obraczus87 Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Ufff ulga ze Skarbus caly czas jest z nami!!!! I ma sie w miare dobrze :) Quote
Beatkaa Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Zaglądam do Skarbusia i widzę,że wszystko nadal jak w porządku.Bardzo się ciesze ! Quote
Isadora7 Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Ja i moja Jamnicza banda pozdrawia Skarbusia - tak trzymaj chłopaku :) Quote
Ania012 Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 dziewczyny daje stałą deklarację 20 zł My też z Pusiem walczyliśmy z niewydolnością nerek. Niestety przegraliśmy z guzem wątroby. Nereczki mojego serduszka pracowały do samego końca. Walka o funkcjonowanie nereczek była najgorsza na samym początku czyli tuż po operacji wycięcia guza. Ponad miesiąc Pusio był w domu pod kroplówką dożylną. W najgorsze dni jego poziom kreatyniny i mocznika były tak duże, że nikt nie wierzył w to, że on stanie na nogi. Pojawiły się drgawki, Pusio nie przyjmował żadnego jedzenia. Jednak ktoś na górze wysłuchał moich modlitw i mój skarb bardzo powoli zaczął stawać na nogi. Początkowo karmiłyśmy z babcią go na siłę, później zaczął wracać apetyt. Przez jakiś czas mocznik i kreatynina podnosiły się i opadały. Później ustabilizowały się i utrzymywały się na jednym poziomie kreatynina 2,00 mocznik 120 Pusio dwa razy w tygodniu dostawał kroplówkę podskórną, na wieczór i rano dostawał garść leków ( impakitine, Prilium, RUBENAL 300, LESPEWET) Podstawa to dieta której pilnowaliśmy jak oka w głowie. Czasami gdy już bardzo prosił dostawał kurczaka z ryżem i marchewką. Teraz żałuje, że nie dostawał tego co chciał częściej. Pusio z niewydolnością nerek walczył i żył 1,5 roku Quote
Kinia1984 Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 na pewno jak zjawi sie bjuta to wysle Ci numer konta, bardzo dziekujemy:) Skarbus bardzo dzielnie walczy ze wszystkimi swoimi choróbskami... Quote
Bjuta Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Przyszło 20 od BasiD. Dziękujemy! :) :) Quote
Kinia1984 Posted February 13, 2011 Posted February 13, 2011 u Skarbusia jak w kalejdoskopie niedawno prawie uciekal od kostuchy teraz biega po mieszkaniu:) nie widzi gdzie ale trupta wesolo, karsivan daje mu takiego kopa ze jestesmy w szoku:) Skarbus wstaje o swicie kolo 5 i chce na dwor.. co chwila robi mu sie wylew krwi w tym zdrowszym oku, lecimy wtedy na łeb na szyje do warszawy , ale na szczescie okazuje sie ze to nie jaskra i cisnienie jest powodem wylewu a uraz...po prostu Skarbus co chwila przez ta żywotnosc wpada na cos...wszystkie kanty Martynka zabezpieczyla gąbkami wiec nic ostrego nie wystaje, ale scian juz nie da sie zabezpieczyc...a Skarbus potrafi byka strzelic w sciane... Quote
Mysia_ Posted February 13, 2011 Author Posted February 13, 2011 niesamowitą wolę życia ma ten psiak! :) Quote
Beatkaa Posted February 13, 2011 Posted February 13, 2011 [quote name='Mysia_']niesamowitą wolę życia ma ten psiak! :)[/QUOTE] Tak,to najważniejsze ! Trzymaj się Skarbeńku. Quote
obraczus87 Posted February 13, 2011 Posted February 13, 2011 SKarbuś to agent po prostu :) fajnie ze Skarbus jest taki żywy :) Quote
Kinia1984 Posted February 13, 2011 Posted February 13, 2011 jutro Skarbusiowi badamy mocz a w czwartek krew zobaczymy czy nerki nie siadly po tych sterydach i czy nie traci jeszcze wiecej bialka z moczem. Jestem wsciekla na krakvet...dwa tygodnie temu dokladnie 2.02 zamowilam skarbusiowi puszki renala i do tej pory ich nie ma...podobno chwilowo nie ma ich na magazynie...kurcze jak sie czegos nie ma to nie powinno byc tego w ofercie... Quote
Isadora7 Posted February 13, 2011 Posted February 13, 2011 [quote name='Kinia1984']jutro Skarbusiowi badamy mocz a w czwartek krew zobaczymy czy nerki nie siadly po tych sterydach i czy nie traci jeszcze wiecej bialka z moczem. Jestem wsciekla na krakvet...dwa tygodnie temu dokladnie 2.02 zamowilam skarbusiowi puszki renala i do tej pory ich nie ma...podobno chwilowo nie ma ich na magazynie...kurcze jak sie czegos nie ma to nie powinno byc tego w ofercie...[/QUOTE] Nie pierwszy raz słysze to o krakvecie. [SIZE=4][B]Skarbek ma byś wszystko ok[/B][/SIZE] Quote
obraczus87 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Kinia, od razu napisz do nich prosbe o zwrot kasy i zamow gdzie indziej. Poszukaj tego na allegro np. w Szybka Karma... Ja kiedys zamowilam Nutrę, niby miala byc... jak zadzwonilam okazalo sie, ze bedzie ale za 1,5miesiaca. Na szczescie szybko zwrocili kase. Quote
Bjuta Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Przyszło 20 od Eski (styczeń, luty) i 20 od Ani012 Dziękujemy! :loveu::loveu: Dziewczyny, jak stoicie z kasą? Wysłać coś? Albo zamówić inne puchy niż renal? Quote
eski Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 [quote name='Bjuta']Przyszło 20 od Eski (styczeń, luty) [/QUOTE] Bjutko, ale ja wpłaciłam teraz 10 zł (za luty). Za styczeń poszło w połowie stycznia (też 10zł) Quote
Piromanka Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Skarbusiu, walcz dzielnie!!! [IMG]http://www.zyczeniawalentynkowe.com/img/40.gif[/IMG] Quote
Bjuta Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 [quote name='eski']Bjutko, ale ja wpłaciłam teraz 10 zł (za luty). Za styczeń poszło w połowie stycznia (też 10zł)[/QUOTE] Zgadza się... Widać w Walentynki, widzę podwójnie... :) Quote
Kinia1984 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Bjutko wszystko mamy, kase narazie tez. Martyna pozniej wpisze ile jeszcze mamy w skarpecie Skarbusiowej. Wiem ze dzis zaplacila za badanie moczu 25 zł i 20 zł za 2 puszki trovetu renal w lecznicy. Quote
Gosiapk Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 Niestety miałam z KRAKVETEM ten sam problem - kilka razy, zamawiam i czeeeeekam.... potem dzwonię, raz, drugi, trzeci, zapewniają, że będzie w anstępnym tygodniu i tak 2 miesiące. Cholera bierze. Może ktoś polecić inny sklep z przyzwoitymi cenami? Może Skarbusiowi kupimy Doggles? Można by mu zakładać, gdy chodzi po mieszkaniu jako ochronę na oczy? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.