Bonifaczio Posted December 18, 2018 Share Posted December 18, 2018 Witam serdecznie, postaram się po krótce opisać nurtujący mnie problem: 13 grudnia adoptowaliśmy 15 miesięczną sunię - labradorkę. Sunia mieszkała podobno cały czas w kojcu z inną sunią. To znaczy, że załatwiała swoje potrzeby kiedy tylko chciała. Problem polega na tym, że sunia nie bardzo chce się w ogóle teraz załatwiać..Podczas podróży (ok 4 h jazdy do nowego domu) zatrzymywaliśmy się, ale sunia nie chciała się nic załatwić. Ok, stres pomyślałam. Ale teraz po 5 dniach to już nie wiem co o tym myśleć, przez pierwsze dwa dni, suni zdarzyło się załatwić w domu. Nie była za to karcona, zwiększyliśmy za to częstotliwość wyjść na dwór. Już nawet ładnie chodzi na smyczy, śmielej się zachowuje, obwąchuje. Ale załatwia się raz dziennie.. Staram się do niej podchodzić jak do szczeniaka- spacer po przebudzeniu, spacer jakis czas po sniadaniu, potem w poludnie, po poludniu, po dluższej drzemce, po kolacji itd. Ale ona nie chce się załatwiać :-( Wybieram ustronne miejsca, by mogła się skupić, chodzę teraz tam gdzie już w miarę poznała nowe dla niej miejsca. Gdzie nawet udało jej się jakoś załatwić. No nic się nie dzieje. Jak udało jej się załatwić na dworzu to dostawała nagrodę. Przez dwa dni nie opuszczał mnie optymizm, bo załatwiała się z rana po przebudzeniu (w sumie było to dziwne bo w pozycji do siku robiła też i kupę). Potem cały dzień bez załatwiania. Sunia nie wygląda na chorą. Nie wygląda aby coś ją bolało. Wizytę u veta mamy dopiero na po świętach ale ja już zaczęłam się denerwować czy wszystko z nią ok :-( Myślałam, żeby zrobić badania moczu ale w chwili obecnej jest to nie możliwe do zrealizowania bo sunia nie siusia :-( a od dwóch dni zauważyłam, że zaczęła saneczkować (sporadycznie). Staram się być cierpliwa, bo jest u nas raptem 5 dzień, ale kurcze no psiaki się przecież załatwiają.. Będę ogromnie wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted December 18, 2018 Share Posted December 18, 2018 Nie mam doświadczenia praktycznego w tym temacie, ale czytałam kiedyś, że przy takim problemie dobrze jest brać psa na dłuższej lince np 3 metrowej, i w tym ustronnym miejscu po prostu odejść od niego na te 3 m/ile linka pozwala, i w ogóle patrzeć w inną stronę, nie na psa. Moze ona nie jest przyzwyczajona załatwiać się przy człowieku, może kiedyś była za to krytykowana. Nie wiem czy to pomoże, ale można spróbować. Jak saneczkuje to może miec robaki. była odrobaczana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonifaczio Posted December 18, 2018 Author Share Posted December 18, 2018 Sunia była odrobaczana. Co do spacerów - teraz wychodzi na 2,5 m smyczy - i raz się załatwi a raz nie, dzisiaj np od rana się nie załatwiała (wczoraj ostatnie załatwiane się było w +/- o godzinie 15:00, od tego czasu nic się nie dzieje:-(. Sadzi bąki ale nie chce się nic załatwić :-( Czekam na 10 m linkę, powinna lada dzień przyjść, jeszcze z dłuższą smyczą spróbuje. Dodatkowo dzisiaj pojawiła się jej pierwsza cieczka. Spacery mnie bardziej męczą od niej- zwłaszcza te bezowocne :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted December 18, 2018 Share Posted December 18, 2018 A na dlugie spacery chodzicie? Może warto jednak pójść do veta. To znaczy ja bym poszla na pewno i zrobic to badanie moczu przed świętami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonifaczio Posted December 18, 2018 Author Share Posted December 18, 2018 chodzilismy do czasu az sunia się załatwi (czyli długo i często, nawet po 2 h), teraz troche zmniejszyłam ich długośc, wprowadziłam za to jeden prawie 2 h w ciągu dnia. Reszta do godziny (reszta bo bywa ich ok 6 nawet). Jak mam siłę to nawet i więcej - problemem staje się moja mobilność (jestem w ciąży).. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted December 18, 2018 Share Posted December 18, 2018 Przecież jeżeli załatwia się raz dziennie to nie jest źle, ja mam trzy psy - dwie suczki przeważnie załatwiają się rano i wieczorem a pies tylko rano i nic złego się nie dzieje. Wszystkie są karmione naturalnie czyli mięsem z dodatkami, są zdrowe, nic im nie dolega. Bo myślę, że sika częściej - jeżeli też raz dziennie to już byłoby gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted December 18, 2018 Share Posted December 18, 2018 właśnie sika tylko raz dziennie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted December 18, 2018 Share Posted December 18, 2018 6 godzin temu, Bonifaczio napisał: Myślałam, żeby zrobić badania moczu ale w chwili obecnej jest to nie możliwe do zrealizowania bo sunia nie siusia :-( a od dwóch dni zauważyłam, że zaczęła saneczkować (sporadycznie). Musisz przyspieszyć wizytę u weta. Jeśli sunia nie siusia to może mieć poważne problemy z nerkami. A potem PNN. Badanie moczu w takim wypadku można wykonać pod kontrola Usg poprzez nakłucie pecherza. Nie jest to bolesne nie usypia się do tego psa. Takie badanie pozwoli na zrobienie także posiewu. Jesli sunia nie siusia to jest bardzo źle :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.