Blaire Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 Dzień dobry. Piszę do Was, ponieważ mam bardzo trudną sytuację i już nie wiem co robić. Miesiąc temu przygaręliśmy z chłopakiem psa ze schroniska. Pies był dzień po kastracji, na drugi dzień zrobiliśmy szczepienie przeciwko wściekliźnie. Niestety, tutaj nasz błąd, nie dopytaliśmy się, czy w schronisku był szczepiony przeciw chorobom zakaźnym. 20 września pies zaczął wymiotować oraz mieć biegunkę, nie miał gorączki, ale był kompletnie bez życia, tylko leżał. Utrzymywało się to przez okres 4 dni, więc postanowiliśmy udać się do weterynarza. Dostał leki oraz przymusową 1-dniową głodówkę, później dieta kleik ryżowy i stopniowe wprowadzanie innej karmy (podejrzewaliśmy, że to wina karmy- inny pies ją zjadł i również dostał po niej jednodniowej biegunki) karma odstawiona, polepszyło się na ok. 2 dni. Po tym czasie pies był znowu bez życia, poszliśmy do weterynarza - wysoka gorączka, pobrano krew, zastrzyki z lekami przeciwbólowymi, przeciwzapalnymi, witaminami i antybiotyk. Z krwi nic nie wyszło. Mija 3 dzień. Codziennie rano jest gorączka, pies mimo to ma apetyt i pije dużo wody. Weterynarz znowu chce podawać ww zestaw leków, chociaż sam stwierdził, że nie wie co mu jest. Jutro zmieniamy lekarza. Co to może być? Czy ktoś ma godnego polecenia weterynarza w Warszawie, który wykona dokładną diagnostykę? Pozdrawiam Quote
bou Posted October 3, 2018 Posted October 3, 2018 Idz do lecznicy na Gagarina,psu potrzebna jest dokladna diagnostyka,moim zdaniem ( i moich zxwierzaków) :),to najlepsi specjaliści w stolicy. Stwierdzenie "z krwi nic nie wyszło" jest nic nie wnoszące,bo nie wiadomo co to były za badania,co badano w krwi. Idz do tej lecznicy,najwyższy czas,pies choruje juz za długo...Zadzwoń i umów się na wizytę. tel.22 841 44 40 lub 22 841 40 22 Daj znać po wizycie. 1 Quote
Blaire Posted October 5, 2018 Author Posted October 5, 2018 1 października została zrobiona morfologia oraz biochemia. Większość w normie, tylko płytki krwi 150 (norma od 200) albuminy w dolnej granicy 29,0. Babesia canis nie znaleziono. Wczoraj byliśmy z psiakiem w poleconej przez Ciebie lecznicy. Dostał zastrzyki, kroplówkę. Został wykonany test na inne odmiany odkleszczowych chorób oprócz babesziozy, niestety nic nie znaleziono. W czwartek będą wyniki czy jest nosówka, w sobotę będzie prześwietlenie jamy brzusznej, pobrano krew, jednak wyniki szaleją. Enzymy wątrobowe przekraczają normę 100-krotnie. Jesteśmy właśnie w lecznicy, zobaczymy co powie dziś lekarz. Quote
bou Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 Nie załamuj się...Rubartha da sie leczyć,oby wszystko poszło dobrze,zyczę Wam tego z całego serca I - dziękujuę,że sie odezwalas. Odzywaj się dalej jak przebiega leczenie.Trzymam kciuki! Quote
bou Posted October 5, 2018 Posted October 5, 2018 1 godzinę temu, Blaire napisał: Diagnoza: choroba Rubartha... Nie załamuj się...Rubartha da sie leczyć,oby wszystko poszło dobrze,zyczę Wam tego z całego serca I - dziękuję,że sie odezwalas. Odzywaj się dalej jak przebiega leczenie.Trzymam kciuki! Quote
Blaire Posted October 10, 2018 Author Posted October 10, 2018 Od poniedziałku zaczęło się poprawiać, dzisiaj już pies przebywa z nami w domu, za 10 dni kontrola i jeżeli wyniki krwi wrócą w pełni do normy, zaszczepimy Psiaka od chorób zakaźnych. Dziękuję za polecenie dobrej lecznicy, otrzymaliśmy fachową pomoc. Quote
bou Posted October 10, 2018 Posted October 10, 2018 3 godziny temu, Blaire napisał: Od poniedziałku zaczęło się poprawiać, dzisiaj już pies przebywa z nami w domu, za 10 dni kontrola i jeżeli wyniki krwi wrócą w pełni do normy, zaszczepimy Psiaka od chorób zakaźnych. Dziękuję za polecenie dobrej lecznicy, otrzymaliśmy fachową pomoc. Miło czytać,Blaire :) Powodzenia i dużo zdrowia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.