Jump to content
Dogomania

bezdomni i ich pies


raja16

Recommended Posts

  • Replies 93
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Becia2222']Nie ma sprawy ja to powiem. Bardzo chętnie będę zeznawać.[/QUOTE]
widziałaś jak bili tego psa????
[quote name='Becia2222']Wiem wiem jestem tu obca i nikt nie stanie po mojej stronie, ale mało mnie to obchodzi najważniejsze jest w tej chwili dobro tych psiaków. Nie wiem czy wieście, że są tam jeszcze dwa szczeniaki one też tam maja zostać????[/QUOTE]
Becia, ale co Ty mi tu wyjeżdżasz z obcością?? A CO TO MA WSPÓLNEGO z pomocą dla zwierzat,,,, jakby wszystkich "obcych" jak piszesz odsuwali i nie pomagali by im, to było by naprawde kiepsko...
Ja uważam,ze poprostu nie masz świadmosci o przepisach prawnych.. FROTKA jest prawnikiem... czynnym i chyba najlepiej wie co im wolno a co nie :shake:
Jak na razie to atakujesz wszystkich, mnie też, choć na spokojnie próbuje Ci wyjaśnić jak wygląda sprawa od strony prawnej...
[quote name='Becia2222']Karpusiap sunia jutro będzie miała operowane bioderko, ale wszystko będzie dobrze. Odbieramy ją wieczorem z lecznicy, dam Ci znać co i jak.
Dzięki, że o nią pytasz bo jak na razie nikt nie zapytał mnie o tego psiaka.[/QUOTE]
A SKAD KTOKOLWIEK WIE O TYM PSIAKU???
GDYBY NIE TO, ŻE BYŁAM DZIŚ W SCHRONISKU to też bym nic nie wiedziała.. Więc jak ktokolwiek ma o psiaka pytać???
Nawet nie wiedziałam, ze beka, to ta osoba, która go dziś odbierała i która tak nieodpowiedzialnie się zachowała, ze psiak mógł na tym ucierpieć.. (obie wiemy o czym mówię, ale nie chcę pisać tu na wątku, zeby nie zaszkodzić )
Ci bezdomni, byli później w schronisku szukali małej.. babka się poryczała jak usłyszała samo słowo wypadek.. widać było, ze bardzo przeżywa.. NIE MNIE OCENIAĆ, bo nie znam sprawy od podszewki, ponoć sa na obserwowanym, dlatego szybko udało się ustalić ze oni to oni, nie podano im gdzie przebywa pies, nastarszono, zę koszty leczenia będą duze (podano im koszt 800 zł), ale oni i tak chcą go odzyskać...
Zopstali poinformowani, ze jeśli przedstawią książeczkę zdrowia, to podadzą im namiary na dom, który wziął psa pod opiekę....
jedno jest pewne... jesteś w gorącej wodzie kąpana, i nie dajesz sobie wytłumaczyć podstawowych rzeczy..... :shake:

Link to comment
Share on other sites

Asior nie byłaś tam na miejscu i nie widziałaś miejsca w jakich żyja te psy. Tak wierzę, że się poryczała bo przecież ten psiak zarabiał na nich jest o co płakać. Może przejdź sie w to miejsce zobacz tych ludzi. Wejdź do srodka zobacz w jakich warunkach żyją. Była godz. 9 rano a dwóch leżało już sztywnych aż strach pomyśleć w jakim są stanie wieczorem.Zresztą nie chce mi się już o tym więcej pisać. Jestem niestabilna emocjonalnie, więc robię przerwę muszę się wyciszyć i skończyć tą niezdrową dyskusję. Tak właśnie zniechęca się ludzi, którzy szczerze chcą ofiarować swoją pomoc.
Więcej znaczą dla Ciebie łzy kobiety, która była widziana ja rzuca psem o ścianę, ale ona chociaż jest stabilna emocjonalnie.

