Mayu85 Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Witam od kilku dni mam szczeniaka który ma ponad 7tyg, szczeniak nie odstępuje mnie na krok, nawet pozostawienie mu zabawki nic nie daje bo jak tylko znikam z zasięgu jego wzroku to przestaje się bawić i leci za mną, zasypia tylko i wyłącznie przy mnie , często na mojej stopie wystarczy ze drgnę od razu się budzi, nie chce spać na legowisku. od wczoraj wychodzę na kilka minut do innego pokoju, zamykam drzwi on płacze a ja wychodzę dopiero jak się uspokoi i nie zwracam na niego uwagi. Zostawiałam mu konga nic to nie daje. Docelowo chciałabym żeby piesek zostawał w kojcu i powoli go przyzwyczajam bawimy się w nim , szuka tam smaczków itd.(jeszcze go w im nie zamykam po prostu bawimy się w otwartym) Jak uważacie metoda jest okey? jeśli będę konsekwentna pomoże to uniknąć chodzenia krok w krok? i pokładania się na mnie lub na moich stopach? Ile czasu poświęcać na zabawę z nim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted January 5, 2019 Share Posted January 5, 2019 Czytalas cokolwiek o wychowaniu szczeniaka?Jest sporo lektur,poszukaj,to spora wiedza,ale nietrudna do ogarnięcia.Masz maleństwo,któtre wyłącznie przy Tobie czuje się bezpieczne.Mowiąc o kojcu masz na mysli kennel,klatkę domową,,czy kojec podwórkowy? 16 minut temu, Mayu85 napisał: Witam od kilku dni mam szczeniaka który ma ponad 7tyg, szczeniak nie odstępuje mnie na krok, nawet pozostawienie mu zabawki nic nie daje bo jak tylko znikam z zasięgu jego wzroku to przestaje się bawić i leci za mną, zasypia tylko i wyłącznie przy mnie , często na mojej stopie wystarczy ze drgnę od razu się budzi, nie chce spać na legowisku. od wczoraj wychodzę na kilka minut do innego pokoju, zamykam drzwi on płacze a ja wychodzę dopiero jak się uspokoi i nie zwracam na niego uwagi. Zostawiałam mu konga nic to nie daje. Docelowo chciałabym żeby piesek zostawał w kojcu i powoli go przyzwyczajam bawimy się w nim , szuka tam smaczków itd.(jeszcze go w im nie zamykam po prostu bawimy się w otwartym) Jak uważacie metoda jest okey? jeśli będę konsekwentna pomoże to uniknąć chodzenia krok w krok? i pokładania się na mnie lub na moich stopach? Ile czasu poświęcać na zabawę z nim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mayu85 Posted January 5, 2019 Author Share Posted January 5, 2019 kojec dla szczeniaków metalowy z drzwiczkami taki 8kątny ;) nie chciałam wprowadzać klatki żeby malucha nie stresować no i dopóki nie nauczy się czystości czyli załatwiania na mate, bo obawiałam się tego ze jak od początku będzie miał klatkę to tam się będzie również załatwiał. Kojec jest większy i mieści się wszystko legowisko, miski i mata. Ponadto pracuje w domu i potrzebuje mieć czas na prace (na początek chociaż kilka godz) oraz od czasu do czasu chociaż wyjść na godz do sklepu bez większego stresowania pieska. Czytałam sporo i dlatego zaczęłam wychodzić do innego pokoju na chwile i przychodzić dopiero jak maluch przestanie płakać ale nie wiem czy metoda jest dobra? i jak zainteresować psiaka zabawka która mu zostawiam (np. kongiem) bo na razie widzę ze bardziej interesuje się mną niż nią. Ignoruje tez jego każda próbę zwrócenia uwagi na siebie np. podpiskiwanie kiedy coś robię ,reaguje jedynie tylko jak psoci mowie" zostaw" i to działa zawsze. Generalnie maluch wygląda na bojaźliwego często pcha się pod szafkę czy pod łóżko, rozumiem ze tęskni jeszcze pewnie za mama i rodzeństwem ale tez nie chce żeby myślał ze będę mu poświęcać 100% czasu bo muszę tez wyjść do sklepu na zakupy żeby mieć co jeść. Może tez problem polega na tym ze za dużo czytałam i nie chce popełnić żadnych błędów wychowawczych. Wiem ze trzeba być konsekwentnym i dać mu trochę czasu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.