Jump to content
Dogomania

Kolejne pytanie o moją staruszkę.


krakow2000

Recommended Posts

Po wielu perypetiach, wizytach u lekarzy, kardiologa itd. wydania spor... nikt już tego nie liczy... okazało się iż serce zdrowe jak dzwon, badania krwi bdb a problem jest z płucami ale nic co by zagrażało życiu czy zdrowiu. Niestety pojawił się inny problem... psinka już 2-3 lat temu miała stwierdzone sporo guzków w różnych miejscach i weterynarze wówczas mówili iż nie da się wszystkich usunąć ale nie rosły więc lekarz stwierdził iż może zrobić zabieg, usunąć co się będzie dało (wiek psa) ale nie daje gwarancji iż piesek przeżyje a jak nie rosną to już od nas zależy czy chcemy ryzykować. No więc rodzina zdecydowała iż "nie" - głównie matka bo to dla niej do towarzystwa głównie psinka była jak nikogo nie ma w domu. No ale ostatnimi tygodniami zaczął jej rosnąć raczor, złośliwy, dość szybko rośnie guzek już jest spory. Doktor ustalił zabieg na poniedziałek (oczywiście z nastawieniem iż piesek może się nie wybudzić) z wziewnym znieczuleniem po po głupim jasiu ma problemy - bardzo długo do siebie dochodzi. Niby wszystko ok, sam gózior został zabezpieczony ubrankiem, wymieniam gazy bo trochę cieknie i tutaj własnie zaczyna się moje pytanie do was:

Od niedzieli sączyło się delikatnie ale jednak, krew z płynem - rozrzedzona była krew - a dzisiaj rano jak wymieniałem gazy to już praktycznie sam płyn. Widać iż na końcu zrobił jej się... wyleciało mi z głowy... ropień czy jak to tam... więc sączy się tylko płyn nie zbyt ładnie pachnący. Dajecie na coś takiego jakieś okłady, płyn, maść czy może trzeba jedynie zmieniać te gazy i czekać na zabieg?? 

Dodatkowo, wczoraj gaza się przykleiła do rany i był problem z oderwaniem, mam jedynie wodę utlenioną 3%... jak najlepiej bezboleśnie albo z jak najmniejszym bólem taką gazę usunąć jak by się znowu przykleiła?? No i czy powinienem się martwić (iść do weterynarza) czy czekać do poniedziałku i zmieniać te gazy.

 

Psinka pije i je, chociaż ostatniej nocy sporo wody wypiła.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, krakow2000 napisał:

 

Od niedzieli sączyło się delikatnie ale jednak, krew z płynem - rozrzedzona była krew - a dzisiaj rano jak wymieniałem gazy to już praktycznie sam płyn. Widać iż na końcu zrobił jej się... wyleciało mi z głowy... ropień czy jak to tam... więc sączy się tylko płyn nie zbyt ładnie pachnący. Dajecie na coś takiego jakieś okłady, płyn, maść czy może trzeba jedynie zmieniać te gazy i czekać na zabieg?? 

Dodatkowo, wczoraj gaza się przykleiła do rany i był problem z oderwaniem, mam jedynie wodę utlenioną 3%... jak najlepiej bezboleśnie albo z jak najmniejszym bólem taką gazę usunąć jak by się znowu przykleiła?? No i czy powinienem się martwić (iść do weterynarza) czy czekać do poniedziałku i zmieniać te gazy.

 

Psinka pije i je, chociaż ostatniej nocy sporo wody wypiła.

Wygląda na to,że pies ma ropień,jeśli leje się ropa,to idz koniecznie do weta,bo to grozi zakażeniem,potrzebny jest antybiotyk,a do poniedziałku bardzo daleko.

Skąd wiadomo,że to zmiana nowotworowa?Lekarz zrobił biopsję,czy ocenił "NA OKO"?

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Długo mnie nie było... psinka miała ponad 3 tygodnie temu zabieg, usunęli jej w sumie 3 guzki, tamte dwa były małe ale weterynarz uznał iż nie ma co znowu psa narażać na zabieg i od razu usunął (były w innym miejscu) a ten duży już zaczynał się "psuć" więc to był ostatni dzwonek. Znajomi "doradzali" aby uśpić bo koszt zabiegu i leczenia też duży ale... psiaka traktuję jak członka rodziny i nie dał bym rady tego zrobić inaczej. Psinka czuje się dobrze, aczkolwiek straciła prawie kilogram na wadze w tym okresie. Tak więc moja babcia ma się dobrze. Dzięki za odpowiedzi do tematu :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...