Link to comment
Share on other sites

hola, hola, nie przeginaj.....
GDZIE JA NAPISAŁAM, ze więcej znaczą dla mnie łzy kobiety :stupid:
POINFORMOWAŁAM TYLKO, ZE TAK BYŁO...
I proszę nie wyjeżdżaj mi z tą niestabilnoscią, bo uczepiłaś się tego jak rzep...
Widzę, ze na siłę próbujesz udowodnić, ze wszyscy Ci są wilkiem tu.. no trudno, skoro nie chcesz FAKTYCZNEJ pomocy, to już Twój wybór.....
U Ciebie widzę to samo co u innych moich "ulubieńców"
[B]PRZEROST FORMY NAD TREŚCIĄ!!!!![/B]

kończę już tą dyskusję, bo nic nie wnosi do sprawy, skoro Ty głucha jesteś na wszelkie argumenty....
Wiesz co... skoro oni tacy sztywni byłi, to było psy zabrać/porwać i był by spokój.. Zrobiła byś to samo, co chcesz, zeby zrobił KTOZ :roll:

Link to comment
Share on other sites

Prawda jest taka, że Becia po prostu zabrała psa, który leżał przy altance, mającej rzekomo mieć coś wspólnego z psem z dworca (choć ani kobiety z dworca ani psa z dworca z tego co mi mówiła Foksia tam nie było). Na tej samej zasadzie Becia może zabrać stamtąd kolejne psy, na własne ryzyko. Ja psów kraść nie będę.

Interwencję prowadzi nasz inspektor - Fokisa i Dżekuś. Jeśli uzna że psy nadają się do odbioru wystąpi pewnie o decyzję o odbiorze albo będzie zabiegać o uzyskanie od właścicieli zrzeczenia. Jeśli uzna że psy nie nadjas ię do dobioru to zostae Ci beciu straż miejska lub policja, które mogą wystąpić do prezydenta miasta o wydanie decyzji o odbiorze psów.

Dobrze by było Beciu gdybyś przeanalizowała na spokojnie swoje posty. Są bardzo aroganckie a nie ma żadnych podsatw do tego, żebyś w ten sposób się zachowywała.

Link to comment
Share on other sites

Nie zrzucaj wszystkiego na Foksie. Ja rozmawiałam z Tobą o tej sprawie i obiecałaś, że się tym zajmiecie. Może dobrze by było aby jeszcze jeden z inspektorów zobaczył to miejsce i tych ludzi? jak można tak robić? działacie tam w kilka osób i sama Foksia ma sobie poradzić z tak trudną sytuacją ? nie bądź śmieszna i nie "umywaj rączek". Obie z Asiorem umiecie tylko mądrze pisać i doradzać a może wybierzecie się jednak do tego miejsca. Nie ma się czego bać my przeżyłyśmy. Nie próbuj mieszać to jest to towarzystwo, ta kobieta i ten pies a raczej psy bo jak już wiesz jest ich tam więcej.
Arogancka, niestabilna emocjonalnie co jeszcze wymyślisz?
I nie ma co dyskutować póki nie zobaczysz tego miejsca. Potem porozmawiamy.To naprawdę taki problem dla Ciebie żeby się tam wybrać?

Link to comment
Share on other sites

Frotko ,becia nie zbrala psa ktory lezal przy altance ,suczka ta jak wracalysmy z miejsca gdzie koczuja bezdomni lezal na trawniku przy ul ,Rakowickiej po przejechaniu przez samochod ktory uciekl z miejsca wypadku ,zglosili ten wypadek ludzie z bazy naprzeciw parkingu do schroniska i zaraz jak doralismy do suni podjechal kierowca schroniska,.Udalismy sie do naszych samochodow i pojechalismy do schroniska zobaczyc co z sunia .Niestety Frotko kazdy wie ze w warunkach schroniska operacje zlaman czesto koncza sie niepowodzeniem wiec Becia zdecydowala ze oplaci suczce hotel i calosc leczenia.

Jezeli chodzi o pozostale psiaki to napewno maja co jesc bo żebraja na nie ale niestety rozmnazaja te psy ,jest tam suczka ze szczeniakami i sami sie wygadali ze nic jej nie bedzie bo juz nieraz rodzila. jest tez inna czarna suczka widac ze mloda wiec napeno ona za jakis czas bedzie miec mlode. jest tez jeszcze jeden psiak ktorego plci nie znamy bo tak jak bezowa suczka polecial i nie przylecial w czasie ktorym tam bylismy.
Po rozmowie ze straznikami , okazlo sie ze na 90 % chodzi o ta sama kobiete z poddworca9(jej na miejscu nie bylo ale po wizicie w schronisku jej opis tez zgadzal sie z opisem pani kasi i beci)
Straznicy tez poinformowali nas ze mieli kiedys telefon o znecanie sie nad zwierzetami i chodzilo o ta sama kobiete ale jak pojechali na miejsce juz jej nie zastali.

