dzisiaj nie trafiłem na równie Profesjonalnie poprowadzone konkurencje finałowe. Znakomicie zgrany Zespół Prowadzący wytworzyli taką atmosferę, że z zapartym tchem siedziałem na trybunach i oglądałem cały ten spektakl. TAK! To był precyzyjnie przygotowany i poprowadzony SPEKTAKL. Na pewno Organizatorzy włożyli w przygotowanie tamtej Wystawy kawał porządnej roboty !!!

Pozdrawiam.

:D

Link to comment
Share on other sites

baskomaniak...no wiesz to tak światowo jak na Polske 8)

W ciągu ostatnich 11 lat byłem na co najmniej 80-ciu wystawach, a ta jedna jedyna (a było to prawie 6 lat temu) utkwiła mi w pamięci. Nigdy później nie trafiłem na taką, która by jej chociaż do "pięt dorastała..."

Teraz, z perspektywy czasu mogę spokojnie powiedzieć:

to był poziom Światowy i kropka.

Pozdrawiam.

:D

Link to comment
Share on other sites

Udało mi się przeczytać ten tekst ( thx Asiaczek) - cóż, autor ma trochę priblemów ze stylem i stą może niektóre stwierdzenia można dwuznacznie rozumieć. Oceniam to jako wstęp do dalszej dyskusji na temat kondycji polskich sędziów i organizatorów wystaw. Wiele rzeczy zostało bardzo delikatnie potraktowanych; myślę, ze wkrótce ktoś napisze coś ostrzejszego.

W każdym bądź razie mam taką nadzieję. :lol:

Zdrówko

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...