To pare slow wyjasnien ale bardzo was prosze Frotko ,Beciu nie piszcie na razie nic ,nich emocje ochlona ,porozmawiamy na spokojnie ,umowmy sie na spotkanie jestesmy wstanie zrobic wiecej ale nie osobno tylko razem .ja nie jestem na tyle doswiadczonym inspektorem zebym mogla sobie poradzic bez Frotki ,zreszta wczoraj tez dzwonilam do niej o pomoc jak mam postapic , Beciu nie mozemy sila odebrac im zwierzat wiesz przciez ze ustalilam ze musza sie zglosci z ksiazeczkami i zaproponowalam szczepienia i sterylki ale ze musz sie zrzec szczeniakow ale co bedziemy musimy spokojnie sie zastanowic.


Asior ,a ty nie wcinaj sie znowu tam gdzie nie jestes strona zainteresowana ,kloc sie na soich watkach , dopoki nie znasz sprawy jako zainteresowana ,a dotej pory nie bylas .:razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia2222']I nie ma co dyskutować.[/quote]

Z tym sie zgadzam. Nie mam zwyczaju odpowiadac na aroganckie i napastliwe zaczepki wiec dalszej dyskusji nie bedzie. A watek wraz z Pani pw skierowanymi do mnie przesylam do Pani kolezanki z tvp, aby miala swiadomosc z kim ma do czynienia .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś']Niestety Frotko kazdy wie ze w warunkach schroniska operacje zlaman czesto koncza sie niepowodzeniem wiec Becia zdecydowala ze oplaci suczce hotel i calosc leczenia.[/QUOTE]
niestety ale chyba nie jest pani dobrze poinformowana, bo w warunkach schroniskowych nie operuje się psów.. BO NIE MAMY CHIRURGA ;)
Operacje wykonuje dr. Orzeł, albo Wet. Seydou Zan Diarra
[quote name='Foksia i Dżekuś']Asior ,a ty nie wcinaj sie znowu tam gdzie nie jestes strona zainteresowana ,kloc sie na soich watkach , dopoki nie znasz sprawy jako zainteresowana ,a dotej pory nie bylas .:razz:[/QUOTE]
PANI BEATO.. A MOZE PRZESTAŁA BY SIE PANI CZEPIAĆ!!! GDZIE JA SIE KŁÓCĘ??? JAK NA RAZIE próbowałam grzecznie wytłumaczyć kobiecie, że nie ma racji..
A może wytłumaczyła by pani, zę nie bierze się na ręce psa po wypadku, kiedy się go nie zna, co???
Czemu wtedy pani nie pouczała beci, bo z tego co mi wiadomo to mogło się to źle skończyć dla psa..... :angryy:
Pani mi o kłotniach pisze?? To proszę sobie poczytać swoje posty ...
TO ZE NIE PISAŁAM, nie znaczy, ze nie jestem zainteresowana sprawą.. A od wczoraj kiedy narobiłyście zamieszania w schronisku, to już napewno jestem, zainteresowana... :angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']niestety ale chyba nie jest pani dobrze poinformowana, bo w warunkach schroniskowych nie operuje się psów.. BO NIE MAMY CHIRURGA ;)
Operacje wykonuje dr. Orzeł, albo Wet. Seydou Zan Diarra


PANI BEATO.. A MOZE PRZESTAŁA BY SIE PANI CZEPIAĆ!!! GDZIE JA SIE KŁÓCĘ??? JAK NA RAZIE próbowałam grzecznie wytłumaczyć kobiecie, że nie ma racji..
A może wytłumaczyła by pani, zę nie bierze się na ręce psa po wypadku, kiedy się go nie zna, co???
Czemu wtedy pani nie pouczała beci, bo z tego co mi wiadomo to mogło się to źle skończyć dla psa..... :angryy:
Pani mi o kłotniach pisze?? To proszę sobie poczytać swoje posty ...
TO ZE NIE PISAŁAM, nie znaczy, ze nie jestem zainteresowana sprawą.. A od wczoraj kiedy narobiłyście zamieszania w schronisku, to już napewno jestem, zainteresowana... :angryy::angryy::angryy:[/quote]

To czemu dondla nie operowal dr,Orzel ,zaponialas juz ze mialby juz obcieta noge ,tak o tym nie pamietsza bo wycofalas sie z pomocy bo jak to napisalas nie chcials wziasc za jego zycie odpowiedzilanosci ,sa jedank tacy ktorzy dla ratowania zwierzaka sa wstanie zrobic wszystko

A tak na marginesie, Becia nie zostala ugryziona ale inna osoba bo nie chcial zeby psiak wyszedl na ulice wiec ja przytrzymala zanim doszlam ze smycza ale trzeba byc na miejscu i wszystko widziec ,a nie zmyslac ale ty jestes przeciez od siedzenia na dogo a nie dzialania , widzisz watek ale mimo ze masz inspektora nie zareagowals w zaden sposob ,a teraz sie madrzysz.
Gdzie nie popatrze na watek to sie wyklucasz juz nie mowiac ze wszedzie gdzie mozesz sie czegos czepic to to robisz ,ni z tego ni zowego wchodzisz na watek np.nikifor ,nie znasz sparw ale urzadzasz pyskowki .:mad: :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=&quot]
[/FONT] [FONT=&quot]To może ja napiszę jakie dziś zostały podjęte ustalenia. Dziś rano ok 10 zgłosiła się do KTOZ trójka bezdomnych wraz z 4 pieskami. Dwie dwuletnie suczki i dwa szczeniaki. Zdjęcia suczek umieszczam pod spodem. (Przyznam, że widziałam bardziej zaniedbane zwierzęta mieszkające w pięknych domach i mieszkaniach.) Jedna suczka posiadała książeczkę druga nie. Pani właścicielka zobowiązała się uzupełnić szczepienia czarnej suczki do końca tygodnia. Napisała również pismo z prośbą o sfinansowanie sterylizacji. Na pewno taką zgodę i pomoc dostanie. Suczki miały obroże na szyi i były uwiązane na smyczach. Szczeniaki w przyszłym tygodniu idą o nowych domów. Pani ma dostarczyć nam ich adresy. [/FONT]
[FONT=&quot]Co do dowodów na rzucanie przez ta Panią bezdomną psem takowych nie ma. A Pani zaprzecza, by kiedykolwiek takie wydarzenie miało miejsce. [/FONT]
[FONT=&quot]To, że człowiek jest bezdomny nie czyni go gorszym od innych, ani nie odbiera mu to prawa do posiadania czteronożnego przyjaciela. Te suczki przynajmniej mają może nie najpiękniejszy ale za to własny dom. W schronisku na dom czeka sześćset bezdomnych.....[/FONT]
[FONT=&quot]Państwo Ci zobowiązali się pisemnie do nie wykorzystywania zwierząt w celach zarobkowych. Wykazywali też duża chęć współpracy. Byli grzeczni mili i nie agresywni. Kontrola ponowa nastąpi w tym tygodniu.
Jedna z Pan przeprowadzających wczoraj interwencje zobowiązała sie dostarczyć dla tych ludzi a raczej ich zwierząt koce oraz pokarm. Sama przyznaje, że przebywająca u niej suczka nie wygląda na zastraszoną.[/FONT]
[FONT=&quot]Trochę chaotycznie, ale mam nadzieje, że zrozumiale i wyczerpująco.[/FONT]

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/6277/dscf0045w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/9195/dscf0043t.jpg[/IMG]
[FONT=&quot]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś']To czemu dondla nie operowal dr,Orzel ,zaponialas juz ze mialby juz obcieta noge ,tak o tym nie pamietsza bo wycofalas sie z pomocy bo jak to napisalas nie chcials wziasc za jego zycie odpowiedzilanosci ,[/QUOTE]
bo operował go [B]Wet. Seydou Zan Diarra[/B] ;)
[quote name='Foksia i Dżekuś']A tak na marginesie, Becia nie zostala ugryziona ale inna osoba [/QUOTE]
a gdzie ja napisałam,ze ktoś kogoś ugryzł :roll:
[quote name='Foksia i Dżekuś'] [B]ale ty jestes przeciez od siedzenia na dogo a nie dzialania[/B] , widzisz watek ale mimo ze masz inspektora nie zareagowals w zaden sposob ,a teraz sie madrzysz. [/QUOTE]
to tzw pomówienia i raczej bym nie szastała tego typu stwierdzeniami.... :cool3:
[quote name='Foksia i Dżekuś']Gdzie nie popatrze na watek to sie wykl[B][COLOR="Red"]u[/COLOR][/B]casz juz nie mowiac ze wszedzie gdzie mozesz sie czegos czepic to to robisz ,[/QUOTE]
miałam coś napisać, ale nie będe się zniżała do TWOJEGO poziomu droga FOKSIU :eviltong:
Dyskusję uważam za zamkniętą ;)

Link to comment
Share on other sites

Wypisuję się z tego wątku bo chciałam dobrze dla tych biednych psiaków a okazało się, że jestem ich wrogiem.
Mam tylko jedną prośbę jak będziecie na interwencji to popytajcie portiera przy Akademii Ekonomicznej jak często te psy gonią luzem po całym terenie i jak często są przeganiane z terenu akademii i gdzie wtedy są ich właściciele. Może też dobrze byłoby sprawdzić jaką opiekę mają psy, kiedy ich właściciele są naćpani lub zapici a w takim stanie ja i nie tylko ja widziałam ich nieraz.

Link to comment
Share on other sites

Alkohol u wielu ludzi wzbudza agresje.Wiele osób, którzy interweniowali w TOZ widziało ich w takiej sytacji, ale łatwiej jest uwierzyć ćpunom niż ludziom, którym naprawde nieobojętny jest los zwierząt. Może kiedyś sami się o tym przekonacie tylko żeby nie było za późno.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia2222']Alkohol u wielu ludzi wzbudza agresje.Wiele osób, którzy interweniowali w TOZ widziało ich w takiej sytacji, ale łatwiej jest uwierzyć ćpunom niż ludziom, którym naprawde nieobojętny jest los zwierząt. Może kiedyś sami się o tym przekonacie tylko żeby nie było za późno.[/quote]


Gwoli ścisłości, pominąwszy wpisy na tym wątku, nikt w sprawie tych ludzi w tozie nie interweniował a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

Chciałam tez sprostować wcześniejsze wpisy dotyczące tego, że którykowliek z psów tych ludzi pochodzi z krakowskiego schroniska. Nazwiska właścicieli zostały sprawdzone w bazie schroniskowej a psa, który został potrącony podczas interwencji przeskanowano czytnikiem chipów. Tak jak przypuszczałam, żadne z tych zwierzat nie pochodzi ze schroniska.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Achaja']
[FONT=&quot]To może ja napiszę jakie dziś zostały podjęte ustalenia. Dziś rano ok 10 zgłosiła się do KTOZ trójka bezdomnych wraz z 4 pieskami. Dwie dwuletnie suczki i dwa szczeniaki. Zdjęcia suczek umieszczam pod spodem. (Przyznam, że widziałam bardziej zaniedbane zwierzęta mieszkające w pięknych domach i mieszkaniach.) Jedna suczka posiadała książeczkę druga nie. Pani właścicielka zobowiązała się uzupełnić szczepienia czarnej suczki do końca tygodnia. Napisała również pismo z prośbą o sfinansowanie sterylizacji. Na pewno taką zgodę i pomoc dostanie. Suczki miały obroże na szyi i były uwiązane na smyczach. Szczeniaki w przyszłym tygodniu idą o nowych domów. Pani ma dostarczyć nam ich adresy. [/FONT]
[FONT=&quot]Co do dowodów na rzucanie przez ta Panią bezdomną psem takowych nie ma. A Pani zaprzecza, by kiedykolwiek takie wydarzenie miało miejsce. [/FONT]
[FONT=&quot]To, że człowiek jest bezdomny nie czyni go gorszym od innych, ani nie odbiera mu to prawa do posiadania czteronożnego przyjaciela. Te suczki przynajmniej mają może nie najpiękniejszy ale za to własny dom. W schronisku na dom czeka sześćset bezdomnych.....[/FONT]
[FONT=&quot]Państwo Ci zobowiązali się pisemnie do nie wykorzystywania zwierząt w celach zarobkowych. Wykazywali też duża chęć współpracy. Byli grzeczni mili i nie agresywni. Kontrola ponowa nastąpi w tym tygodniu.[/FONT]
[FONT=&quot]Jedna z Pan przeprowadzających wczoraj interwencje zobowiązała sie dostarczyć dla tych ludzi a raczej ich zwierząt koce oraz pokarm. Sama przyznaje, że przebywająca u niej suczka nie wygląda na zastraszoną.[/FONT]
[FONT=&quot]Trochę chaotycznie, ale mam nadzieje, że zrozumiale i wyczerpująco.[/FONT]





[/quote]

Zacytuje to co napisalam post wyzej"Beciu nie mozemy sila odebrac im zwierzat wiesz przciez ze ustalilam ze musza sie zglosci z ksiazeczkami i zaproponowalam szczepienia i sterylki ale ze musz sie zrzec szczeniakow ale co bedziemy musimy spokojnie sie zastanowic. "

W obecnosci Strazy miejskiej widzac psiaki stwierdzilam ze nie ma podstaw do odbioru ,zaproponowalam ze jezeli przyniosa ksiazeczki zdrowia i zrzekna sie szczeniakow Toz pomoze im w strylkach sun (bo sami przyznali ze biala sunia juz nie raz miala szczeniaki),a nawet zaszczepi jezeli wykaza dobra wole. Tak tez zrobili i tez byli grzeczni (nigdzie nie napisalm ze byli w jakis sposob agresywni)
Jednak przedstawiciele strazy miejskiej razem z nami pytali jak wyglada kobita ktorej wlasnoscia sa psy i potweierdzili ze mieli zgloszenie pod przejsciem o znecanie sie nad zwierzetami ale jak zajechali na miejsce juz jej nie bylo.
Zreszta sa na tyle uprzejmi ,ze powiedzilei ze jak zobacza ta osobe i niewlasciwie bedzie sie zachowywala w stosunku do zwierzat natychmiast zgolsza sprawe.(i nie byli to moi znajomi ,tylko straznicy ktorzy przyjechali przydzieleni przez dyzurnego)

Pani Paulino ,a jezeli chodzi o pomoc dla ludzi w postaci kocy i pozywienia to nie tylko Beata Dz. zaproponowala (czyli nie jedna pani ) tylko rowniz Becia 222 i mialy tam z tymi rzeczami podjechac w czwartek.
Byl tam jeszcze 3 kolorowy piesek z ktorym nie przyszli ,wiec tez nie widomo czy to suczka czy psiak , a jzeli o suczke po wypadku ,Beatka potwierdzila ze nie wyglada na zastraszona ale w lecznicy powiedzili ,ze sunia jest nie dozywiona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Becia2222']A to, że psy nie są szczepione przeciwko wściekliźnie i gonią po całej okolicy to nie jestv wystarczający dowód. Dzisiaj rozmawialiśmy z portierem na Akademii Ekonomicznej, powiedział nam, że te psiaki często gonią swobodnie po ich terenie i oni muszę je stamtąd przeganiać. Czy to nie jest wystarczający dowód???[/quote]

o matkoo!!na rany chrystusa!!co to będzie??psy gonią bez szczepień..
i to jeszcze po terenie akademii...:crazyeye::crazyeye:
coś z tym trzeba zrobic zeby tak nie goniły.
za dużo z archiwum x sie naoglądalas becia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś'] a jzeli o suczke po wypadku ,Beatka potwierdzila ze nie wyglada na zastraszona ale w lecznicy powiedzili ,ze sunia jest nie dozywiona.[/quote]

to ta suczka w końcu żyje czy nie żyje?:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

no może pałac to nie jest, ale właściciele się starają, bałagan posprzątali, a nas miło przywitali ;) daliśmy dziś jedzenie dla suczek, w przyszłym tygodniu mają dostać koce. I czarna suczka idzie chyba we wtorek na zabieg. szczeniaki idą do nowych domów, pierwszy w Poniedziałek. A propos czarnej suczki to została znaleziona jako szczeniaczek w śmietniku. A czarno biała została przejęta po zmarłym koledze. Auto go zabiło.

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/2246/dsc02387r.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/3540/dsc02386jpp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/3277/dsc02385c.jpg[/IMG]

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/2799/dsc02384j.jpg[/IMG]

[IMG]http://img35.imageshack.us/img35/1497/dsc02382w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/4268/dsc02381pan.jpg[/IMG]

[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/8738/dsc02380b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...